Skocz do zawartości
IGNORED

Reimyo DAP-999, Lampizator Atlantic i Mytek Manhattan ...


pmcomp

Rekomendowane odpowiedzi

"Nie ... gra system, a nie pojedyncze klocki i marketingowe metki."

 

Wow..., aż trudno uwierzyć.

 

Co poniektórym odwiedzającym ten portal na pewno.

I większosci wystawców na tegorocznym ałdjoszole.

 

A moje połączenie z takimi, a nie innymi końcówkami i kolumnami to czysty, drobnomieszczański mariaż. A to że ta końcowka wybitńie zgrywa sie z tymi kolumnami wiem juz od kilku miesięcy ;).

Muszę przewietrzyć mój system…

Mam monobloki z niską impedancją wejściową, DCS ma pojedyncze Ohmy na wyjściu więc wysteruje wszystko. W razie czego mamy jeszcze przełącznik wzmocnienia na 6V.

 

O niedopasowaniu impedancji jako najprawdopodobniejszej przyczynie zaistnialego stanu rzeczy napisałem dziś rano we wnioskach na blogu.

 

Muszę przewietrzyć mój system…

Dokonałem właśnie bardzo ciekawego porównania analog vs. cyfra.

Czyli Telefunken M15A i wysoka kopia tasmy matki vs. Jay's Audio CDT-3 plus dCS Debussy i japońskie wydanie CD nr WPCR-27401.

 

Materiał:

 

WPCR27401.jpg

 

 

Bardzo ciekawie było :). Poczytajcie.

Grzesiek będzie miał jutro okazje posłuchać na własne uszka. Do tego zapowiedział się na Pata Methenyego.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Dokonałem właśnie bardzo ciekawego porównania analog vs. cyfra.

Czyli Telefunken M15A i wysoka kopia tasmy matki vs. Jay's Audio CDT-3 plus dCS Debussy i japońskie wydanie CD nr WPCR-27401.

 

Materiał:

 

 

 

 

Bardzo ciekawie było :). Poczytajcie.

Grzesiek będzie miał jutro okazje posłuchać na własne uszka. Do tego zapowiedział się na Pata Methenyego.

 

Pozdro

 

 

Bez sensu robisz z tym na sile przekierowaniami do Twojego bloga. Byłem tam już, ale nawet jak piszesz coś ciekawego i chętnie bym poczytał, to nie chce mi się tam klikać i przechodzić... wszyscy zainteresowani wiedzą o tej stronie, a jak już o czymś tu wspominasz. Z lenistwa nie przeczytałem wcale ostatnich wpisów, pewnie nie ja jeden...

Jak jestes leń to ja nic na to nie poradzę. Bedę musial z tym zyć ;).

Ja nikogo na sile nie przekierowuję, a pisać podwójnie nie zamierzam. Mój blog kiedys był tutaj, teraz jest tam. Nie ma co tego ponownie walkować.

 

A merytorycznie rzadko kiedy ma się mozliwość doknania tego typu porównań z dobrego materiału i z dobrych źródeł, gdzie napisano co do czego, z czego i na czym. Kto zechce to przeczyta. Kto nie zechce tak jak Ty nie przeczyta. Każdy ma wybór. Widocznie Ty wolisz czytać teksty Panow Redaktorów z barnzy audio. Ale Oni też pisują zazwyczaj gdzie indziej niz tu. A ja jestem amatorek, pieniedzy za ro nie biorę i piszę dla własnej przyjemności. Co chce i gdzie chcę. To MÓJ wybor.

 

Sadzę, ze teraz mamy jasnosć.

Jeśli jutro będzie u mnie Grzesiek to może potem opisze gdzie chce i co chce.

 

Proste.

Muszę przewietrzyć mój system…

Jak jestes leń to ja nic na to nie poradzę. Bedę musial z tym zyć ;).

 

Litości :) Obrażanie się, zemsta, pamiętliwość, drażliwość, odgrywanie się itd.... Po co to komu... :)

 

 

Litości :) Obrażanie się, zemsta, pamiętliwość, drażliwość, odgrywanie się itd.... Po co to komu... :)

 

???

 

Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś. Powróćmy do wątku. W pokoju.

Muszę przewietrzyć mój system…

Jeśli jutro będzie u mnie Grzesiek to może potem opisze gdzie chce i co chce.

 

Może mimo ostatnich zmian w kolumnach coś ciekawego Tobie podpowie. Od dawna konstruuje paczki dla zadowolonych klientów. Reagujesz na moje wydumki - a przecież ja się nie znam, to sądzę, że jako konstruktor jest bardziej wiarygodny. A może faktycznie doszedłeś do końca? ;-)

 

Ps. "Szczerze? Znając Ciebie nie wierzę. ;-)"

J.

Pmcomp sprowadziłbyś ich dla nas kilka , a nie sam się cieszysz zakupem , mały wagonik dla chętnych ������.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Chcesz żebym był branżą? A po co ?

 

 

Trochę z innej beczki. Był dzisiaj u mnie GOŚC. Ktoś niezwiązany z moim gronem znajomych natomiast związany z rynkiem i tak kochaną przeze mnie BRANŻĄ. Posłuchał, pokiwał głową, zapuścił dwa kawałki ze swojej jednej płyty, którą przytachał.

I WYDAŁ WYROK ;). Z którym ja się zgadzam. Mój system to jest zupełnie brzmieniowo co innego niż to co się słucha we współczesnych czasach. I ja się z tym zgadzam. Ja jestem dinozaur, a mój system jest zżerany przez korniki. Dzisiaj tak się nie gra. Dzisiaj nie robi się muzyki pod tak grający system. To prawda. Muzyka której słucham zatrzymała się w połowie lat 90-ych. Dzisiejszy target audio słucha czego innego. W końcu big bandy i swing to lata 30-50 ... ubiegłego wieku :).

 

A na koniec zadam przewrotne pytanie: ilu z odwiedzających ostatnie Audio Show było choć raz w życiu w ... Filharmonii? Stawiam, że nie więcej niż 5-10% :). A ciekawe jak to jest w branży pośród wystawców?

 

Dobrej nocy życzę. Idę dalej słuchać Sonny Rollinsa z taśmy, nagranie z 1956 roku w mono, na swoich kornikach. I on na moim systemie gra tylko dla mnie, a nie ... brzmi.

 

:)

 

PS. Jacku, mi nic nie trzeba juz dpowiadać choć wszystkie rady przyjmuję i za nie dziękuję. Ja swój system uważam za ... SKOŃCZONY. On gra tak jak ja chcę !!!

Muszę przewietrzyć mój system…

I WYDAŁ WYROK ;). Z którym ja się zgadzam. Mój system to jest zupełnie brzmieniowo co innego niż to co się słucha we współczesnych czasach. I ja się z tym zgadzam. Ja jestem dinozaur, a mój system jest zżerany przez korniki.

 

Osobiście najbardziej mnie zastanawia dlaczego każdy audiofil stara się przekonać innych o wyjątkowości własnego systemu. Czyżby sam dla siebie szukał uzasadnienia poniesionych wydatków?

Pominąć oczywiście można intencjonalnych handlowców, których celem jest przejęcie naszych zasobów :)

Osobiście najbardziej mnie zastanawia dlaczego każdy audiofil stara się przekonać innych o wyjątkowości własnego systemu. Czyżby sam dla siebie szukał uzasadnienia poniesionych wydatków?

Ta cecha w tym przypadku to audiofilaska.

Atawizm strojącego sie w piórka ptaszka przy zalotach :)

Osobiście najbardziej mnie zastanawia dlaczego każdy audiofil stara się przekonać innych o wyjątkowości własnego systemu

Zapewniam Ciebie że nie każdy. Po tym można poznać szczęśliwego człowieka, że on nie zamierza nikogo na nic nawracać. Może się za to podzielić swoją wiedzą...jak ktoś grzecznie zapyta:-)

 

.

A na koniec zadam przewrotne pytanie: ilu z odwiedzających ostatnie Audio Show było choć raz w życiu w ... Filharmonii?

 

Zadajesz tendencyjne pytania. Przecież w audio przyjmuje się, że każdy ma prawo słyszeć po swojemu. Nawet jak lutnia brzmi na posiadanym sprzęcie jak gitara;-)

Zadajesz tendencyjne pytania. Przecież w audio przyjmuje się, że każdy ma prawo słyszeć po swojemu. Nawet jak lutnia brzmi na posiadanym sprzęcie jak gitara;-)

W dzisiejszych czasach gitara coraz częściej brzmi jak... Sieczkarnia :)

 

Może mimo ostatnich zmian w kolumnach coś ciekawego Tobie podpowie. Od dawna konstruuje paczki dla zadowolonych klientów. Reagujesz na moje wydumki - a przecież ja się nie znam, to sądzę, że jako konstruktor jest bardziej wiarygodny. A może faktycznie doszedłeś do końca? ;-)

 

Ps. "Szczerze? Znając Ciebie nie wierzę. ;-)"

J.

Ja tam lubię Umki wydumki, pozdrawiam słyszących. Jacku poznałeś ludzką twarz DCSa? Dzisiaj to rzadkość posłuchać mądrze zestawionego systemu. Jak to mówią "trza umić" zestawić sprzęty grające tą samą klasą nie kasą!

Osobiście najbardziej mnie zastanawia dlaczego każdy audiofil stara się przekonać innych o wyjątkowości własnego systemu. Czyżby sam dla siebie szukał uzasadnienia poniesionych wydatków?

Pominąć oczywiście można intencjonalnych handlowców, których celem jest przejęcie naszych zasobów :)

 

Mam pytanie, masz coś osobistego do mnie? Nie znam cię, Ty mnie też, nie wiem co chcesz udowodnić.

To pytanie pozostanie czysto retorycznym.

Ponieważ odbieram to jako wpis personalny, a nie merytoryczny dziękuję Ci za udział w moim wątku.

 

Dla Twojej wiadomości na pożegnanie. Ja nic nikomu, a tym bardziej sobie nie musze udowadniać. Temat mojego systemu jest zamkniety, a Tobie życzę powodzenia w dalszym gonieniu króliczka.

 

A wszystkich proszę, Szymona i Jar1 także, o zaprzestanie w tym wątku personalnych wycieczek.

 

Zapewniam Ciebie że nie każdy. Po tym można poznać szczęśliwego człowieka, że on nie zamierza nikogo na nic nawracać. Może się za to podzielić swoją wiedzą...jak ktoś grzecznie zapyta:-)

 

 

 

Zadajesz tendencyjne pytania. Przecież w audio przyjmuje się, że każdy ma prawo słyszeć po swojemu. Nawet jak lutnia brzmi na posiadanym sprzęcie jak gitara;-)

 

Dlatego niech każdy słucha co chce i na czym chce. Mamy wolny kraj. A ja nikogo nawracać nie zamierzam.

 

EDIT: właśnie wyjasnilismy sobie z ROXIm na priva "nasze widzenie świata".

Muszę przewietrzyć mój system…

Daleki jestem od złośliwości. Tym bardziej, że jestem przekonany, że DCS z tym nowym transportem zagra doskonale w Twoim systemie :) Odpowiedzią na moję pytanie może być również zwykle podzielenie się poczuciem zadowolenia i satysfakcji :)

 

Aby nie był taki off top...

 

@Szymon, a jak się ma pliki plus DCS Debussy vs CD Puccini?

Dwie ostatnie Twoje instalacje były oparte na tych źródłach chyba jeśli się nie mylę :)

Ja tam lubię Umki wydumki, pozdrawiam słyszących. Jacku poznałeś ludzką twarz DCSa? Dzisiaj to rzadkość posłuchać mądrze zestawionego systemu. Jak to mówią "trza umić" zestawić sprzęty grające tą samą klasą nie kasą!

 

 

Niestety DCS-a znam tylko z przypadkowych spotkań, choć bez najmniejszego problemu mogę przytulić do posłuchania na dłużej DAC-a Vivaldiego. Ale nie chodzę w tej lidze i nie widzę sensu ścigania się. To co zakupiłem dla siebie, było podyktowane idealnie wpisującym się w mój gust pomysłem na dźwięk od jednego konstruktora. Dodatkowym elementem decyzyjnym jest fakt propozycji jednej linii produktowej, co daje poczucie, że nikt nie wyciąga od ciebie kasy za poszczególne szczebelki wtajemniczenia. A że nie jest tanio, to inna inszość, Ważne, że bez zbrojenia się w atom nadal na tle konkurencji radzi sobie dość dobrze. ;-)

A co do oceny systemu Piotrka, to zawsze on nalega na wyrażenie zdania i mimo początkowych uników po kilku szklaneczkach dobrego malta niestety ulegam. Jednak zawsze ważę, to co chcę przekazać. Oczywiście biorę również pod uwagę, że słuchamy całkowicie innej muzy, która mocno determinuje zestawienie sprzętu, a i tak potem nie wiem dlaczego, grzebie w urządzeniach. ;-)

Pozdro. J.

Ja swój system uważam za ... SKOŃCZONY. On gra tak jak ja chcę !!!

Piotrek sturlałem się ze śmiechu z krzesła :)

Jak pozwolisz to tylko zapytam :

ŻE JAK ???

Piotrek sturlałem się ze śmiechu z krzesła :)

Jak pozwolisz to tylko zapytam :

ŻE JAK ???

 

He, he, he ,he ... SKOŃCZONY. I basta.

Ale Mirek musi wreszcie przytaskać Twoje szuflady ;).

 

 

A co do oceny systemu Piotrka, to zawsze on nalega na wyrażenie zdania i mimo początkowych uników po kilku szklaneczkach dobrego malta niestety ulegam. Jednak zawsze ważę, to co chcę przekazać. Oczywiście biorę również pod uwagę, że słuchamy całkowicie innej muzy, która mocno determinuje zestawienie sprzętu, a i tak potem nie wiem dlaczego, grzebie w urządzeniach. ;-)

 

 

Bo ja Jacku cenię sobie Twoje zdanie.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Daleki jestem od złośliwości. Tym bardziej, że jestem przekonany, że DCS z tym nowym transportem zagra doskonale w Twoim systemie :) Odpowiedzią na moję pytanie może być również zwykle podzielenie się poczuciem zadowolenia i satysfakcji :)

 

Aby nie był taki off top...

 

@Szymon, a jak się ma pliki plus DCS Debussy vs CD Puccini?

Dwie ostatnie Twoje instalacje były oparte na tych źródłach chyba jeśli się nie mylę :)

Zależy jaki masz transport plikowy. U Rafała jego plikowiec gra niesłychanie synergicznie z DCSem. Jest to poziom sporo wyższy od Puccinniego. Ma dużo większą dynamikę wyższego basu, motorykę i niesłychanie rozdzielczą górę bez przygładzenia. Puccini ma delikatny film coś jak DSD na górze pasma oraz mniej wciągająca średnicę, super gładką ale słychać że to cyfra. Moim zdaniem bardziej pod SETa140. Jako kompakt jest genialny ale system dzielony jeszcze klasę lepszy. Chociaż takiego CD8 wciąga nosem :)

He, he, he ,he ... SKOŃCZONY. I basta.

Ale Mirek musi wreszcie przytaskać Twoje szuflady ;).

Pozdro

Szuflady dostały nowe trafa , są ukryte pod puszką :)

Ostatnio gram na phipsowskiej 18004 czyli kopii WE104D !

Odwiedził mnie wczoraj Grzesiek 16Hz.

dCS poszedł do kąta. Posłuchaliśmy tylko trochę audiofilskich, wystawowych kawalków, Tutu i moich big bandow.

A potem królowały magnetofony.

Przykro mi to stwierdzić ale wyzej z cyfrą nie podskoczę. Szkoda mi już kasy pakować się jeszcze wyżej. Bo to już będzie pułap rzędu 100 tys zł za transport i drugie tyle za DACa. Po co?

A w tym moim setupie kopie z taśm matek ze studyjnych megnetofonów dalej brzmią lepiej i naturalniej niż cyfra. Choć cyfra gra już baaardzo dobrze.

Muszę przewietrzyć mój system…

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.