PC jako źródło SPDIF

[soundchaser]

Pracując na stacjonarnym komputerze (w niewielkiej obudowie schowanej pod biurkiem), z dobrymi monitorami bliskiego pola, po co wydawać jeszcze kilkaset złotych na malinę? Klawiaturą i myszką steruję Spotify raz dwa, w jaki sposób malina miałaby być wygodniejsza?

 

Dokładnie.

 

goły komputer do zastosowan audio do watpliwe pod wzgledem jakosci zrodlo trzeba by go wyposazyc w audiofilskie drogie akecesoria zeby dzwiek byl znosny a to nadal wiekszy koszt niz maliny i brak pewnosci sukcesu

 

Nieprawda. Zapraszam do mnie...przyjedź i sam posłuchaj.

[biniek]

jak mialem terminal z dahpilem to tez myslalem ze juz lepiej sie nie da i zapraszalem na odsluchy

pozniej sie okazalo ze w dupie bylem itd jak to mowia

[szymon1977]

...w dupie bylem...

W zasadzie jesteś nadal, skora za wyjście z niej posądzasz lepsze brzmienie Maliny niż PC.

[Gość numik]

komputer w audio ok, ale taki jak Audio Avatar "streamer"

albo lekko zrobiony pod audio + karta Pink Faun z i2s

 

sorry panowie, ale tu biniek ma całkowitą rację, mi też się wydawało, że komp jest ok. Nie jest. MOŻE być po spełnieniu kilku warunków, oj wystarczy sobie Auralica Mini podpiąć na dobrym DAC

[Przemysław_51508]

 

Poszukaj jaki szum na USB ma laptop, jaki Malina a jaki Sparky :)

Tylko pytanie czy ten "szum" ma jakikolwiek wpływ na konwersje usb-i2s/spdif.

praktyki nie teorii

wstyd by Ci bylo pisac pod tym samym nickiem gdybys porownal oba rozwiazania

Sporo na testowałem zabawek w jakiś sposób teoretycznie mogących mieć wpływ na dźwięk i zawsze okazywało się że im bardziej porównanie było przeprowadzone bardziej bezpośrednio tym mniej było różnic lub znikały.

Nie zamierzam bawić się w w coś co nawet teoretycznie nie ma wielkich szans na "zagranie" lub będzie "grało" w specyficznych warunkach dalekich od tych jakie mam aktualnie.

 

ak mialem terminal z dahpilem to tez myslalem ze juz lepiej sie nie da i zapraszalem na odsluchy

pozniej sie okazalo ze w dupie bylem itd jak to mowia

Daphile nie wiem dlaczego ale we wszystkich ostatnich wersjach transkoduje wszystkie formaty do wave do tego robi jakieś operacje przycinania SoX'em (pewnie związane jest to z gapless). Obawiam się nie wiem czy do końca słusznie o to czy Daphile w takiej konfiguracji gra BP.

 

Nie jest. MOŻE być po spełnieniu kilku warunków, oj wystarczy sobie Auralica Mini podpiąć na dobrym DAC

I oczywiście jesteś pewny (zakładając że różnica jest) że oprogramowanie Auralic nie ingeruje w sygnał tak by różnica była uchwytna?

[Gość numik]

I oczywiście jesteś pewny (zakładając że różnica jest) że oprogramowanie Auralic nie ingeruje w sygnał tak by różnica była uchwytna?

rozmowy z Tobą to ciekawe doświadczenie

nawet coax w najlepszych transportach ma mały jitter. Auralic ma ciut syfu, Sotm, ale mniej od kompa - duuużo mniej, taki sote gotowy na starcie. Jest już ok. Komputer trzeba mocno ustawić by taki poziom osiągnąć, wydatek jest nieopłacalny. Te karty Pink Faun są chyba sensowne. I kurna - nie USB!! - to koszmar soniczny.

 

Ogólnie jest tak, że pc-audio to wygoda w pewnym sensie (choć czasem upierdliwa) + poznawanie muzy całego świata. Jakość - jeszcze ciężko wyciągnąć z plików w 100%, zabawki grające na poziomie dobrego cd z sh (2-3 koła) niestety kosztują.....trzeba to przeczekać. Gładkość już jest, nawet jaki taki dół, ale coś z górą, coś co tcha życie w muzę ciężko osiągnąć w plikach.

Dziś optimum wg mnie to dobry DAC, pliki na wieczór, poznawanie (streaming), muza B czy tam luźny odsłuch + niezły transport/odtwarzacz i najlepsze płyty jednak z niego. I i2s/coax/aes ebu lub rca z cd. USB śmieci mocno

[Przemysław_51508]

rozmowy z Tobą to ciekawe doświadczenie

nawet coax w najlepszych transportach ma mały jitter.

Wiesz po co jest bufor w nowoczesnych kościach dac i po co taktuje się własnym zegarem to co z bufora wychodzi?

Auralic ma ciut syfu, Sotm, ale mniej od kompa - duuużo mniej, taki sote gotowy na starcie.

Jakiego syfu?

Masz jakieś pomiary czy to na słuch stwierdzasz?

I kurna - nie USB!! - to koszmar soniczny.

Jesteś w stanie uzasadnić dlaczego usb nie nadaje się do audio?

USB śmieci mocno

Tak? Masz jakiś pomiar potwierdzający jak ten syf wpływa na to co wyłazi po analogu?

[Gość]

Gładkość już jest, nawet jaki taki dół, ale coś z górą, coś co tcha życie w muzę ciężko osiągnąć w plikach.

 

O czym Ty mówisz? Jakość już dawno jest...

[Gość numik]

aha....ok

[Gość]

Numik, co Ci nie pasuje w górze granej z plików?

 

[Music_FAN]

Numik posłuchaj LKS004 :)

Zobaczysz jak wypada przy nim Dragon :)

[biniek]

Numik posłuchaj LKS004 :)

Zobaczysz jak wypada przy nim Dragon :)

proponuje jeszcze posłuchać tego lksa z wyjścia usb z laptopa i ze sparky usbridge - róznica jest wieksza niż w porównaniu obu daców

[Music_FAN]

Sory ale słuchanie na laptopie już w ogóle mija się z celem, jeśli komp to tylko stacjonarka, z kartą usb, zasilaniem i isolatorem.

W takiej konfiguracji dźwięk przewyższa Auralica Mini jako źródła dźwięku. U mnie bez tych dodatków nawet Dragon grał nijako, fajne granie ale to nie to, dopiero po wpięciu do karty USB zagrało jak należy. Oczywiście to wiele większy wydatek ale jak ktoś chce pozostać przy PC to nie ma wyjścia :)

[biniek]

no własnie o tym tu piszemy samo wyjscie usb to szumy i smieci dlatego trzeba uciekac się do kart, izolatorów itp co bywa drogie i uciążliwe

z pomocą przychodzą nakładki na mini komputerki które jakością przewyższają rozwiązania pc+polepszacze

[Przemysław_51508]

Sory ale słuchanie na laptopie już w ogóle mija się z celem, jeśli komp to tylko stacjonarka, z kartą usb, zasilaniem i isolatorem.

W takiej konfiguracji dźwięk przewyższa Auralica Mini jako źródła dźwięku. U mnie bez tych dodatków nawet Dragon grał nijako, fajne granie ale to nie to, dopiero po wpięciu do karty USB zagrało jak należy. Oczywiście to wiele większy wydatek ale jak ktoś chce pozostać przy PC to nie ma wyjścia :)

Szczerze współczuje konfiguracji, w której słychać różnicę miedzy kontrolerami USB.

 

Z drugiej strony takie rzeczy muszą grać;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Music_FAN]

z pomocą przychodzą nakładki na mini komputerki które jakością przewyższają rozwiązania pc+polepszacze

No nie wiem, a słuchałeś osobiście tych rozwiązań? Auralic Aries jako źródło wypada dobrze, czy te nakładki na mini komputerki grają lepiej, nie wiem, nie słuchałem ale wg mnie PC "ulepszony" gra na poziomie Ariesa, na pewno nie odstaje.

[Gość sm1980]

Szumy w USB może być powodowane przez zasilanie/masę kompa, jak ktoś ma taki problem to może skorzystać z iFi iDefendera (chociaż cena tego jest kosmiczna, bo takie coś powinno kosztować z 10 razy mniej - 10-20 zł) co je odcina albo samemu zakryć odpowiednie wtyki - niestety, nie wiem które to dokładnie :P. Nawet prosty DacMagic 100 ma funkcję odcinania masy i szumów wtedy nie ma żadnych.

 

PS. Malina i tak gra lepiej od wszystkiego - najlepiej kupiona w sklepie, który tak często tu (na forum) się pojawia :D.

[Music_FAN]

Szczerze współczuje konfiguracji, w której słychać różnicę miedzy kontrolerami USB

A co w tym dziwnego?

 

Fajne zdjęcie, i co to niby ma być? Potwierdzenie Twojej tezy?

 

PS. Malina i tak gra lepiej od wszystkiego

Ps. słuchałeś tego wszystkiego?

[Gość sm1980]

Ps. słuchałeś tego wszystkiego?

To była ironia, bo na tym forum co by nie pisać i tak malina musi być najlepsza, gra najlepiej, jest najwygodniejsza i w ogóle. Armia ludzi (być może związana ze sklepem - nie wiem) ciągle to powtarza.

[biniek]

posądzanie o szeptany marketing i naganianie na kupno komputera diy za 200zł to lekka przesada ;)

 

to po prostu zadowoleni uzytkownicy tak jak kiedyś squeezbox robił furore bo był dobry i tani

[J.Jerry]

Różnicę w brzmieniu źródeł sygnału cyfrowego dotyczą odtwarzaczy CD, strumieniowych, różnych platform komputerowych, jednak cyfra to cyfra...przesyłanie sygnału cyfrowego mamy raczej opanowane na tak małe odległości. Jest takie coś jak ASIO, czy tam inne sposoby wysłania poprawnych danych - to się nazywa interfejs, jeśli działa. Krótko mówiąc nie w cyfra stanowi problem - trzeba szukać jak zwykle w analogu.

[Przemysław_51508]

A co w tym dziwnego?

 

W sumie nic, ale trochę to gówniany system gdzie sekcja cyfrowa zakłóca analogową. Sam takiego bym nie chciał mieć.

Fajne zdjęcie, i co to niby ma być? Potwierdzenie Twojej tezy?

Po twojemu "karta usb" po mojemu kontroler usb z przysmarkanym zegarem. Wszystko po to oczywiście by lepiej zagrało.

Nie wiem czego ale ilekroć ktoś mówi o "karcie usb" to mam to coś przed oczami ;)

[Gość sm1980]

posądzanie o szeptany marketing i naganianie na kupno komputera diy za 200zł to lekka przesada ;)

To jest naganianie? Każdemu bym polecał kupno takiego czegoś, gdyby kosztowało kilkanaście złotych - to jest raczej banalne w budowie, a na tym forum jest chyba paru MacGyverów i może by któryś wpadł na zbudowanie i sprzedawanie tego :).

[Music_FAN]

Jestem ciekaw ilu z tych posiadaczy malin słuchało takiego PC-ta czy tylko piszą aby pisać

[biniek]

To jest naganianie? Każdemu bym polecał kupno takiego czegoś, gdyby kosztowało kilkanaście złotych - to jest raczej banalne w budowie, a na tym forum jest chyba paru MacGyverów i może by któryś wpadł na zbudowanie i sprzedawanie tego :).

nie ma sensu sprzedaż komercyjna bo zrobienie takiego playera we własnym zakresie jest dziecinnie proste i tanie w zakupie - jakieś 4x tańsze niz auralic mini a lepiej grające - gdzie tu jest pole do popisu dla potencjalnych sprzedających?

 

Jestem ciekaw ilu z tych posiadaczy malin słuchało takiego PC-ta czy tylko piszą aby pisać

 

ile Cie kosztowały wszystkie dodatki do komputera żeby zagrał lepiej?

[Gość sm1980]

nie ma sensu sprzedaż komercyjna bo zrobienie takiego playera we własnym zakresie jest dziecinnie proste i tanie w zakupie - jakieś 4x tańsze niz auralic mini a lepiej grające - gdzie tu jest pole do popisu dla potencjalnych sprzedających?

O jakim "playerze" piszesz?

[biniek]

player to malina za 160zł plus nakładka do niej wg potrzeb z wyjściem spdif, usb, optycznym lub aes albo zrobienie streamera z wewnętrznym Daciem - najbardziej wypasiona wersja kosztuje ok 900zł najtańsza jakieś 300

taki player jest mnieszy niż pudełko po telefonie i gra dużo lepiej niż komputer nawet modowany

[Music_FAN]

Co do karty to nie wiem co to ma być, ja mając na myśli kartę USB widzę Jcata niż takie coś.

Po twojemu "karta usb" po mojemu kontroler usb z przysmarkanym zegarem. Wszystko po to oczywiście by lepiej zagrało.

A miałeś okazję posłuchać? Czy nie musisz bo to wiesz?

Może napisz co u Ciebie robi za źródło?

Dla mnie wszystko sprowadza się do wyprowadzenia jak najlepszego sygnału, jak ktoś nie słyszy pozytywnego wpływu na dźwięk tych pomocniczych komponentów to nie wcale nie znaczy że to nie ma wpływu.

To że DAC jest wrażliwy na jakość sygnału, zwłaszcza na zakłócenia, które się przedostają z kompa i wpływa to niekorzystnie na dźwięk to chyba się wszyscy zgodzą. Więc co w tym dziwnego, że są urządzenia, które próbują sobie z tym poradzić i wyprowadzić sygnał z jak najmniejszymi zakłóceniami, ale tak, sygnał to sygnał i tak będzie grało i tak. Nawet na 5-cio metrowym kablu od drukarki.

 

gra dużo lepiej niż komputer nawet modowany

A jakiego modowanego kompa słuchałeś? Co miał na pokładzie?

 

Nie chodzi o koszty a o jakość grania. Jeśli ktoś chce pozostać przy kompie i sobie zainwestuje to jego sprawa czy woli wydać kilka razy więcej niż na taką malinę. Ale przekonanie z góry że gra ona lepiej niż taki PC to się chyba ktoś rozpędził.

Ciekawe ile osób miało przyjemność porównać oba rozwiązania. No chyba że ktoś ze zdezelowanym kompem i całym systemem audio posłuchał i wydał wyrok to można i tak.

[biniek]

słuchałem różnych oczyszczaczy konwerterów usb/spdif (nawet takich za 5 tyś zł) i nadal twierdzę że malina gra lepiej

malina ma system wyłacznie do muzyki i formuje sygnał prosto z i2s do tego napięcie 5v i brak zbędnych procesów ktore na każdym komputerze występują w większym lub mniejszym stopniu. Do tego dochodzą przetwornice duży zasilacz i zbędne podzespoły które mówiąć potocznie "sieją"

proponuje samemu sprawdzić bo koszt duży nie jest a zdziwisz się

[Przemysław_51508]

Co do karty to nie wiem co to ma być, ja mając na myśli kartę USB widzę Jcata niż takie coś.

Dobra, to weźmy takiego Jcata.

Kontroler ma lepszy zegar taktujący szynę usb, i możliwość poprowadzenia czystszego zasilania 5V po usb.

Teraz powiedz po co to komu jak ja i wiele innych osób posiadających dobrego (niekoniecznie drogiego daca) ma wbudowany konwerter usb z transferem asynchronicznym taktowany swoim niezależnym od kontrolera zegarem, mającym własne niezależne od usb zasilanie z odciętymi dla spokojności liniami 5V i GND od strony komputera. Gdzie w takim wypadku sens stosowania ww. "karty USB".

Może napisz co u Ciebie robi za źródło?

Zwykły pasywnie chłodzony pc.

To że DAC jest wrażliwy na jakość sygnału, zwłaszcza na zakłócenia, które się przedostają z kompa i wpływa to niekorzystnie na dźwięk to chyba się wszyscy zgodzą.

Ja się nie zgodzę ze stwierdzeniem że każdy.

Więc co w tym dziwnego, że są urządzenia, które próbują sobie z tym poradzić i wyprowadzić sygnał z jak najmniejszymi zakłóceniami, ale tak, sygnał to sygnał i tak będzie grało i tak. Nawet na 5-cio metrowym kablu od drukarki.

Jeśli gra to znaczy że cyfrowa część daca daje radę, jeśli zakłócenia z części cyfrowej przechodzą na analogową znaczy dac do dupy a nie grania.

 

Do tego dochodzą przetwornice duży zasilacz i zbędne podzespoły które mówiąć potocznie "sieją"

proponuje samemu sprawdzić bo koszt duży nie jest a zdziwisz się

Jeśli uważasz że malina mniejszą liczbę przetwornic dc/dc to bardzo się mylisz. Niestety 5V nie wystarczy by zasilić wszystkie podzespoły malinowe.