NAD 522 vs c540 + c320

[simba]

witam

bylem dzis w krakowskim NAUTILUSIE w celu rozpoczecia podchodow zwiazanych z zakupem "mojego pierwszedo stereo".

w kategorii 4000zl wyboru duzego nie mialem, ale to co otrzymalem od razu mnie zauroczylo. sprzedawca podpial mi NADa c320BEE z cedekiem 522 i do tego testowalem rozne monitorki. wybor padl na KEFy Q1 (dla mnie miodzio). w sklepie na polce lezal tez NAD c320 i cedek c540 (nie mialem okazji ich odsluchac ze wzgledu na brak czasu, ale wszystko jest do nadrobienia). mam prate pytan:

 

#1 czy te CD to "dobre" sprzeta? pytam, bo jedni zachwalaja inni pisza ze im cos mruczy i buczy. jesli nie ma zastrzezen do NADow to ktory wybrac? roznica cenowa jest do przelkniecia, pytanie tylko czy warto - sprzedawca w sklepie twierdzi ze nie zauwaze roznicy przy tej klasie calego sprzetu (jak sie zdecyduje na zakup to poslucham jednego i drugiego). pytanie moje ukierunkowane jest raczej na jakosc wykonania i tralosc tych sprzecikow.

 

#2 c320BEE a c320. czy warto inwestowac w drozsza wersje BEE? (wiem- poslucham i zobacze:) z tego co sie dowiedzialem to roznice sa niewielkie.

 

#3 w poniedzialek ide do TOP HI-FI na odsluch. tam bede meczyl YAMAHE CDX396 + ax496 oraz MARANTZa pm4400 + cd 5400. koles ma mi zapiac do tego B&W303 oraz 601. o tym juz troche bylo na forum, zwlaszcza sporo o yamaszce, ale jesli ktos ma ochote, z przyjemnoscia wyslucham jego opini na temat takich zestawow.

 

generalnie bardzo prosze o opinie nt tych NADow (zwlaszcza cedekow).

dzieki serdeczne

[EMiL]

Odtwarzacze nad co jak co, ale solidnie wykonane to nie sa a uroda tez nie grzesza.

Wystarczy przylozyc reke na cd, aby poczuc krecacy sie naped!

Proponuje poszukac i kupic duzo lepszy sprzet uzywany.

[EMiL]

Solidnie wykonane- chodzilo mi o za lekkie obudowy, bo bebechy zwlaszcza te drozsze nady maja fajne.

Opteron sprzedaje 524 a On na tuningu sie zna.

[opteron]

eMil z tym że czuć kręcący się napęd w NAD-ach się nie zgodzę, jest bezszelestny w momencie odtwarzania.

 

Simba

NAD522 standardowy budżetowy CD, gra tak sobie, w środku małe trafo, stabilizatory byle jakie, kondensatory też, opampy fuj i wyświetlacz na żaróweczkach, gdyby to chcieć tuningować to jest trochę roboty.

 

C540 – to 524 w nowej budzie, 2604 na wyjściu, toroid dużo odczepów dla poszczególnych sekcji, chyba PCM1716, ładny wyświetlacz z EL tłem, stabilizatory jedynie dla cyfry warto wymienić reszta OK., kondensatory Elna. Gra znacznie lepiej, po tuningu to już inna historia.

[opteron]

ale przyznać musze że transporty to marudne czasem są, fakt.

[EMiL]

Opisywalem doswiadczenia z 521, poprostu blacha obudowy jest zbyt cienka i czuc (nie slychac) krecaca sie plyte.

[enzo]

Kupilem jakis czas temu ten zestaw marantza (pm4400+cd5400) w promocji AK.... gra znosnie, z tym, ze ja wzialem to tego b&w 601 bo z 303 to sie tego sluchac nie dalo...

 

pzdr.

[simba]

dzieki za info chlopaki.

w takim razie z NADow postawie na c540.

jesli chodzi o rynek sprzetu uzywanego, to odtwarzacz jednak chce kupic nowy- prosto ze sklepu.

natomiast moze ktos sie pokusi o porownanie jakosci NADa c540 , YAMAHY cdx396 i MARANTZa cd5400?

(jesli wybiore ten "najlepszy", to wydaje mi sie ze dzwiek bede mogl juz skorygowac wzmacniaczem, glosnikami i kablami), lub wykluczenie z tej trojki ktoregos (chociazby ze wzgledu na to ze nie umie gotowac;)

 

pozdrawiam

[simba]

->enzo

no niestety jak zajrzalem do sklepu w tym tygodniu, juz sie panowie nie chwalili promocynym zestawem swiatecznym, i za zestawik marantza z 601 policzyli mi okolo 4500 :( z sugestia ze cos sie z tego uskubie (ale nie wygladalo mi to na obnizke o 1000zeta)

[opteron]

Z tej trójki to C540

[Piotr R]

Panowie,

a co to za dziwne oznaczenia tych cd-ków? Z aktualnej oferty NADa, nie licząc drogiej serii "s", znam tylko C542 i C521BEE (który sam posiadam). 522 i 540, w Nautiliusie są, ale w komisie!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zdaje się, że to są jakieś starsze modele.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[simba]

masz racje Piotrze, te NADy to komis. nie sprawdzilem nawet tego, wiedzialem ze to stary sprzet, ale lezal na polce razem z nowym, a sprzedawca nie wspomnial ze to komis. hmm, no to zostaje mi nowy c521BEE.

[simba]

aha, to ponawiam pytanie (po istotnych modyfikacjach:) NAD c521BEE, YAMAHA cdx396 czy moze MARANTZ cd5400 ? (oczywiscie pytam o jakosc i wykonanie sprzetu, w co warto zainwestowac, z odsluchem to juz inna bajka i pewnie bede musial to sam zalatwic ;).

pozdrawiam

[Piotr R]

To nie ładnie... ja kupowałem sprzęt właśnie tam i miałem ich za uczciwych gości. Ciekawe czy w ogóle zamierzali o tym wspomnieć... A jak masz jakieś pytania w związku z 521BEE to wal śmiało. Tylko zaznaczam, że jeśli chodzi o brzmienie to nie mam zbyt dużego doświadczenia porównawczego.

[simba]

ano tez slyszalem ze sprzedawcy sa tam przyzwoici i uczciwi. mam nadzieje ze nieporozumienie wynikalo z tego ze w sumie to przyszedlem obadac sprawe, zapytac i posluchac, jezeli nastawialbym sie na zakup to i tak dowiedzialbym sie ze to komis; a moze to oczywiste i jednoznaczne, ze takich modeli juz sie nie sprzedaje (sprzedawca podszedl do klienta jak do profesjonalisty;), mniejsza z tym.

do ciebie Piotrze mam pytanie czy jestes zadowolony z cedeka, nie bylo z nim problemow i awarii? czyta Ci wszystkie plyty?

i oczywiscie jezeli przechodziles przez "testy porownawcze" z yamaszka i marantzem to te bede wdzieczny za opinie.

 

Opteron->

Ty chyba wiesz co siedzi w bebechach NADow, czy moglys zrobic rewizje swojej wypowiedzi na temat "1 z 3", i powiedziec co w tym nadzie siedzi?

[Piotr R]

Więc tak: bardzo solidnie zbudowany, mimo że z plastiku, nic nie trzeszczy w obudowie, wyświetlacz, przyciski – wszystko zrobione bardzo porządnie. Pilot jest ergonomiczny i dużo ładniejszy niż w poprzednich modelach. Gdziekolwiek go nie skieruje, zawsze złapie bazę.

Mechanizm jest bardzo szybki. Szybko rozpoczyna odtwarzanie, szybko wyszukuje utwory i co najlepsze – niesamowicie szybko przewija na podsłuchu. Jest raczej cichy, tylko w nocy przy bardzo cichym słuchaniu, słychać lekkie „szemranie”. Czyta wszystko, niema problemów z porysowanymi płytami. Dla porównania, testowany przeze mnie Marantz w podobnej cenie, odmówił współpracy przy płycie audio nagranej x 24. Po za tym jego reakcje na komendy były dużo wolniejsze niż NADa. Jeśli chodzi o wady to są dwie drobne. Przy przewijaniu na podsłuchu, ale tylko w tył, po puszczeniu przycisku, jest ułamek sekundy przerwy przed wznowieniem odtwarzana. Dla mnie to drobiazg, ale w sumie to nie jestem pewien czy to normalne. Druga wada to, to że nie pokazuje czasu pozostałego do końca pojedynczego, jedynie do końca całej płyty.

Jeśli chodzi o brzmienie to nie miałem dużego porównania, ale wydaje mi się dość szczegółowe i naturalne.

[Adrian]

> simba

Jak Ci nie zalezy na gwarancji to nad C540 bedzie o wiele lepszy od 521BEE

DAC jest 24 bitowy zamiast 20 bitowego i opampy od razu sensowne + reszta elementow

Sam mam C520 (poprzedniek 521) i troszke w nim musialem pogrzebac :-)