Polak w Anglii

[muls]

monotonia

[szaman777]

Moim zdaniem nie można uogólniać. Z każdej nacji zdarzają się ludzie, którzy siedzą na benefitach. Z tego co jednak zaobserwowałem to takich Polaków jest stosunkowo mało.

Większość pracuje i benefity traktuje jedynie jako ew. dodatek. Na zasadzie dają to czemu nie brać.

[szymon1977]

Moim zdaniem nie można uogólniać.

A moim zdaniem nie ma co marudzić na uogólnianiem. Bo uogólnianie to niewdawanie się w szczegóły, a więc nie wyklucza, że szczególny przypadek może od uogólnienia się różnić. A więc pomimo, że ogólny obraz wcale nie musi być zbyt ciekawy, to ciekawie może okazać się w szczegółach.

 

Z każdej nacji zdarzają się ludzie, którzy siedzą na benefitach. Z tego co jednak zaobserwowałem to takich Polaków jest stosunkowo mało.

Ogólnie rzecz biorąc to aby wyjechać z Polski do Anglii trzeba sobie umieć jakoś w życiu poradzić. Jeżeli jakieś uogólnienie jest tutaj krzywdzące, ot stwierdzenie, że z Polski do Anglii to same łajzy wyjeżdżają.

 

...monotonia...

Hmmm... Co mi przychodzi do głowy:

- nie szukaj w wątkach które Cię nie interesują, rzeczy które Cię interesują, a dalszy udział w Forum kontynuuj w wątkach, które Cię interesują,

- poinformuj nas, o czym interesującym Cię chciałbyś w tym wątku przeczytać, a może ktoś zdecyduje się zadowolić Twoje zainteresowania i o tym napisze,

- napisz sam coś, co Cię interesuje, a następnie sam to przeczytaj,

- zainteresuj się zakupem domu w Anglii.

[hi_aro]

A więc pomimo, że ogólny obraz wcale nie musi być zbyt ciekawy, to ciekawie może okazać się w szczegółach.

Sorry miałem już nie pisać, ale tym wpisem zdyskredytowałeś się po całej audio linii. Skoro oficjalnie takie wyznajesz poglądy, to 90% Twoich wypowiedzi w wątku "....mity" czy "...Wille..." to propagandowa sieczka....

 

P.S.

Nadal twierdzę że na luzaka podchodzisz do zakupu lokum. Kredyt to wciśnie broker bez problemu i pewnie prawnika również.... Mnie dwa razy auctioneer świadomie na minę chciał wsadzić. Tylko aby podpisać kontrakt. A po wszystkim nieruchomość była by niesprzedawalna....

[szymon1977]

...90% Twoich wypowiedzi w wątku "....mity" czy "...Wille..." to propagandowa sieczka....

Eeee... to tylko moje poglady. Jezeli nawet sieczka, to napewno nie propagandowa.

 

Nadal twierdzę że na luzaka podchodzisz do zakupu lokum.

Nad czym powinienem sie bardziej skupic?

 

Mnie dwa razy auctioneer świadomie na minę chciał wsadzić. Tylko aby podpisać kontrakt. A po wszystkim nieruchomość była by niesprzedawalna....

Ruina? Co bylo nie tak?

 

-----

 

Ps. Ktos to chybu musi tu w koncu wkleic, wiec bede to ja:

 

Status obywateli Unii Europejskiej w Wielkiej Brytanii: co należy wiedzieć

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

Jest tez opisane kto, kiedy i jakie dzialnia bedzie musial podjac. Pewne sprawy zostaly juz ustalone.

[hubertrs]

Na razie to dochodzi jedynie do prezenia muskulow, jedno jest pewne, byrytole jak zwykle wypna sie na wszystkich i wyjda z tego bez szwanku. Historia nie jednokrotnie pokazala, ze wiedza jak sie troszczyc o swoje dupsko i gdyby brexit nie byl im na reke to by do niego nie dopuscili, a to jak patologia zaglosowala to jest efekt oczekiwany

[Lech36]

brexit nie byl im na reke to by do niego nie dopuscili,

Brexit raczej nie jest im na rękę. Zadecydował o tym ich ciemnogród. To siła demokracji.

[hubertrs]

Gryby ne byl im na reke to by sie z tego pieknie wykrecili a ciemnogrod zaglosowal tak jak zostal zmanipulowany. Przypomnijfie sobie wszystkie programy na bbc przed glosowaniem

[szymon1977]

Gryby ne byl im na reke...

Angli i anglikom wszystko na reke. To taki dziwny narod, ktory w przekonaniu i wlasnej wspanialosci nie liczy sie z nikim. Dlatego kazdy zmuszony z nimi obcowac musi sie tez z nimi liczyc.

 

A inne nie. O tym mowa.

Ale Ty sprawy juz ustalone potraktowales jako wymagajace ustalenia. Przeczytales moj link w calosci, czy zakonczyles na zacytowanym przez siebie fragmencie?

[hubertrs]

Ale z drugiej strony pomysl sobie gdyby polacy mogli poszczycic sie taka historia to nasze samouwielbienie bylo by nie do opisania. Kazdy narod ma wpajane poczucie wyjatkowoscie z tego bierze sie patriotyzm, cokolwiek by ten termin nie znaczyl

[szymon1977]

Mamy wlasna historie i wlasne powody do dumy. Anglikow nieco to dziwi. Zwlaszcza, jak powie im sie dlaczego.

[hubertrs]

Ja mam powod do dumy jak sam cz gos dokonam, nie potrzebuje sobie przypominac ze moi przodkowie gonili niemca, nie mam kompleksow na tym punkcie a przekomazanie sie z kims czyj narod wspanialszy uwazam za niepowazne. Jak by tez nie patrzec to dokonali wiele, zawladneli praktycznie calym swiatem.

[Lech36]

a ciemnogrod zaglosowal tak jak zostal zmanipulowany.

Ciemnogrodem się łatwo manipuluje i tym brytyjskim i tym polskim i każdym innym. Problemem jest zawsze liczebność ciemnogrodu. Przeważnie jest w przewadze . Podpuszczony przez populistów podejmuje decyzje, których perspektywy jego umysł nie jest w stanie ogarnąć. Stąd biorą się kryzysy gospodarcze i inne.

[hubertrs]

To byl sarkazm(gonienie niemca) daleki jestem od nacjonalistycznych zapedow.

A co do brexitu to nadal nie wiem co myslec, czuje sie obywatelem swiata i utrudnienia na lotnisku mi nie beda na reke, reszte mam gleboko gdzies

[szymon1977]

...nie potrzebuje sobie przypominac ze moi przodkowie gonili niemca...

Sobie? Nie. Ale komus, kto ma jakies wybujale o sobie mniemanie owszem.

[hubertrs]

Ja mam taka teorie, ze madry wie a glupiego i tak nie przekonasz.

[Genesis]

W dużym uproszczeniu, Brexit to konsekwencja najazdu Polaków na Wyspy. Niewielu się integruje, chodzi do lokalnego pubu czy na mecze lokalnej drużyny. Woli siedzieć w domu i pić polskie piwo. Z lengwidżem też nie jest najlepiej. Polacy na kierowniczych stanowiskach to ciągle margines. Anglicy chętniej przyjmą "swoich" imigrantów ze Wspólnoty Brytyjskiej. Można z nimi porozumie się po angielsku, pogadać o krykiecie czy rugby. Szkolnictwo czy systemy prawne w byłych koloniach także są podobne do angielskich. Taka historyjka z 1985 roku. Na przerwie w szkole w londyńskim Stoke Newington pobili sie Cypryjczyk z Hindusem. Poszło o to, który z nich jest bardziej brytyjski.

[szymon1977]

W dużym uproszczeniu, Brexit to konsekwencja najazdu Polaków na Wyspy.

A nie co rozwijając: Brexit to raczej konsekwencja głupoty przeciętnego wyborcy, na której skorzystali populiści. Po wynikach referendum sami populiści dziwili się, że wyborca jest aż tak głupi. Sensu w tym nie ma.

 

To przypomnij Szymonowi, jak Niemcy gonili Twoich przodków. Dla równowagi.

A czy Tobie ten fakt przeszkadza w byciu dumnym, z bycia Polakiem? O równowagę powinieneś zadbać swoją raczej.

[szymon1977]

Który fakt? Że Niemcy gonili przodków Szymona?

 

Przeszkadza.

Jakie to płytkie...

 

Nie "przeciętnego", tylko starszego pokolenia Brytyjczyków.

 

Wynik referendum świadczy, że "przeciętny" Brytyjczyk jest "starszy". Ale jaja! Przypomnę, że na dowcipy przeznaczone na Forum specjalne wontki som.

[szymon1977]

Demokracja na tym polega, że wyraża zdanie ten, kto je chce wyrazić. Ale jak widać na Twoim przykładzie można... tzn da się analizować wyniki referendum pomijając ten fakt.

 

Mam prośbę: skończ trolować ten wątek marnymi postami o zabarwieniu politycznym, bo masz na Forum sporo innych wątków, w których z powodzeniem może trolować.

[szymon1977]

Czekam.

Zadaj pytanie w wątku politycznym i tam czekaj.

[szymon1977]

Kup sobie ten dom w Anglii i naciesz się nim. Szczerze.

Szczerze dziękuję. Bo choć nie biorę tego aspektu sprawy pod uwagę, to fajnie by było, gdyby zakupiony dom także mnie cieszył. Ale mam inne sprawy w życiu, których przeznaczeniem jest cieszenie mnie.

[szymon1977]

Nie wiem czy to zrozumiesz, ale żyjąc w kraju, w którym decyzje o tak elementarnych dla kraju sprawach jak wyjście z Unii, powierza się opinii laików kierowanych populistycznymi hasłami politycznymi, po prostu szkoda mi czasu na zagłębianie się w przebieg procesów decyzyjnych. Interesuje mnie za to efekt tychże decyzji.

[szymon1977]

W sumie to usunąłem pytanie celem edycji, ale skoro zdążyłeś udzielić odpowiedzi (dzięki) to je po prostu powtórzę:

 

A właśnie! Jak myślicie: jak w związku z Brexitem, na przestrzeni najbliższych 10-20 lat, kształtować się będą proporcje pomiędzy cenami nieruchomości w Polsce i w Anglii, na tle cen nieruchomości w UE? A jak z kursami walut?

[hubertrs]

Z lengwidżem też nie jest najlepiej. Polacy na kierowniczych stanowiskach to ciągle margines. Anglicy chętniej przyjmą "swoich" imigrantów ze Wspólnoty Brytyjskiej.

Nie wiem na podstawiej jakiej miejscowosci wysuwasz takie teorie ale nijak sie one maja do londynskiego srodowiska, wszyscy moi znajomi sa na managerskich stanowiskach, albo maja swoje firmy. Ludzie ktorzy sobie nie radzili, to albo juz sa w polsce albo wlasnie pakuja walizki z okrzykiem na ustach “mam dosc tej anglii”.

Ja notorycznie szukam pracownikow i tak zwanej sily roboczej z polski juz dawno nie ma, teraz tylko rumuni u ukraincy. Nie mniej jednak moja opinia jest z obserwacji londynskiego “podworka”.

[szymon1977]

...wszyscy moi znajomi sa na managerskich stanowiskach, albo maja swoje firmy.

Ale swiat nie ogranicza sie do Twoich znajomych. A poza nimi rodakow w Anglii pelno. I radza sobie calkiem dobrze. Juz dawno pracy nie szukaja. A ze sie nie integrujemy? Wybacz ale jako przedstawiciel nizszej klasy spolecznej z wyboru powiem Ci, ze do poziomu kultury i wiedzy angielskiej nizszej klasy spolecznej upadac nie zamierzam. "Big brother celebrity" (wybacz jak przekrecilem tytul) po prostu moich potrzeb intelektualnych nie wypelnia.

[hubertrs]

Szymon przeczytaj uwaznie moj post.

Ja wlasnie to mialem na mysli, polacy radza sobie bardzo dobrze, a Ci co sobie nie radzili, dawno wyjechali.

Nie zgodze sie tylko z twoim zdaniem odnosnie poziomu intelektualnego Smithow, poziom Kowalskich jest taki sam. Masz dobrze i zle wyksztalconych ludzi w kazdej nacji. A co do tv? Pare miesiecy temu bylem na kilka dni w polsce i to co tam ogladalem tez zakrawa o pomste do nieba. Na to odpowiedz jest tylko jedna, spoleczenstwo idiocieje.

[szymon1977]

Przeczytalem dokladnie zarowno post Twoj, jak i ten ktory komentowales. Imigranci to margines, kierownicze stanowiska to margies, a wiec imigranci na kierowniczych stanowiskach to margines. Tylko ja nie widze w tym nic dziwnego.

 

Nie zgodze sie tylko z twoim zdaniem odnosnie poziomu intelektualnego Smithow, poziom Kowalskich jest taki sam.

Moze tym razem ja sie myle, ale moi znajomi z nizszej klasy spolecznej zdecydowanie wykraczaja poza bigbrother, i wyjazd na Ibize, zeby sie napierd.lic i zjesc fishnchips. Ale siedzenia w lokalnych pubach zazdroszcze.

 

A co do tv? Pare miesiecy temu bylem na kilka dni w polsce i to co tam ogladalem tez zakrawa o pomste do nieba.

Nie mam polskiej TV.

[hubertrs]

Szymon ale w polskiej tv tez byl big brother, a statystyczny mlody Smith jezdzi na ibize zeby sie nawalic z prozaicznego powodu, bo jest to modne i go na to stac. Mlody Kowalski robil by to samo gdyby mogl sobie na to pozwolic. Pamietaj o tym ze idiotow zawsze bardziej widac a notmalni ludzie staraja sie wtapiac w tlum.