Skocz do zawartości
IGNORED

Miles Davis na Master Sound 2000 - DSD Mastering


Chicago

Rekomendowane odpowiedzi

Jazz na SACD to sie kupowalo kilkanascie lat temu. Czy dzisiaj cos jeszcze wychodzi za wyjatkiem muzyki powaznej?

 

Stare rzeczy wychodzą spod znaku MoFi na SACD, ale głównie Miles. Poza tym, rzadko się teraz widzi cokolwiek jazzowego na SACD - wszystkie najlepsze wytwórnie jadą z normalnymi CD. Nawet długo oczekiwane wznowienia wychodzą na standardowych CD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stare rzeczy wychodzą spod znaku MoFi na SACD, ale głównie Miles. Poza tym, rzadko się teraz widzi cokolwiek jazzowego na SACD - wszystkie najlepsze wytwórnie jadą z normalnymi CD. Nawet długo oczekiwane wznowienia wychodzą na standardowych CD.

Wlasnie o to mi chodzilo. Chociaz co do dzisiejszego Mo-Fi to mam raczej negetywna opinie. Firma poza nazwa ma niewiele wspolnego z ta dawna. Nacialem sie co najmniej dwa razy (winylowo). Pytanko dla ciebie - kupujesz w sklepie i tam zamawiasz? Mozesz cos polecic w Chicago gdzie mozna zamawiac z dalekiej polnocy bez wtopy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupuję w kilku miejscach, ale tak - głównym żródłem są dwa z trzech sklepów Reckless Records w Chicago. Poza tym zamawiam namierzone i poszukiwane przeze mnie tytuły z market place od prywatnych kolekcjonerów lub małych sklepów z ofertami na website.

 

Kiedyś, i to jeszcze w tamtym roku, istniał chyba jeden z najlepszych i największych fizycznych sklepów z jazzem i bluesem na świecie - Jazz Record Mart - ale niestety, jak wszystko co dobre, poszedł na żyletki. Właścicielem Jazz Record Mart był szef Delmarku. Wszystko co było w Jazz Record Mart jest teraz dostępne na stronie wolfgangs.com, który po prostu kupił hurtowo wszystko od Boba Koestera >

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Oczywiście jeżeli chodzi o rock, pop i w sumie bardzo dobrą selekcję bluesa, to został jeszcze słynny chicagowski (właściwie w Norridge) sklep Rolling Stones - tam też popełniam od czasu do czasu kupno płyt. Świetnym wysyłkowym sklepem z płytami jest też Squidco.

 

A w temacie, to przytargałem do domu kilka dni temu płytkę 'Agharta' z Master Sound - nie pochodzi ten japończyk z SME Records tylko z Sony Records z 1996, ale i tak mam fan i jestem zadowolony. Jakość brzmienia jest po prostu miażdżąca w konfrontacji z pierwszym wydaniem US Agharty na CD z 1991.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnym wysyłkowym sklepem z płytami jest też Squidco.

 

Tu warto przy okazji dodać, że Squidco jest jednym z nielicznych amerykańskich sklepów z CD, który oferuje obecnie sensowne ceny wysyłki do Polski (International Economy Shipping). Większość stosuje zbójeckie stawki USPS.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Udało mi się kupić w rozsądnej cenie 'Aghartę' z SME Records w DSD Masteringu. Jest to tak samo seria Master Sound jak mój poprzedni japończyk, tylko nie w kartoniku - wersja którą kupiłem jest w regularnym podwójnym wydaniu 2CD jewel case. Płytki w kartoniku mają kolor czarny, natomiast SME Records pomalowała je na czerwono.

Porównałem obydwie japońskie wersje i powiem tak: wielkich różnic nie ma, ale jednak są - dżwięk z SME Records z masteringiem DSD jest tak jakby jeszcze bardziej otwarty, ale są to naprawdę niuanse i w ślepym teście można by było się pogubić co jest czym. Poziomy głośności takie same i partie trąbki Milesa też w zasadzie brzmią w ten sam sposób. DSD Master jest, tak jak już wspomniałem, delikatnie tak jakby bardziej jaśniejszy i czystszy, choć do końca nie jestem przekonany. Wysłuchałem tylko po piętnaście minut każdej wersji i takie mi się nasunęły refleksje. Jest to już więc trzecia wersja 'Agharty' jaką posiadam i na tym chyba zakończę poszukiwania w kontekście tego krążka, a właściwie dwóch krążków. Zdania nie zmieniłem co do jakości SME Record - brzmią te płytki chyba najlepiej ze wszystkich Mlesów jakie znam, oprócz oczywiście wybryczastych wydań spod znaku K2HD Mastering, albo Ultra HD 32-Bit. Nie wiem jak sytuacja przedstawia się w porównaniu SME Records z xrcd, bo żeby cokolwiek powiedzieć, to trzeba dysponować tymi samymi tytułami, a niestety nic co wyszło z Milesa na xrcd, a mam sześć tytułów, nie mam w wydaniu SME Records. Na koniec powiem jeszcze, że oryginalny amerykański pierwszy press 'Agharty' jest w ogóle nie do słuchana. Dopiero na Master Sound słychać co w trawie piszczy i można wychwycić wszelkie niuanse muzyczne i jak najbardziej brzmieniowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.