Co i gdzie wstawić?

[szpakowski]

 

Szpakowski ma zły dzień?

 

 

A na końcu otworzyłem rzut pokoju i stała się dla mnie jasność - nie ma szans na dobry dźwięk.

 

Łojtam, łojtam ...

 

Chciałem tylko jasno przedstawić sytuację, żeby autor wątku zbytnio się nie nastawiał i nie miał zbyt dużych oczekiwań. Rozczarowanie wtedy większe a i w kozi róg się można łatwo zapędzić.

[Allmr]

Słuszną linię ma nasza władza :)

[glenio]

Panowie, ja rozumiem, że to nie jest ideał. OK. Dotarło. Ale powiedzcie co byście zrobili na moim miejscu? Kocham muzykę. Mam z niej zrezygnować tylko dlatego, że pokoje nie maja matematycznego ustawienia i złotych proporcji? Mieszkanie jest jakie jest. Innego nie będzie (narazie). Słuchawki są wykluczone m.in z powodu o którym pisałem we wcześniejszych postach. Inne pomieszczenia też nie wchodzą w rachubę.

Prezentujecie skrajne postawy. Jedna osoba poleca jeden klocek za kilkanaście tysięcy, inna mowi, że w tym miejscu max to 3000 za wszystko (!). Wszyscy natomiast jesteście zgodni, co do tego, że pomieszczenie może sprawiać problemy, ale jak mówię - sprawdźmy - i pytam jak przeprowadzić obiektywny pomiar - nikt mi nie odpowiada.

Rozumiem, że jeśli nie mam dedykowanej do audio jaskinii, to powinienem sobie pie.dolnąć soundbar nad TV z saturna i nie zawracać audiofilskich gitar?

[przemo7]

Glenio pomysłem jest wypożyczenie najprostszego systemu i próba sił w obecnym / możliwym ustawieniu . Będzie trudno o czym juz większość wspomniała - ale No właśnie jakbyś określił jakieś ramy np budżetu to koledzy nie proponowałaby Ci lyngdorfa - skądinąd niezwykle nowoczesnego tylko cis co Sie mieści w budżecie . Pytanie które rowniez pozostawiłes bez odpowiedzi jakie masz dotychczasowe doświadczenia i z czym . Jesli niewygody komunikacyjne Ci nie przeszkadzają to ja bym próbował .

[szpakowski]

Dokładnie. Przejdź się do salonu i posłuchaj kilku zestawów w budżecie jaki był byś skłonny przeznaczyć na ten cel. Zestaw który spodoba Ci się najbardziej wypożycz do domu. Zakładam, że odsłuch w salonie odbędzie się w jakimś przyzwoitym pomieszczeniu, sprawdź jak zagra to u Ciebie w Twoich warunkach. Tylko posłuchaj w domu parę dni, niektóre mankamenty mogą "ujawnić" się po jakimś czasie. Potem wróć do salonu i znowu posłuchaj. Będziesz miał odpowiedź czy warto pakować większą sumę w audio. Dopiero potem pytaj czy monitory czy podłogówki, chociaż stawiałbym raczej na podłogówki.

[glenio]

Pomysł wypożyczenia i sprawdzenia jak zestaw gra u mnie wydaje się być najrozsądniejszy, ale jeśli napotkam jakiś problem to i tak nie będę miał pewności z czego ten wynika. Na pamięci tego jak zestaw grał w salonie audio raczej bym nie polegał - wiem jakie potrafi płatać figle.

[szpakowski]

Pomiary, zwłaszcza samodzielne również niewiele Ci pomogą.

Podłącz jakiś zestaw w domu, sprawdź czy scena jest symetryczna, czy bas się sie wzbudza itd.

Będziesz już dużo więcej wiedział.

[przemo7]

Szpakowski dobrze radzi - jedz do salonu posłuchaj np 3 zestawień wybierz najlepiej Ci pasujące - wypożycz i słuchaj , przestawiaj , nawet notuj uwagi . Potem drugi moze trzeci . Na koniec będziesz trochę pewniej wybierał kolejny krok - szukasz dalej , dajesz sobie spokój kupujesz słuchawki i soundbar do TV albo dokonujesz zakupu jednego z testowanych zestawow i cieszysz sie tym co słyszysz .

[glenio]

W salonie byłem. W Top HiFi na Nowogrodzkiej w Warszawie. Najbardziej zapamiętałem jakieś upierdliwe cykanie z lewej strony, jakby muzyka której słuchałem wzbudzała w drgania jakiś ruchomy element na zastawionej sprzętem półce. A twierdzą, że mają dobre pomieszczenie. Gdybym zabrał monitory, których tam słuchałem i tak bym nie wiedział czy u mnie grają obiektywnie gorzej, czy po prostu inaczej i czy to "inaczej" się bierze z tego że bas mi lata od zlewu przez zmywarkę do lodówki, czy po prostu ten monitor jest zbyt mały do mojego "salonu".

Problem jest jeszcze taki, że salony prowadzą jedne marki a innych nie mają. Żeby złożyć zestaw z elementów które sobie wymyśliłem, musiałbym wypożyczyć sprzęt z dwóch salonów w jednym czasie.

[Allmr]

Ja się nie odnosiłem do kwoty, którą chcesz wydać. Chodziło mi o to, żeby nie przesadzić, bo efektu wielkiego nie będzie.

A przede wszystkim o wypożyczenie i posłuchanie. Nie ma innej drogi, bo nie ma sprawdzonych rozwiązań. Najlepszym przykładem jest Twoja wizyta w TopHiFI - zestaw, który sprzedający zachwalał dla Ciebie był zupełnie nietrafiony.

 

Przechodząc do konkretów - przede wszystkim szukałbym kolumn, które nie mają wielkich wymagań co do ustawienia, może obudowa zamknięta?

[szpakowski]

Wiedziałbyś natomiast czy takie granie podoba Ci się czy też nie. Z Twojego postu wnioskuję, że niezbyt Ci się podobało tamto zestawienie.

Spróbuj posłuchać w innym salonie gdzie nie są ograniczeni ofertą jednego dystrybutora i mają bardziej zróżnicowany wybór. Najpierw znajdź zestaw który Ci się spodoba brzmieniowo ... i zabierz go do domu.

[glenio]

Nie, nie zachwalał. Sam wybrałem sprzęt do odsłuchu, sprzedawca nie sugerował. I nie było też tak, że monitory mi nie leżały - jestem niemal pewien, że coś tam po lewej mieli obluzowane. A monitorki generalnie ciekawe: dynamiczne, z wykopem, z wystarczającym jak dla mnie basem,ładnie zbudowaną sceną, dość szczegółowe, ale... słuchałem m.in kilku utworów ze skrzypcami w roli głównej i właśnie w tym przypadku brzmiały mi one jakoś sztucznie, jakby ktoś piłował plastikowe pudełeczko. Jednak nie wiem, czy to wina głośników, niedobranej pary ze wzmacniaczem, czy może kiepskiej realizacji, którą wybrałem dość losowo na podsuniętym mi tablecie sterującym Tidalem na nieznanym mi streamerze. A słuchałem Bowersów CM6 S2 na Rotelu 1570 (prawdopodobnie, wizualnie przynajmniej tak wyglądał) - sprzedawca uznał, że ten będzie najbliżej Atolla 100 w którego celowałem.

[will66]

Duzo gdybasz

[przemo7]

Dziwnie do tego podchodzisz - jak poważnie zaczniesz do tego podejchodzic to wsiadaj w auto jedz do q21 do Pabianic . TIDAL ok ale jak nie pograsz rzeczy które dobrze znasz słuchałeś na dotychcZasowym zestawie w najlepszej możliwej jakości to nie masz szans dobrze wybrać .

 

A nawiazując do tego co słuchałeś/ chciałeś posłuchać - atoll to absolutnie ślepy zaułek jesli chodzi o przestrzenność - dynamicznie i basem moze zaskoczyć ale to ciemna strona brzmienia i słaba / przeciętna stereofonia . A piszesz cos o skrzypcach ?

[glenio]

@will66

Byłem tam dawno, wówczas miałem przeszkody natury - nazwijmy to - logistycznej.

Piszesz o rozwiązaniach Nyquisty - dzięki, poczytam. Choć przed chwilą wszyscy zgodnie twierdzili, że ten pokój to padaka niewarta inwestycji, a teraz proszę - okazuje się, że jednak są jakieś sposoby. :P

@przemo7

Wybacz, ale nie rozumiem Twojej wypowiedzi, zwłaszcza ostatniego pytania. Możesz jaśniej?

@szpakowski

Tak też chciałem zrobić (wypożyczyć). Jednak sprzętu jest masa, a jeszcze więcej możliwych kombinacji, więc chciałem jakoś zawęzić pulę z której wybieram.

[przemo7]

Ok jaśniej - aby móc coś wybrać sam musisz wstępnie określić czego oczekujesz . jak czytam masz już jakieś założenia ( barwa przestrzeń ) . Pewnie poczytałeś już trochę forum , może trochę gazet , może miałeś już wcześniej jakiś sprzęt . Teraz najtrudniejsze przed tobą - pojechać posłuchać coś wybrać - wypożyczyć i w warunkach domowych ocenic czy to jest to czy może nie. Ostatnie pytanie - o skrzypce ? wynika z tego że słuchasz albo klasyki albo country lub bluesa ? wciąż nie zdradziłeś ;-) a tak poważnie to po prostu od tego czego słuchasz w dużej mierze zależy co warto skompletować do odsłuchu . Oczywiście że każdy sprzęt zagra każdą muzykę , ale nie każdą dobrze . Co do sklepów - salonów . Top HI FI ma ograniczoną ilość marek to fakt , dodatkowo faktycznie coś mają nie tak z pomieszczeniami bo mimo adaptacji akustycznej muzyka tam nie brzmi jak trzeba - ja mam najbliżej w Krakowie i tam z kolei najsłabszy był bas - wpadało coś w rezonans . ale nie to jest przedmiotem rozważań . To Q21 które znowu wspominam ma 2 zalety - mają chyba największy wybór sprzętu i pokój odsłuchowy ( na dole ) bardzo zbliżony do warunków domowych ( choć też adoptowany akustycznie). Warto tam się wybrać ( byłem 2 razy - uratowało mnie to np przed zakupem Tannoy-ów które kompletnie jak się okazało mi nie leżą ) . A możesz tam posłuchać np w wersji nisko budżetowej różnicy pomiędzy monitorami i podłogówkami Indiana Line . Weż ze sobą ulubione płyty może pliki i po prostu umów się na odsłuch . Trzeba temu poświęcić czas ale warto . Ja mam baaardzo budżetowy system ale zakup poprzedziłem odsłuchami w kilku miejscach i sporą ilością wypożyczanego sprzętu do domu - ale warto to zrobić i być zadowolonym .

[tomek4446]

Glenio , a co by się stało jak byś zamienił miejscami sofę ze stołem. Teoretycznie powinieneś uzyskać miejsce na postawienie kolumn , które w mniejszym stopniu by przeszkadzały niż ich usytuowanie w przejściach. Odległość od miejsca odsłuchu ( kanapy) do kolumn , byłaby ok. 2,3 m czyli ok.

[Audiomono]

sprawdź czy scena jest symetryczna

 

Myślę że będzie wspaniała:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

1. Efekt wow! Gra świetnie -wszyscy się myliliście.

2. Dłuższy odsłuch i pierwsze delikatne manewry kolumnami... ooo teraz jest znacznie lepiej!

3. Na niektórych utworach pojawia się dudnienie

4. Dudnienie pojawia się na większości odsłuchiwanego "materiału" muzycznego.

5. Zakup podstawek granitowych

6. Kolejne manewry kolumnami -zatkanie portu bass reflex.

7. Jest znacznie lepiej -mniej dudni.

8. Na niektórych numerach basu jest za mało -odetkanie portu bass reflex.

9. Kupno pułapek na bazie wełny -chwilowa poprawa wszystkiego.

10. Przytłumione pomieszczenie z jeszcze bardziej dudniącym basem.

11. Wyniesienie z pokoju absorberów

12. Kolejny nowy temat na audiostereo...

 

 

Nie mam do powiedzenia nic więcej w tym temacie.

Pozdrawiam AM

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[glenio]

Nie mam do powiedzenia nic więcej w tym temacie.

Pozdrawiam AM

Nie no, dlaczego? Ja się wcale nie upieram, że będzie świetnie, ja się tylko chcę dowiedzieć co i jak... Ciekawe te rysunki, które zamieściłeś. Pewnie jeszcze ciekawsze byłyby, gdybyś mi je choć trochę objaśnił. Mógłbyś mi powiedzieć, co to wszystko oznacza?

 

Czy na nich widać tę "wspaniałą" scenę i dudniący bas? I czy jeśli postawimy coś np z obudową zamkniętą lub BR z przodu to nie wyeliminujemy w jakimś stopniu tych odbić za kolumnami?

I czy jeśli dla basu nie ma przeszkód w postaci mebli to czy powinniśmy go istotnie od nich odbijać (mam na myśli te rysunki)?

 

Pozdrawiam, Michał

[tomek4446]

<br /> I czy jeśli postawimy coś np z obudową zamkniętą lub BR z przodu to nie wyeliminujemy w jakimś stopniu tych odbić za kolumnami?<br />

Nie wyeliminujesz , bo o odbiciach nie decyduje konstrukcja kolumny tylko elementy wpływające na akustykę ( kształt, wielkość pomieszczenia, meble , rodzaj podłogi, co jest na ścianach itd.).

Nie rozumiem, po co prowadzisz dyskusje czysto teoretyczną zamiast wypożyczyć pierwszy sprzęt który się spodoba , wstawić i posłuchać.

[glenio]

Nie wyeliminujesz , bo o odbiciach nie decyduje konstrukcja kolumny tylko elementy wpływające na akustykę ( kształt, wielkość pomieszczenia, meble , rodzaj podłogi, co jest na ścianach itd.).

Nie no, spoko, jak świecę latarką w stronę przeciwną niż powierzchnia lustra, to też się światło odbije? :D Nie mówię, że analogia jest stuprocentowa, ale chyba można liczyć na mniej odbić jeśli głośnik jest zwrócony w drugą stronę?

 

Nie rozumiem, po co prowadzisz dyskusje czysto teoretyczną zamiast wypożyczyć pierwszy sprzęt który się spodoba , wstawić i posłuchać.

 

Chciałem zawęzić obszar poszukiwań.

Pierwsza Twoja rada jest sensowna, dziękuję. Przemyślę, choć raczej nie ma dużej szansy na powodzenie.

[Audiomono]

I czy jeśli postawimy coś np z obudową zamkniętą lub BR z przodu to nie wyeliminujemy w jakimś stopniu tych odbić za kolumnami

 

Na szybko...

 

Wszystko poniżej częstotliwości 300 Hz staje się już dookolne, a powyżej bardziej kierunkowe, stąd np. "mainy" w normalnym studio są zabudowane w masywnej ścianie aby pozbyć się pierwszych odbić od powierzchni za głośnikami... no... ale to nie jest jedyna ściana w pomieszczeniu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ujemny]

Szczerze mówiąc to ja tu nie widzę jakiegoś wielkiego problemu, poza oczywiście kwestią potykania się o kolumny w przejściu.

 

Jedyne czym to pomieszczenie różni się od każdego innego to ściana za kolumnami w odległości kilku metrów, a nie kilkudziesięciu centymetrów, co chyba działa na plus, bo zawsze wszyscy radzą od tylnej ściany odsunąć się jak najdalej...?

[szpakowski]

Szczerze mówiąc to ja tu nie widzę jakiegoś wielkiego problemu, poza oczywiście kwestią potykania się o kolumny w przejściu.

 

Taaaak?

Jedna kolumna 0,5m od ściany, w zasadzie przytulona do szafy. Druga ma 2m wolnej przestrzeni. Nie ma mowy o symetrii sceny stereo. Nie wystarczy? Do tego niesymetryczne przestrzenie za kolumnami, z lewej to swistego rodzaju "komora basowa" ...

Tu

Moim zdaniem tu nie może być mowy o dobrym hi-fi. Jeżeli autor wątku nie ma zbyt wygórowanych oczekiwań to zwykłe budżetowe stereo wystarczy ... i tak scena będzie przekoszona i może pojawić się dudnienie.

[glenio]

No ale drzwi szafy to cienki mdf, jakiż to stawia opór basom? Czy dla basu w ogóle taka przeszkoda istnieje? Poza tym poważnie mówiłem o tym otwieraniu. To są 3 drzwi przesuwne. Wtedy do twardej ściany jest już jakiś metr. Przekoszonej sceny nie można próbować naprawić balansem?

Twarde ściany są białe, to co jest niebieskie to tylko mdf (fronty) i płyta wiórowa (skrzynki).

[Ujemny]

Taaaak?

Jedna kolumna 0,5m od ściany, w zasadzie przytulona do szafy. Druga ma 2m wolnej przestrzeni.

 

Czyli jak w każdym jednym pomieszczeniu, które nie jest dedykowanym audiofilskim pokojem. 0,5m od ściany to i tak nieźle, ja mam 0,8m od jednej ściany, a z drugiej mam 3 metry aneksu kuchennego. Jak w praktycznie każdym mieszkaniu.

 

Nie ma mowy o symetrii sceny stereo. Nie wystarczy?

 

Ale taka symetria jest tylko w dedykowanych pokojach. Już nigdzie poza nimi nie da się słuchać muzyki?

 

Do tego niesymetryczne przestrzenie za kolumnami, z lewej to swistego rodzaju "komora basowa" ...

 

90% audiofili ma pół metra za kolumnami ścianę i wszyscy to uznają za problem, gość ma 3 metry kolumny od tylnej ściany i teraz nagle problemem jest za dużo miejsca?

 

i tak scena będzie przekoszona i może pojawić się dudnienie.

 

No jak może się pojawić dudnienie albo przenoszona scena to ja nie mam pytań, nic tylko położyć się i umrzeć :)

 

Ja nie mówię, że to jest fantastyczna sytuacja, ale poza tym, że kolumny stoją w przejściach, to nie za bardzo widzę co tu jest gorszego niż w każdym jednym zwyczajnym salonie?

[szpakowski]

No ale drzwi szafy to cienki mdf, jakiż to stawia opór basom? Czy dla basu w ogóle taka przeszkoda istnieje? Poza tym poważnie mówiłem o tym otwieraniu. To są 3 drzwi przesuwne. Wtedy do twardej ściany jest już jakiś metr. Przekoszonej sceny nie można próbować naprawić balansem?

 

Człowieku rusz wreszcie tyłek i wypożycz coś, cokolwiek ... ile jeszcze chcesz teoretyzować?

Pokój pod względem audio jest do d... i nic sensownego nie wymyślisz. Im lepszy sprzęt tym bardziej będzie to słychać.

Ciężko dokładnie przewidzieć jak się zachowa dźwięk w tym pomieszczeniu. Zrozum, empiria to właściwa droga by się o tym przekonać.

[szymon1977]

Pokój pod względem audio jest do d... i nic sensownego nie wymyślisz. Im lepszy sprzęt tym bardziej będzie to słychać.

 

Hmmm... Skoro akustyka jest aż tak tragiczna, a przewinęło się tutaj KD, to może jakiś amplituner KD Yamaha i zdać się na cenioną także na Forum korekcję akustyki pomieszczenie YPAO (mam nadzieję, że nie przekręciłem nazwy)?

[Audiomono]

No ale drzwi szafy to cienki mdf, jakiż to stawia opór basom?

 

Dość duży -MDF 18 cm to ok. 14 kg na m2 a 22 cm aż 17 kg.

 

Poza tym poważnie mówiłem o tym otwieraniu.

 

Ok, tylko nie myśl że garnitur czy tam bluza w trzy paski wykroi Ci niski bas.

 

Przekoszonej sceny nie można próbować naprawić balansem?

 

Faza, faza, faza... Po za tym u Ciebie najmniejsze przesunięcie głowy skutkować będzie zmianą charakterystyki dźwięku i "sceny" stereo, największy wpływ będzie mieć w tym przypadku bliskość ściany za twoją głową...

 

Ale taka symetria jest tylko w dedykowanych pokojach. Już nigdzie poza nimi nie da się słuchać muzyki?

 

Oczywiście że się da, tylko szkoda by było kolegi jeżeli kupiłby na początek drogi sprzęt i miałby się rozczarować...

 

90% audiofili ma pół metra za kolumnami ścianę i wszyscy to uznają za problem, gość ma 3 metry kolumny od tylnej ściany i teraz nagle problemem jest za dużo miejsca?

 

"Audiofile" z reguły posiadają na ścianie lub "co lepsi" w jej konstrukcji adaptację akustyczną, glenio ma sobie ją zrobić w szafkach kuchennych czy może przykleić na płytkach -a może panel pt80 położy na krzesło w rogu i będzie dobrze?

 

Człowieku rusz wreszcie tyłek i wypożycz coś, cokolwiek

 

+1

 

Czekamy na wieści z odsłuchu -bez odbioru.

 

Pozdrawiam

 

może jakiś amplituner KD Yamaha i zdać się na cenioną także na Forum korekcję akustyki pomieszczenie YPAO

 

Jak już Glenio tam "wtyknie" ten mikrofonik i wyrówna mu się RT60 to ubieram kurtkę i idę na nogach do Częstochowy...

[Ujemny]

"Audiofile" z reguły posiadają na ścianie lub "co lepsi" w jej konstrukcji adaptację akustyczną, glenio ma sobie ją zrobić w szafkach kuchennych czy może przykleić na płytkach -a może panel pt80 położy na krzesło w rogu i będzie dobrze?

 

Aha, czyli po audiofilsku to jest jak masz ścianę zaraz za kolumnami, ale obłożoną ustrojami, jak za to masz do tej ściany 3 metry to jest gorzej? To przepraszam, ale w takim razie kiedy jest optymalnie?