Trzaski, strzały przy włączaniu utworów - rzadko , ale jednak - PC - DAC - WZMACNIACZ.

[Exciter555]

Witam.

 

Z jednych połączeń jakie użytkuję to muzyka puszczana z PC stacjonarnego po optyku do Dac'a, a dalej do wzmacniacza.

Karte muzyczną mam zintegrowaną z wyjściem Toslink.

 

Program foobar - Wasapi event, bit prerfect - wszysto ładnie działa , ale mam jedno ale.

 

Przy przełączaniu , włączaniu utworu z listy na samym początku występuje - trzask , "strzal" , "pierdnięcie" ;) nie wiem jak to nazwać, które trwa króciutko , jakieś 0,2s.

 

Dzieje się to bardzo rzadko , no ale jednak. Jest to bardzo irytujące bo jak słucham z Pc to już zaczynam tylko czekać kiedy ten trzas wystąpi zamiast cieszyć się muzyką. ;)

 

Oczywiście jak słucham muzyki z kompa to już żadnych innych czynności na nim nie wykonuje.

 

Mam też podpięty odtwarzacz Cd do Dac'a i oczywiście tutaj nic takiego nie występuje więc wina leży po stronie kompa, albo software albo hardware.

 

Moja karta muzyczna nie obsługuje ASIO więc mogę działać na Wasapi / Kernel Striming ale wszędzie to się powtarza.

 

Wasapi Event/Push - bez różnicy.

 

Ma może jakiś pomysł co z tym zrobić?

 

Bardzo proszę o jakieś sugestie.

[Rucia1]

też tak miałam na foobar. Zainstaluj daphile lub zainwestuj w raspberry.

[Exciter555]

Cześć.

 

Zaintrygowałaś mnie tym Raspberry.

W temacie Raspberry jestem noga , ale jak rozumiem bym potrzebował :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

+

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

+

system Rasbian

+

Nakładka Volumio

 

Zakładając , że będę miał podpięty dysk z plikami to z tego co wyczytałem będę mógł całość obsługiwać za pomocą programu na smartona z androidem - Sound@home for Volumio

 

Czy mniej więcej dobrze rozumuje?

 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

A może zakupić jakiś konwerter USB-SPDIF z osobnym zasilaczem? Czy jest gwarancja na to , że te trzaski znikną?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Rucia1]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tu masz cały kompletny zestaw. Jeśli masz dobry dac zewnętrzny to kup hifiberry digi + i przez coaxial podepniesz pod swój dac. Jeśli nie masz dac to hifiberry dac+ . Instalujesz tylko volumio lub moode lub runeaudio ( ja mam rune).

Wszystko obsługujesz smartfonem lub tabletem. Jakość dźwięku bardzo dobra, zero trzasków :). Polecam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Exciter555]

Super, coraz bardziej mi się podoba ten pomysł.

Dzięki za linka.

 

Mój Dac to Nostromo Wolf więc bym musiał zakupić z płytką hifiberry digi+.

 

Czyli rozumiem , że nie muszę instalować żadnego rasbiana tylko od razu któryś z tych trzech wymienionych przez Ciebie.

 

Mam jeszcze pytanie.

 

Czy jak włącze Raspberry to muszę mieć podłączony monitor aby poczekać aż się uruchomi i coś tam włączyć czy nie muszę mieć podłączonego monitora i po uruchomieniu Raspberry od razu ładuje program muzyczny i mogę zacząc obsługę z tabletu?

[Rucia1]

 

Czyli rozumiem , że nie muszę instalować żadnego rasbiana tylko od razu któryś z tych trzech wymienionych przez Ciebie.

 

Nie musisz od razu volumio lub rune.

 

Mam jeszcze pytanie.

 

Czy jak włącze Raspberry to muszę mieć podłączony monitor aby poczekać aż się uruchomi i coś tam włączyć czy nie muszę mieć podłączonego monitora i po uruchomieniu Raspberry od razu ładuje program muzyczny i mogę zacząc obsługę z tabletu?

 

Tak od razu uruchamia się program.

Jedynie do pierwszego uruchomienia musisz podpiąć pod lan i w przegladarke wpisać ip malinki i skonfigurować system. Później nie potrzebujesz monitora.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Exciter555]

Dzięki wielkie, muszę trochę o tym wszystkim poczytać ;)

[sylwon38]

Witam.

Jeśli nie przypadnie Ci do gustu rozwiązanie, które zaproponował kolega >Rucia1, możesz rozważyć pozbycie się Nostromo i kupno DAC/AMP Aune X1s. Sterownik USB Audio 2.0- XMOS obsługujący ASIO działa bez szemrania, w innych urządzeniach podobno bywa z tym różnie. U mnie służy też jako wzmacniacz do Sennheiser HD 600. Jestem zadowolony z tego pudełeczka.

Pozdrawiam.

[S4Home]

Jest to częsty przypadek podłączenia kompa do DACa, pomóc Ci może zwiększenie bufora w Foobarze lub instalacja Asio4All.

Chodź pierwszy raz spotykam się że problem występuje w złączu optycznym a nie USB.

[Tal]

Przy przełączaniu , włączaniu utworu z listy na samym początku występuje - trzask , "strzal" , "pierdnięcie" ;) nie wiem jak to nazwać, które trwa króciutko , jakieś 0,2s.

Niestety miałem to samo z moim Nostromo na odtwarzaczu foobar z tym, że ja posiadam końcówkę i gdy załączałem muzykę w wysokiej rozdzielczości (24bit192kHz) to niestety zawsze towarzyszył ten nieszczęsny "trzask" dodatkowo był obecny gdy zmieniała się częstotliwość próbkowania. Unikałem tej irytacji ściszając całkowicie końcówkę, ale nie zawsze mi się chciało i dlaczego piszę w czasie przeszłym ;) Od kilku dni mam zainstalowanego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i zero problemów, żadnych "trzasków", czy "pierdnięć" podczas zmiany jakiegokolwiek formatu. W mojej sytuacji świetnie się spisał i jest równie dobry jak foobar, a w pewnych kwestiach chyba nawet lepszy. Spróbuj najwyżej odinstalujesz :) Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[S4Home]

Też bym sprawdził najpierw to, gdyż tu nic nie tracisz.

No i zamiast wasapi przy foobarze asio4all.

 

Pozdrawiam

[notoryczny]

Podłączałem q-dac przez Foobara i również pojawiały się trzaski, rozwiązaniem było zresetowanie ustawień. Natomiast w sterowniku dac-a trzeba ustawić opcję Save.

[Exciter555]

Dzięki Panowie za porady, a więc trochę się wyjaśniło.

 

Jak mam Wasapi, obojętnie czy Pull czy Event to trzaski występują tylko kiedy włączam pliki z inną częstotliwością próbkowania.

Czyli jak odtwarzam przykładowo pliki 44.1 Khz to jest wszystko ok. Kiedy przełącze na plik np. 48 Khz to jest trzask. Czyli tak jak pisał kolega kocurro .

 

Kiedy w Foobar przełącze na wyjście DS czyli po "Bożemu" bez żadnego Wasapi to trzasków nie ma , wszystko działa idealnie. Tyle, że wtedy oczywiście nie ma bit-perfect ;)

 

Z pewnością zainstaluje sobie program Aimp4 i popatrzę jak to tam wygląda, tylko zrobię to za parę dni gdyż jestem na wyjeździe teraz.

 

A co do Nostromo to bardzo mi się podoba brzmienie tego Dac'a i na pewno nie chcę go zmieniać.

[Tal]

Podam jeszcze stronę którą się posiłkowałem w szukaniu rozwiązania tego problemu -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dodatkowo jeśli chcesz być pewien standardu bit-perfect polecam wyłączyć kartę dźwiękową w menadżerze urządzeń ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[S4Home]

Czyli kwestia ustawień jak sądziłem

Trochę się pobawisz ale da się to wyeliminować.

[Exciter555]

Fajnie , dzięki za pomoc Panowie. Za parę dni się pobawię i dam znać jak to wygląda ;)

[sylwon38]

Dodatkowo jeśli chcesz być pewien standardu bit-perfect polecam wyłączyć kartę dźwiękową w menadżerze urządzeń ;)

Możesz nie mieć racji w tym momencie. Kiedyś była dość długa dyskusja na ten temat, w PC Audio. Nawet wyłączenie karty dźwiękowej w biosie nie oznacza jeszcze, że uzyskasz tryb bit-perfect. No, ale w życiu nic nie musi być PERFEKT, żeby mieć z czegoś radość. Słuchając muzyki w domu, jakość też nie musi dorównywać orkiestrze symfonicznej gdzieś na żywo w filharmonii, żeby miód lał się na uszy :-)

[Exciter555]

Witam ponownie.

Zainstalowałem sobie programik polecany przez kolegę Kocurro czyli Aimp4. Skonfigurowałem pod siebie, na wyjściu Wasapi. Wszystko działa idealnie - 0 trzasków ! ;) Do tego muszę powiedzieć , że bardzo spodobał mi się ten program.

W końcu mogę spokojnie słuchać muzyki , a nie oczekiwać na trzaski ;)

 

Jeszcze raz dzięki wielkie za pomoc.

 

Życzę Wszystkim miłych , spokojnych , radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku !!!

[Tal]

..Skonfigurowałem pod siebie, na wyjściu Wasapi..

Dopowiem, że warto abyś korzystał ze standardu "Wasapi Exclusive"

[S4Home]

Dopowiem, że warto abyś korzystał ze standardu "Wasapi Exclusive"

 

Do Foobara nie ma chyba "standardu". Czym to się rożni od klasycznego WASAPI?

[Exciter555]

Dopowiem, że warto abyś korzystał ze standardu "Wasapi Exclusive"

 

Od razu ustawiłem Wasapi Exclusive (Event) ;)

[Tal]

Dopowiem, że warto abyś korzystał ze standardu "Wasapi Exclusive"

Do Foobara nie ma chyba "standardu". Czym to się rożni od klasycznego WASAPI?

Słowa "standardu" użyłem w kontekście trybu bit-perfect, a "WASAPI Exclusive" podnosi priorytety aplikacji multimedialnych oraz dba o niskie opóźnienia transmisji.

 

Od razu ustawiłem Wasapi Exclusive (Event) ;)

Pozostaje cieszyć się muzyką :)

[sylwon38]

Od razu ustawiłem Wasapi Exclusive (Event) ;)

Bardzo dobrze. Zanim jeszcze nie miałem DAC-a wspierającego ASIO, zawsze ustawiałem Wasapi Event i nigdy nie było problemów. Co ciekawe miałem przetwornik, który pracował w trybie adaptacyjnym, uważany za gorsze rozwiązanie od trybu asynchronicznego, i również żadnych problemów nie było. Ot cały bit-perfect. W PC Audio goni się tego króliczka, a to Daphile, może jednak foobar, czy inny player + Fidelizer , aż po "audiofilski" Jplay, na modyfikacjach biosu kończąc. Ja przetestowałem już wszystkie możliwe opcje, i zakończyłem na JRiver, bo akurat przez niego mogę odtwarzać TIDAL, a czy bit-perfect jest czy go nie ma, pal go sześc, ważne że gra muzyka :)