Kontrowersyjne pytanie: czy kable do glosnikow sie wygrzewaja?

[Gość]

Zdecydowanie!

 

Jest to typowy odbiór dla ludzkiego ucha. Dlatego odsłuch, dobry odsłuch powinien trwać dłużej niż godzina przed zakupem.

Wygrzewanie kabli? Oczywiscie to bujda. Ale żeby napędzić rynek są też urządzenia do ich wygrzewania i też rozmagnesowywania :)

A same kable, moim zdaniem wpływają na brzmienie systemu o czym się przekonałem słuchając w domu, nie w salonie. Różnica ma ..... hmm 2% może mniej. A wybór kabli za tryliardy jest już tylko podyktowany czysto szpanowymi zapędami.

 

zgadzam się w 100% Cieszy mnie fakt, że branża potrafi napisać to otwarcie i nie wciskać magicznych opowieści swoim klientom :) Brawo

 

Żeby nie było- jak komuś się podoba i słyszy duże różnice w okablowaniu to spoko- rozumiem.

[Gość]

 

Przyzwyczajamy sie do brzmienia i tyle w temacie 'wygrzewania' kabli.

 

Dokładnie...ja nawet każdy album słucham pierwszy raz dla przyzwyczajenia się do pomysłu realizatorów na dźwięk a dopiero docelowy odsłuch :-)

[GuruForA]

Słyszałem (kiedyś) o pomyśle audiofila.. który przed słuchaniem trzymał kable kilka godzin w lodówce.. ponoć zimne grały mu najlepiej..

..więc różne są szkoły..:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Miał "mocno lampowy" tor ;-)))

[porlick]

Zapytam jeszcze raz: co może zdziałać różnica paru stopni, gdy pierwsze zmiany fazowe w miedzi zachodzą dopiero w temperaturze ponad 150°C?

(Sprawdziłem w "Metalurgii")

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[S4Home]

zgadzam się w 100% Cieszy mnie fakt, że branża potrafi napisać to otwarcie i nie wciskać magicznych opowieści swoim klientom :) Brawo

 

Żeby nie było- jak komuś się podoba i słyszy duże różnice w okablowaniu to spoko- rozumiem.

 

Dziękuje za dobre słowo. Pozostała branża patrzy na nas krzywo bo jednak robimy mętlik no ale Panowie bądźmy realni. Jeśli ktoś poda kilka fizycznych pojęć który druga osoba do końca nierozumie a przedstawi je sensowny zwarty sposób to każdy uwierzy. I tak działa ta branża. A szkoda bo to psuje na prawdę sensowne i przyjemne podejście do tematu. I zamiast mieć przyjemnośc wyboru sprzętu jest obgryzanie paznokci bo jeden pisze to a drugi tamto.

 

Zapytam jeszcze raz: co może zdziałać różnica paru stopni, gdy pierwsze zmiany fazowe w miedzi zachodzą dopiero w temperaturze ponad 150°C?

(Sprawdziłem w "Metalurgii")

 

Może oni je wygrzewają w piekarnikach. "Szybko szybko podpinaj do systemu kabel ma 150°C". Tylko że po dwóch minutach grania ma już 70. Koniec utworu i znowu trzeba go grzać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )