Skocz do zawartości
IGNORED

Zawartość basu w basie :-)


sylwon38

Rekomendowane odpowiedzi

ziko, ciekawe czy te słuchawki dobrze by zagrały z Twoim prosiakiem. Z nieoficjalnego źródła dowiedziałem się, że to był prototyp Sennheiser Orpheus.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)

Dzisiaj Pilgrim Claptona i basowa jak grała mocno i bez słyszalnych zniekształceń ze strony mojego audio tak gra...

Czy na Going Slow Down basowa ma dominować?

 

Nic dziwnego, faza...

 

Przemek...piśnij więcej o Pilgrim, basie, itd. na tym albumie...

 

Co do fazy...w takim razie oby więcej takich niefazowych produkowano...zjawisko jest piękne :-)

Co do fazy...w takim razie oby więcej takich niefazowych produkowano...zjawisko jest piękne :-)

Ja nie wiem o co chodzi z tą fazą, ale wg. mnie jest tego basu zbyt dużo, i czy właśnie w takich realizacjach większy woofer nie odtworzyłby tego z lepszą kulturą.

Ja nie wiem o co chodzi z tą fazą, ale wg. mnie jest tego basu zbyt dużo, i czy właśnie w takich realizacjach większy woofer nie odtworzyłby tego z lepszą kulturą.

Zejście w dół to jeden temat a "kultura" to drugi temat. Powierzchnia membrany lub membran (kilku) niewątpliwie ma wpływ na kulturę. Duży wpływ na kulturę szczególnie przy dużych głośnikach z ciężkimi układami drgającymi ma bezpośrednie podłączenie do końcówki mocy o bardzo niskiej impedancji wyjściowej. Tak jest w układach aktywnych.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość

(Konto usunięte)

Ja nie wiem o co chodzi z tą fazą, ale wg. mnie jest tego basu zbyt dużo, i czy właśnie w takich realizacjach większy woofer nie odtworzyłby tego z lepszą kulturą.

 

Kultura to jest taka, że mnie kulturalnie z kanapy zwiewa ;-)

 

Kultura to jest taka, że mnie kulturalnie z kanapy zwiewa ;-)

Zamknij drzwi lub okno bo masz przeciąg ;-))).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

@sylwon38, ostatnie wyjaśnienie sprowadza temat do pytania, czy bas jest w ogóle potrzebny. Jak chce się wypromować kolumienki podstawkowe, to recenzent mówi, że to dźwięk dla świadomego audiofila. Takiego kulturalnego, który nie chce wdepnąć w bas niczym w psie odchody. On trzyma się od basu z daleka, znajomym mówi, że go bas nie interesuje, bo inaczej stanąłby na poziomie tych znajomych. Czyli dorównał do ich półki sprzętowej.

 

Odpowiedzi mądrej być nie może, to spróbuję z tej strony. Kiedyś raczej nie do pomyślenia było, aby głośnik basowy w kolumnie miał mniejszą średnicę niż płyta gramofonowa, którą się nastawiało (przyjmijmy, że oprócz radia to było podstawowe źródło muzyki). A taki longplay (LP) miał 12 cali, tj. 30 cm średnicy. Cokolwiek poniżej było niepełnowartościowe. Prawdą może być to, że większy głośnik miał nadrobić niedomagania w zejściu do najniższych częstotliwości gramofonu, ale trudno się nie odnieść wrażenia, że jeśli dziś elektronika nie ma problemów z pełnym pasmem, to wprowadzanie kompromisu w postaci małych membran po prostu... cofa nas do przeszłości.

 

Zawartość basu w basie ma być jak największa zakładając, że kolumna nie dogra tego, co do niej nie dotarło po kablu. Ewentualnie pokój może co nieco dołożyć, ale za to nie można winić sprzętu. Każdy ma uszy, powinien słyszeć i ewentualnie problemowi zaradzić. I warto pamiętać, że z basem jest jak ze spodniami na dobry wymiar - łatwiej skrócić z nadmiaru niż skombinować kawałek z brakującego materiału.

 

A teraz ustal, gdzie jest granica zbyt krótkiej nogawki, czyli nieprzyzwoicie małej średnicy :-)

Odpowiedzi mądrej być nie może, to spróbuję z tej strony. Kiedyś raczej nie do pomyślenia było, aby głośnik basowy w kolumnie miał mniejszą średnicę niż płyta gramofonowa, którą się nastawiało (przyjmijmy, że oprócz radia to było podstawowe źródło muzyki). A taki longplay (LP) miał 12 cali, tj. 30 cm średnicy. Cokolwiek poniżej było niepełnowartościowe.

Bose 901 to chyba początek swój miały jeszcze w latach 70 ubiegłego wieku. Grały w nich "single" ;-).

I warto pamiętać, że z basem jest jak ze spodniami na dobry wymiar - łatwiej skrócić z nadmiaru niż skombinować kawałek z brakującego materiału.

W dobie kolumn aktywnych (częsty przypadek przy subach) to stwierdzenie nie wytrzymuje próby czasu.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Np. Martin Logan jest hybrydą (panel + głośnik dynamiczny) i rzeczywiście bas jest dodawany przez układ DSP. Ale to wyjątki, dotyczy zejścia i ma swoją cenę. W subwooferach aktywnych dodajemy głównie siłę basu (regulując moc wbudowanego wzmacniacza), więc wpływamy na odczucia a nie na parametry (jak w Martin Logan). Wszystko można, tylko raczej nie omawiamy subwooferów i rozwiązań kosztownych. Zwykła kolumna 2- lub 3-way w polskim pokoju mieszkalnym.

 

Proponuję jednak przyłożenie longplaya analogowego jako zawodowy i wyrafinowany test na bas :-)

>Wuelem. Zapewne zorientowałeś się, że ja akurat nie jestem zwolennikiem małych głośników, choć uważam, że nie do każdego rodzaju muzyki konieczne są duże woofery. Zdecydowanie wolałbym kupić portki ze zbyt długimi nogawkami. Do założenia tego tematu zmotywowało mnie tylko to zdanie "Małe głośniki mogą zapewnić dobre rozciągnięcie pasma w kierunku niskich częstotliwości, ale tylko dla niskich i średnich poziomów dźwięku", i tylko dlatego, że pochodziło z artykułu o micie, który mówi o mega basu z małego głośnika.

Mały głośnik może zejść wystarczająco (satysfakcjonująco) nisko. Po prostu bardzo nisko.

 

Nie należy tylko oczekiwać przeniesienia koncertowego brzmienia (natężenia dźwięku) do domu.

Dzisiaj Pilgrim Claptona i basowa jak grała mocno i bez słyszalnych zniekształceń ze strony mojego audio tak gra...

Czy na Going Slow Down basowa ma dominować?

 

Przemek...piśnij więcej o Pilgrim, basie, itd. na tym albumie...

 

Co do fazy...w takim razie oby więcej takich niefazowych produkowano...zjawisko jest piękne :-)

 

Pilgrima nie lubię, choć zacni muzycy grają i nie ma się do czego przyczepić, ale brzmieniowo jest za nisko, a bas nie ma podparcia w swoim naturalnym paśmie. W rezultacie na normalnym sprzęcie jak się podkręci to buczy a jak się ściszy to nie ma basu. Niestety, takie są obecnie tendencje nawet w rozrywkowej muzyce, że się zostawia dziurę w paśmie, mi się to nie podoba i dziwnie brzmi ale co robić.

 

Wiadomo, że można małym głośniczkiem zejść nisko, tylko, że cicho. Monitory bliskiego pola są właśnie monitorami bliskiego pola i służą do słuchania z 70cm, góra z metra. Jeżeli ktoś postawi to w salonie i słucha z kanapy, to oczywiście, że będzie kicha, ale przecież to nie jest wina tych zestawów. Ale jeżeli nie zależy nam na koncertowych ciśnieniach to czemu nie, tylko zdawać sobie trzeba sprawę z właściwości słuchu. W dodatku monitorów słuchać się powinno z bliska, a to oznacza, że faza czy tam opóźnienia powinny być małe, bo różnice między rzeczywistym a pozornym źródłem są wtedy duże, w dużych paczkach słuchanych z daleka nie ma już tak dużego problemu z tym i można sobie to nazywać "głębokością sceny" i "rozmyciem transjentów" ;)

 

Z fazą to ona nie jest nagrana, tylko odtwarzana. Proponuję lekturę tego, w sumie dobre podsumowanie różnic między OZ i BR:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

niby nie na temat, ale jednak na temat ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Nie należy tylko oczekiwać przeniesienia koncertowego brzmienia (natężenia dźwięku) do domu.

To mocno zależy od wielkości pomieszczenia. Np. w 12-18 m2 nie potrzeba dużych średnic na basie (moim zdaniem oczywiście). Wręcz mogą one w takich warunkach przeszkadzać.

 

Mały głośnik może zejść wystarczająco (satysfakcjonująco) nisko. Po prostu bardzo nisko.

Do 8 cali tak, poniżej już będzie gorzej, ale elektronicznie w układzie aktywnym też uzyska się dobre zejście tylko nie będzie już tak elegancko, zwłaszcza przy większych poziomach dźwięku.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Mały głośniczek może zejść, ale z niewielkim natężeniem - to prawda, ale czy to wystarczy dla przeciętnego użytkownika, który niekoniecznie będzie odliczał waty, tylko rozstawi kolumny i podkręci głośność do momentu "dania czadu". Dla mnie mały głośniczek "czadu nie da", nie da poczuć potęgi basowego zajścia na niektórych nagraniach.

Porządna kolumna powinna być 3-drożna z głośnikiem, który basu się nie boi.

Mały głośniczek może zejść, ale z niewielkim natężeniem -

Dlatego rozwiązaniem jest mnożyć "mały". Ma to swoje zalety, ale jak ktoś lubi duże to czemu nie, tylko z głową żeby później nie zastanawiać się dlaczego u kolegi na mniejszych bardziej nam się podoba ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość

(Konto usunięte)

Ma to swoje zalety,

 

Lechu...daj spokój, nie ma żadnych zalet, nie grają dołu kulturalnie, są niegrzeczne...

Palanty z tych producentów głośników, tak nas robić w h...a

 

https://www.google.p...OHx1cD_ieqZwcKQ

 

Ach ja nieszczęśliwy...ta zabójcza szybkość moich 2*6,5 łzy mi wyciska...

Perkusja cholerna za daleko stoi...powinni na koncercie ją w publikę w...ć ;-)

:-(((

Dlatego rozwiązaniem jest mnożyć "mały". Ma to swoje zalety, ale jak ktoś lubi duże to czemu nie, tylko z głową żeby później nie zastanawiać się dlaczego u kolegi na mniejszych bardziej nam się podoba ;-).

 

Jak rozważamy kompromis, to można obronić każde rozwiązanie, takie jak 2-drożne kolumny, 15-centymetrowe głośniczki, bo już osiemnastki są bardzo rozsądne zwłaszcza jak są dwie.

Można dać jakieś zaawansowane technologicznie głośniki, aby wysokotonowy zszedł nadzwyczaj nisko, a niskotonowy był nisko-średniotonowym i to się pewnie świetnie sprawdza za 20 000 jak i za 2 000.

Gość

(Konto usunięte)

https://www.google.p...2bl0xlXTqaQUVZQ

 

Dedykacja dla Wszystkich uczestników tego wątku od 54m35s ;-)

 

A jakie są różnice w słyszeniu takiego kulturalnego dołu w systemie grającym ścianą dźwięku a takim, w którym słyszalne są poszczególne instrumeny?

Lechu...daj spokój, nie ma żadnych zalet, nie grają dołu kulturalnie, są niegrzeczne...

Nie wiem jaki rozmiar masz na myśli w jakim pomieszczeniu, u mnie dwie 8 calówki na kolumnę (dobre 8 calówki) w pomieszczeniu 27 i 35 m2 na dobrym technicznie nagraniu robią naprawdę świetną robotę. I nie słychać żeby coś je ograniczało.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość

(Konto usunięte)

Nie wiem jaki rozmiar masz na myśli w jakim pomieszczeniu, u mnie dwie 8 calówki na kolumnę (dobre 8 calówki) w pomieszczeniu 27 i 35 m2 na dobrym technicznie nagraniu robią naprawdę świetną robotę. I nie słychać żeby coś je ograniczało.

 

Leszku...mówię o dwóch 6,5" do radyjka tranzystorowego w kuchni...

Sylwek przepraszam ;-)

 

Żeby nie by było, że zostałem starym lamerem i słucham cichutko...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie masz za co przepraszać. Im dzielniej bronisz swoich 6,5", tym bardziej zaczynam doceniać swoje. Być może uratujesz mnie przed utratą nerki, bo już brałem pod uwagę wystawić jedną na sprzedaż, żeby kupić min 10" ;-)

 

Niezła rozpierducha na tym koncercie!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak rozważamy kompromis, to można obronić każde rozwiązanie, takie jak 2-drożne kolumny, 15-centymetrowe głośniczki, bo już osiemnastki są bardzo rozsądne zwłaszcza jak są dwie.

Dla mnie dolna granica to dwie 8 calówki na kolumnę, ale nie wykluczam możliwości wykonania dobrego układu z mniejszymi. Słuchałem kiedyś Zollerów w układzie d'Appolito z dwoma 5 calówkami na kolumnę w pokoju ca 25 m2 (miałem je nawet jakiś czas w domu). Ciekawe doświadczenie :-).

 

Jak rozważamy kompromis, to można obronić każde rozwiązanie

Każde rozwiązanie to jakiś kompromis.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość

(Konto usunięte)

Nie masz za co przepraszać. Im dzielniej bronisz swoich 6,5", tym bardziej zaczynam doceniać swoje. Być może uratujesz mnie przed utratą nerki, bo już brałem pod uwagę wystawić jedną na sprzedaż, żeby kupić min 10" ;-)

 

Niezła rozpierducha na tym koncercie!

 

A jaka kultura grania basu...pięknie wybrzmiewa, nie buczy...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dedykacja dla Wszystkich uczestników tego wątku od 54m35s ;-)

 

A jakie są różnice w słyszeniu takiego kulturalnego dołu w systemie grającym ścianą dźwięku a takim, w którym słyszalne są poszczególne instrumeny?

 

Metal w obniżonych strojach z totalnym przesterem wszystkiego? Jeszcze powiedz, że bębny za gitarami ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Leszku...mówię o dwóch 6,5" do radyjka tranzystorowego w kuchni...

Jak dobre radio do kuchni to kto wie może być całkiem całkiem ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

A tak poważnie to nigdy nie słyszałem wzmacniacza lampowego.

 

Jak to? 1206 postów napisałeś, a nigdy nie słyszałeś wzmacniacza lampowego?? Wybacz, ale trudno w to uwierzyć.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.