Szukam niebiańskiego brzmienia

archive · 24 Kwietnia 2016

Czytałem, że gościu konstruuje swoje zestawy wyłącznie na ucho bez pomiarów i uważa że posiadł tajemną wiedzę w zakresie dźwięku i jego odbioru. Wszelkie polemiki z nim są zatem z góry skazane na niepowodzenie. Kilku próbowało. M. in. poznać kogos kto rzekomo gra w filharmonii i strasznie zachwalał głośniki. Same zestawy grają ponoć średnio i nieadekwatnie do ceny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

natalleos · 24 Kwietnia 2016

w wypadku tych głośników bardziej mi zależało na ideii full range + , gdyby nie to że mają być podstawki to moja propozycja była by tylko jedna czyli Harpie 300B mini

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lenz · 26 Kwietnia 2016

Przyszła decyzja, po tym nasłuchiwaniu pełnego entuzjazmu i kapryśnej ekscytacji, przed moim uchem po wielu inkantacjach i skowytu sprzętów w salonie, zapodziany nad głowy w tym labiryncie kolumnad. Doszedłem drogą dedukcji i długich, sążnistych analiz do idei, której byłem wprzódy orędownikiem. Pisałem, że dopiero w słuchawkach nausznych byłem w miarę zadowolony, z brzmienia czystego i przestrzennego, tak, bo - znacie zapewne klangor żurawi odległy nad ranem - rozlegający się w nieskończonych odbiciach listowia. Takie oto brzmienie usłyszałem na słuchawkach i to różnych modeli. Ale 2-3 koła trzeba dać. Być może uległem tylko złudzeniu, ale bardzo kuszące jest być w tej fałszywości nieszkodliwej. Przecież w tym salonie, spośród wielu tych nudnych klocków - nic nie mogło zagrać jak słuchawki, nawet lampowe kotły za wielką monetę mnie nie przekonywały. Zestawów za 60 i 100 tysięcy nie słuchałem, chociaż miałem okazję.

Mam teraz pytanie do was - znawców jak mniemam.

Czy wzmacniacze stereo dajmy na to ten hk990 będzie odpowiedni jako wzmacniacz słuchawkowy? Chodzi mi np. o moc, ażeby to napędzić. Czy lepiej kupić jakiś właściwie do tego przystosowany i tylko do tego celu słuchawkowy wzmacniacz? Czy jakość brzmienia mojego hk ulegnie jakiejś zmianie... chyba nie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

micwoj · 27 Kwietnia 2016

jakaś degresja moralna, jakiś upadek kultury na miarę blagierów i szalbierzy?

Tak. Ale to ciekawe w ogóle zjawisko, bo okazuje się że jest sporo osób które znajdują przyjemność w opluwaniu się nawzajem bez żadnego właściwie zysku.

A wracając do meritum, taka propozycja jeszcze nie padła, a warto pochylić się nad kolumnami Akkusa. Nie wiem za bardzo w jakim budżecie szukasz, ale właściwie większość ich produktów ma bardzo dobrze pokazaną scenę i jest "równa" bez udziwnień, więc każda muzyka brzmi na nich nieźle. Oczywiście każdy głośnik z którego korzystają ma swój charakter, są lepsze, są gorsze (w zależności od modelu) ale panowie z Akkusa naprawdę dobrze potrafią wykorzystać ich potencjał. I ceny nie rujnujące.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

archive · 27 Kwietnia 2016

I ceny nie rujnujące.

Obejrzałem cennik. Taaa faktycznie nie rujnujące. Monolith powiedzmy że jeszcze, ale pozostałe serie.... Ciekawe co dla kolegi oznacza "nie rujnujące"....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

micwoj · 27 Kwietnia 2016

Dla mnie rujnujące, ale to inna para kaloszy.

Monolity rzeczywiście grają fajnie.

A co do wyższych modeli, to poszukaj innych kolumn na tych accutonach, albo nawet zobacz ceny samych głośników na rynku i porównaj.

Zresztą w analogicznych pieniądzach można naprawdę duużo gorzej trafić. Natomiast poszukiwania czegoś lepszego IHMO łatwe nie będą.

A budżetu kolegi Lenz nie znam, więc może akurat coś się wpasuje. Moim zdaniem warto rozważyć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**ASURA** · 27 Kwietnia 2016

Przyszła decyzja, po tym nasłuchiwaniu pełnego entuzjazmu i kapryśnej ekscytacji, przed moim uchem po wielu inkantacjach i skowytu sprzętów w salonie, zapodziany nad głowy w tym labiryncie kolumnad. Doszedłem drogą dedukcji i długich, sążnistych analiz do idei, której byłem wprzódy orędownikiem. Pisałem, że dopiero w słuchawkach nausznych byłem w miarę zadowolony, z brzmienia czystego i przestrzennego, tak, bo - znacie zapewne klangor żurawi odległy nad ranem - rozlegający się w nieskończonych odbiciach listowia. Takie oto brzmienie usłyszałem na słuchawkach i to różnych modeli. Ale 2-3 koła trzeba dać. Być może uległem tylko złudzeniu, ale bardzo kuszące jest być w tej fałszywości nieszkodliwej. Przecież w tym salonie, spośród wielu tych nudnych klocków - nic nie mogło zagrać jak słuchawki, nawet lampowe kotły za wielką monetę mnie nie przekonywały. Zestawów za 60 i 100 tysięcy nie słuchałem, chociaż miałem okazję.
Mam teraz pytanie do was - znawców jak mniemam.

Czy wzmacniacze stereo dajmy na to ten hk990 będzie odpowiedni jako wzmacniacz słuchawkowy? Chodzi mi np. o moc, ażeby to napędzić. Czy lepiej kupić jakiś właściwie do tego przystosowany i tylko do tego celu słuchawkowy wzmacniacz? Czy jakość brzmienia mojego hk ulegnie jakiejś zmianie... chyba nie.

Kup wzmacniacz dedykowany do słuchawek ale przy kupnie miej te docelowe słuchawki bo sporo wzmacniaczy nie radzi sobie z dobrym napędzeniem słuchawek.No i podepnij to do zacnego źródła bo bez referencji nie usłyszysz co to referencja!

Producentów nie podaję specjalnie,zaraz tu będziesz miał handlowców ale polecam tylko zaufanie swoim własnym uszom. Nawet wzrok jest przy wyborze nie wskazany!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

msocha · 27 Kwietnia 2016

Widocznie to nad wyraz wybujała ma ambicja, której nie możecie sprostać, te rojenia przechodzące na stronę bełkotu, ale ten nonsens jest czymś potężniejszym od prozaicznej i plennej codzienności, dlatego biorę szkice z tego spichlerza fantasmagorii wymagań i pretensji, aby zamanifestować, uskutecznić je w rzeczywistość. Zadowolenie osiągam tylko wyobraźnią, której mi nie starcza – jestem zajęty komponowaniem a to już jest wiele. Przecież notabene nie chciałem nic poza piękną przestrzennością w brzmieniu, czegoś wezbranego w jego „stereoidalnych” konspektach jako iskry, z której wybuchnie pożoga.

Mam kilka instrumentów, wiem jak to gra aż nazbyt – nie szukam realizmu, wolę już coś podsyconego do granic możliwości, przejaskrawiającego się w bezbrzeżnych refleksach pogłosu. Musicie mi wybaczyć tą ekscentryczność, tą grandezzę solidnie rozplenioną wszechstronnie w swej ekspansji.

Za odpowiedzi wam dziękuję, głowy wam do pozłoty!

Lecz za ich jakość – trochę mniej. Te Magnaty 202 to kompletna farsa, to nie dla mnie.

Kef’y o to już wnikliwiej się im przyjrzę i przysłucham.

Muszę jednak zaniżyć me oczekiwania, monety na takie błahostki nie mam zamiaru dawać znacznej. Więc chcę mieć brzmienie telluryczne – niestety. Mniej pożerające interwały, lecz, nie chcę nic piskliwego, kąśliwe kującego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

natalleos · 27 Kwietnia 2016

nawet lampowe kotły za wielką monetę mnie nie przekonywały

to może zamiast lampy jakiś ICEpower np. seymour AV Ice Block 2001 albo Xindak Nature Series A08 albo TEMPO eA3 ICEPOWER

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lenz · 27 Kwietnia 2016

Dzięki Wam za rady dobrodzieje, lecz daremnie będzie mnie teraz namawiać na coś innego niźli słuchawki nauszne.

Przeboleć muszę tylko noszenie ich na głowie, - rzecz może dziwna, ale lubię leżeć kiedy słucham muzyki i skupiać się tylko na muzyce.

Pamiętam swoje ah-d2000, grały trochę ciężko i nisko, przytłumione, lecz to je w jakiś sposób uszlachetniało, brakło w nich "horyzontu", dźwięk był okrojony, zamknięty zwalistym kamieniem, lecz nie drażnił, co można zawdzięczać ogromnej subtelności. Subtelność basu - huków - chaosu, błoga subtelność bombardowania. Pojadę jeszcze na odsłuch, jeśli znajdę gdzieś w Danii taki salon... Beyerdynamic, nie wiem jak to gra, a zdaje się, że ma jakiś potencjał.

Myślę, że na 1 modelu słuchawek się nie skończy, bo podług nastroju bądź gatunku wolałbym sobie dobierać. Po co się ograniczać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )