PC jako źródło - gdzieś jest błąd

qbakos · 22 Lutego 2017

ASIO ustawia się tylko w odtwarzaczu, czy to audio, czy wideo, jeżeli takie istnieją, bo raczej nie spotkałem odtwarzacza wideo, w którym można ustawić ASIO.

Dla wideo również jest dostępny sterownik ASIO i to działający w trybie wielokanałowym (jeśli tylko mamy takiego DAC-a). Sprawdzony, w trybie stereo działa bardzo dobrze:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A co do tematu wątku to stawiam na to, że Marantz w jakiś sposób "ulepsza" ten dźwięk czytany z karty, czego nie robi komputer i dlatego jest słyszalna różnica.

W tą zmianę typu konwertera z D na B nie chcę mi się wierzyć, że wniosła aż taką zmianę... to jest jakaś kosmetyka bez znaczenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

fozzie · 22 Lutego 2017

Dla wideo również jest dostępny sterownik ASIO i to działający w trybie wielokanałowym (jeśli tylko mamy takiego DAC-a). Sprawdzony, w trybie stereo działa bardzo dobrze

Dzięki za informację. Nie wiedziałem o tym. Od razu sprawdziłem i... u mnie nie działa prawidłowo. Po drugiej zmianie częstotliwości próbkowania pliku coś się zablokowało i wszystkie następne pliki odtwarzał na jednej częstotliwości. Po wyłączeniu programu i ponownym włączeniu sytuacja się powtórzyła. Sprawdzałem tylko na jednym programie PotPlayer i tylko przez chwilę. Odinstalowałem. :(

A co do tematu wątku to stawiam na to, że Marantz w jakiś sposób "ulepsza" ten dźwięk czytany z karty, czego nie robi komputer i dlatego jest słyszalna różnica.

Głównie to miałem na myśli, bo jest tam (w Marantzu) najzwyklejszy jakiś odtwarzacz programowy, w którym cholera wie jakie filtry są włączone. Może niektóre DSP można w nim wyłączyć, a niektórych nie.

rambo54 · 23 Lutego 2017

Dzięki za informację. Nie wiedziałem o tym. Od razu sprawdziłem i... u mnie nie działa prawidłowo. Po drugiej zmianie częstotliwości próbkowania pliku coś się zablokowało i wszystkie następne pliki odtwarzał na jednej częstotliwości. Po wyłączeniu programu i ponownym włączeniu sytuacja się powtórzyła. Sprawdzałem tylko na jednym programie PotPlayer i tylko przez chwilę. Odinstalowałem. :(

Ot, Windows..

qbakos · 24 Lutego 2017

Po drugiej zmianie częstotliwości próbkowania pliku coś się zablokowało i wszystkie następne pliki odtwarzał na jednej częstotliwości.

Nie bardzo rozumiem. Nie mam ani jednego filmu (a mam ich sporo) w innej częstotliwości niż 48 kHz. To jest standard dla filmów, więc nie wiem o jakich zmianach częstotliwości piszesz. Sygnał oczywiście musi iść na zewnętrznego DACa. Sprawdzane w MPC-HC, wszystko działa poprawnie. Chociaż sam sterownik to trochę ciekawostka, bo filmów w stereo nie ma za dużo.

fozzie · 24 Lutego 2017

Nie bardzo rozumiem. Nie mam ani jednego filmu (a mam ich sporo) w innej częstotliwości niż 48 kHz. To jest standard dla filmów, więc nie wiem o jakich zmianach częstotliwości piszesz. Sygnał oczywiście musi iść na zewnętrznego DACa. Sprawdzane w MPC-HC, wszystko działa poprawnie. Chociaż sam sterownik to trochę ciekawostka, bo filmów w stereo nie ma za dużo.

Hmmm... Gdybym chciał testować, a potem ewentualnie używać ASIO tylko na jednej częstotliwości próbkowania to równie dobrze mógłbym w ogóle tego nie używać, ustawić "na sztywno" w mikserze windowsowym na 48 kHz i też byłoby dobrze.

Przecież jedną z kilku zalet ASIO jest to, że ASIO nie ingeruje w strumień audio i np. automatycznie przełącza częstotliwość próbkowania w urządzeniu (DAC) na taką, jaka jest oryginalnie w pliku.

Niestety, w opcjach tego Multichannel ASIO Renderer istnieje również możliwość ustawienia "na sztywno" częstotliwości próbkowania, a to już kłóci się z ideą i zasadą działania ASIO.

Tak już tylko na marginesie dodam, że pliki video również mogą mieć różną częstotliwość próbkowania dźwięku.

qbakos · 24 Lutego 2017

To przyznaję nie zauważyłem, że tam się na sztywno ustawia częstotliwość. Trochę lipa w takim razie.

Tak już tylko na marginesie dodam, że pliki video również mogą mieć różną częstotliwość próbkowania dźwięku.

Teoretycznie mogą, tylko ile takich filmów widziałeś? Może koncerty na Blu-ray, ale w normalnym kinie jeszcze się nie spotkałem.

fozzie · 24 Lutego 2017

To przyznaję nie zauważyłem, że tam się na sztywno ustawia częstotliwość. Trochę lipa w takim razie.

Nie, nie. Domyślne ustawienie jest "Auto", czyli częstotliwość próbkowania powinna się zmieniać pod wpływem informacji zawartych w pliku. Dopóki tam nie zajrzymy do tych opcji i nie zmienimy tego ustawienia to mamy "Auto". Przynajmniej u mnie tak było. I właśnie to "Auto" nie zawsze u mnie zadziałało, "zacinało się". Ale, jak wspomniałem, możliwość ręcznego ustawiania tej częstotliwości kłóci się z ideą ASIO.

Teoretycznie mogą, tylko ile takich filmów widziałeś?

Ja nie piszę tylko o filmach. Ja piszę ogólnie, o plikach video, a te zdarzały mi się naprawdę różne.

aku.pro · 24 Lutego 2017

W tą zmianę typu konwertera z D na B nie chcę mi się wierzyć, że wniosła aż taką zmianę... to jest jakaś kosmetyka bez znaczenia.

nikt nie karze w nic wierzyć, nawet lepiej nie wierzyć i samemu próbować. Grunt że teraz gra tak jak grac miało.

**Rucia1** · 24 Lutego 2017

Poczytaj o raspberry. Ja już przerabiałam foobar, jriver, ustawienia asio, wasapi, fidelizer. Później przez chwile daphile było już zdecydowanie lepiej. W końcu zakup raspberry z hifiberry digi+ i teraz jest super jakość dźwieku, a do tego sterowanie smartfonem lub tabletem.

aku.pro · 26 Marca 2017

Odświeżę temat bo widzę że google kieruje tutaj na zapytanie o różnice między SDM B vs D :)

Tak więc po miesiącu testów moich i znajomych mogę napisać coś więcej, oczywiście odczucie subiektywne.

SDM type B - dźwięk identyczny jak podłączając kartę pamięci pod USB. Dźwięk mocny, gra górą pasma, bass silny, odczuwalny "w środku" (Massive Attack - Angel). Po przełączeniu z SDM type D pierwsze wrażenie to: gra głośniej i mocniejszym basem - to rzuciło się w uszy 80% słuchaczy. Dźwięk to kopia połączenia IRDACa II z Arcamem A29 - nie do odróżnienia. Granie bardzo efekciarskie.

SDM type D - dźwięk zupełnie inny niż z karty wpiętej w USB. Największa różnica to bass - jest dodatkiem, nie wyróżnia się, nie jest odczuwalny "w środku", bardziej masuje przy słuchaniu (Massive Attack - Angel). Góra ustępuje miejsca środkowi, dźwięk jest dużo bardziej ciepły, ale też brzmienie jest neutralne - nie wyróżnia się nic, bass, wysokie, środek - gra to równo. Po przełączeniu z SDM type B pierwsze wrażenie to: gra ciszej, przymula (utrata rzucających się w uszy wysokich) - po ok minucie ucho jednak się przystosowuje i zamiast słowa "przymula" stwierdza się że jest po prostu "ciepło".

Na obu trybach scena, głębia, szczegóły identyczne, jednak B to dźwięk V, D to dźwięk płaski.

Przy dłuższych odsłuchach (>1h) i preferowany przeze mnie tryb to ..SDM Type D. Gra to inaczej niż z karty USB..i bardzo dobrze. Dźwięk jest po prostu przyjemniejszy, nie kuje to w uszy, słucha się tego z przyjemnością do tego stopnia że czasami kończyłem kilkugodzinny odsłuch o 5 rano.

Tak więc zakończyłem swoje eksperymenty z zupełnie innym wynikiem niż tym czego oczekiwałem kiedy zakładałem ten wątek. :)

**Kyle** · 29 Marca 2017

Output 32bit, sample rate 192000Kz, latency 4msec, Buffer 8192 samples

Przetworniki DAC mają nierzadko gorsze parametry jak są przyciśnięte wyższym próbkowaniem (typu np. 192 kHz). 96 kHz 24 bit to już jest super, więc może zmniejsz te częstotliwości i sprawdź. Rozumiem, że resampler używasz ten lepszy (chyba nazywa się SRC) - bo są dwa w Foobar i jeden z nich daje lepsze rezultaty - zmierzone.

aku.pro · 29 Marca 2017

Kyle - nie mam żadnego resamplera użytego w foobarze, cała sekscja dsp pusta - jedynie w outpucie jest asio i 44100 input mam przekierowany na DSP256, SDM Type D, DSD Mode: DSD, Sample:None

aku.pro · 22 Maja 2017

Cóż 2 miesiące.. nadal nie byłem spokojny :) Nadal dźwięk wydawał mi się lepszy bezpośrednio z portu USB, mimo tych wszystkich prób....W końcu zacząłem podejrzewać błąd po stronie hardwareu komputera...i bingo!

Po tygodniu testów, bitperfect, dźwięk z komputera identyczny jak ten z USB, ale tu już nie ma wmawiania sobie :) Jest moc, jest w bassie energia, szczegóły powychodziły, scena BAJKA - The Bridge Of Khazad Doom...poczułem się jakbym odsłuchał to 1 raz w życiu, jest w końcu moc!

OK...więc co uczyniło taką różnicę? iFi iDefender3.0. Kupiłem w ciemno po recenzjach, z zamiarem zwrotu jak będzie voodoo...podłączyłem, odpaliłem, nie wierzyłem. Został. Tym samym temat można definitywnie zamknąć :)