Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?


Rekomendowane odpowiedzi

Gość rochu

(Konto usunięte)

Tu na forum jest cała masa tzw. naganiaczy na drogi sprzęt.

Popisują się wątpliwą wiedzą, doświadczeniem i osłuchaniem zestawów,

a celem jest wciskanie ciemnoty, że aby dobrze zagrała muzyka to trzeba

wpakować mnóstwo kasy w zestaw.

Tak jakby działali na zlecenie branży. :)

 

Zastanawiam się czy ty tez jestes z tej samej kompani co trójwymiarowy i bum1234?

W każdym bądź razie mówisz tym samym językiem co oni i przejawiasz taką samą pogardę dla właścicieli droższych sprzętów audio.

Widać z tym ostatnim masz jakiś problem.

Potem mamy takie kliniczne przypadki jak zajechany Universum z rozregulowaną MF-100, wzmacniaczem Diory i paczkami Pioneera (jedna ustawiona poziomo!), które w oczach posiadacza rozjeżdżają resztę świata. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że taki jegomość zamiast poprzestać na radości ze słuchania muzyki na swoim sprzęcie odkrywa w sobie winylowego misjonarza i zaczyna opowiadać o jakości, a młodzi sądzą, że wystarczy kupić byle grata na allegro i już jest nirvana.

 

Ten wątek zaliczam od dziś do moich ulubionych. Świetne ustawienie kolumn - jedna w pionie, druga w poziomie... bardzo ciekawa i awangardowa opcja, normalnie jazz! Można też jeden głośnik schować do szafy, a drugi wystawić za okno - też powinno nieżle zagrać, niczym radiowęzeł... Komedia ma maxa!

Parker's Mood

Zastanawiam się czy ty tez jestes z tej samej kompani co trójwymiarowy i bum1234?

W każdym bądź razie mówisz tym samym językiem co oni i przejawiasz taką samą pogardę dla właścicieli droższych sprzętów audio.

Widać z tym ostatnim masz jakiś problem.

 

Problem mają raczej posiadacze drogiego sprzętu, którzy z racji tego, że władowali cały majątek w swoje zestawy

mają w pogardzie tych maluczkich posiadaczy budżetowych systemów, nabijają się i szydzą z nich.

A niektórzy to mają nawet za złe nieszkodliwemu Excelowi, że ma radość ze swojego Universum+MF-100 i szykanują go na każdym kroku twierdząc, że młodzi adepci muzyki czytając jego wątek w złym kierunku wydadzą swoje oszczędności na zakup sprzętu do słuchania muzyki. Tak się boją o tych młodych i niedoświadczonych adeptów. ;-)

Problem mają raczej posiadacze drogiego sprzętu, którzy z racji tego, że władowali cały majątek w swoje zestawy

mają w pogardzie tych maluczkich posiadaczy budżetowych systemów, nabijają się i szydzą z nich.

A niektórzy to mają nawet za złe nieszkodliwemu Excelowi, że ma radość ze swojego Universum+MF-100 i szykanują go na każdym kroku twierdząc, że młodzi adepci muzyki czytając jego wątek w złym kierunku wydadzą swoje oszczędności na zakup sprzętu do słuchania muzyki. Tak się boją o tych młodych i niedoświadczonych adeptów. ;-)

 

Sądzę, że to właśnie posiadacze Zaporożców i Trabantów mają problem. Gość, który wymienia co rok Mercedesy i inne Lambo ma w dupie to, jak się sprawuje tuningowany i podrasowany P-70, albo Syrena Bosto z drzwiami otwieranymi pod wiatr... Ludzie Ci wymieniają sprzęt, bawią się swoim hobby i tylko litościwie patrzą na sfrustrowaną i ziejącą ogniem, niczym smok wawelski, brać...

Parker's Mood

Gość rochu

(Konto usunięte)

Myślę, że właściciele na prawdę wypasionych systemów nie zaglądają tutaj wcale.

Bo i po co?

Żeby czytać memuary Exela czy też obserwować kolejne wypływy kompleksów innych kolegów?

Być może do pewnego momentu to jest nawet zabawne.

Ale tylko do czasu.

Nie no, jest tu kilku takich. Nie sądzę aby stan posiadania wpływał na chęć uczestnictwa na tym forum. Jeśli ktoś tu lubi przesiadywać i gadać, to robi to bez względu na ilość dukatów w sakwie.

apisano dziś, 16:11

Myślę, że właściciele na prawdę wypasionych systemów nie zaglądają tutaj wcale.

 

Zaglądają zaglądają, a przykładem idealnym jest kilkunastu userów tego forum. Poza tym, nie rozumiem tego bicia piany, bo przecież hobby audiofilskie, abstrahując od zamiłowania do muzyki, polega na ciągłym poszukiwaniu, wymienianiu, ulepszaniu... itd. Nie widzę w tym nic dziwnego, natomiast dziwię się co niektórym smutnym userom, którzy podważają ten rodzaj pasji, paradoksalnie w nim uczestnicząc... nawracając niczym Talibowie, jak słusznie i humorystycznie zauważył Kubeł - to jest dopiero przegięcie!

Parker's Mood

<br /> Potem mamy takie kliniczne przypadki jak zajechany Universum z rozregulowaną MF-100, wzmacniaczem Diory i paczkami Pioneera (jedna ustawiona poziomo!), które w oczach posiadacza rozjeżdżają resztę świata.<br />
- nigdzie tak nie napisałem - a jeżeli , to proszę o cytat - chętnie przeczytam - pisałem tylko i będę pisał, że winyl gra lepiej od cd, którą to sentencję opieram na własnych odsłuchach - szanowni krytycy twierdzą, że ta opinia wynika z niskiej klasy posiadanego przeze mnie sprzętu tudzież z tego , że jedna kolumna jest w poprzek - no ale inni mają lepszy sprzęt i też dochodzą do podobnych wniosków ? - zatem argument sprzętowy jest chybiony - co ja poradzę, że mi winyl ładnie gra ? - a już w porównaniu do cd jest to schabowy z kapustą do surowego ziemniaka ?

ps. młodzi czytajcie nie tylko excela, ale również inne opinie - a najlepiej posłuchajcie tego i owego...

excelvinyl winylmania blog szukaj

No dobrze excel... ale jakim Ty jesteś autorytetem, żeby w tak oczywisty i niby obiektywny sposób przekonywać o swoich racjach. Co innego jak ktoś napisze, że bardziej mu się podoba dżwięk z płyty winylowej niż CD i jego preferencje, to analog ponieważ: .... Twoje sformułowania chłopie złoty idą w zupełnie innym, misjonarskim kierunku, bo próbujesz udowodnić, że gitara akustyczna jest lepsza niż elektryczna, albo fortepian ma więcej zalet niż organy Hammonda. Zupełnie wszystko Ci się pomieszało.

Parker's Mood

<br />No dobrze excel... ale jakim Ty jesteś autorytetem, żeby w tak oczywisty i niby obiektywny sposób przekonywać o swoich racjach<br />
- w ogóle nie pretenduję do miana autorytetu, chociaż niektórzy chcą mi to wmówić, co skądinąd mile łechcze moje ego - prezentuję tu tylko własne osobiste opinie i odczucia - jak usłyszałem 3 lata temu dźwięk z winyla, to nazbierało mi się ok 2 tys. czarnych krążków - i nadal kupuję....

excelvinyl winylmania blog szukaj

Excel, ci inni, o których wspominasz dochodzą do różnych wniosków. Są też na forum posiadacze wysokiej klasy systemów, preferujący CD. I co? Ba, są tu tacy którzy zrezygnowali z winyla na rzecz cyfry! Są wreszcie tacy, którzy mają jedno i drugie za niemałe pieniądze i ci mogą powiedzieć najwięcej o tym co lepiej gra.

Edytowane przez Kubeł

Excel, ci inni, o których wspominasz dochodzą do różnych wniosków. Są też na forum posiadacze wysokiej klasy systemów, preferujący CD. I co? Ba, są tu tacy którzy zrezygnowali z winyla na rzecz cyfry! Są wreszcie tacy, którzy mają jedno i drugie za niemałe pieniądze i ci mogą powiedzieć najwięcej o tym co lepiej gra.

- tak, masz niewątpliwie rację, sam spotkałem audiofila, który zrezygnował z winyla na rzecz cd, kupiłem od niego parę płyt - zatem szanujmy się i przekomarzajmy się nadal, bo temat jest ciekawy i wzbudza dużo emocji - najgorszy jest marazm - na szczęście mamy rydza :)

excelvinyl winylmania blog szukaj

- tak, masz niewątpliwie rację, sam spotkałem audiofila, który zrezygnował z winyla na rzecz cd, kupiłem od niego parę płyt -

 

To ile tych płyt kupiłeś po 3 pln?..................tylko.napisz prawdę

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Dobry wieczór :) Jak miło, awantura trwa :) Wybór pomiędzy blondynką (taka jak np. Marlin Monroe) a powiedzmy brunetką ( załóżmy Angeliną Jolie ;) ) Ja wole ten ciut starszy typ urody ale nie neguje genialności Angeliny, ba ! uwielbiam :)

 

A generalnie... chyba się napiję, jak to zawsze w piątek przy tego typu wątkach, słuchajmy muzyki, sprzęty z półki high czy nizszych, wsio radno, są i będa. Proponuję nie zazdrościć i nie przekonywać.

 

Acha, The Beatles to ja bym chciał jednak usłyszeć tak jak grali w '60 latach :) a nie wczoraj. Się mi nasunęło po przeczytaniu wątku a to chyba Kolego Konsman pisał, dziwnie pisze....

Gość rydz

(Konto usunięte)

Chłopaki , co tak po Excelu jedziecie równo , dlaczego ? trwa taka "nagonka" o dziwo od nie dawna , przecież jest z nami od czterech lat !

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Chłopaki , co tak po Excelu jedziecie równo , dlaczego ? trwa taka "nagonka" o dziwo od nie dawna , przecież jest z nami od czterech lat !

Bo jest.... to po kim jechać? jak go ni ma ?

co ja poradzę, że mi winyl ładnie gra

 

Excel - bo jakbyś miał super sprzęt oparty na cyfrowym CD-ku, to wtedy poznałbyś prawdziwe brzmienie.

Hahaha. ;-)

 

Niektórych naprawdę to boli, że Tobie Twoje brzmienie pasuje i nie potrzebujesz lepszego.

Ja tam nie zauważyłem żebyś pisał jakieś herezje. Po prostu dla Ciebie winyl gra lepiej od CD,

nawet na niskiej klasy sprzęcie i nie ma w tym nic dziwnego.

Tak samo jak dla innych posiadaczy full-wypasów winyl też gra lepiej niż CD.

 

MarkN - Excel pisze, że winyl jest the best, bo On tak słyszy.

To jest Jego zdanie.

Czy można mu odbierać prawo do głosu tylko dlatego, że posiada marny gramofon ze słynną już wkładką MF-100?

Pokaż mi gdzie On napisał coś, co stawia Go w roli ignoranta?

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Excel - bo jakbyś miał super sprzęt oparty na cyfrowym CD-ku, to wtedy poznałbyś prawdziwe brzmienie.

Hahaha. ;-)

 

Niektórych naprawdę to boli, że Tobie Twoje brzmienie pasuje i nie potrzebujesz lepszego.

Ja tam nie zauważyłem żebyś pisał jakieś herezje. Po prostu dla Ciebie winyl gra lepiej od CD,

nawet na niskiej klasy sprzęcie i nie ma w tym nic dziwnego.

Tak samo jak dla innych posiadaczy full-wypasów winyl też gra lepiej niż CD.

 

No tak ale... ja tam znawcą dźwięku nie jestem, bytuję na forum bo chcę coś poznać, zakupić i skonfrontować z tym co mam, czy będzie lepiej lub gorzej. A przez idiotyczne stwierdzenia mógł bym popełnić błąd, np. zakupić universum. A ja głupi poszedłem w lampę, wkldkę MC i parę jeszcze głupich rzeczy.... Howk.

Excel, ci inni, o których wspominasz dochodzą do różnych wniosków. Są też na forum posiadacze wysokiej klasy systemów, preferujący CD. I co? Ba, są tu tacy którzy zrezygnowali z winyla na rzecz cyfry! Są wreszcie tacy, którzy mają jedno i drugie za niemałe pieniądze i ci mogą powiedzieć najwięcej o tym co lepiej gra.

 

Absolutnie nie masz racji.

To jaki kto ma sprzęt nie ma zupełnie znaczenia.

Liczy się tylko to brzmienie, które nam osobiście podoba się.

Przecież to takie oczywiste, a Wy w kółko próbujecie robić innym wodę z mózgu.

 

A przez idiotyczne stwierdzenia mógł bym popełnić błąd, np. zakupić universum.

 

Nie rozśmieszaj mnie. Naprawdę taki tępy jesteś i nie masz własnego rozumu? ;-)

Edytowane przez soundchaser
Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Absolutnie nie masz racji.

To jaki kto ma sprzęt nie ma zupełnie znaczenia.

Liczy się tylko to brzmienie, które nam osobiście podoba się.

Przecież to takie oczywiste, a Wy w kółko próbujecie robić innym wodę z mózgu.

 

 

 

Nie rozśmieszaj mnie? Naprawdę taki tępy jesteś i nie masz własnego rozumu? ;-)

 

Masz rację :) W dymanologii czasami fascynują się fekaliami. Pojęcie zatem szerokie, dające różnorakie możliwości. Jednak jak coś jest do dupy to jest do dupy. I raczej nic tego nie zmieni.

Mam średniej klasy sprzęt. Sam sobie wszystko wystrugałem i gra. Cd-ka nie strugałem, chociaz kiedyś miałem DAC-a DIY. Co chcę powiedzić? Ano, że winyl lepiej gra od CD. Przynajmiej u mnie tak jest. Może jego przekaz jest mniej techniczny i dlatego odczuwamy, że słyszymy więcej? Przyczyny nie znam, podążę jednak za Excelem i powiem, że wolę winyl. Przyjaźnię się z kolegą, który woli CD i wcale nam to nie przeszkadza w odbiorze muzyki.

... nazbierało mi się ok 2 tys. czarnych krążków - i nadal kupuję....

 

excel, idź w jakosc a nie w ilosc.

 

Pozdo

Muszę przewietrzyć mój system…

Masz rację :) W dymanologii czasami fascynują się fekaliami. Pojęcie zatem szerokie, dające różnorakie możliwości. Jednak jak coś jest do dupy to jest do dupy. I raczej nic tego nie zmieni.

 

Pojechałeś... Niepotrzebnie w takie skrajności popadasz.

Dla jednego coś jest do dupy, a dla innego nie. Tyle.

 

excel, idź w jakosc a nie w ilosc.

 

Czyli ma kupować w Mediamarkt za 70-100 zł nowe "cyfrowe" remastery na winylach?

Ostatnio na festiwalu jazzowym, nie wspomnę na jakim, kilka zespołów miało tak fatalny sound, że odechciewało się słuchać po kilku frazach, jednak ludzie z tych zespołów byli przekonani, że brzmią wspaniale.

Parker's Mood

Ostatnio na festiwalu jazzowym, nie wspomnę na jakim, kilka zespołów miało tak fatalny sound, że odechciewało się słuchać po kilku frazach, jednak ludzie z tych zespołów byli przekonani, że brzmią wspaniale.

 

To co napisałeś tylko dowodzi tego, że każdy słyszy inaczej i dla każdego inne brzmienie jest właśnie to najlepsze.

Edytowane przez soundchaser

Jednak sound, chyba jesteś niereformowalny... czyli DP in Rock brzmi fajnie, bo tak ma być i to brzmienie jest właśnie najlepsze. Bravo!

Parker's Mood

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Masz rację :) W dymanologii czasami fascynują się fekaliami. Pojęcie zatem szerokie, dające różnorakie możliwości. Jednak jak coś jest do dupy to jest do dupy. I raczej nic tego nie zmieni.

 

Pojechałeś... Niepotrzebnie w takie skrajności popadasz.

Dla jednego coś jest do dupy, a dla innego nie. Tyle.

 

E tam, chciałem zaistnieć :)

- tak, masz niewątpliwie rację, sam spotkałem audiofila, który zrezygnował z winyla na rzecz cd, kupiłem od niego parę płyt - zatem szanujmy się i przekomarzajmy się nadal, bo temat jest ciekawy i wzbudza dużo emocji - najgorszy jest marazm - na szczęście mamy rydza :)

 

I o to właśnie chodzi... przekomarzajmy się, ale broń boże nie rzucajmy w siebie kamieniami.

Parker's Mood

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.