Gramofon do 600zł, dla amatora

[jerry56]

Witam,

 

poszukuje w miarę dobrego gramofonu do odtwarzania głównie starych płyt (stanowią ok 80% kolekcji). Nie jestem audiofilem i nie muszę mieć mega jakości dźwięku, ważne żeby był na akceptowalnym poziomie. Co mogę kupić w kwocie do 600zł (max)? Co polecacie?

 

Gramofon będę podłączał do głośników Microlab 2.1 FC330 - tu także szału nie ma ale tylko tym dysponuje. Połączenie mam na chinche.

 

Na allegro jest pełno tanich gramofonów ale pewnie nie są to zbyt dobre modele?

 

miałem na oku:

Audio-Technika AT-LP60 USB

Lenco LS-50

[Top Hi-Fi & Video Design]

Wiem ,że nikt nie lubi takich odpowiedzi jak ma przeznaczony budżet ale warto dołożyć do Audio-Technica AT-LP120USB. To zupełne inne granie. Wiem ,że półka cenowa zupełnie inna ale przemyśl opcję bo zysk będzie kolosalny. https://www.tophifi.pl/gramofony/gramofony/audiotechnica-at-lp120usbhc.html

[catdragon]

Na allegro jest pełno tanich gramofonów ale pewnie nie są to zbyt dobre modele

 

Hej spójrz na ten temat pojawiają się tam propozycje które również mogą zainteresować Ciebie

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

Do tej pory wszystko do 600 zł co widziałem (towar nowy), to wyroby gramofonopodobne. Albo wkładki piezo (tokarka do płyt z naciskiem igły 6-7g), albo z niewymienną wkładką MM I bardzo problematycznym odciążeniem sprężynowym (Denon, Pioneer itp), albo tandeta z tragiczną jakością ramienia (K&M). Koło tysiąca za nowy można już mówić o gramofonie BEZPIECZNYM DLA PŁYT i przyjemnym w obsłudze.

 

Bez zwiększenia budżetu to tylko sprzęt z drugiej ręki, ale i konieczność pogrzebania przy nim dla przywrócenia pełnej sprawnosci, a to już wymaga pewnego "wtajemniczenia".

[bolo_senor]

Do tej pory wszystko do 600 zł co widziałem (towar nowy), to wyroby gramofonopodobne. Albo wkładki piezo (tokarka do płyt z naciskiem igły 6-7g), albo z niewymienną wkładką MM I bardzo problematycznym odciążeniem sprężynowym (Denon, Pioneer itp), albo tandeta z tragiczną jakością ramienia (K&M). Koło tysiąca za nowy można już mówić o gramofonie BEZPIECZNYM DLA PŁYT i przyjemnym w obsłudze.

 

Bez zwiększenia budżetu to tylko sprzęt z drugiej ręki, ale i konieczność pogrzebania przy nim dla przywrócenia pełnej sprawnosci, a to już wymaga pewnego "wtajemniczenia".

 

a o prawidłowej geometrii wkładki w czymś takim można zapomnieć.

[porlick]

Pozwalam sobie zacytować swój post z innego tematu o tanich karuzelach:

Taka ciekawostka- jak ktoś cierpi na brak kasiorki, a koniecznie upiera się na nówkę;

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Daję słowo, sam chciałbym z czystej ciekawości, zobaczyć go na żywca w akcji :-)

 

Byłem totalnie zaskoczony, gdy przypadkiem ta aukcja wyskoczyła mi przed oczy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )