Skocz do zawartości
IGNORED

SZZZZZZZZZZZZZZZZZZUMY


loben

Rekomendowane odpowiedzi

Opisze ten problem bardzo szczegółowo. Sieć mam dwużyłową, do tego jest wpięta lista lestar na ktorej jest napisane żeby stosować tylko w instalacjach trzyżyłowych. Do listwy mam podłączony komputer, tuner i wzmacnicz. Do wzmaka pod aux jest podłączony komp, do wejścia tuner podłączony jest tuner:) Do tunera kablówka. No i teraz punkt kulminacyjny.

 

Słucham sobie dziś radyjka, wszystko jest okej i nagle moja ręka wędruje w kierunku przycisku POWER na obudowie komputera. Wciskam......... Sygnał z tunera strasznie się pogorszył. Jakieś szumy, pierdzenia i inne takie bajery które mnie doprowadzają do stanu wrzenia. Nerwowo wyrywam kabel zasilający z komputera. Sygnał sie radykalnie poprawia. Znowu włączam kompa, znowu sie sygnał chrzani. Na wzmacniaczu nic nie zmieniałem na aux, nic z tych rzeczy.

 

Siedze, komp włączony, słucham radia które szumi. W akcie desperacji odsuwam komputer na 2 metry od tunera i nic, niechcący wypadł kabel łączący karte muzyczną ze wzmacniaczem, sygnał sie poprawił tak jakbym wyłączył komputer, brak zakłóceń.

 

Pytanie główne: CO JEST TEGO POWODEM?

Pytanie drugie: Czy sygnał z anteny takiej co bym sobie zawiesił za oknem jest lepszy od sygnału z kablówki? Według mnie ten kablówkowy trzeszczy i ogólnie śmierdzi.

 

Pomóżcie prosze. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/13034-szzzzzzzzzzzzzzzzzzumy/
Udostępnij na innych stronach

powodemjest petla masy. jak temu zaradzic poszuaj na forum ,bylo duzo watkow o tym. a najlepiej szukaj gdzies indziej bozadko cos konkretnego sie dowiesz, chyba ze ode mnie i kilku osob fachowych. pozdrawiam!

łoj, Brencik, znowu pudło;-) Jak w tej instalacji dwużyłowej sieci tworzy sie pętla masy?. Przez co? Chyba, że przez Twoje ulubione połączenie bolca środkowego w filtrze kompa do masy audio - ale przecież sam gdzie indziej napisałeś, że takie połączenie jest najlepsze na świecie;-)

Odnosnie pytania drugiego:

Trudno odpowiedziec ot tak "z palca", antena powinna byc dostrojona do pasma, w ktorym ma pracowac, a do odbioru slabych stacji uzywa sie czesto anten kierunkowych, ktore musza byc "nacelowane" na stacje, ktora chce sie odbierac. Jesli na antenie za oknem chcialbys odbierac mocny sygnal, to pewnie nie bedzie tu zadnych problemow i moze ona sobie poradzic lepiej, jesli sygnal z kablowki w trakcie rozprowadzania ulega degradacji, lub oni maja skopany system antenowy (a nie powinni), za to jakiejs stacji o slabym sygnale u Ciebie, to z drucika za oknem dobrej jakosci dzwieku nie uzyskasz raczej, pytanie tylko czy bedzie to gorsze od tego co dostajesz w kablu. Generalnie po kablu powinienes dostac "dobry" sygnal o ile siec jest wykonana dobrze. Najczesciej punkty rozdzialu i wzmacniania sygnalu moga byc zle wykonane i rosnie tam stosunek szumu do sygnalu...

 

Odnosnie pyt. pierwszego:

Jesli wlaczony komputer nie powoduje zaklocen nie podlaczony do wzmacniacza, to wychodzilo by, ze nie chodzi o zaklocenia generowane przez ew. slaby zasilacz impulsowy kompa, jak rowniez o pole przez niego generowane, ktore moglo by bezposrednio zaklocac tor odbiorczy radia...

Moze problemem jest roznica potencjalow miedzy kablowka a masa kompa/tunera/wzmacniacza.

Jak wspomniał Nijaki - szumy (przez zasilanie) zasilacza impulsowego a także

"przez powietrze" - karta graficzna aka kabel video - sieją radykalnie,

niezamknięta, nieuziemiona obudowa - całe wnętrze komputera generuje taki szum w erterze, ze u mnie tuner właściwie przestaje działać przy włączonym kompie. Co prawda poprawiło się po dokładnym zestrojeniu tunera.... ale nadal słychać...

Pozdrawiam

Oczywiście separator. Po to on jest. Ale jeszcze jedna rada. Spróbuj podłączyć tuner i wzmacniacz do innego gniazdka niż komp. Moja mama nie-audiofilka jak rozkłada maszynęe do szycia, to zawsze podłącza ją do innego gniazdka niż to, w którym tkwi rozgalęziacz, do ktorego podłączona jest miniwieża (najlepiej aby był to inny obwód). Sama do tego doszła, bo efekty były jak tu opisane.

 

Co do sygnału z kablówki, to taka jest powszechna opinia jednak wizyta montera z kablówki często czyni cuda, o czym się przekonałem więc może warto spróbować i tej drogi ;-) Nadto warto mocno wcisnąć wtyki w gniazdka, przy czym najlepsze są te zakręcane. Takie voo-doo ale o dziwo zadzialało, przynajmniej u mnie. Winne może być też złe rozdysponowanie miejsca na kablu. Jak Aster, którą mam u siebie, zrobiła porządki na kablu to stacje, których przedtem nie dało sie słuchać nagle stały się słyszalne i to bez żadnych problemów. Ale zawsze był to tylko problem tylko części stacji, a nie wszystkich, więc tu akurat to nie to.

z tego co mi wiadomo to komuter poto ma wtyczke z bolcem uziemiającym żeby była ona uziemiona (wystarczy dotknąc metalową obudowe komutera śrubokrętem z neonówką) i pewnie podtym warunkiem ma znak "CE"i inne.I z powodów opisanych jak wyzej po kazdej burzy uszkodzeniu ulagała sieć inernetowa po stronie dostawcy a nie trafiało ani razu mojej karty sieciowej.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.