Skocz do zawartości
IGNORED

30letni sprzet...


gast0n

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli poniżej 3,5 tysia na rękę...

Chciałbym w to uwierzyć, że ktoś z takimi zarobkami kupuje klocka za 10-20 tysi. No chyba, że żona bierze kilka średnich krajowych na miesiąc, wtedy można pomyśleć i o klocku, i utrzymaniu domu i rodziny :-)

Za kilka to jeszcze da się zrozumieć, ale na górze strony pisałeś o "20-30 tyś za piecyk", a to co innego.

Widzisz, nawet źle cytujesz.

 

Czyli poniżej 3,5 tysia na rękę...

Chciałbym w to uwierzyć, że ktoś z takimi zarobkami kupuje klocka za 10-20 tysi. No chyba, że żona bierze kilka średnich krajowych na miesiąc, wtedy można pomyśleć i o klocku, i utrzymaniu domu i rodziny :-)

Problem w tym że 99% społeczeństwa żyje ponad stan nawet tego nie zauważając. Za długo by pisać. Jak tak czytam to odrazu przypomina mi się zawsze gadanie kumpli przy piwie, zarabiają dwa, trzy razy więcej i zawsze płaczą że pieniędzy nie mają. Może czas zwrócić uwagę na co się siano wydaje.

?👈

To zrób jak ja kiedyś: w amplitunerze padł mi procesor i nikt mi tego nie chciał naprawić. Kupiłem za grosze taki sam, lecz padnięty z innego powodu i wymieniłem z niego- syn cały czas używa i się cieszy.

 

Oczywiście że już sobie poradziłem sam, dobierając do urządzenia inne zasilanie, bo problem leżał w płytce zasilania. Wiem jedno, nigdy więcej nie kupię żadnego produktu Karchera.

No nie wiem. Ja zarabiam sporo mniej niż średnia i jakos mnie stać na różne kolcki. Może czas ograniczyć kompsucjonizm.

To chyba trzeba ograniczyc do absolutnego minimum

960 oplaty, z 800-900 wyzywienie, z 800 utrzymanie samochodu, z 300-400zl na jakas rozrywke czy zakup ubran, jesli dla kogos wazniejszy jest wzmacniacz to spoko, tez moglbym sobie kupic wzmacniacz za 30tys ale wolalem auto

800zl miesięczne utrzymanie samochodu? Nie wiem ile musiałbym jeździć żeby tyle przepalic, a mój pali sporo, bo to nie 1.6. Mi lepsze auto całkowicie nie potrzebne, obecny jest wystarczający i wygodny, choć nie najtańszy w utrzymaniu, ale to inna sprawa. Kto ile płaci czynszu to też inna sprawa. Ja chyba 600 ze wsiem. Pewnie w dużych miastach jest więcej. Ile idzie na żywność, nie mam pojęcia. Ale na piwo sporo. Ubrania za 300 miesięcznie... co dwa miesiące zmiana garderoby jak u celebrytów?

?👈

Ponad 400zl na paliwo, mam 1.6 MPI, chociaz pojemnsoc na to niewskazuje to pali jak smok, 10/11 w miescie, doliczylem do tego rowniez koszt ubezpieczenia, przegladow i wymian plynow eksploatacyjnych, ubezpieczenia teraz placilem 2800zl, za rok pewnie nieco mnej. jak wszystko policzyc to miesiecznie tyle wyjdzie albo i wiecej, nie liczac jakichs napraw lub wymiany drozszych elementow eksploatacyjnych

 

Na serwis auta mam osobny budzet do ktorego co miesiac tez wrzucam ze 200-300zl, w tym miesiacu tarcze przod, tyl z klockami i 1500zl nie ma.

 

Ile idzie na żywność, nie mam pojęcia

Zapytaj żony ;p wychodzisz do sklepu po smarowanie, cos do chleba, piwo, kawe i 50zl nie ma

Z mojej strony mogę powiedzieć, że lubię pragmatyzm Rafała.

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Ponad 400zl na paliwo, mam 1.6 MPI, chociaz pojemnsoc na to niewskazuje to pali jak smok, 10/11 w miescie, doliczylem do tego rowniez koszt ubezpieczenia, przegladow i wymian plynow eksploatacyjnych, ubezpieczenia teraz placilem 2800zl, za rok pewnie nieco mnej. jak wszystko policzyc to miesiecznie tyle wyjdzie albo i wiecej, nie liczac jakichs napraw lub wymiany drozszych elementow eksploatacyjnych

 

Na serwis auta mam osobny budzet do ktorego co miesiac tez wrzucam ze 200-300zl, w tym miesiacu tarcze przod, tyl z klockami i 1500zl nie ma.

 

No ja za 2.8, 740zl za rok. Akurat dwa miesiące wcześniej wymienialem tarcze, klocki. Same części 600zl. Tarcze Bilstein więc żaden syf. Wymieniłem sobie sam. Do roboty mógłbym chodzić butem, ale za leniwy jestem. Jakieś dwa km podjadę.

A żywność kupuje w zasadzie tak samo jsk żonka. Częściej sam robię zakupy jak wracam do domu z roboty.

 

Z mojej strony mogę powiedzieć, że lubię pragmatyzm Rafała.

Nie wiem, może ja jakiś inny jestem. Mimo że mieszkam w mieście w którym nie ma roboty, zarabiam grosze, ale jakoś sobie żyje. I stać mnie na to i tamto. Może mi z nieba jeszcze leci? Inny deszcz mam na mazurach.

?👈

Nie wiem, może ja jakiś inny jestem. Mimo że mieszkam w mieście w którym nie ma roboty, zarabiam grosze, ale jakoś sobie żyje. I stać mnie na to i tamto. Może mi z nieba jeszcze leci? Inny deszcz mam na mazurach.

Dawno temu kiedy byłem na Bałkanach pewna cygańska dziewczyna wróżyła mi z kart. Powiedziała, że szczęście spotka mnie wtedy, kiedy spotkam pierwszy cygański tabor. Śmialiśmy się wszyscy, a ona tylko uśmiechnęła się do mnie, zabrała swoje karty i odeszła. Ale wtedy zaczął padać ten inny właśnie deszcz. Czarny brudzący wszystko deszcz. I już się wtedy nie śmiałem. A po latach zrozumiałem to co chciała mi przekazać, że... nie ma już cygańskich taborów.

No ja za 2.8, 740zl za rok.

Chyba kiedyś. Stawki OC wzrosły o 70%. Rok temu płaciłem 720 - mając wszystko w pakiecie. Teraz zapłaciłem koło 1400 mając OC i chyba NNW. Rodzina to samo, znajomi również - kto miał wypadki, pewnie jeszcze więcej.

Przecież stawka OC nie zależy tylko od pojemności. Ważny jest rok, marka i nawet miasto, czy województwo w jakim ubezpieczasz. Lakier, wyposażenie, przebiegi no i na końcu firma. Sam szukalem innej chyba z tydzień. Tak bym zapłacił ponad tysiąc, a w skrajnym przypadku ponad 2.

?👈

Chyba kiedyś. Stawki OC wzrosły o 70%. Rok temu płaciłem 720 - mając wszystko w pakiecie. Teraz zapłaciłem koło 1400 mając OC i chyba NNW. Rodzina to samo, znajomi również - kto miał wypadki, pewnie jeszcze więcej.

700-800 zł za OC i pojemności 4,2 lub 5,0 w listopadzie i grudniu 2016

A za 3,0 pewnej marki o nie najlepszej renomie wśród ubezpieczycieli śpiewali wszędzie 1000-1400 zł W końcu znalazłem za 640.

Da się bez większych problemów znaleźć sensowne oferty + czasem jeszcze od tego coś utargować.

 

Jeden płaci czynsz, inny przeżera/przepija/przepala krocie, ktoś na wakacje, ktoś ma dzieci, czyjaś żona się stroi, ktoś jeździ sporo itp. itd.

Ktoś kupi buty za stówę i będzie a ja np. potrzebuję wygodne za 400 bo mam taką a nie inną robotę. Za to cygarów nie palę, piwska nie piję.

Masa osób kupuje nowe sprzęty i potem traci sporo przy wymianach a można przewalić sporo używek, w bilansie końcowym nie tracąc nic.

 

Ciężka dyskusja bo są różne priorytety, żyjemy w różnych miejscach, każdy z nas ma inne opłaty.

Ktoś kupi buty za stówę i będzie a ja np. potrzebuję wygodne za 400

Buty do pracy za 400 zł. Wygodne no no. A jaki rodzaj tej pracy, goniec? To nie chcę nawet wiedzieć za ile kupujesz na co dzień do chodzenia ? :))

Jako że w tym roku stuknie mi czterdziestka, to mogę powiedzieć, że trzydziestoletni sprzęt jest ok, ale czterdziestoletni jest jeszcze lepszy. Przynajmniej mój, a mam nadzieję, że jeszcze trochę mi posłuży w pełnej sprawności. Czego też wszystkim życzę.

Ty lubieżniku :-) Ze sprzętu korzystasz tylko Ty? ;-)

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

 

700-800 zł za OC i pojemności 4,2 lub 5,0 w listopadzie i grudniu 2016

A za 3,0 pewnej marki o nie najlepszej renomie wśród ubezpieczycieli śpiewali wszędzie 1000-1400 zł W końcu znalazłem za 640.

Da się bez większych problemów znaleźć sensowne oferty + czasem jeszcze od tego coś utargować.

 

Jeden płaci czynsz, inny przeżera/przepija/przepala krocie, ktoś na wakacje, ktoś ma dzieci, czyjaś żona się stroi, ktoś jeździ sporo itp. itd.

Ktoś kupi buty za stówę i będzie a ja np. potrzebuję wygodne za 400 bo mam taką a nie inną robotę. Za to cygarów nie palę, piwska nie piję.

Masa osób kupuje nowe sprzęty i potem traci sporo przy wymianach a można przewalić sporo używek, w bilansie końcowym nie tracąc nic.

 

Ciężka dyskusja bo są różne priorytety, żyjemy w różnych miejscach, każdy z nas ma inne opłaty.

Dokładnie. Mam takiego kumpla w pracy, ktory wiecznie siana nie ma. Ale jak mu policzyłem na co kase wydaje to nic nie powodzial. Dwa abonamenty na tel po 150zl, cyfrowy polsat maks pakiet, palenie petow i potem wychodzi ze na same takie pierdoly tysiaka nie ma. A gdzie jeszcze reszta wydatków.

?👈

Jeśli chodzi o Vintage to gdybym miał wolne 5 tysi to skusiłbym się na to :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gościu nic nie tuninguje tylko doprowadza praktycznie sprzęt do stanu można rzec fabrycznego. I tutaj nie miałbym obaw czy mi coś siądzie czy nie, a także nie zastanawiałbym się jak to kiedyś grało. Piękny na prawdę model.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Jeśli chodzi o Vintage to gdybym miał wolne 5 tysi to skusiłbym się na to : http://allegro.pl/rotel-ra-1412-retroaudio-i6775917584.html

Gościu nic nie tuninguje tylko doprowadza praktycznie sprzęt do stanu można rzec fabrycznego. I tutaj nie miałbym obaw czy mi coś siądzie czy nie, a także nie zastanawiałbym się jak to kiedyś grało. Piękny na prawdę model.

 

Bzdura, Przede wszystkim nie ma dojścia do oryginalnych części więc jeśli cokolwiek zmienia to jest to tylko wariacja na temat. Renowacja Accuphase brzmi raczej jak ponury żart. Firma dysponuje bowiem oryginalnymi częściami do wszystkich modeli i ma sprawnie działający serwis. Inna sprawa, że renowacja takiego E-405 polega w zasadzie wyłącznie na przywróceniu fabrycznych ustawień na podstawie instrukcji serwisowej. Podobnie wygląda sprawa z wieloma urządzeniami z wyższej półki z tamtych lat.

Bzdura, Przede wszystkim nie ma dojścia do oryginalnych części więc jeśli cokolwiek zmienia to jest to tylko wariacja na temat. Renowacja Accuphase brzmi raczej jak ponury żart. Firma dysponuje bowiem oryginalnymi częściami do wszystkich modeli i ma sprawnie działający serwis. Inna sprawa, że renowacja takiego E-405 polega w zasadzie wyłącznie na przywróceniu fabrycznych ustawień na podstawie instrukcji serwisowej. Podobnie wygląda sprawa z wieloma urządzeniami z wyższej półki z tamtych lat.

No oczywiście Ty wiesz najlepiej. Więc OK. Najlepiej to kupić taki Vintage ze szrotów niż od kogoś kto mi go porządnie wyregulował. Po za tym skąd wiesz do czego ten gość ma dojścia a do czego nie???

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

No oczywiście Ty wiesz najlepiej. Więc OK. Najlepiej to kupić taki Vintage ze szrotów.

 

Każde urządzenie wyższej klasy ma projekt napisany pod konkretne elementy. Te elementy o określonych parametrach były zamawiane u producentów. Często całe serie kondensatorów dotyczyły jednego modelu lub jednej linii wzmacniacza, odtwarzacza itp. Nie da się ich dziś znikąd zdobyć. Nie dało się ich zdobyć również wtedy - poza serwisem firmowym. Każda zmiana takiego elementu na jego odpowiednik to ingerencja w układ. Ingerencja w układ w większości przypadków zmienia brzmienie. Jest tyle klonów Accuphase a żaden nie gra jak oryginał. Jak myślisz dlaczego? Bo są to wariacje na temat a nie klony. Robione często przez ludzi którzy na temat oryginału wiedzą tylko tyle, że był drogi a ich jedyną bazą wiedzy jest instrukcja serwisowa i zdjęcia w sieci.

 

Dlatego renowację polegającą na podmianie elementów na odpowiedniki można sobie o przysłowiowy kant d... rozbić.

 

Sprawa serwisu Accuphase jest znana. Wystarczy zadzwonić i zapytać. Sam byłem świadkiem jak do Nautilusa gość przynosił E-406 pod kątem renowacji i przywrócenia stanu fabrycznego. Jeśli robi to serwis firmowy w przypadku tej klasy urządzenia jestem za. Jeśli robi to pan Ziutek z Allegro według własnego widzimisię to więcej spieprzy jak naprawi.

 

Po za tym skąd wiesz do czego ten gość ma dojścia a do czego nie???

 

A prowadzi serwis firmowy wszystkich firm których urządzenia poddaje renowacji ? W większości przypadków i to jest za mało. Części oryginalnie zamawianych do 30-sto letnich urządzeń po prostu nie da się po latach kupić. Były to krótkie partie zamawiane bezpośrednio u producentów i robione na zamówienie. Polityka Accuphase jest tutaj wyjątkiem.

Dobra skończ. Masz rację. Nie chce mi się już z Tobą więcej dyskutować. Z tego co zrozumiałem sprzęt Vintage idzie na śmietnik bo nie ma do niego już elementów i nie zagra. Koniec dyskusji.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Dobra skończ. Masz rację. Nie chce mi się już z Tobą więcej dyskutować. Z tego co zrozumiałem sprzęt Vintage idzie na śmietnik bo nie ma do niego już elementów i nie zagra. Koniec dyskusji.

 

Vintage audio to bardzo szeroki i ciekawy temat. Pozwala za stosunkowo niewielkie pieniądze poskładać sprzęt grający na wysokim poziomie. Potrzeba jednak wiedzy i doświadczenia aby racjonalnie ocenić czy coś jest warte pieniędzy które chcemy wydać czy nie. Żeby nie dać się nabrać na kolejną "legendę" z Allegro albo kolejnemu domorosłemu tjuningowcowi zajmującemu się "renowacją" i "przywracaniem" stanu fabrycznego. Mam jednak pewne obawy czy Twój wpis nie był tylko kryptoreklamą dla działalności pana Jacka Kawy. Chyba, że Twoja wiedza jest aż tak mała.

Tak, mój wpis jest kryptoreklamą dla Pana Jacka Kawy, a także moja wiedza jest zbyt mała. Za to Twoja jest przeogromna i bardzo mnie to cieszy, że istnieją na tym forum tacy ludzie. A w szczególności tacy gdzie nie spojrzeć szukając czegoś wszędzie mają jakieś zatargi i kłótnie. Tak jak pisałem wyżej a jest też w Twojej zakładce "Nie udzielam porad na PW. Proszę nie pisać w sprawie wzmacniaczy, odtwarzaczy, kolumn i innych " tak ja zakończyłem z Tobą dyskusję i proszę mi nie pisać więcej postów pod moim adresem kolego. Może faktycznie źle napisałem na początku, że przywraca do stanu fabrycznego bo to faktycznie mało realne, ale nie zmienia to faktu, że gdybym miał dosyć kasy to i tak bym go kupił. Więc koniec dyskusji. Paniał?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Tak, mój wpis jest kryptoreklamą dla Pana Jacka Kawy, a także moja wiedza jest zbyt mała. Za to Twoja jest przeogromna i bardzo mnie to cieszy, że istnieją na tym forum tacy ludzie. A w szczególności tacy gdzie nie spojrzeć szukając czegoś wszędzie mają jakieś zatargi i kłótnie. Tak jak pisałem wyżej a jest też w Twojej zakładce "Nie udzielam porad na PW. Proszę nie pisać w sprawie wzmacniaczy, odtwarzaczy, kolumn i innych " tak ja zakończyłem z Tobą dyskusję i proszę mi nie pisać więcej postów pod moim adresem kolego. Może faktycznie źle napisałem na początku, że przywraca do stanu fabrycznego bo to faktycznie mało realne, ale nie zmienia to faktu, że gdybym miał dosyć kasy to i tak bym go kupił. Więc koniec dyskusji. Paniał?

 

Sam te zatargi prowokujesz. Nie napisałeś niczego konkretnego poza argumentami ad personam.

 

PS, Nie jestem Twoim kolegą.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.