Skocz do zawartości
IGNORED

HEGEL czy MF


Gość numik

Rekomendowane odpowiedzi

Posłuchaj wzmacniaczy Hegla z ich firmowymi cedekami dopiero usłyszysz jak potrafią zagrać a wówczas o kręceniu nosem na barwę nie ma mowy . Ja jadę na 3 drożnych Amphion Xenon od czasu zakupu Hegla słucham , słucham , słucham i na żadnym gatunku niczego mi nie brakuje a uniwersalność to rzadkośc .

Gość numik

(Konto usunięte)

Posłuchaj wzmacniaczy Hegla z ich firmowymi cedekami dopiero usłyszysz jak potrafią zagrać a wówczas o kręceniu nosem na barwę nie ma mowy . Ja jadę na 3 drożnych Amphion Xenon od czasu zakupu Hegla słucham , słucham , słucham i na żadnym gatunku niczego mi nie brakuje a uniwersalność to rzadkośc .

kurczaki, potwierdza się z Amphionami. O tyle mnie to dziwi, że to...chłodne kolumny (podobno), ciekawe zagadnienie, które trzeba osłuchać

Xenony to już nieprodukowane kolumny , dość neutralne ale z większym głośnikiem basowym co daje dobrą podstawę i wypełnienie , dostępne już tylko na rynku wtórnym i to rzadko , obecne modele różnią się brzmieniem od xenonów osobiście dla mnie już brzmią zbyt szczupło ale jak wiadomo wszystko kwestia gustu .

Mroku podkreśliłem jak ja odbieram i jakie bym wybrał "słuchanie" Numik woli bardziej dosadne i rockowe( na pewno bardziej neutral ) i MF nie będzie temu za bardzo służył

Zgadam się z Tobą. Rozmawiamy tutaj o subiektywnych odczuciach.

 

Też mam swoje lata i nie lubię natarczywych, dosadnych prezentacji. Mi w połączeniu MF/Xavian trochę tej blachy na górze brakowało. Ze Spendorami jest poprawnie. Mi to wystarcza, ale w żadnym razie to nie jest czubek góry audio. ;)

Gość

(Konto usunięte)

Ja lubię dosadną górę, oby nie nachalną. To neutralne, liniowe, naturalne granie. Hmm...ciekawy temat. Muzyka żyje swoim życiem, ma górę, czasem ostrą, nie jest wg mnie zjawiskiem "neutralnym" ani "liniowym". Takie zestawy w moim świecie są właśnie nienaturalne ;) ;), no trochę kastrują muzykę z czegoś realnego...z niedoskonałości.

 

zgadzam się - MF to raczej nie Xaviany czy Chario, raczej Focale, niektóre Dali, gdzie Hegel wypada wg. mnie trochę słabiej. Nie boję się eksperymentów, by znaleźć tak 3-4 synergiczne zestawienia i jestem już blisko.

 

Pora na Premium Sound :)

 

Ja nie chcę "odpoczywać" przy muzyce, zasypiać ;). Ja chcę jej słuchać. Delektować się na Lizard Crimsonów, czuć moc na Comie czy Om, bawić się przy Yello. To jest jak najbardziej realne i coraz bliższe. Audiosolutions i Diapasony....here i come... ;).

 

Jak będziesz w Gdańsku zapraszam przy okazji do mnie...posłuchasz mojej Joli...może przypadnie.do gustu...?

Pozdro :-)

 

 

Zgadam się z Tobą. Rozmawiamy tutaj o subiektywnych odczuciach.

 

Też mam swoje lata i nie lubię natarczywych, dosadnych prezentacji. Mi w połączeniu MF/Xavian trochę tej blachy na górze brakowało. Ze Spendorami jest poprawnie. Mi to wystarcza, ale w żadnym razie to nie jest czubek góry audio. ;)

 

Miałem podobne wrażenia...

Gość numik

(Konto usunięte)

Jak będziesz w Gdańsku zapraszam przy okazji do mnie...posłuchasz mojej Joli...może przypadnie.do gustu...?

Pozdro :-)

 

dzięki :), jeśli tylko wyrobię się z czasem to bardzo chętnie :). Zamierzam tam Hegla pokatować na Wigg Artach, Audiosolutions, porównać La Voce i Dragona, może posłuchać Pathosa.

 

Zejdzie się ;)

Gość

(Konto usunięte)

 

 

dzięki :), jeśli tylko wyrobię się z czasem to bardzo chętnie :). Zamierzam tam Hegla pokatować na Wigg Artach, Audiosolutions, porównać La Voce i Dragona, może posłuchać Pathosa.

 

Zejdzie się ;)

 

Daj cynę kiedy będziesz to chętnie się z Tobą wybiorę do Premium... :-)

Gość numik

(Konto usunięte)

Daj cynę kiedy będziesz to chętnie się z Tobą wybiorę do Premium... :-)

najbliższa sobota Audio-Connect i Baltlab z Wigg-Art i Reynaud, Premium planuję w kolejną sobotą, damy zink na priva jak potwierdzą ;)

Gość numik

(Konto usunięte)

Dla mnie Baltek Epoca 3 z Wigg art Enzo to idealne połączenie i w moim budżecie.

będę go słuchał, Używany H80 kosztuje dokładnie tyle co nowy E3 więc budżet identyczny. Bardzo mocno rozważam Wigg Arty. Jeszcze Sonus Venere 2.5, Audiosolutions Rhapsody / Euphony i ewentualnie Xavian NEOX2. Kef r500 to raczej nie będą moje docelowe kolumny.

 

Poza DAC do rezerwowej muzy z kompa w moim przypadku zaletą Hegla jest...temperatura pracy. E3 nagrzewała mi cały stolik RTV z resztą sprzętu, zdarzyło jej się też wywalić bezpiecznik.

Hogel to taki wzmacniacz który ma zrobić dobre wrażenie na początku, na dłuższą metę nie da się go słuchać, co innego musical od razu wrażenia nie robi ale jak się człowiek trochę oslucha, trochę doświadczenia podlapie to wyborze właśnie musicala,i nie chodzi tu o markę a o sposób prezentacji, bardziej dojrzałe granie, bez podbić na górze i na dole.

W tej cenie H80 gra bardzo poprawnie, miałem go prawie rok. Oczywiście lampa wygrywa lecz według mnie warto kupić taką która jednak jest znacznie droższa od H80. Mając taki a nie inny budżet warto kupić H80.

Gość numik

(Konto usunięte)

Hogel to taki wzmacniacz który ma zrobić dobre wrażenie na początku, na dłuższą metę nie da się go słuchać, co innego musical od razu wrażenia nie robi ale jak się człowiek trochę oslucha, trochę doświadczenia podlapie to wyborze właśnie musicala,i nie chodzi tu o markę a o sposób prezentacji, bardziej dojrzałe granie, bez podbić na górze i na dole.

no sorry, ale to właśnie Hegel jest wzorcem przejrzystości, rasowego grania. MF ociepla wszystko tranzystorowo, mocno odchodząc od naturalności i neutralności, trochę wszystko spowalnia, a takie granie wychodzi lepiej lampowcom i hybrydom. Dla mnie konkurentem dla Hegla jest Baltlab, Vincent. MF z Atollem są niżej wg mnie, ale wiadomo, każda potwora znajdzie swego amatora ;), także luzik, ważne by każdymiał to co chce mieć

 

W tej cenie H80 gra bardzo poprawnie, miałem go prawie rok. Oczywiście lampa wygrywa lecz według mnie warto kupić taką która jednak jest znacznie droższa od H80. Mając taki a nie inny budżet warto kupić H80.

100% za, na lampę bijącą Hegla mnie nie stać, posłucham hybrydy Pathosa, ale pewnie i ona nie da rady.

Chyba że pojawi się gdzieś uzywany Ars-Sonum, to dla mnie już wzorzec grania.

 

Numik...na jakim repertuarze odsłuchujesz...?

zacząłem od mieszanki Coma - Pierwsze Wyjście, Turnau - Ultima ("Mój Aniele"), Lao Che - Powstanie plus czasem Cranberries - To The Faithful...

 

Powinienem się tego trzymać choć ostatnią płytę zastąpię pewnie Jarrem / Yello lub jakąś fatalnie zrealizowaną płytą, np Queen I

Caleb a ile dni , miesięcy go słuchałeś ?

 

A ile powinien, żeby jego odpowiedź była wiarygodna, zakładając, że sprzęt musi trochę popracować?

 

no sorry, ale to właśnie Hegel jest wzorcem przejrzystości, rasowego grania.

 

Ale to właśnie może być przyczyną, dzięki której w niektórych zestawieniach nie da się go dłużej słuchać. Zdaje się, że Hegel rozwiązuje to np. tworząc bardziej przyjazne dźwiękowo źródła.

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Gość numik

(Konto usunięte)

 

Ale to właśnie może być przyczyną, dzięki której w niektórych zestawieniach nie da się go dłużej słuchać. Zdaje się, że Hegel rozwiązuje to np. tworząc bardziej przyjazne dźwiękowo źródła.

dokładnie. Możliwe, że system faworyzował MF w porównaniu. Hegel wymaga odpowiedniego doboru kolumn (Xavian, Chario, Audiosolutions, KEF, Wigg Art) i źródła (DAC / CD Hegel, Black Dragon, cd/dac Cayin lub Ayon, może cd Exposure). Podobna historia jest z Baltlabem E2 i w mniejszym stopniu E3. Ale ta przejrzystość to zaleta, która należy dobrze wykorzystać. Dobry zestaw na Heglu bije wg mnie MF dość wyraźnie, zły może zrazić

 

I właśnie wg mnie to MF jest obliczony na szybki efekt

Numik

Z Twoich wpisów wyczytałem że nie lubisz spowolnienia i zlewania instrumentów , dobra rozdzielczość rytm i barwa to klucz do uniwersalności . Wielu ludzi akceptuje brak rozdzielczosci choćby ze względu na słuchany repertuar są wreszcie ludzie wręcz kochający powolny rozmyty dźwięk większość słabych lamp ( nie o moc chodzi ) .

Stachu

Ty mi na moje pytanie nie odpowiesz chyba żeś adwokat caleba

I właśnie wg mnie to MF jest obliczony na szybki efekt

 

Wg mnie każdy z tych producentów ma po prostu inną wizję dźwięku, to nie jest sport na szczęście. Dlatego łatwe porównania, pisanie, że jeden drugiego zmiótł "o pół klasy" (brzmi to komicznie), jest trochę bez sensu.

Ty mi na moje pytanie nie odpowiesz chyba żeś adwokat caleba

 

Jacm, na pewno nie taki gorliwy adwokat, jak ty Hegla. Zobacz, ja zadaję dość konkretne pytanie, a ty tylko znów zadajesz pytanie. To nie pierwszy raz. Co to za erystyka?

Ale ci odpowiem szczerze. Moje pytanie na pewno nie było złośliwe. Właśnie mam od tygodnia - również pod wpływem twoich uwag dotyczących marki w klubie AP - Hegla H100 kupionego od forumowicza. Uważam, że on nie dał mu szansy, słuchał go kilka dni, nie wpadł w zachwyt, spakował i wzmak czekał na chętnego. Ja mam zamiar mieć więcej cierpliwości, więc jeśli ty mi nie odpowiesz, to być może ja za kilka dni już będę w stanie ci mniej więcej odpowiedzieć. ;)

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Gość numik

(Konto usunięte)

Wg mnie każdy z tych producentów ma po prostu inną wizję dźwięku, to nie jest sport na szczęście. Dlatego łatwe porównania, pisanie, że jeden drugiego zmiótł "o pół klasy" (brzmi to komicznie), jest trochę bez sensu.

 

wiesz, każdy ma jakieś preferencje, ale ja akurat w tym przypadku starałem się "obiektywnie" ocenić czystość gry, wgląd w nagranie. Pewka, że są fani i MF i Hegla i Naima. Jednak są pewne obiektywne kryteria wg mnie i tu faktycznie Hegel, Baltlab, Densen, Dayens się po prostu wyróżniają, "jakością". Mnie na przykład bardzo urzekają Atolle, mogę powiedzieć, że Atoll i Vicek czasem bardziej mi się podobają od Hegla czy Baltlaba, ale z pewnością nie powiem, że to "lepsze" wzmacniacze. "Mi się podoba bardziej" a "lepszy" to trochę 2 różne kategorie. Wycinanie lub spowalnianie dźwięku nawet gdybym to kochał nie może być wg mnie uznane za "lepsze" od Hegla czy Baltka.

To jak z muzą, "bardziej mi się podoba" Coma od Mozarta, ale WIEM i umiem ocenić, że tu nie ma nawet porównania

 

Dodam, że Heglem i Baltkiem można się szybko i łatwo zrazić....co akurat świadczy o ich wielkim potencjale, ponad ich cenę, co jest często podkreślane, a sam to z Baltlabem E2 przerobiłem. Podłączony ot tak do czegośtam może być "fatalny", w dobrym torze może być najwzmakiem w kategorii cena/jakość ever. Zapewniam, że Heglowi nic nie brakuje, podobnie jak wzmaki Audiolaba nie są "suchotnicze" i Dai Ikonom nie brakuje basu. Trzeba tylko trochę poszukać dobrych połączeń, a wtedy.....mrrrrrr ;)

MF ociepla wszystko tranzystorowo, mocno odchodząc od naturalności i neutralności, trochę wszystko spowalnia, a takie granie wychodzi lepiej lampowcom i hybrydom.

 

To jak już będziesz w audio connect na odsłuchu, to poproś o podłączenie lampowca. Zobaczysz , że nie ma mowy o spowolnieniu , czy rozmyciu. Jest zupełnie na odwrót.

Gość numik

(Konto usunięte)

Przekornie polecę też posłuchać Audio Gd Precision 2 .

a owszem, chętnie, podobnie jak Dayens Ecstasy, tylko mam je na liście, nie ma w tym nic z przekory, ale zdaje się że dystrybucja obu chwilowo kuleje.

 

To jak już będziesz w audio connect na odsłuchu, to poproś o podłączenie lampowca. Zobaczysz , że nie ma mowy o spowolnieniu , czy rozmyciu. Jest zupełnie na odwrót.

no tak, tylko ile trzeba wydać na taką lampę. Słuchałem Audio Fezz Silver Luna, Mingdę (model wyższy niż podstawowy) i to dogrzanie i spowolnienie było. Jak już pisałem, uważam DOBRĄ lampę za referencję, słuchałem też Ayona i Ars Sonum za 15.000 i chętnie bym brał ;), te lampy nadążały już i za SOAD dając przy tym piękną barwę, ale Baltlab E2 kosztuje 5xmniej, E3 3x a H80 2x.

 

Mam zamiar posłuchać Triode i Cayina

Mam zamiar posłuchać Triode i Cayina

Obie firmy robią fajne urządzenia...nie powinno być spowolnienia ( przynajmniej nie jakiegoś istotnego ).

Ayona trochę zawsze odsuwałem - mam wrażenie, że to są takie wydmuszki....

 

Skąd jesteś tak na marginesie ?

Mam zamiar posłuchać Triode i Cayina

 

Tutaj jest jeszcze możliwość wymiany lamp fabrycznych na lepsze i jest spory skok jakosciowy. Nie jest to różnica kosmetyczna.

Koszt poniżej 1000 zł.

Gość numik

(Konto usunięte)

Tutaj jest jeszcze możliwość wymiany lamp fabrycznych na lepsze i jest spory skok jakosciowy. Nie jest to różnica kosmetyczna.

Koszt poniżej 1000 zł.

ponoć podobnie w hybrydach Vicka

 

Obie firmy robią fajne urządzenia...nie powinno być spowolnienia ( przynajmniej nie jakiegoś istotnego ).

Ayona trochę zawsze odsuwałem - mam wrażenie, że to są takie wydmuszki....

 

Skąd jesteś tak na marginesie ?

jestem z centrali ;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.