Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?


Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Bardzo mądre słowa. Nie można temu zaprzeczyć.

 

 

 

Ja nie mam tylko szacunku dla elity rządzącej tym krajem (obecnej i każdej poprzedniej),

która bogaci się kosztem nas wszystkich, ale najbardziej cierpią na tym biedni.

 

I tu pełna zgoda. Tak samo uważam.

 

 

 

I być takim samym złodziejem jak oni?

Brzydziłbym się i mógł sobie spojrzeć w oczy.

 

Tak sądzisz?....stawiam flachę, że dostając co miesiąc 20 tys. kryteria moralności uległyby u ciebie zasadniczej zmianie. Słabo znasz ludzi...i siebie teź!

Gość Wireless

(Konto usunięte)

Jak rozumiem, to w dalszym ciągu dyskutujecie o przewagach winylu nad cd ew. odwrotnie, tylko ja metafor nie rozumiem - czy tak ?

Tzn. być na etacie to preferować CD, a na swoim to winyl, czy też odwrotnie ? A może to nie ja odjechałem .... ?

Edytowane przez Wireless

Obejrzałem ten DAC z nadzieją. Wadia to wykupiła i mark levinson stosował więc musi być niezły.

Ma lepszą architekturę od TDA1541A, ale tez nie jest pełną 20-tką. Jednakoż jest rekordowy bo ma pełną 12 bitową drabinkę rezystorową czyli jest w pełni 12 bit dacem, pozostałe 8bit dorabiane jest tranzystorami (w TDA1541A odpowiednio 8 i 5)

Datasheet uproszczony jest tu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Z wykresu nr 3 ch-k widać, że jest dacem 12+8. Dla najgłośniejszych 8 bitów przekłamuje - 6db odstęp jest nierówny i mniejszy niż 6db, jest zachowany dla srednicy, dla basów i sopranów schodzi niemal do 3 db. Dla najniższych 12 jest idealnie. Dac może pogubić ostatni, najwyższy bit jakie są konsekwencje - za chwilę.

 

Dac ten będzie szczegółowy jak pełne multibitowce ale bedzie spłaszczał dynamikę dla mocnych sygnałów. Spłaszczenie jest nieobecne dla średnicy, kłopot będzie tylko ze skrajami pasma o jakieś 2-3db. Czyli dzwięk na skrajach pasma będzie sie wydawać skompresowany. Ale ten Dac jest o wiele lepszy niż jakikolwiek 24-1-bitowiec.

 

Będę szukał tej kostki, bo i tak nie ma wyboru. Bedzie o wlele lepszym wyborem do posłuchania plików, Szkoda że nie dorówna 1-genom 16bit pod względem dynamiki.

Dzięki za info

 

Może ktoś jeszcze zna jakąś tego typu kostkę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zamiast użalać się nad sobą

 

Nie użalam się nad sobą. Dzięki Bogu do tych najbiedniejszych nie należę.

Martwi mnie i boli jednocześnie, że kraj w którym żyję prezentuje taki niski poziom,

że od końca wojny nie udało się niczego zmienić na lepsze.

Wiadomo dlaczego - każda ekipa rządząca w tym kraju ustanawia przepisy takie,

aby jej żyło się dobrze, a społeczeństwo mają głęboko w dupie.

Czerpią z tego korzyści i kradną garściami.

Wszędzie tak jest, ale nigdzie na taką skalę jak u nas.

Polak potrafi!

 

stawiam flachę, że dostając co miesiąc 20 tys. kryteria moralności uległyby u ciebie zasadniczej zmianie

 

To już mi możesz postawić. Mogę sobie wybrać? ;-)

Gość rochu

(Konto usunięte)

Bądźmy sprawiedliwi - przed II wojną też nie było tutaj najlepiej.

Elity były zepsute i skorumpowane.

Nie wszystkim żyło się dobrze, nędza także była i to spora.

Jasne, że tak. Na przestrzeni wieków tak było.

Tyle że okres powojenny był doskonałą okazją do tego, aby coś zmienić na lepsze.

Mamy po raz pierwszy od jakiegoś czasu kilkadziesiąt lat bez wojny, bez większych

konfliktów zbrojnych. Niestety komuniści stanęli na drodze do uzdrowienia sytuacji w kraju

i to się ciągnie od 45 roku. Po obaleniu komunizmu jest niewiele lepiej,

bo nikomu u władzy nie zależy na tym, aby cokolwiek zmienić, aby ludziom żyło się lepiej.

Partie walczą ze sobą tylko o stołki i dostęp do koryta. Wszystko jedno która wygra wybory.

Naobiecują, nie dotrzymają słowa, bo musiałyby sobie od ryja odjąć,

a przecież nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby samemu się nachapać i mieć wszystkich i wszystko w d...

..Wadia z tego co wiem od dawna stosuje swój własny procesor do cyfrowej obróbki sygnału przed wpuszczeniem go w DAC, tak aby skompensować ulomnosci DAC. Nie każdy DAC sie do tego nadaje, zaden 1 bitowiec, ale ten D20400 jak najbardziej. Wadia kiedy odryła ten układ na rynku wykupiła firmę go produkującą i ukłąd z rynku zniknał.

brakujace 3 db na skrajach pasma mozna latwo poprawic obrabiajac sygnal; cyfrowo, a Wadia miala to już gotowe.

 

takie prawo rynku...

 

są dostępne d20400A. Ale cena jest kosmiczna. Niestety multibit DAC kosztują i dlatego nigdy się nie pojawią na rynku masowym. jednobitowce z kolei produkują plastikowy, sztuczny dzwięk. Pozostaje albo dobry winyl - tez drogi i ciężko z płytami, albo antyczne CD-ki z 16 bitowcami. Tak czy siak, tego d20400A kupię.

Edytowane przez shittzu

Obejrzałem ten DAC z nadzieją. Wadia to wykupiła i mark levinson stosował więc musi być niezły

 

A Tobie się wątki nie pomyliły?

Shittzu...

..Wadia z tego co wiem od dawna stosuje swój własny procesor do cyfrowej obróbki sygnału przed wpuszczeniem go w DAC, tak aby skompensować ulomnosci DAC. Nie każdy DAC sie do tego nadaje, zaden 1 bitowiec, ale ten D20400 jak najbardziej. Wadia kiedy odryła ten układ na rynku wykupiła firmę go produkującą i ukłąd z rynku zniknał.

brakujace 3 db na skrajach pasma mozna latwo poprawic obrabiajac sygnal; cyfrowo, a Wadia miala to już gotowe.

 

takie prawo rynku...

 

są dostępne d20400A. Ale cena jest kosmiczna. Niestety multibit DAC kosztują i dlatego nigdy się nie pojawią na rynku masowym. jednobitowce z kolei produkują plastikowy, sztuczny dzwięk. Pozostaje albo dobry winyl - tez drogi i ciężko z płytami, albo antyczne CD-ki z 16 bitowcami. Tak czy siak, tego d20400A kupię.

 

Shittzu..

16 bit PCM 56

hybryda 10+1 PCM 67/69,

18 bit -PCM1700

18 bit PCM 58

20 bit PCM63

20 bit PCM 1702

24 bit PCM 1704 to Burr Brown (Texas dziś),

 

jest Analog Device - i podobnie (Texas dzis),

 

oraz Philips , Sony , Toshiba i inne .

 

Liniowość w widmie - daruj sobie , nie to jest istotne - nieliniowość przy -50/60 dB (czyli 1% do 0,2% , a dla 16 bit to 2-6%h) . Wielobitowiec teoretycznie mozna pobudzić do stanu lawinowego na wyjściu, przy zmianie znaku o wiecej jak jeden bit . Służy do tego algorytm , choćby z oversamplingiem .

pcm-y to inna liga, przerabiałem je w latach 2004-2007. Bardziej lubiłem dźwięk TDA, ale jedne i drugie zostały pokonane przez cx-y.

 

Może i liniowość nie jest istotna ale to słychać, Zdecydowanie lepiej grają prawdziwe wielobitowce, mają zupełnie inną dynamikę.

 

urządzeń na d20400 znalazłem 5 sztuk na całym świecie, średnia cena 25-30 tys pln.

 

Mam listę wszystkiego w czym siedziały, będę szukał.

paradoksalnie DAC-e są najbardziej nieliniowe przy duzych sygnałach. To co w nich dobre daje sie na bitach które odpowiadają za detale. Gdyby robili odwrotnie wyszłaby kaszana. I jest to ważne, bo np. uderzenie perkusji które powinno mieć 6db ma 3db. Podobnie z sopranami. A skąd niby sie biorą narzekania że dźwięk z CD jest płaski i nijaki o pozbawiony dynamiki?

Stąd właśnie.

 

Stare 16bit wolne są od tej wady i stąd moje twierdzenie że CD może grac dobrze. Kosztowało to 1,5-2 tys dolarów kiedy było w sprzedaży, nie bez powodu. Zeby mieć prawdziwego multibit daca trzeba dziś połozyć 6-8 tys dolarów, biorąc pod uwagę inflację i postęp technologiczny to się nawet zgadza.

 

Może ktoś się w koncu zlituje i zrobi DAC w pełni multibit za rozsądną cenę? Dziwi mnie że przy naszej technlogii kombinuje się nad udoskonalaniem przetworników wróżących z fusów zamiast zrobić to tak jak należy. Sami sobie winni że CD upada, ludzie słuchają mp3 a Ci co szukają jakości wracają do winyli....

 

Powodzenia .

A CX-y Sony'ego?

Sony robiło cx890 i cx20017 w latach 82-83. Nie są to r2r, są to DAC ładujące zewnętrzną pojemność prądami o czasie odpowiadającymi wadze poszczególnych bitów. Po naładowaniu OP robiący za klucz wypuszcza próbkę. Taki dac może na przemian wypuszczać poszczególne kanały - zaletą jest to że potrzebny jest jeden, wadą jest przesunięcie czasowe korygowane OP-em, albo mozna dac dwa takie i puszczać oba kanały razem. Ze względu na cenę Sony zrobiło to tylko w modelu 701es, oraz w klonach yamaha i toshiba, i kilka innych firm ale wypusciły niewiele egzemplarzy, pojedyncze sztuki przetrwały. Po roku 84 Sony zaczeło wkładać tda philipsa i swoje nowsze układy.

Ceny CD drastycznie spadły i wszyscy byli "zadowoleni".

 

Paradoksalnie, przetworniki A/C robi się łatwo, tanio, dobrze i bez sztuczek. Problem jest w druga stronę.

 

Ultra-analog zrobił 20bit d20400, wykupiła to wadia. Ukłąd nigdy nie trafił na rynek masowy. Są one w dacach i cd-kach hi-endowych takich jak Wadia, Krell, Mark Levinson, Manley,Spectral, Sonic Frontiers, Aragon, Audio Research, Stax, Audio synthesis, Metaxas, Parasound, Ps Audio, Kinergetics, Lake People, Counterpoint, Classe Audio.

 

przykładowy:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez shittzu

CX20017 to pierwsze kroki , to jest przetwornik który może pracować tylko na katalogowej próbce formatu 44 kHz, czyli bez oversamplingu . Pamietam że stare Sony grało dość specyficznie . Ale podobne projekty były na Philips'ach, Burr Brown'ach i Analog D. na wzór Audio Note- DAC NON Oversampling . Bez nad-próbkowania wchodzi się bardzo silnie w oddziaływanie widma roboczego związanego z filtrowaniem resztek kwantyzacji.Należy bardzo ostro wchodzić we filtrację w analogu . Specyficzny dźwięk ..

Z drugiej strony odpowiedż impulsowa jest inna - CD47 Laboratory (uzasadnienia) .

 

Fitracja analogowa tych pierwszych CD była w oparciu o rozbudowane układy, nawet w postaci hybrydowych układów scalonych. Wyciskano wszystko co mogłoby maskować artefakty. Póżniej stosowano oversampling i łatwiejsze/tańsze fitrowanie w analogu ( jeśli , gdyż były 1 bitowce w 90' serwujące wprost czystą sinusoidę z konwetera IV).

 

Ale przetwornik to nie jest serce systemu .

Mozna mieć najlepszy przetwornik, a efektów się nie uzyska.

Całość tworzy sukces : część poprzedzająca w domenie cyfrowej oraz część po przejściu (IV), oraz dalej w analogu .

Nawet obudowa .

Ten link - do Sonic Frontiers , to jest przykład specyficznie "grającego" CD/DAC. To nie jest dzwięk absolutny, tam wszystkie realizacje wypadały podobnie ;) Komuś może się to podobać jako TOP END , innemu nie - brak własnie zróżnicowania dynamiki i życia.

 

Dzisiejsze układy Delta Sigma w zamkniętych/skończonych urządzeniach firmowych, są i tak dalej od CX20017, TDA i innych - technologicznie i we własnościach sonicznych ;)) . Pytanie co komu pasuje : Sepultura, AC/DC, Nergal , Doda, czy Szostakowicz , Chopin, Penderecki, F.Zappa, .Davis :)) , tu preferencje są totalnie inne . Cos co jest ok. dla Metalu, dla Klasyki jest nieporozumieniem.

 

pozdrawiam

 

ps Kup sobie Wadię ;)

Mozna mieć najlepszy przetwornik, a efektów się nie uzyska.

- najlepszym przetwornikiem jest gramofon - wtedy się uzyska...

excelvinyl winylmania blog szukaj

A ty excel jak zwykle nic nie zrozumiałeś, a jedynie wyciągnąłeś zdanie z kontekstu.

 

e tam - czepiasz się - to esencja:)

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Panowie- Wy dalej w zeszłej epoce siedzicie ?

Sami piszecie że CD przemija, a zaraz potem rozprawiacie o tym jakie przetworniki najlepiej się sprawdzają do odtwarzania tych starodawnych płyt.

A przecież wyjaśnienie jest dziecinnie proste- dawno już diskomaniak napisał że z g..a bata nie ulepisz. W studiach nagraniowych zaraz po wymyśleniu płyt CD zrezygnowano z zapisu 16 bitowego zgodnego ze standardem CD, co byłoby genialnie proste przy produkcji. Praktyznie niemal jednego dnia cały świat studyjny przeszedł na gęste pliki. Natomiast z przyczyn zwykłego Kowalskiego w sklepach zdecydowano się nadal sprzedawać płyty 16 bitowe, więc gęste nagrania studyjne trzeba było odtąd kastrować, czyli kompresować stratnie do 16 bitów i tak ten kryminalny poceder trwa w domenie CD do dzisiaj.

Inaczej maja się sprawy z gęstym zapisem cyfrowym, który wprost ze studia wędruje do domu w postaci DSD albo gęstego PCM. Ideałem oczywiście jest w 100% cały tor cyfrowy łącznie ze wzmacniaczem.

Ideałem jest mieć porządny sprzęt, którego ty nie masz i dużą płytotekę w takiej czy innej formie, której też nie masz. Nie masz więc pojęcia o czym piszesz w kółko to samo. Rzygać się chce widząc ciągle ten sam wpis powtarzany po 200x. Masz jakiś starodawny problem z głową?

Edytowane przez sly30

Cyfra - cyfrą, ale dlaczego swoje ostatnie płyty Waglewski i T.Love nagrali w studio S4 na magnetofonie wielośladowym - analogowym?!

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Ostatnio sporo pojawiło się doskonałych płyt nagranych od początku do końca na analogowym sprzęcie z epoki jak np. najnowszy Black Sabbath.

- sly30 - nie wnerwiaj się - zwykłym Kowalskim, to Ty na pewno nie jesteś, mając 4000 cedeków...:)

zakłamujesz rzeczywistość, Sly ma ponad 5 tyś. ;-)

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Problemem jest praktyczny brak nośników CD na rynku masowym. Od kilku lat producenci z Sonym na czele zamykają fabryki płyt CD. Dostępne nośniki to tylko BluRay, stąd konieczny krok producentów nagrań polegający na wymianie nośników z CD na wspomniane nowoczesne BluRay:

1- dla celów komercyjnych (Kowalskiego) powstają płyty SHMCD, HQCD czy BluSpecCD gdzie nośnikami są właśnie płyty BluRay tyle że ze skompresowanym zapisem kompatybilnym z odtwarzaczami CD

2-dla celów audiofilskich bezstratne płyty BluRay Pure Audio 24/192

 

Ja osobiście już kilka lat temu dałem sobie siana z tematem CD, jednak na skutem braku zdecydowania ze strony producentów gestych płyt (mam ponad 100 płyt SACD i DVDAUDIO), przesiadłem się z zakupami w 100% na vinyl. Wydań jest tak ogromna liczba że wybieram tylko te audiofilskie na 45rpm i 180-200g, tematu starych pierwszych wydań po 1000zł radzę unikać jak ognia bo te płyty faktycznie nie brzmią a potem jakoś dziwnie kiedy takie pierwsze wydanie Beatlesów gra o niebo słabiej od nowego wydania Appla.

 

Nie dziwcie się więc że sam pomysł kupowania odtwarzacza CD za 30kzł żeby potem słuchać na nim tych skompresowanych płyt BluRayCd z 16 bitową ścieżką uważam za poroniony.

Problemem jest praktyczny brak nośników CD na rynku masowym. Od kilku lat producenci z Sonym na czele zamykają fabryki płyt CD. Dostępne nośniki to tylko BluRay, stąd konieczny krok producentów nagrań polegający na wymianie nośników z CD na wspomniane nowoczesne BluRay:

 

Chyba przesadzasz.

Całym sercem jestem za winylami, jednak od czasu do czasu kupuję też CD do samochodu, albo do pracy. Jeszcze nigdy nie spotkałem się z czymś takim jak to przez ciebie opisane. Jak ktoś chce blueray, lub HQCD to trzeba ekstra płacić. A fabryki zamykają bo ludzie wolą ściągać mp3`ki.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Ze spadkiem sprzedaży CD sprawa jest prosta.

Przez całe lata 90-te XXw ludzie kupowali na potęgę, wymieniając kolekcje winyli i kaset na CD. Stąd też taki boom na cedeki, trwający gdzieś do ok. 2002 r..

Ludzie się obkupili i mają, nie ma więc dalszego parcia na rynek.

 

W międzyczasie pojawiły się pliki i serwisy muzyczne, które załatwiają popyt na tzw muzę czyli te wszystkie gnioty, które można posłuchać w jakiejś zetce czy remefie.

Swoją drogą ludzie chyba mają rozum, bo po kiego grzyba trzymać na fizycznym nośniku jakąś Lady Gagę czy innego hiphoipa?

Współczesna muzyka popularna dezaktualizuje się bardzo szybko i raczej nie ma co liczyć, że po latach ktoś będzie do niej wracał tak jak wraca się do szlagierów z lat 60, 70-tych ubiegłego wieku.

 

Natomiast w nurtach, nazwijmy je - niszowych, sytuacja wygląda zdecydowanie inaczej.

Przykładem może być klasyka a zwłaszcza muzyka dawana.

Jest tyle wszelakiego dobra dostępnego w tym temacie właśnie na CD, że trzeba mieć naprawdę tłuste konto bankowe by nie zbankrutować.

Jest całe mnóstwo fantastycznych wykonań do tego świetnie zrealizowanych, jest morze wznowień legendarnych płyt, jest zatrzęsienie masterów starych realizacji...

Nie wiem czy istnieje ktoś kto potrafi ogarnąć ten segment rynku i nie zwariować z przesytu.

A to tylko maleńka cząstka całkiem sporego tortu.

 

Jest całe mnóstwo fantastycznych wykonań do tego świetnie zrealizowanych, jest morze wznowień legendarnych płyt, jest zatrzęsienie masterów starych realizacji...

Nie wiem czy istnieje ktoś kto potrafi ogarnąć ten segment rynku i nie zwariować z przesytu.

 

 

Excel...............wszystko po 2-3 zeta wykupii ma analogowa Nirvanę...........poczytaj jego wątek nie znasz,nie czytałeś))

Ładny wpis rochu. Wreszcie napisałeś coś, co da się czytać. ;-)

 

P.S. jakie Twoim zdaniem są najlepsze wykonania i najlepiej nagrane symfonie Beethovena?

Rozumiem, że na CD brzmią lepiej, bo na winylu zbyt płasko?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.