Skocz do zawartości
IGNORED

Czy smartfony zabiją tradycyne Hi Fi ?


Gość Piwo Jasne

Rekomendowane odpowiedzi

Gdzie? A może lepiej brzmią? Miałem jednego Sony Ericssona z serii Walkman. W komplecie były niezle dokanałowki, grał na prawde nieźle. Minus - nie obsługiwał nic powyżej mp3.

?👈

Jutro to sprawdzę, wydaje mi się że zrobię lepsze foto w podobnych warunkach.

 

Miałem Sony Eriksona walkmana , takiego pomarańczowego chyba ze 100 lat temu :) Teraz mi się przypomniał

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

A ja daje sobie głowe uciąć że na pewno lepsze nie będą.

 

A tu piękne makro, zdjęcie sprzed ponad 9lat. Dziś to już ZABYTEK. Po takim czasie chcę zobaczyć postęp:

d3294ef7852e680e56fe31e23c7cf53e_1.jpg

?👈

Ja nie gloryfikuję K-800i

Nie, wcale...:

Robił bardzo dobre zdjęcia.

 

 

 

Przy tej rozdzielczości niczego nie zobaczysz.

Mówisz i masz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-2580-0-79593700-1476397497_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

A panorama, jaki w tedy szał robiła? Wszyscy na dzielnicy brawo bili:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mówisz i masz.

Może ja i ślepy, ale nie widzę tej lepszości. Staruszek vs nowoczesny smartofon za niezłą kasę, przypomnijmy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tu masz kilka fot p9 , czy to ta sama jakość ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Staruszek

Ten Nikon AFAIR jest z 2012 roku, więc nie taki "staruszek".

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Staruszek pisałem o teleofonie, wszystkie zdjęcia, które wkleiłem są z K800i (2006r, zwykły telefon).

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tu masz kilka fot p9 , czy to ta sama jakość ?

Nigdy nie wierzyłem tym testom. Tak jak w audio. Sam używam nieco gorszego P8. Wklej coś swojego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Co Ty opowiadasz. Jutro wkleję jedną foto.

 

Jest całkowicie inne rysowanie tła, przecież to bardzo widać.

 

Żeby zrobić świetne foto musisz znać paramenty krytyczne danego aparatu. Inaczej się nie da, będzie szum.

 

 

( Czuję się jak na forum fotograficznym :) )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Staruszek pisałem o teleofonie, wszystkie zdjęcia, które wkleiłem są z K800i (2006r, zwykły telefon)

Akurat mój wpis porównuje zdjęcia zrobione rocznym telefonem i czteroletnim aparatem (przypomnijmy: wg discomaniaca "większość kompaktów dostępnych za tę cenę (200-300PLN) z drugiej ręki rozjeżdża smartfony").

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Widac że są nieco lepsze, zazwyczaj ostrość, ale 10 lat różnicy to nie wiem czy to aż tak duży postęp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Widac że są nieco lepsze, zazwyczaj ostrość, ale 10 lat różnicy to nie wiem czy to aż tak duży postęp.

 

Zdjęcia zrobione przez "użytkowników" na automacie mnie nie interesują. Po to jest tryb manualny !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Akurat mój wpis porównuje zdjęcia zrobione rocznym telefonem i czteroletnim aparatem (przypomnijmy: wg discomaniaca "większość kompaktów dostępnych za tę cenę (200-300PLN) z drugiej ręki rozjeżdża smartfony").

No nie wiem, ja za swoj uzywany zaplacilem jakies 450zł i to jest poziom nie osiągalny dla żadnego S7 czy iPhona6. Wcześniej miałem Sony H55, jeszcze wcześniej jeszcze inny, wszystkie nie droższe jak 400zł i zawsze były przed smartfonami. Nie bedę już zdjęć wklejał, bo to bez sensu,.

 

Zdjęcia zrobione przez "użytkowników" na automacie mnie nie interesują. Po to jest tryb manualny !

Swoje wklejałem wszystkie zrobione w automacie (poza makro).

?👈

Swoje wklejałem wszystkie zrobione w automacie (poza makro).

 

Kompaktem też robisz na automacie ? :)

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Zależy od oświetlenia. W dobrym, dziennym zabawa w manualu nie wiele daje. Czasem zmieniam ISO i inne duperele jak warunki się znieniają.

 

Dobra, zmieniamy tytuł wątku. Czy smartfony zabijają tradycyjne aparaty?

?👈

Masz na myśli aparaty na klisze czyli tzw "analogowe" ?

 

Polaroidy :)

 

Dzień dobry

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie, wcale...:

 

 

 

 

 

Mówisz i masz.

 

Czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? Chyba nie więc przypominam:

1. to, że K-800i robiił dobre zdjęcia napisałem na podstawie zdjęć kolegi z którym razem pracowałem, jest zawodowym fotografem (ja zresztą też)

2. napisanie, że robił dobre zdjęcia nie jest gloryfikacją

3. nie używam smartfonów do robienia zdjęć

 

Dlaczego kompaktowe aparaty fotograficzne będą zawsze przed smartfonami?

 

1. OPTYKA - nie do przejścia niestety, takie Fujinony seryjnie montowane w aparatach Fuji to znakomite szkła (mam na myśli tzw. hybrydy)

2. fizyczny rozmiar matrycy - mniejsza GABARYTOWO matryca to więcej szumów i słabszy zakres dynamiki (DR)

3. możliwości - zaawansowane kompakty mają ich często tyle co lustrzanki

 

Powiem więcej: dobrym, zaawansowanym kompaktem w dobrych warunkach oświetleniowych możesz zrobić lepsze zdjęcia niż podstawową lustrzanką z kitem.

Mam jeszcze staruszka Kodak Z730 5 mln pikseli.....

Może w idealnych warunkach przegra z topowymi smatfonami (przy klasycznych zdjęciach: ciocia na tle pomnika), ale jeśli warunki są ciut trudniejsze smartfony nie mają szans.

 

Poza tym na tym Kodaku mogę się pobawić w fotki jakich nie robię żadnym telefonem...

 

I na koniec, nie aparat robi zdjęcia, a człowiek. Ja się wychowałem na analogach, gdzie raz rolka kolorowego filmu kosztowała, dwa wywołanie - mimo iż miałem własną ciemnię też - głównie papier dobrej klasy. Odczynniki nie dawały tak po kieszeni.

I człowiek przed naciśnięciem spustu myślał co chce osiągnąć, analizował jakie ma światło, i masę innych spraw dzisiaj totalnie olewanych.

Bo i po co wiedzieć cokolwiek o kompozycji jak ma kartę pamięci: wejdzie mi 1000 fotek, a parę kompletów paluszków przepukliny nie nabawi...

Dodatkowo przez całe liceum dorabiałem sobie na weselach i ślubach - a tu warunki bywały trudne.... I nie było opcji powtórek. Także trzeba było się naumieć pewnych rzeczy przed fotografowaniem.

 

Dzisiaj się nie myśli - z 1000 zdjęć wybierzemy te 30 które czystym przypadkiem wyszły nam. Dalej profesjonalnie tez zawód bez przyszłości - pomijając modę i parę niszowych dziedzin w necie miliardy wręcz zdjęć które za drobną ( w stosunku do sesji) opłata możemy profesjonalnie wykorzystać...

 

Także smartfon wystarcza wielu osobom i nie czują potrzeby żeby mieć coś lepszego, ba nawet nie czują potrzeby wiedzieć iż jest coś lepszego...

Acz na usprawiedliwienie, mam lustrzankę cyfrową, ale wiele razy z rożnych względów, sam wybierałem kompakt....

 

Telefonem robię zdjęcia praktyczne - cena czegoś w sklepie - leń nie chce mi się zapisywać i tego typu "foto" to dla mnie wielka wygoda. Podobnie jak nawigacja, czy GPS w telefonie.... Nie zawsze jest opcja wzięcia auta ze sobą...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Mam jeszcze staruszka Kodak Z730 5 mln pikseli.....

Może w idealnych warunkach przegra z topowymi smatfonami (przy klasycznych zdjęciach: ciocia na tle pomnika), ale jeśli warunki są ciut trudniejsze smartfony nie mają szans.

 

Poza tym na tym Kodaku mogę się pobawić w fotki jakich nie robię żadnym telefonem...

 

I na koniec, nie aparat robi zdjęcia, a człowiek. Ja się wychowałem na analogach, gdzie raz rolka kolorowego filmu kosztowała, dwa wywołanie - mimo iż miałem własną ciemnię też - głównie papier dobrej klasy. Odczynniki nie dawały tak po kieszeni.

I człowiek przed naciśnięciem spustu myślał co chce osiągnąć, analizował jakie ma światło, i masę innych spraw dzisiaj totalnie olewanych.

Bo i po co wiedzieć cokolwiek o kompozycji jak ma kartę pamięci: wejdzie mi 1000 fotek, a parę kompletów paluszków przepukliny nie nabawi...

Dodatkowo przez całe liceum dorabiałem sobie na weselach i ślubach - a tu warunki bywały trudne.... I nie było opcji powtórek. Także trzeba było się naumieć pewnych rzeczy przed fotografowaniem.

 

Dzisiaj się nie myśli - z 1000 zdjęć wybierzemy te 30 które czystym przypadkiem wyszły nam. Dalej profesjonalnie tez zawód bez przyszłości - pomijając modę i parę niszowych dziedzin w necie miliardy wręcz zdjęć które za drobną ( w stosunku do sesji) opłata możemy profesjonalnie wykorzystać...

 

Także smartfon wystarcza wielu osobom i nie czują potrzeby żeby mieć coś lepszego, ba nawet nie czują potrzeby wiedzieć iż jest coś lepszego...

Acz na usprawiedliwienie, mam lustrzankę cyfrową, ale wiele razy z rożnych względów, sam wybierałem kompakt....

 

Telefonem robię zdjęcia praktyczne - cena czegoś w sklepie - leń nie chce mi się zapisywać i tego typu "foto" to dla mnie wielka wygoda. Podobnie jak nawigacja, czy GPS w telefonie.... Nie zawsze jest opcja wzięcia auta ze sobą...

 

 

Masz wiele racji co do fotografii analogowej. Mój ojciec miał trzy zakłady fotograficzne w Krakowie. Byłem jednym z nielicznych 6-latków który potrafił utrzymać niemałego Pentacona Six TL. Patrzyłem jak robi odbitki, jak ręce stają się brązowe od formaliny. Robił dużo ciekawych zleceń. Między innymi wesele króla cyganów. Nad każdym zdjęciem zastanawiał się trzy razy. Tak jak napisałeś analizował światło i kadr.

Dzisiejsza fotografia ślubna to pstrykanie tego co się widzi. Pary nawet pytają ile zdjęć dostaną. Im więcej tym lepiej. Powtórki kompletnie bez sensu.Dlatego ci fotografowie którzy potrafią jeszcze myśleć zarabiają niezłą kasę. Ale z drugiej strony wielu ślubniaków gubi się w studio. Na pracę z dziewczynami przenoszą przyzwyczajenia ze ślubów. Reklama jest o wiele trudniejsza niż ślub. Ja osobiście nie umiem się mizdrzyć i ślubów nie czuję. Ale kolega mahler jest bardzo dobrym fotografem ślubnym. Zdaje się w czołówce. Inni pewne też. Ja wolę reklamę.

Co do zawodu bez przyszłości... Też masz trochę racji ale.... Jak się jest dobrym można produkować zdjęcia dla banków fotografii. Owszem są miliony zdjęć ale większość przeciętnych. Jak trafisz z tematem możesz zarobić. Znajomy zarobił duże pieniądze na zdjęciu dziewczyny w słuchawkach a la call center a w tle były jej dwie koleżanki, jakieś biurko, monitor itp. Sprzedał 12.000 sztuk. Banki lubią zdjęcia sportowe, biznesowe, tematy związane z modą, urodą i zdrowiem. To nie jest żadna filozofia żeby coś tam sprzedać ale żeby z tego żyć trzeba być naprawdę dobrym i czuć temat.

Ciekaw jestem czy dzisiaj sprzedałoby się w stoku takie zdjęcie:

 

Dennis-Hopper-News-is-Daily-Again-1963_34-copie.jpg

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Ale z drugiej strony wielu ślubniaków gubi się w studio. Na pracę z dziewczynami przenoszą przyzwyczajenia ze ślubów. Reklama jest o wiele trudniejsza niż ślub.

Reklama jest inna niż ślub. Znaczy ślubne mają mniejsze wymagania, efekciarstwo jest w modzie. Dobry reportaż ze ślubu wcale nie tak łatwo zrobić. Lata już nie widziałem dobrze zrobionego ślubu. Efekciarstwo w cenie, okraszone bardzo często szkolnymi błędami. Ostatnio widziałem piękny kwiatek.

Zdjęcie grupowe zriobione fisheyem (to wiecie jak wyglądały skrajne osoby) ze światłem z flasha uciętym na poziomie pasa sylwetek (bo strzelił od sufitu, a fisheye zebrał pięknie różnicę między odbitym i bezpośrednim) z totalnym pomarańczem w tle (tło oświetlone normalnymi żarówkami)

Dla mnie to spier...olone jak się dało, ale się sprzedało i było efekciasko.

Drugi przypadek, latają ludzie po imprezie bez dodatkowego oświetlenia. Owszem, stałki 1.4 założone. Pytam, czy im nie za ciemno (bo nie znam body) a oni że oczywiście będzie dobrze.

Dostałem parę odbitek w rozmiarze 10x15 czy 9x13, już nie pamiętam, patrzę, a tu wszyscy mają na mordach czerwono niebieskie plamy od szumów. Na takim małym obrazku!

 

Podsumowując, zrobić tak reportaż, żeby był poprawnie technicznie, z dobrym światłem (przecież to masakra oblecieć tak imprezę żeby była dobrze oświetlona), miał dobre kadrowanie i jakąś kompozycję, złapać w dobrym momencie najważniejsze wydarzenia i nie zapomnieć o żadnym wujku jest niełatwo. Czy łatwiej niż reklamę w studiu? Inaczej na pewno, trzeba mieć kompletnie inne umiejętności (refleks i wyczucie czasu), ale czy łatwiej?

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Ponawiam pytanie "Czy smartfony zabiją tradycyjne Hi Fi"

Bardzo miło dyskutuje się o fotografii , ale wątek dotyczy czego innego . Dotyczy audio , a nie fotografii.

Rozumiem że smartfony służą również do robienia zdjęć , ale miło by mi było porozmawiać o zagrożeniach ze strony smartfonów jakie powstają , bądź będą powstawały dla tradycyjnego Hi Fi .

Przecież odpowiedź na pytanie czy smartfony zabiją hi-fi już padła.

Ile razy można odpowiadać nie ?

To jakiś konkurs na masochistę ?

A skoro wątek schodzi na inne zastosowania to znak zmęczenia tematem....

 

Ja to pytanie porównałem do czy film porno zastąpi realny sex, Kolega powyżej czy onuca zastąpi prezerwatywę, inni byli delikatniejsi....

Ale sens jest chyba zrozumiały ???

 

A i kończąc temat ślubów i foto, ślub to nie tylko sesja w zakładzie, czy od lat - w plenerze.. To także ceremonia w kościele i to miałem na myśli iż powtórek nie ma.

A kościółki w którym pstrykałem były naprawdę różne od zabytków, gdzie można było sąsiadce rękę trzymać tam gdzie się nie powinno i nikt tego nie zauważył, do nowych jasnych budowli... i nie raz to było naprawdę wyzwanie ;)

 

A i żeby Kolega nie miał pretensji - raz jeszcze telefonom w hi-fi mówimy NIE

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.