studio16

[Corvin74]

Grać będą z tym co w opisie:

Wzmacniacz: Cambridge Audio 851A

CD: Cambridge Audio: 740C

streamer: Cambridge Audio 851N

Moje kolumny Monitor Audio mam od kilku lat i nadeszła chwila zmian.. i tak już niedługo będą monitory od Pana Grzegorza.

[m_arcin]

Czy ktoś z Was może łączył Canto Grand z Heglem H80, bądź Phonograph PG60?

[Studio16Hertz]

Czy ktoś z Was może łączył Canto Grand z Heglem H80, bądź Phonograph PG60?

 

Chyba Luk77 miał Hegla H70 i H80. H70 brzmi w sposób złagodzony ,dotyczy to zwłaszcza góry pasma ,taki spokojny wygładzony dźwięk .H80 jest bardziej energetyczny ,dynamiczny i otwarty ,powinien pasować go Canto Grand ,zarówno jeżeli chodzi o stopień wysterowania tych kolumn, pamiętam go z Canto One brzmiał dobrze ,do Minasów mógłby być mocniejszy .

 

Ze trzy razy Canto Grand kupowane były do LAR-a ,ten chyba zbiera jedne z lepszych not za brzmienie. Phonographa pamiętam jak był kupowany do Mians Anor Premium,tu właściciel narzekał na awaryjność ,kupiony był w Gdańsku w Premium Sound. Lampy 6L6 i pozostałe produkcji JJ. Pamiętam ładnie grał środkierm pasma ,plastyczny i równy ,żadnych niepotrzebnych ostrości ,wymieniłem klientowi sterujące na RCA Clear Top ECC82 ,dostał trochę więcej życia ,góra złagodzona a w zasadzie dwie najwyższe oktawy i tutaj do Canto Grand będzie zbyt łagodnie ,bas całkiem sprawny jak na lampy 6L6,choć po stronie łagodności ,konturów i krawędzi na basie mniej ,melodyjny wzmacniacz. Niestety przydźwięki z głośników i brumienie,a także brak atrapy na lampy to in minus . Warto się z nim zapoznać przed zakupem. Sądzę że LAR ma jednak lepsze walory użytkowe/ brzmieniowe.

Edytowane 12 Grudnia 2015 przez Studio16Hertz

[ACAJ]

Potwierdzam!

U mnie Canto Grand z LARem 120 H zgrywają się pięknie. Ciężko mi coś wymyślić w tej kategorii cenowej, co powalczyłoby z LARem. Chyba, że lubisz jak dźwięk jest "przechylony" w którąś stronę, czyli np. "ocieplony". LAR gra neutralnie. Pokazuje to, co jest w nagraniu. Jak będziesz miał słabo nagraną płytę to niestety to usłyszysz.

[m_arcin]

Hegel zniknął z allegro, więc chwilowo temat upada, a szkoda. Phonograph również jest z allegro i właśnie z premium sound, od klienta, który kupił go tam w 2014 roku. myślę, że możemy mówić o tym samym klocku. LAR nówka to podwójne przekroczenie budżetu niestety, więc jak nie trafi się używka, to muszę szukać dalej. Z nówek narazie rozważam atoll in-100, audio analogue crescendo, cayin mt-35s i fezz audio silver luna. Wiem, że to duża rozpiętość, tu tranzystory, tu lampy, ale ciągle nie jestem pewien, czy mam chęć na obsługę lamp. tu bias, tu żywotność, żonglerka lampami itd. całości dopełnia fakt że mam kota i znam dziada. Na pewno w jakiś sposób się do niego przyczepi :(. Hegel oszczędziłby mi szukania DACa i zbiera same pochlebne opinie. No cóż, szukam dalej. Może przed świętami więcej osób będzie chciało w ramach prezentu wymienić sobie wzmaka :)

[robin102]

tu tranzystory, tu lampy, ale ciągle nie jestem pewien, czy mam chęć na obsługę lamp. tu bias, tu żywotność, żonglerka lampami itd. całości dopełnia fakt że mam kota i znam dziada. Na pewno w jakiś sposób się do niego przyczepi :(.

dokładnie jak u mnie i też mam kota :D

bratnia dusza nareszcie jest :)

Edytowane 12 Grudnia 2015 przez robin102

[Krzysztof_54067]

obsługę lamp. tu bias, tu żywotność, żonglerka lampami itd. całości dopełnia fakt że mam kota i znam dziada

też mam kota, ale kocham też lampy więc trzeba szukać coś z osłoną i po sprawie, a biasy, obsługa itd. to tylko wymówka, w rzeczywistości to drobiazg

[ACAJ]

Taaak, ja mam koty i konieczne było zamówienie stolika kotoodpornego (wiadomo bowiem, że na niczym się tak dobrze nie leży jak na rozgrzanym wzmacniaczu :). Każdy problem jest zatem do rozwiązania. Wymianą lamp się nie przejmuj za bardzo, to tylko tak strasznie brzmi.

[m_arcin]

Taaak, ja mam koty i konieczne było zamówienie stolika kotoodpornego (wiadomo bowiem, że na niczym się tak dobrze nie leży jak na rozgrzanym wzmacniaczu :).

 

Dokładnie tak jest. Mój w dodatku morduje wszystkie kable od ładowarek :(. Ktoś mu to chyba zleca. Ale tak na poważnie, to zaciekawił mnie temat stolika kotoodpornego. Mógłbyś coś szerzej o nim napisać? Stolika też szukam, na wzmacniacz i gramofon. Ewentualnie byłbym wdzięczny za zdjęcia np. na priva.

 

Wstrzymam się jeszcze trochę, czasami pojawiają się używane perełki, ale może faktycznie nie ma co się bać lamp.

[kartonik]

Nie ma co się bać lampy. Jako przykład mogę podać wzmacniacz Cayin A-55 TP, ma pilot, którym można pogłaśniać, zmieniać źródło, zmieniać tryby pracy wzmacniacza. Nie ma tylko standby, trzeba go odpalać ręcznie, przekręcając gałkę. W sumie to gdyby nie trzeba było czekać około 30 sek. po włączeniu aż przekaźnik puści sygnał na kolumny (rozgrzewanie lamp) to bym nie wiedział, że jest to lampa. Oczywiście nie widząc go, bo jak się słucha muzy wieczorową porą i dodatkowo widzi jak lampki się pięknie żarzą to jest chyba cała kwintesencja urządzeń lampowych. Co do biasu to się nie wypowiem ale chyba wydaje mi się, że raz na kilka tygodni wystarczy jak się weźmie miernik i sprawdzi stan prądu na lampach, pewnie nie zajmie to więcej jak parę minut.

[Marcin_Sz]

Dlatego ja poszedłem w stronę Cayin cs55 - mnogość lamp do wyboru plus wyjątkowo prosta obsługa biasu miernikiem wmontowanym. Plus brak problemu z wysterowaniem głośników przy niskich poziomach głośności. Hegel poległ przy pierwszej konfrontacji

Edytowane 12 Grudnia 2015 przez Marcin_Sz

[Kazuki]

Witam,drodzy miłośnicy Studia 16..co to jest warte?..szukam czegoś do lampki..http://olx.pl/oferta/studio-16-herz-minas-anor-regis-audio-dynaudio-vifa-m17wh49-09-CID99-IDd5exZ.html#3ec858e022

[Rezyslaw]

Witam,drodzy miłośnicy Studia 16..co to jest warte?..szukam czegoś do lampki..http://olx.pl/oferta/studio-16-herz-minas-anor-regis-audio-dynaudio-vifa-m17wh49-09-CID99-IDd5exZ.html#3ec858e022

Jak nasz możliwość to posłuchaj a jaka lampka?

[Kazuki]

Jak nasz możliwość to posłuchaj a jaka lampka?

Mingda 368 B5

[Rezyslaw]

Cena atrakcyjna to jest wersja na starszych Vifach i sądząc po wysokotonowym w wersji premium .Trochę słabe foty ,Mingda bez problemu je napędzi

[kartonik]

Pojeździłem dzisiaj Minasami po pokoju (w moim przypadku jeżdżenie należy traktować dosłownie ;) ) i chyba znalazłem ich punkt G :)

[Rezyslaw]

Pojeździłem dzisiaj Minasami po pokoju (w moim przypadku jeżdżenie należy traktować dosłownie ;) ) i chyba znalazłem ich punkt G :)

wklej jakąś fotę albo szkic z rozstawem kolumn i wymiarami pokoju

Edytowane 13 Grudnia 2015 przez Rezyslaw

[Studio16Hertz]

Z nówek narazie rozważam atoll in-100, audio analogue crescendo, cayin mt-35s i fezz audio silver luna. Wiem, że to duża rozpiętość, tu tranzystory, tu lampy, ale ciągle nie jestem pewien, czy mam chęć na obsługę lamp. tu bias, tu żywotność, żonglerka lampami itd. całości dopełnia fakt że mam kota i znam dziada. Na pewno w jakiś sposób się do niego przyczepi :(. Hegel oszczędziłby mi szukania DACa i zbiera same pochlebne opinie. No cóż, szukam dalej. Może przed świętami więcej osób będzie chciało w ramach prezentu wymienić sobie wzmaka :)

 

 

 

Znam Atolla In100 i z Canto Grand tworzy dobrą synergie .Jest to brzmienie równe ,czyste ,w zasadzie " złoty środek" ,wszystko tutaj jest na miejscu nic nie dominuje.

Audio Analogue Crescendo nie znam to się nie wypowiem. Z Cayinem MT35 (lampy EL34) mamy nasycona gęsta średnicę pasma której nie ma w tranzystorach ,brzmienie dokładne i otwarte .Jezeli Canto Grand zakupione byly w salonie Planeta Dźwięku warto z nimi porozmawiać może wypożyczyć a może u nich porównać te wzmacniacze. Nie narzucam stylu wzmacniacza lampowego lecz trudno takie brzmienie uzyskac na tranzystorze. Obawa przed lampą jest słuszna po przeczytaniu tematów i postow na audiostereo,czesto użytkownicy piszą iz lampa brumi ,piszą iz brzęczy transformator,czasem jedna lampa mocy świeci mocniej ,czasem coś strzela w kolumnie.Szanowni koledzy wszystko kwestią co kupicie. Jest tu sporo użytkowników Caynow,takie zjawiska w nich nie występują wogóle . Czyli nie brzęczy transformator,żadnych szumików w głosniku,nie grzeją się tranformatory głosnikowe,nie wypalaja się lampy (poza awaryjnymi EH KT88),wszystkie lampy z logo Cayin bezawaryjne,nie jest to oczywiste we wzmacniaczach lampowych,pomijam male firemki chinskie one zawsze będą niedorobione,ale mam też bardzo zacne urządzenia Opera Consonance ,drogie i też maja problemy z brumieniem i szumami,a jakość wykończenia pozostawia wiele do życzenia.

 

Jak wygląda użytkowanie wzmacniacza lampowego Cayin dla kogoś kto nie ma o lampie bladego pojęcia.

Można nic nie regulować ,nic nie ustawiać ,stabilność lamp EL34 i KT88 fabrycznych jest tak duża że nie przybędzie żadnego szumu,nic się szybciej nie zużyje ,w zasadzie można nie robić NIC.Do mnie trafił Pan w wieku ok.80 lat ze wzmacniaczem Spark/Cayin TA35 z info iż po 11 latach przestał grać ,zawiozłem do serwisanta ,zużyła się 1 lampa sterująca,wymieinił obie i serwisować nie było czego.

 

Ale jak ktoś nie jest gotowy na lampę bo lampy pobierają więcej prądu z sieci energetycznej to tranzystor nadal będzie dla niego atrakcyjny,przywoływany NAD 375 brzmi z Canto Grand nadwyraz dobrze .Hegel H80 przy niskich poziomach głośności będzie słabszy. Ale ma Daca co może być atrakcyjne dla wielu. wszystko też kwestia porównania bo jak się nie ma do czego to uszy akceptują dźwięk przyzwoity.

[kolor232]

Znam Atolla In100 i z Canto Grand tworzy dobrą synergie .Jest to brzmienie równe ,czyste ,w zasadzie " złoty środek" ,wszystko tutaj jest na miejscu nic nie dominuje.

Audio Analogue Crescendo nie znam to się nie wypowiem. Z Cayinem MT35 (lampy EL34) mamy nasycona gęsta średnicę pasma której nie ma w tranzystorach ,brzmienie dokładne i otwarte .Jezeli Canto Grand zakupione byly w salonie Planeta Dźwięku warto z nimi porozmawiać może wypożyczyć a może u nich porównać te wzmacniacze. Nie narzucam stylu wzmacniacza lampowego lecz trudno takie brzmienie uzyskac na tranzystorze. Obawa przed lampą jest słuszna po przeczytaniu tematów i postow na audiostereo,czesto użytkownicy piszą iz lampa brumi ,piszą iz brzęczy transformator,czasem jedna lampa mocy świeci mocniej ,czasem coś strzela w kolumnie.Szanowni koledzy wszystko kwestią co kupicie. Jest tu sporo użytkowników Caynow,takie zjawiska w nich nie występują wogóle . Czyli nie brzęczy transformator,żadnych szumików w głosniku,nie grzeją się tranformatory głosnikowe,nie wypalaja się lampy (poza awaryjnymi EH KT88),wszystkie lampy z logo Cayin bezawaryjne,nie jest to oczywiste we wzmacniaczach lampowych,pomijam male firemki chinskie one zawsze będą niedorobione,ale mam też bardzo zacne urządzenia Opera Consonance ,drogie i też maja problemy z brumieniem i szumami,a jakość wykończenia pozostawia wiele do życzenia.

 

Jak wygląda użytkowanie wzmacniacza lampowego Cayin dla kogoś kto nie ma o lampie bladego pojęcia.

Można nic nie regulować ,nic nie ustawiać ,stabilność lamp EL34 i KT88 fabrycznych jest tak duża że nie przybędzie żadnego szumu,nic się szybciej nie zużyje ,w zasadzie można nie robić NIC.Do mnie trafił Pan w wieku ok.80 lat ze wzmacniaczem Spark/Cayin TA35 z info iż po 11 latach przestał grać ,zawiozłem do serwisanta ,zużyła się 1 lampa sterująca,wymieinił obie i serwisować nie było czego.

 

Ale jak ktoś nie jest gotowy na lampę bo lampy pobierają więcej prądu z sieci energetycznej to tranzystor nadal będzie dla niego atrakcyjny,przywoływany NAD 375 brzmi z Canto Grand nadwyraz dobrze .Hegel H80 przy niskich poziomach głośności będzie słabszy. Ale ma Daca co może być atrakcyjne dla wielu. wszystko też kwestia porównania bo jak się nie ma do czego to uszy akceptują dźwięk przyzwoity.

Chciałem zapytać przy okazji ile powinny wytrzymać lampy 6CA7 EH ?

[m_arcin]

nam Atolla In100 i z Canto Grand tworzy dobrą synergie .Jest to brzmienie równe ,czyste ,w zasadzie " złoty środek" ,wszystko tutaj jest na miejscu nic nie dominuje.

Audio Analogue Crescendo nie znam to się nie wypowiem. Z Cayinem MT35 (lampy EL34) mamy nasycona gęsta średnicę pasma której nie ma w tranzystorach ,brzmienie dokładne i otwarte .Jezeli Canto Grand zakupione byly w salonie Planeta Dźwięku warto z nimi porozmawiać może wypożyczyć a może u nich porównać te wzmacniacze. Nie narzucam stylu wzmacniacza lampowego lecz trudno takie brzmienie uzyskac na tranzystorze. Obawa przed lampą jest słuszna po przeczytaniu tematów i postow na audiostereo,czesto użytkownicy piszą iz lampa brumi ,piszą iz brzęczy transformator,czasem jedna lampa mocy świeci mocniej ,czasem coś strzela w kolumnie.Szanowni koledzy wszystko kwestią co kupicie. Jest tu sporo użytkowników Caynow,takie zjawiska w nich nie występują wogóle . Czyli nie brzęczy transformator,żadnych szumików w głosniku,nie grzeją się tranformatory głosnikowe,nie wypalaja się lampy (poza awaryjnymi EH KT88),wszystkie lampy z logo Cayin bezawaryjne,nie jest to oczywiste we wzmacniaczach lampowych,pomijam male firemki chinskie one zawsze będą niedorobione,ale mam też bardzo zacne urządzenia Opera Consonance ,drogie i też maja problemy z brumieniem i szumami,a jakość wykończenia pozostawia wiele do życzenia.

 

Jak wygląda użytkowanie wzmacniacza lampowego Cayin dla kogoś kto nie ma o lampie bladego pojęcia.

Można nic nie regulować ,nic nie ustawiać ,stabilność lamp EL34 i KT88 fabrycznych jest tak duża że nie przybędzie żadnego szumu,nic się szybciej nie zużyje ,w zasadzie można nie robić NIC.Do mnie trafił Pan w wieku ok.80 lat ze wzmacniaczem Spark/Cayin TA35 z info iż po 11 latach przestał grać ,zawiozłem do serwisanta ,zużyła się 1 lampa sterująca,wymieinił obie i serwisować nie było czego.

 

Ale jak ktoś nie jest gotowy na lampę bo lampy pobierają więcej prądu z sieci energetycznej to tranzystor nadal będzie dla niego atrakcyjny,przywoływany NAD 375 brzmi z Canto Grand nadwyraz dobrze .Hegel H80 przy niskich poziomach głośności będzie słabszy. Ale ma Daca co może być atrakcyjne dla wielu. wszystko też kwestia porównania bo jak się nie ma do czego to uszy akceptują dźwięk przyzwoity.

 

Prawda jest taka, że słucham przy niewysokich poziomach dźwięku. Rzadko kiedy pozwalam sobie odkręcić głośniej. Liczy się dla mnie magia muzyki i to, żeby przekaz mnie wciągnął. Nie mam zamiaru go analizować z zeszytem i wykresami w ręku, mam zamiar usiąść i podziwiać przedstawienie. I prawdopodobnie właśnie dlatego jednak skuszę się na lampę. Właśnie w Planecie kupowałem ( przy okazji bardzo dziękuje za wyrozumiałość i cenne wskazówki! ) i myślę że nie będzie problemu z bezpośrednim porównaniem. Do czasu wypłaty poobserwuje allegro, ale chyba jednak chce tym razem sprzęt nowy. Acz akurat NAD 375 BEE stoi na allegro, w dodatku w warszawie i z DACiem... Za dużo tego wszystkiego :P

[Luk77]

 

 

Chyba Luk77 miał Hegla H70 i H80. H70 brzmi w sposób złagodzony ,dotyczy to zwłaszcza góry pasma ,taki spokojny wygładzony dźwięk .H80 jest bardziej energetyczny ,dynamiczny i otwarty ,powinien pasować go Canto Grand ,zarówno jeżeli chodzi o stopień wysterowania tych kolumn, pamiętam go z Canto One brzmiał dobrze ,do Minasów mógłby być mocniejszy .

 

 

 

H80 to wg mnie duży krok do przodu względem h70 . Dostał nieco więcej energii i mocy a przede wszystkim lepszej bardziej przejrzystej góry. Jednak jakichkolwiek "podmuchów" nie należy się w nim spodziewać , z kolumnami jak Canto One czy Grand będzie dobrze. Do trudniejszych kolumn może brakować mocy i dynamiki ale do plumkania w sypialni wystarczy ;)

Edytowane 14 Grudnia 2015 przez Luk77

[mirwoz]

Kiedyś miałem przez tydzień pożyczony do testów Audio Analogue Crescendo. Bardzo fajny wzmacniacz, świetnie grał z Pylonami Sapphire. Prawie go kupiłem. Choć skończyło się na Cambridge Audio Azur 651a. Po zakupie Minas Anor i Cayina a55tp z czystej ciekawości podłączyłem Audio Analogue i wielkie rozczarowanie. Być może to wina przyzwyczajenia do lampy, akustyki mojego pomieszczenia, ale było źle. Strasznie dużo basu, mało muzykalnie. Wyłączyłem po paru minutach. Dla mnie połączenie Crescendo i Minas Anor to nie najlepszy pomysł, chyba , że ktoś lubi obfitość basu. Ja akurat preferuje środek.

 

 

 

 

 

 

 

Przepraszam że piszę pogrubioną czcionką, ale jestem w pracy. Żeby było szybciej wklejałam z Worda i tak wyszło

Pozdrawiam

[robin102]

Rzadko kiedy pozwalam sobie odkręcić głośniej. Liczy się dla mnie magia muzyki i to, żeby przekaz mnie wciągnął.

Hmmmmm, ale muzyki cicho to nie ma, owszem słuchamy jak nam warunki domowe pozwalają, ale tak dla przypomnienia muzyka cicha nie istnieje. No chyba, że góralskie kołysanki :D

[Luk77]

Hmmmmm, ale muzyki cicho to nie ma, owszem słuchamy jak nam warunki domowe pozwalają, ale tak dla przypomnienia muzyka cicha nie istnieje. No chyba, że góralskie kołysanki :D

 

Zgadza się , kiedy potrzeba też musi być moc , dynamika a przede wszystkim kontrola niskich rejestrów . Górale potrafią też dać czadu że hoho :)

[m_arcin]

Może źle to ująłem. Słucham na przyzwoitych poziomach, pozwalających zachować dobre stosunki sąsiedzkie. Nie słucham za głośno, bo pracuję w hałasie i za wysokie poziomy szybko mnie męczą. Dlatego zależy mi na wzmacniaczu, który również nie pogubi się na dole skali

[Luk77]

Dlatego zależy mi na wzmacniaczu, który również nie pogubi się na dole skali

 

Do tego właśnie są potrzebne dobre i mocne piecyki tranzystorowe. Moja lampa za to gra od początku dynamicznie a słucham też zwykle cicho.

Edytowane 14 Grudnia 2015 przez Luk77

[Hrehor]

Dlatego zależy mi na wzmacniaczu, który również nie pogubi się na dole skali

 

Tutaj mogę zdecydowanie polecić Cayin-a A55.

Cicho, głośno, wszystko jak należy.

[Wendzik]

Również skłaniam się ku Cayin-owi :)) A-55 gra u mnie i jest OK. zdecydowanie lepiej niż na NAD-zie !!

[m_arcin]

Niestety nowy cayin 55, to dla mnie za duży budżet. Zostaje mt35s i fezz Silver luna.

[robin102]

Chłopaki Kozaki, posprzedawali nerki, albo żony zastawili, Cayiny kupili :D

;)

ale chyba i mnie to czeka :(

;)