Skocz do zawartości
IGNORED

Kondensatory - Wasze sposoby na magazynowanie elektrolitów


skyrocket

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie do Was, które dotyczy magazynowania kondensatorów elektrolitycznych. W jaki sposób je składować? Zostało mi parę pudełek z kondensatorami z dawnych projektów. Zazwyczaj jest tak że kupowałem więcej żeby zostało na przyszłość. Co zauważyłem po około roku składowania? Po otwarciu jednego z pudełek po prostu - niemiły zapach. Każdy z rodzajów kondensatorów zamknięty w worku strunowym a wszystkie razem wrzucone do plastikowego pudełka z jako tako szczelną przykrywką i wszystkie tak samo odpychająco pachną. Nie dość że worki foliowe z zewnątrz to i w środku każdego worka tak samo, pomimo tego że były szczelnie zamknięte. Co jest dziwne nie wszystkie pudełka z kondensatorami mają taki zapach, inne w ogóle nie śmierdzą w środku. Przejrzałem wszystkie i nie widać było żeby któryś z kondensatorów wylał lub cokolwiek innego się z nim stało. Moje pytanie to - jak należny magazynować kondensatory żeby nie było podobnych cyrków. Jak Wy to robicie i czy spotkaliście się z podobną sytuacją?

Aż boję się zapytać ... czy możesz coś na temat "marki" / producenta tych kondensatorów powiedzieć ?

Które worki / którego producenta kondensatory ==> śmierdzą najbardziej ?

Przypuszczam, że to jest połączenie efektów starzeniowych, z bardzo niską jakością tych (lub przynajmniej jednego jedynego) kondensatora w takiej torebce. Wystarczy jedna trefna sztuka, a cała torba śmierdzi ...

Marki najróżniejsze ale starałem się kupować zawsze kondensatory markowe, czyli BC, Nippon, ROE, Rubycon, żadnych tanich i wszystkie z pewnych źródeł - Farnell lub HFO więc powinny być oryginalne.

Ciężko jest powiedzieć bo wszystkie w danym pudełku cuchną tak samo, wszystkie worki. Nie wiem przez to które z nich są sprawcami tego syfu a na żadnym z nich nie widać ani śladu "wycieku" czy uszkodzenia mechanicznego. Teraz się zastanawiam czym to zlikwidować i jak dalej składować. Czy dać im jakieś pudełko kartonowe w którym zawsze znajdą się jakieś dziurki żeby był przepływ powietrza.

  • Moderatorzy

Od 1 do 1,5 roku maksymalnie.

Prsed użyciem forumuj je conajmniej kilka godzin stopniowo zwiększajac napięcie. Ja robię tak: najpierw wilka godzin 12v, następnie 50v, pózniej 200v i tak przygotowany kondensator wpinam do układu 300v lub więcej. Nigdy nie miałem żadnej nieprzyjemnej niespodzianki a używam sporo kondensatorów które nie są produkowane juz od lat kilku wiec do nowych nie nalezą np. Kendeil czy niebieskie philipsy. A kondy na niskie napięcie to sie nie przejmuje w ogóle.

-----------------

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.