Listwa zasilająca a dźwięk, jaki wpływ?

[flagon]

darkul, kiedyś napisał:

"22 Lis 2004, 09:59

Listwa sieciowa jest czesto najlepszym rozwiazaniem.

Ale dobra listw musi kosztowac,solidne gniazda połaczeniowe ,łaczenia wewnętrzne zgrzewane lub mechanicznie połączone,kabel zasilający 3 żyłowy gruby przekrój min.1.5mm2!

W listwie takiej niemoga byc lutowia!!!

Jednym słowem w typowych sklepach tzw.listwy zasilające są do pupy!"

 

Co przemawia za tym aby: "W listwie takiej niemoga byc lutowia!!!"

Dlaczego niby?

Czy to się da jakoś uzasadnić?

[tomek7776]

IvanM

czy widziales za 600zl kondensator 1F na naiecie 230V?

watpie.

na to napiecie musialbys podlaczyc 20 sztuk szeregowo,to samo dotyczy akumulatorow zelowych.

czyli 12tys zl i 40tys zl.

[gutekbull]

flagon => a już w ogóle nie rozumiem dlaczego 4-5 gniazd i lutowania i parę cm kabla daje 0k. 1000-1500zł ,

za listwę - Powerport SE ???

[flagon]

To akurat jest bardzo proste do wyjaśnienia. Chodzi o to, że bardzo się opłaca, sprzedawać rozdzielacze po 1000-1500zł za sztukę.

[abudzik]

A jeszcze droższe w wykonaniu choćby Fadela, nie przeraża ?

[flagon]

Masz na myśli HotLine Plus Fadela za 4550zł?

Nooo, te to jeszcze bardzej są "opłacalne".

[gutekbull]

To lutowanie to oni od punktu liczą ;-)

[flagon]

Wiesz, to mogą być luty audiofilskie, a więc bardzo cenne dla audiofilityka.

[enzo]

To ten Fadel nie ma zadnych zabezpieczen? Ot, taka skrzyneczka - rozdzielacz za prawie 5kzl?

[zyzio]

No niestety, polityka cenowa w przypadku takich produktów jest zastanawiająca.....

[BRODA]

zyzio - I nienazywa się V :)

[jar1]

>na to napiecie musialbys podlaczyc 20 sztuk szeregowo,to samo dotyczy akumulatorow zelowych.

>czyli 12tys zl i 40tys zl.

 

A po co?

[tomek7776]

no wlasnie zapytaj o to IvanaM

[jar1]

Ale ja Ivana zrozumiałem, Ciebie natomiast nie:-(

[tomek7776]

uruchom urzadzenie znajdujace sie w Twojej czaszce.

jesli nie zrozumiesz nadal,sorry...... masz awarie.

[jar1]

Poradziłem się żony, ona tez Cię nie rozumie:-) Chyba jednak Ty masz problem.

[gutekbull]

O jak fajnie ;-)

[Zydelek]

Ostatnio testowałem audiofilskie "złodziejki" (rozgałęziacze). Efekt po wpięciu wyborny:):):) Polecam więc sprawdzenie!!!!

[jar1]

Zydelek, a miały niebieskie diodki? Bo jak nie, to nie były audiofilskie..;-)

[Zydelek]

Kanieczna!!!

Nawet dwie- czerwona i niebieską:):):)

[IvanM]

@Tomek

Moze jak uruchomisz swoja czaszke, to zrozumiesz, ze kondensator 1F niewiele zadziala w napieciu zmiennym...

Ze bys zrozumial, to kazde nasze "audiofilskie urzadzenie" podlaczasz do 230V (kondycjonera, supersiecowky, superlistwy itd) i od srodka znajduje sie transformator, za nim napiecie jest prostowane, stabilizowane i filtrowane. I tutaj mamy naprzyklad 24V jednokierunkowych. Wbrew logice elektronikow i konstruktorow tych urzadzen twierdza producenci kabli, ze w tym transformowanym, wyprostowanym, stabilizowanym i wyfitrowanym napieciu jest jakas informacja o tym, jaka siecowka bylo urzadzenie podlaczone do 230V.

Bateriowe zasilanie podaje oczywiscie napiecie stale - dwie baterie typowo samochodowe do zastosowan CarHiFi daja wiec 24V. Rozswieca sie cos? Domyszlas sie, ze bateriowe zasilanie podlacza sie (lacznie z kondensatorem) bezposrednio do srodka urzadzenia po odlaczeniu zasilacza. Jest idealnie "gladkie" i wolne od jakichkolwiek zaklocen. Jest oczywiste, ze nie sa to rozwiazania uniwersalne - lecz to dla HiEndowcow akuratnie nie jest minusem.

Co do ceny - to bateria za 2000zl jest juz MegaHiEndem. W polaczeniu z kondensatorem wystarcza bateria za 350zl.

Jezeli ktos nie ma ochoty do grzebania w bebechach, kupuje sobie wzmaczniacz samochodowy na 12V. Oferta jest duza i jakosc w niczym nieodstepuje od urzadzen domowych. Dwukanal za 5000Euro nie jest specjalnym exotem.

[tomek7776]

gratuluje fantazji!!!!!!!

[IvanM]

"gratuluje fantazji!!!!!!!"

Powinienem wyczuwac w tym ironie? Bylbys zdziwiony, ile prawdziwego HiEndu jezdzi na bateriach. Zreszta na rynku sa kompletne bateriowe zasilacze z elektronika ladowania specjalnie do tych przeznaczen.

[gonarek]

>enzo

>To ten Fadel nie ma zadnych zabezpieczen? Ot, taka skrzyneczka - rozdzielacz za prawie 5kzl?

 

zadaniem tego typu listew nie jest zabezpieczenie sprzetu - od tego w systemie jest kondycjoner. natomiast sama listwa ma w teorii zapewnic rownomierny doplyw pradu do kazdego podpietego urzadzenia i odseparowanie ich od wzajemnych oddzialywan.

[tomek7776]

jestem pod wrazeniem Twojego wpisu

 

>>>Jezeli ktos nie ma ochoty do grzebania w bebechach, kupuje sobie wzmaczniacz samochodowy na 12V. Oferta jest duza i jakosc w niczym nieodstepuje od urzadzen domowych. Dwukanal za 5000Euro nie jest specjalnym exotem.

[IvanM]

Rob jak uwazasz. Widocznie sie dobrze znasz.

[klemens]

>tomek7776

jak się nie znasz to nie dogaduj innym bo to nie ładnie... widać że nie wiesz o co chodzi a tylko się wymadrzasz

 

>ivanM

zasilanie bateryjne rzeczywiście wydaje się "rozwiazaniem ostatecznym" którego jedyną wadą wydaje się konieczność grzebania w sprzęcie, co do wzmacniaczy samochodowych do domu to chyba bym jednak nie skorzystał... choć zaznaczam że nie miałem okazji słuchać takiego połączenia.

[klemens]

a tak na marginesie to ile może kosztować mała bateria żelowa która by zasiliła CD i wzmacniacz słuchawkowy ? czy też lepiej uzyc dwóch oddzielnych ?

[Ururam Tururam]

Teorycznie zawsze lepiej dzielić.

[jar1]

Zalezy według jakiej teorii:-)

 

Ale, w tym przypadku też bym się skłaniał do rozdzielenia zasilania.