Skocz do zawartości
IGNORED

Merging - Nadac/ Horus/ Hapi


globtroter1

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli Ci pozostali także są dyletantami,ponieważ większość z nich,poza jednym zdaje się,słuchali także nie w swoim systemie.

 

Ja także byłem na tym odsłuchu,nic mnie tam na kolana nie powaliło,nawet bym się nie zamienił

na dźwięk z tego systemu,jedyne na co bym się zamienił to na pomieszczenie. :)

 

Ale Nadac mnie zainteresował swoimi możliwościami,że chętnie sprawdzę jego granie w swoim systemie,

dlatego chwilowo wstrzymuję się z jakimiś kategorycznymi ocenami,póki nie posłucham go

w kontrolowanych warunkach.

 

Jak się podłączy Nadaca do gęsto grajacego wzmacniacza i pre. to moim zdaniem zagra to b.dobrze.

Jak reszta toru to suchotnik to neutralne i szczegółowe źródło spotęguje tylko te przypadłości.

U mnie zagralo to z Passem na tyle dobrze ,że postanowiłem go kupić.

Z plików nic lepszego nie slyszalem.

Każdy ma własne preferencje na dany moment i dlatego oceny są zawsze subiektywne. Problem zaczyna się wtedy, gdy własne preferencje zaczyna się objawiać innym jako prawdy absolutne.

Z tego, co czytam, mogę wyciągnąć, że większości podobała się spektakularność dźwięków kosztem muzykalności i naturalności..

 

Wyjechałem na wakacje, a tu takie kwiatki...

Trochę zaprzeczasz sam sobie. :)

Zdecydowanej większości (!) podobało się zwyczajnie to, co zobaczyli lub/i usłyszeli.

O jakichś subiektywnych "kosztach" mówiła przytłaczająca mniejszość.... właściwie znam (-y) tylko jedną tak skrajną opinię, która jak wiemy, dodatkowo została "wyrobiona" podczas dość przypadkowego, krótkiego odsłuchu.

 

Przy okazji warto zdać sobie sprawę, że większości z nas nigdy nie będzie dane usłyszeć prawidłowego, dużej części również nawet częściowo poprawnego dźwięku.

Nawet jeżeli będą słuchać całe życie i przerzucać tony sprzętu.

 

Osobiście mniej bym czytał na temat brzmienia, faktycznie - zwłaszcza jeżeli ktoś próbuje wypowiadać się dość autorytatywnie dyskredytując przy tym całkowicie innych, a więcej słuchał. - Dobrych urządzeń w optymalnych, zweryfikowanych warunkach!

 

Za takie urządzenia uchodzą (m.in.) te, które służą najlepszym profesjonalistom do konwertowania i zapisywania różnych sygnałów, czego owocem są najlepsze technicznie nagrania i realizacje, których możemy aktualnie słuchać.

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Trochę zaprzeczasz sam sobie. :)

Tym?

Problem zaczyna się wtedy, gdy własne preferencje zaczyna się objawiać innym jako prawdy absolutne.

 

Sam praktycznie to samo napisałeś.

Przy okazji warto zdać sobie sprawę, że większości z nas nigdy nie będzie dane usłyszeć prawidłowego, dużej części również nawet częściowo poprawnego dźwięku.

Nawet jeżeli będą słuchać całe życie i przerzucać tony sprzętu.

 

Za takie urządzenia uchodzą (m.in.) te, które służą najlepszym profesjonalistom do konwertowania i zapisywania różnych sygnałów, czego owocem są najlepsze technicznie nagrania i realizacje, których możemy aktualnie słuchać.

 

Tzw. sprzęt "profesjonalny" służy do "obróbki" - nie do słuchania. Wyniki tych "obróbek są tez zdecydowanie różnej jakości, w wiekszości obecnie tandetne.

Ale to tandetne efekty obróbki, a nie sprzętu, na którym się obrabia. Bo to tylko narzędzia. A obrabiają ludzie

"Tandetność" ludzi nie jest dowodem na "nietandetność" sprzętu. ;)

jar, tak możemy się bez końca przerzucać "tekścikami". Pożycz, posłuchaj, wyrób sobie własną opinię. Ja słuchałem, w trzech systemach, i to co usłyszałem opisałem.

 

A co do sprzętu pro, to od jakiegoś czasu słucham coraz więcej różnej maści klocków z tego runku aplikowanych w domowych systemach. Także w swoim. I powiem Ci, że do słuchania też służy, i to jak! Tylko trzeba mieć do tego choć minimalnie spełnione warunki, choćby akustyczne (bo w studiach zwykle są robione adaptacje, i to nie "na pałę" a po pomiarach. I zamierzam sobie - jako drugi, alternatywny - zbudować tor z tych śmiesznie tanich klocków pro.

Dla mnie nie ma znaczenia czy profee czy nie, tani czy drogi, byle grało muzykę a nie dźwięki.

 

A jak napisałem, ocena dźwięku jest zawsze subiektywna. I nic tego nie jest w stanie zmienić , żaden przywoływany "autorytet", czy to będzie jakiś guru, Bóg, Nauka czy też Profee. Nie rozumiem, ze wywołuje to tak duże emocje, co by nie było wśród ludzi, któryrzy zupełnymi neofitami w tym hobby nie są ;)

No właśnie mnie też to dziwi.

Kilku facetów posłuchało sprzętu, wszystkim, poza jednym się podobało (drugi nie miał zdania, na kolana go nie powaliło, ale też nie było źle), opisali to i już. Nie powoływali się na autorytet, opisali, co słyszeli. A znalazł się jeden z drugim, głównie jeden, którzy nie słuchali, a wiedzą lepiej :-)

 

No i właśnie sobie odpowiedziałem, co wywołuje emocje: nie słyszeli a się mądrzą :-)

Pozdrawiam Stempur

Kilku facetów posłuchało sprzętu, wszystkim, poza jednym się podobało (drugi nie miał zdania, na kolana go nie powaliło, ale też nie było źle), opisali to i już. Nie powoływali się na autorytet, opisali, co słyszeli. A znalazł się jeden z drugim, głównie jeden, którzy nie słuchali, a wiedzą lepiej :-)

 

I za ten wpis z przyjemnością Tobie dziękuję. Zabieram głos dopiero teraz, bo wydaje mi się, że opadło sztucznie napompowane ciśnienie. Właśnie dlatego tak mało piszę na forum, gdyż jakiekolwiek inne zdanie wywołuje falę ataków, a nie rozmów, a jedyne miejsce, gdzie czuję się trochę bezpieczniej jest wątek klubowy, ponieważ tam jestem u siebie. Stempur, czy cokolwiek innego niż napisałem, padło z moich ust podczas spotkania? Czy choć raz powiedziałem, że jestem mistrzem? Nie. Wyraziłem swoje odczucia na temat porównania dwóch źródeł w takim samym torze. Nigdy nie mówiłem i nie pisałem, że to jest złe urządzenie, tylko nie w mojej estetyce i co mi nie do końca odpowiada w takiej konfiguracji. Dlatego też staram się unikać testowania produktów z nadmuchaną bańką świetności, bo później z niczego rosną takie kwiatki. A jeśli już jakimś cudem do takowego zderzenia ma dojść, informuję dystrybutora lub producenta, że może być różnie, ale z pewnością nie będzie plucia, tylko pewne wnioski z artykulacją ich podłoża. Co ciekawe i pewnie nie wiecie, ale ostatnimi czasy o takie postawienie sprawy proszą mnie polscy producenci. Mało tego, mimo wyartykułowanej tutaj mojej marnej wiedzy na temat audio o skreślenie kilku testów prosił nas mailowo sam właściciel Gyphona. Ale co tam, ja się przecież nie znam, co zawsze wszystkim oznajmiam.

Pozdrawiam Jacek.

>stempur

Nie wiem, czy zauwazyłeś, ja komentuję jedynie opisy wrażeń słuchających a nie jak to grało. :)

 

Jednak komentujesz je ( i to jest b. dziwne) przez pryzmat wrażeń jedynej osoby, której podobało się mniej. :)

 

Z tego, co czytam, mogę wyciągnąć, że większości podobała się spektakularność dźwięków kosztem muzykalności i naturalności..

 

..............................

 

A jak napisałem, ocena dźwięku jest zawsze subiektywna.

 

Mało to prawdziwe. Można dokonać bardzo obiektywnych pomiarów.

Nawet żałowaliśmy potem, że nie podłączyliśmy Trinova z jego świetnym mikrofonem. Stał w drugim pokoju i się marnował.

Wszyscy mogliby wtedy przynajmniej zobaczyć ( o ile tego nie usłyszeli :) ) na czym polegała różnica między tymi transportami których słuchaliśmy.

 

Tzw. sprzęt "profesjonalny" służy do "obróbki" - nie do słuchania.

 

To też mało prawdziwe i mocno wprowadzające w bląd stwierdzenie. :)

Ten akurat służy również do referencyjnego odsłuchu. Zarówno jakość konwersji AD, DD jak i DA jest. powszechnie postrzegana jako referencyjna. Rzuć okiem, a następnie uchem na to, kto i co zrealizował przy pomocy tego sprzętu. Kto i jakie instytucje na co dzień z niego korzystają. Najlepiej posłuchaj, a potem podziel się praktycznymi uwagami.

Lista wytwórni, inzynierów dźwięku, filharmonii i sal koncertowych itp. oraz licznych nagród ( w tym m.in. Grammy za realizację) jest spokojnie do znalezienia w necie.

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

  • 2 tygodnie później...

Marging NADAC jest u mnie na testach. Nie będzie więc to szybki odsłuch jak w przypadku HAPI-ego, ani słuchanie na obcym systemie jak NADAC-a w SoundClubie.

Posłucham spokojnie, porównam wejścia i konfigurację, podzielę się spostrzeżeniami. Jedno wiem na pewno - mój system jeszcze tak nie grał. Nie ma żadnego osuszenia ani odchudzenia dźwięku. Jest spokój jak z analogu i przejrzystość wręcz zniewalająca.

Pozdrawiam Stempur

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-2489-0-17171100-1470305370_thumb.jpg

post-2489-0-49117600-1470305381_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Marging NADAC jest u mnie na testach. Nie będzie więc to szybki odsłuch jak w przypadku HAPI-ego, ani słuchanie na obcym systemie jak NADAC-a w SoundClubie.

Posłucham spokojnie, porównam wejścia i konfigurację, podzielę się spostrzeżeniami. Jedno wiem na pewno - mój system jeszcze tak nie grał. Nie ma żadnego osuszenia ani odchudzenia dźwięku. Jest spokój jak z analogu i przejrzystość wręcz zniewalająca.

Pozdrawiam Stempur

Widzę, że docieplasz ścianę. Khozmo i Matrix na porównanie? Będzie grubo :)

To jak to w końcu jest z tym NADAC-iem.?.

Można go wypożyczyć, gdzie, od kogo, trzeba kogoś przepłacic, nadpłacić, czy może aby go dostać na testy należy podpisać list lojalnościowy dystrybutorowi. Też chciałbym go przetestować obiektynie w swoim systemie. Do kogo się zwrócić. Proszę pomóżcie

PS Obiecuję że stworze NADAC-owi komfortowe warunki od strony sprzętu towarzyszącego jak i akustyki.

Pozdrawiam.

(atak personalny)

Natomiast oficjalnym dystrybutorem w Polsce jest:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Chyba zamiast do Szymona, lepiej zwrócić się bezpośrednio tam.

 

Ja mam go u siebie, jeżeli ktoś chce go posłuchać w najbliższych dniach, to oczywiście zapraszam- na priv.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Najlepiej pewnie do Szymona! :)

On, mimo że nie słuchał, wie już "wszystko" o tym urządzeniu, jego wadach, zaletach i dystrybucji! :)

Natomiast oficjalnym dystrybutorem w Polsce jest:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Chyba zamiast do Szymona, lepiej zwrócić się bezpośrednio tam.

 

Ja mam go u siebie, jeżeli ktoś chce go posłuchać w najbliższych dniach, to oczywiście zapraszam- na priv.

W którym poście wypowiadałem się o brzmieniu tego urządzenia? Pisałem jedynie o niemożności pożyczenia na normalnych zasadach rynkowych. Póki co słucha jedynie grupka klakierow dystrybutora :)

Masz odwagę przyjechać z nim do Łodzi czy dalej będziecie wymyślać niestworzone historie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

globtroter1

Mając działo tak dużego kalibru jakim jest NADAC , będąc przekonanym o jego niepodważalnej jakości brzmienia powinieneś bez chwili zastanowienia podnieść rzuconą przez Szymona rękawice. Przecież nadarza się niepowtarzalna okazja aby publicznie utrzeć nosa zarozumiałemu ,,RYJKOWI''.

Odwagi, i trzymam kciuki.

Pozdrawiam.

Przy tak subiektywnym sporcie podejmowanie rekawicy ma raczej maly sens.

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Paniczny strach przed weryfikacją referencji, odsłuch tylko dla Vipów :)

Historia lubi się powtarzać.

Globtroter1 wklej chociaż zdjęcia z testów i napisz jak barwne i dociążone to granie. Czy Twoim referencyjnym źródłem podobnie jak Stempura jest laptak?

Wystarczy. To tylko "czytnik", źródłem są zapisane pliki i... NADAC!

 

To nie są odsłuchy dla VIP-ów. To nie Globtroter ma jakąkolwiek rękawice podnosić, to właśnie on ją rzucił, bo otwarcie, publicznie zaprasza do siebie na odsłuch. Można przyjechać. Tak samo otwarte odsłuchy były w SoundClubie i kilka osób się pofatygowało, choć nie wszyscy o swoich wrażeniach pisali.

 

Ostatecznie każdy może posłuchać w swoim systemie. Co za problem?

 

Pozdrawiam Stempur

Gość

(Konto usunięte)

(atak personalny)

Natomiast oficjalnym dystrybutorem w Polsce jest:

http://profiaudioip.eu/pl/o-nas/

 

Chyba zamiast do Szymona, lepiej zwrócić się bezpośrednio tam.

 

Ja mam go u siebie, jeżeli ktoś chce go posłuchać w najbliższych dniach, to oczywiście zapraszam- na priv.

 

A gdzie mieszkasz...?

globtroter1

Mając działo tak dużego kalibru jakim jest NADAC , będąc przekonanym o jego niepodważalnej jakości brzmienia powinieneś bez chwili zastanowienia podnieść rzuconą przez Szymona rękawice. Przecież nadarza się niepowtarzalna okazja aby publicznie utrzeć nosa zarozumiałemu ,,RYJKOWI''.

Odwagi, i trzymam kciuki.

Pozdrawiam.

 

Nie interesuje mnie publiczne, czy inne ucieranie komuś nosa i towarzysząca temu bufonada.

Jak pisałem, nie interesuje mnie też jakoś wyjątkowo osobista opinia Szymona na temat tego urządzenia.

Rozumiem natomiast jego zainteresowanie urządzeniami Merginga. Założyłem ten wątek właśnie po to, by po raz kolejny ( wcześniej pisałem o nich w kilku miejscach i prywatnie polecałem odsłuch) zwrócić Waszą uwagę na te nieznane szerzej u nas, a wg mnie warte zainteresowania i posłuchania, racjonalnie wycenione produkty.

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.