Skocz do zawartości
IGNORED

Kolumy grające jak Sennheiser Orpheus do trudnego pokoju


_Ged_

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Thiel cs 2,4 . I żeby się nie okazało , że będzie więcej słychać niż na słuchawkach ;-)

Rada z kapelusza....

Kup Pan cegłę ...

Przeczytaj to co wcześniej jest napisane i napisz coś z sensem ...

Jest problem z akustyką , myślisz, że wstawiając Thiele zamiast Serblinów będzie super ???

Czy tylko chciałeś coś napisać?

 

Membrana bierna jest dużo lepszym rozwiązaniem niż b.r. do pokoju z trudną akustyką . Co do Thiela to nieskromnie powiem , że mam chyba największe doświadczenie - w sumie posiadałem chyba z osiem par różnych modeli - więc schowaj się grzecznie do swojej beczki ;-)

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Membrana bierna jest dużo lepszym rozwiązaniem niż b.r. do pokoju z trudną akustyką . Co do Thiela to nieskromnie powiem , że mam chyba największe doświadczenie - w sumie posiadałem chyba z osiem par różnych modeli - więc schowaj się grzecznie do swojej beczki ;-)

Co Tobie da membrana bierna ..na średnicy ..?

Nudzi mi się dzisiaj w beczce ..deszcz pada:)

Włodku Ty sobie jaja robisz czy co ? Za 40tys. chcesz kupić kolumny co będa grały jak Orfeusz ?

Jak uzbierasz 400 to wtedy się weź za poszukiwania takowych.

 

Pozdrawiam

W tej cenie to faktycznie ciezko nawiazac do Orfeusza ale jesli mowimy o glosnikach to chyba blisko elektrostaty Magnepany a jesli tradycyjne dynamiczne to ustawione jako monitory bliskiego pola. Nie kazdy to lubi ale faktycznie dzwiek jest bardziej bezposredni i wrazenie jakby blizej artystow. Traci sie natomiast calosiowa fakture kompozycje i jest to troche zbiezne z wrazeniami sluchawkowymi. A najprosciej jest kupic OrfeusA i po sprawie.

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Włodku Ty sobie jaja robisz czy co ? Za 40tys. chcesz kupić kolumny co będa grały jak Orfeusz ?

Jak uzbierasz 400 to wtedy się weź za poszukiwania takowych.

 

Pozdrawiam

A jakie za 400 tys..będą grały w złej akustyce???

Są takie??

Włodek ma akustyczne " bagno " a Ty piszesz, że jak kupi samochód za 400 tys ..to go przejedzie ..???

Chyba,że jaja sobie robisz?;))

 

A jakie za 400 tys..będą grały w złej akustyce???

Są takie??

Włodek ma akustyczne " bagno " a Ty piszesz, że jak kupi samochód za 400 tys ..to go przejedzie ..???

Chyba,że jaja sobie robisz?;))

 

W złej akustyce żadne nie zagraja, to oczywiste.Bardziej chodziło mi o to ,że nie ma szans kupić za tyle kolumny o ile w ogóle takowe sa co zagraja jak Orfeusz.

 

Jak masz 4 dychy to kup drugie ,zapasowe HE90

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

W złej akustyce żadne nie zagraja, to oczywiste.Bardziej chodziło mi o to ,że nie ma szans kupić za tyle kolumny o ile w ogóle takowe sa co zagraja jak Orfeusz.

 

Jak masz 4 dychy to kup drugie ,zapasowe HE90

Słuchawki i głośniki to zupełnie dwie bajki ...

Zupełnie inny odbiór muzyki , wrażeń i doznań ...ciężko to porównać..

Ja z kolei nie trawię słuchawek ..a jak ktoś jeszcze pisze o przestrzeni , o budowaniu sceny przez słuchawki to kompletnie nie wiem o co chodzi...

Żadne głośniki nie zagrają jak Orpheusz ..bo nie są słuchawkami ...

Jeżeli ma grać wybitnie to po pierwsze trzeba poprawnej akustyki ...bez tego nawet głośniki za 2 mln. nie zagrają .

Po drugie jak akustyka będzie w porządku , to nawet Accordo w dobrym zestawieniu zagrają świetnie ...no może za wyjątkiem basu ..i wcale nie musi wydawać 400 tys...wierz lub nie ,ale wystarczy kilkaniaście tysięcy ..

Po co ma kupować kolejny zestaw HE90 ...ma czworo uszu i dwie głowy?

 

 

Jak masz 4 dychy to kup drugie ,zapasowe HE90

 

Albo zapoluj na zapasowe przetworniki( jest stronka sklepu w UK który oferuje się ,że może takowe sprzedać.) Kosztuja tyle samo co słuchawki ale będa nieużywane.

 

Brodaczu

Jesteś naprawdę zabawny :) Miałeś wzmak ode mnie pożyczyć i się nie odzywasz :)

 

Zrobię listę pokojów do odwiedzenia na AS, zwrócę szczególną uwagę na nieduże kolumny elektrostatyczne oraz większe monitory o pięknej barwie. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Mission impossible w Twojej akustyce. Ale skoro się uparłeś i jesteś przyzwyczajony do jakości elektrostatów ciężko będzie znaleźć inną konstrukcję którą zaakceptujesz w twoim budżecie. Znajdź w dopieszczonym stanie quady esl 57 lub acoustaty 1+1 koniecznie red medallions upgrade lub acoustaty spectra 2200/3300 ten ostatni to już może być za dużo ale podaję bo łatwiejszy w wysterowaniu...Zwróć uwagę że podałem tylko modele full range bez przetworników dynamicznych. Zostanie Ci przynajmniej 30k na dobranie wzmacniacza...może warto spróbować z set 42 od amplifona? To moje 3 grosze na ten temat.

to nawet Accordo w dobrym zestawieniu zagrają świetnie ...no może za wyjątkiem basu .

 

A może Drogi Kolega mi wytłumaczyć ten cud świetnego grania gdy nie ma właściwej i solidnej podstawy basowej:)

Basss, to jak zdrowy układ kostny u człowieka, bez niego wszystko się zawali:)

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

A może Drogi Kolega mi wytłumaczyć ten cud świetnego grania gdy nie ma właściwej i solidnej podstawy basowej:)

Basss, to jak zdrowy układ kostny u człowieka, bez niego wszystko się zawali:)

Jeżeli pozostała część pasma jest przetwarzana wybitnie i słuchamy muzyki np. operowej lub innej wokalistyki , nie jest potrzebny najniższy bas.

Tak twierdzą dużo bardziej doświadczeni od Ciebie audiofile , posiadający wysokiej klasy małe monitory ze wzmacniaczami z lampami 300b.

Ktoś napisał już , że lepiej mieć 100 gram szynki parmeńskiej niż 10 kg parówek ..;)

Ja powoli też podążam w tym kierunku .

Jeżeli pozostała część pasma jest przetwarzana wybitnie i słuchamy muzyki np. operowej lub innej wokalistyki , nie jest potrzebny najniższy bas.

Tak twierdzą dużo bardziej doświadczeni od Ciebie audiofile , posiadający wysokiej klasy małe monitory ze wzmacniaczami z lampami 300b.

Ktoś napisał już , że lepiej mieć 100 gram szynki parmeńskiej niż 10 kg parówek ..;)

Ja powoli też podążam w tym kierunku .

To jakiś mądry gość napisał :)

Przechodzisz na monitory czy robimy szerokopasmowca?

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

To jakiś mądry gość napisał :)

Przechodzisz na monitory czy robimy szerokopasmowca?

Tak mądry , dlatego przechodzę na monitory z 15 cm głośnikiem Scana na basie ..

Miałem sobie kupić małe elektrostaty , ale podobno trzeba je podłączyć do prądu i troszkę się boję czy to bezpieczne?

 

 

Tak mądry , dlatego przechodzę na monitory z 15 cm głośnikiem Scana na basie ..

Miałem sobie kupić małe elektrostaty , ale podobno trzeba je podłączyć do prądu i troszkę się boję czy to bezpieczne?

Znam gościa, który preferuje "13 stki". To będzie układ minimalistyczny. Ostatnio dokupiłem dwa suby bo lubię basss.
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Znam gościa, który preferuje "13 stki". To będzie układ minimalistyczny. Ostatnio dokupiłem dwa suby bo lubię basss.

Z subem to jest nonsens ..zrobisz kino domowe.

Z małym głośnikiem znajdziesz wyrafinowanie , precyzję oraz barwę .

Zbyt nisko schodzącym basem wszystko zepsujesz ...

Wg. mnie ideał to mały monitor do tego lampa 300b i dobry plikowiec.

Można wtedy słuchać godzinami bez wstawania z fotela ..

np. operowej lub innej wokalistyki , nie jest potrzebny najniższy bas.

 

Kolega raczy ze mnie żartować. W operach a raczej dramatach wagnerowskich, wymagane są spore składy orkiestrowe , z bardzo rozbudowanym instrumentarium niskich dźwięków.Ja bym nie zdzierżył słuchać tego z monitorków. Może i się da. Dla chcącego nic trudnego:)

 

Wagner na 300 B. Nie do wyobrażenia. A może?

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

Kolega raczy ze mnie żartować. W operach a raczej dramatach wagnerowskich, wymagane są spore składy orkiestrowe , z bardzo rozbudowanym instrumentarium niskich dźwięków.Ja bym nie zdzierżył słuchać tego z monitorków. Może i się da. Dla chcącego nic trudnego:)

 

Wagner na 300 B. Nie do wyobrażenia. A może?

W operze najważniejsze są wokale nie jakieś składy orkiestrowe , to jakbyś pisał , że w czytaniu książek najważniejsze są okładki .

Dlatego małe monitory , 300 b i odpowiednie pomieszczenie , najlepiej w miarę puste , żeby pojawiła się głębia i wybrzmienia to jest najważniejsze .

A jak ktoś potrzebuje basu to nie kupi sobie kino domowe z subem i będzie miał " wagnerowskie " trzęsienie ziemi..

 

W operze najważniejsze są wokale nie jakieś składy orkiestrowe , to jakbyś pisał , że w czytaniu książek najważniejsze są okładki .

 

Trudno mi uwierzyć, że Kolega to napisał. A może Kolega by się przejechał na rowerze i jeszcze raz przemyślał swój wpis:) Głos w wielu operach traktowany jest wręcz jak instrument, wręcz jako jeden z wielu. Wg Kolegi ten jeden jest najważniejszy a pozostałych 100 a nawet 150 jest nieistotnych?

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

Trudno mi uwierzyć, że Kolega to napisał. A może Kolega by się przejechał na rowerze i jeszcze raz przemyślał swój wpis:) Głos w wielu operach traktowany jest wręcz jak instrument, wręcz jako jeden z wielu. Wg Kolegi ten jeden jest najważniejszy a pozostałych 100 a nawet 150 jest nieistotnych?

Dla mnie opera to powieść opowiadana głosami ..reszta jest mniej istotna .

Jak czytasz dobrą książkę to analizujesz ile ma rozdziałów czy pochłania Ciebie fabuła?

Ważne są emocje nie jakiś tam bas...

 

Dlaczego taki na ten przykład tenor bohaterski stoi na scenie a orkiestra ukrywa się w kanale orkiestrowym?

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Dla mnie opera to powieść opowiadana głosami ..reszta jest mniej istotna .

Jak czytasz dobrą książkę to analizujesz ile ma rozdziałów czy pochłania Ciebie fabuła?

Ważne są emocje nie jakiś tam bas...

Czyli wg ciebie nośnikiem emocji jest tylko wokal? Instrumentarium tylko przeszkadza?

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

Czyli wg ciebie nośnikiem emocji jest tylko wokal? Instrumentarium tylko przeszkadza?

Broń Boże , nie tylko wokal , ale On jest najważniejszy , dlatego mnie wystarczą małe monitory .

chochla,

 

Może każdy czegoś innego w operze szuka?

 

I nie zapominaj, że opera to także sztuką wizualną gdzie kostiumy, dekoracje a nierzadko także efekty specjalne mają znaczenie.

 

Ważna jest także reżyseria i gra aktorska.

Z takiego Króla Artura Purcella można zrobić nudnego kotleta wg reguł wykonawstwa historycznie poinformowanego a można zrobić nieomal wodewil jak to niegdyś uczynił Herve Niquet.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Dlaczego taki na ten przykład tenor bohaterski stoi na scenie a orkiestra ukrywa się w kanale orkiestrowym?

 

Gdyby orkiestra była również na scenie , nie byłoby miejsca na scenografię, podrygi baletu, głos przykryłaby orkiestra.

W operach współczesnych często orkiestra jest na poziomie śpiewaków i wokoło są słuchacze. Kto jest więc najważniejszy?

Może trzeba się zastanowić dlaczego Peri stworzył Dafne?

Teatr muzyczny - podpowiadam.

I opera jest nadal przede wszystkim teatrem.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.