Czy ktoś z Was posiada Hi-end'owy zestaw

[Elberoth]

IMO to nie cena czyni hi-end, tylko dźwiek. Mam znajomego w Olsztynie, który ma system składający się z kolumn Jamo Concert 8 (chyba nie pomyliłem modelu ... takie na Excelach; koszt ok 7000zł), wzmacniacz Percepction Audio Santaar (4 lata temu 5000zł), DAC Muse Model 2 (używany ok 4-5k zł), Transport CD Marantz CD-63KI (używany ok 800 zł), kable vdH The First i AQ CV-4, czyli koszt poniżej 20k zł za całość i gra to lepiej niz nie jeden system za 100+ k zł jaki słyszałem. Ważny jest dobór sprzetu, ustawienie no i AKUSTYKA pokoju.

[jozwa maryn]

My, tzn. magazyn hi-fi, takiej klasyfikacji nie prowadzimy. Kiedyś napisałem felieton w HFM na temet hienda. Zapraszam.

[jar1]

>Elberoth

Ostatnio chyba miarą staje się ilość kondensatorów BG N w sprzecie;-)

[jozwa maryn]

Elberoth, kłopot jest. Bo jeśli klocek stary, to można założyć, że kosztował kiedyś np. 10000 złotych. A teraz jego odpowiednik stoi za np. 20000 złotych. Gorzej, tego starego można teraz dostać za 3000 jak wyżej. Znam to z własnego doświadczenia. Mój Linn Karik kosztował 1850 funtów. Na nasze obecnie to jakieś 10 kilozłotych. Jego odpowiednik, Ikemi, kosztuje teraz coś rzędu 14-15 kzł, i został zaliczony przez HFM do hiendu jak najbardziej. A ja Karika kupiłem za równowartość 2500 złotych... To co ja mam? A?

[zyzio]

Może po prostu tani hi-end :-)

[lenar]

Prawdziwie udana kombinacja sprzętu pozwala zapomnieć o tym, że słychamy elektroniki. Wszystko co słyszymy to muzyka i wszystko. To naprawdę sporo kosztuje.

[wężu]

sporo $ czy sporo pracy i pomysłu na hi endowy dźwiek ?

[profundo]

he, he, popatrzcie sobie na hi-endowe zestawy w what hi fi. jesli dobrze pamietam w jednym z redakcyjnych zestawow jest cd cyrusa i spendory 5se. wszystko za takie pieniadze, ze nikt tutaj nie przyjalby do klubu po ich wydaniu. wiem, wiem, what hi fi jest dla ignorantow:-)

[audiofill]

Panowie i Panie:))

Wydaje mi się ,że pytającemu zależy jedynie na tym, aby sprawdzić tak naprawdę kto z nas tu obecnych ma naprawde bardzo drogi zestaw.I cyfry $$$$$$$ tylko dotrą do świadomosci w/w.Nie ma sensu jak na razie tłumaczyć pytającemu o co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi.Do tego potrzeba jednak trochę praktyki i kilku może nie najlepiej to zabrzmi ale tzw.wpadek. Przecież w nietajemniczonemu panu trudno będzie zrozumieć jak coś drogiego może być gorszego od tego tańszego.

[pitdog]

>Jozwa masz niezly deal, ot co :)

[Elberoth]

jozwa maryn -> a najciekawsze w tym wszystkim jest to, że pewnie brzmieniowo od Ikemi tak bardzo nie odstaje :-)

[arek67]

Różnica jest i to znaczna. Ale "goły" Karik ogólnie jest fajniejszy bo bardziej zrównoważony.

[himera]

dzieki za wpisy :)

gdzies czytalem ze prawdziwy zestaw hi-endowy to taki,ktory nie tylko pieknie gra,ale i świetnie wygląda...

ja osobiście nie słuchałem sprzetu powyżej 10 tys. wiec niemam pojecia jak to gra.Wierze,że ładnie:)

...no cóż, długa droga przede mną ;)

jeszcze raz dziękuje.

[jar1]

Problem z hiendem leży głównie w samym człowieku. Bo to w zasadzie jego odbiór określa czy coś jest juz naj... czy też nie. Jak widać (słychać) te same 'jakości' mogą byc różnie odbierane i oceniane. Często gusta te są kreowane przez prasę i producentów, często cena odpowiednio 'ustawia' sprzęt a często i moda. Pewne rzeczy są raz 'trendy' a raz nie. A tak w zasadzie nie ma 'wzorca'. Każdy ma swój i tak chyba pozostanie...

[wężu]

ponad 40 wpisów i sie jeszcze nikt nie przyznał :-)

[colon]

Hi- end taknaprawdę zaczyna się od pomieszczenia. Jeżeli to pomieszczenie, w którym słuchamy nie jest - end to tak na prawdę trzeba nieżle zaplacić. Tu same klocki i przewody nie pomogą. Można dotknąć - end ale tak naprawdę nie poznać. Chyba lepiej słuchać muzyki na żywo ( taniej ) niż doszukiwać się - endu w miejscu, które nie ma nic z tym wspólnego..)

[wężu]

ale to chyba nie ma znaczenia w tym wątku bo jego tytuł brzmi "Czy ktoś z Was posiada Hi-end'owy zestaw?"

dywagowac o pomieszczeniu można bez końca, potem o kablach i kondycjonerach a pytanie jest jasne jak drut -

chodzi, żeby ktoś z pokazał swój hi endowy zestaw.

ps

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

wiele pomieszczeń nie jest "hiend" ale to nie znaczy ze systemy nie sa hi end

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

>wężu

 

Co za problem? Wystarczy wpisywać co bardziej audiofilskie marki w Szukaj w "o mnie" i się wyświetli. Najtańszy zestaw jakiego słuchałem, którego brzmienie byłbym skłonny zaliczyć do hi-endowego (wyjąwszy rozciągnięcie basu), to nowe AA Paganini/Puccini z Thielami CS1.6.

[wężu]

szukanie w o mnie to nie to samo - a nuż ktoś np fotke wklei i rozpocznie sie dyskusja..

ale nikt tego nie zrobi i tak, chociaż w wątku o ustrojach sie nikt nie bał :-)

[americano]

Zbig.

Swoją drogą bardzo ciekawe byłoby porównanie A/B kolumn Thiel CS1.6 oraz Akkus CQ-95-44-12 (te 3 drożne na ceramicznych accutonach) cena ta sama, obie konstrukcje słyszałem i podobały mi się bardzo (ale systemy zupełnie różne). No ale może ktoś uważa te akkusy za DIY kichę i nie-hajend (a avalony opus ceramique za hajend, kwestia do dyskusji)...

[wężu]

te avalony są na innych głośnikach i inna jest obudowa

[americano]

no tak, ale nie o to chodzi. Cena też jest "inna" , image "inny" przecież akkus nie nazywa swoich dzieł "masterpieces" :)

[wężu]

bo nie może :-)

[gutten]

Ja miałem kiedyś dwudniowy hi-end, jak pożyczyłem na weekend Merdiana 588 i Gryphona 2100. I o zgrozo, nie zagrało to to! A w każdym razie nie wywołało przyspieszonego bicia serca. W związku z powyższym do dziś się zastanawiam, jak to jest z tym hi-endem. Ma kosztować, wyglądać, czy też grać? Bo żeby wszystko naraz to... jeszcze mi sie nie zdarzyło.

[lolo]

americano... A o jakiej cenie za Avalony Ceramique piszesz? Bo niedawno w ręce wpadł mi jakiś przewodnik Stereophile'a z ceną na Ceramique rzędu blisko $15k. Szczerze mówiąc to był pierwszy raz kiedy widziałem taką cenę. Normalnie można mieć brand new już za $10k. Wszystko jest względne. Poza tym Thiele 1.6 i Ceramique to kolumny do różnych pomieszczeń, no i chyba nie da się ich porównać. Ale jak sam piszesz... "kwestia do dyskusji" :-)... Z polskich firm jeszcze Amparo (Kustagon) robi kolumny na Accutonach - nie słyszałem, znam tylko opinie - bardzo pozytywne.

 

Pzdr.

[americano]

lolo.

Myślałem o jakiś 12k$ za ceramiki. Nie interesuje mnie ich porównanie do thieli bo firma avalon mnie nie przekonuje i trochę mnie drażni podejście Neila. Kolumny grają dobrze ale są przeszacowane cenowo niemiłosiernie.

Co do Twojej opinii ad. wymogów pomieszczenia to pozwolę się nie zgodzić. I Akkusy Witolda i Thiele Jima można ustawić z rewelacyjnym skutkiem w 20mkw. Jakoś nie rozumiem ludzi którzy do takich pomieszczeń chcą wstawiać tylko malutkie monitorki. Ja mogę słuchać nawet thieli CS6 w 25 metrach i bardzo mi to odpowiada. Czy to jest jakaś aberacja upodobań rodaków czy może przyzwyczajenia utrwalone "prasą audiofilską" ?

[lolo]

Jeśli Avalony są przeszacowane to co powiedzieć o Audio Physics? Albo Kharma? Poza tym Patel ma właściwy swej nacji dryg do handlu i to widać :-) A poza tym mam trochę inne zdanie na temat dopasowywania kolumn do pomieszczeń. Uważam że kolumny powinny być "pół numeru" za małe, aby uzyskać jak najszerszą scenę. Ale to tylko moja opinia. BTW Ja muszę ustawić kolumny w blisko 60m pomieszczeniu tak więc 1.6 mogłyby ewentualnie robić za efektowe... gdybym tylko miał kino :-)

[americano]

lolo

na efektowe wystarczyłyby PowerPointy :)

[oblon]

Odświeżam wątek ponieważ znalazłem bardzo ciekawą stronę, na której można obejrzeć zestawy najwyższej klasy tureckich audiofili. Polecam!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Point84]

co to wogle za wtatek? przepraszam za takie wejscie "z butami"! ale czemu tak wielu z was uznaje miare hi endu za jego cene? wiem ze zyjemy w czasach kapitalizmu ale bez przesady! jestem pewny ze gdybyscie usiedli z opaska na oczach i stawiano przed wami rozne zestawy (cenowo, markowo i rozne polaczenia) to kazdy z was okreslil by jako swoj hi-end zupelnie inny zestaw! wg mnie hi end to pojecie, ktore okresla najwyzsze osiagi (wg tylko i wylacznie subiektywnej oceny) danego sprzetu! nie wazne ja jest jego cena, marka ani co kolwiek - tymi parametrami mozna sie najwyzej sugerowac w dobieraniu! wazne wg mnie sa rowniez takie wsploczynniki jak : akustyka pomieszczenia, a nawet (niektorym moze wydac sie to glupie) nastroj i kodycja fizyczna odsluchujacego! moze teraz polece daleko w mojej opinii, ale hi end to pojecie utopijne! kazdy zapalony audiofil stara sie osiagnac swoj hi end, ale zawsze cos, nawet najdrobniejszy szczegol, bedzie nie tak! naturalnie chodzi mi tylko o to co da sie uslyszec, a nie o wyglad, cnene, marke czy opinie ogolnie panujaca! oczywiscie jest tez takie cos jak autosugestia, wiec uwazam, ze najlepszym rozwiazeniem jest tu "opaska na oczy"! tylko zmysl sluchu (wg mnie) jest miara "prób" osiagania hi-endu!