Polski tenis po Radwańskiej

[Ironista]

4 godziny temu, YunnanTEA napisał:

A w międzyczasie Maria Magdalena w 3R w WTA1000. 🙂

No i niech ciśnie dziewczyna, bo jak obecną pozycję w rankingu uda jej się utrzymać do AO, to będzie rozstawiona. 

[YunnanTEA]

2 godziny temu, soundchaser napisał:

W 3? A to już dwa mecze wygrała?

Nie, tylko jeden. Siła rankingu 🤨

27 w Race'2024! Jest siła 🤫

Edytowane 27 Września 2024 przez YunnanTEA

[YunnanTEA]

W piątek pojawiły się zaskakujące doniesienia o rezygnacji Igi Świątek z występu w Wuhan. Według portalu i.pl Polka miała wycofać się z kolejnego azjatyckiego turnieju, ponieważ "czuje się wyeksploatowana psychicznie i mentalnie". Sztab polskiej tenisistki reaguje i mówi nam, że na dziś Świątek pozostaje obecna na liście startowej zawodów. 

 

A ja myślę, źe to by była dobra wiadomość dla Igi. Niech odpocznie, zajmie się sobą a do tenisa wróci, jak będzie gotowa, właśnie, mentalnie, psychicznie. Zasłużyła na to.

Bo źycie to nie wyłącznie tenis.

Edytowane 27 Września 2024 przez YunnanTEA

[partick]

W 3? A to już dwa mecze wygrała?
Natomiast Hurkacz jak pisałem - równia pochyła i wypad z pierwszej dziesiątki, w której znalazł się przez przypadek. To kara za ostatnie postępowanie niegodne sportowca i zwykłego kolegi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ile razy trzeba powtarzać, że postąpił właśnie jak sportowiec.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Ciekawe są te wszystkie teksty o "wyeksploatowaniu psychicznym" Igi skodo jeszcze przed chwilą często ci sami ludzie zachwycali się genialną ponoć pracą niejakiej pani Darii.

Jak dla mnie coś tu mocno nie trzyma się kupy, a mówiąc bardziej elegancko - temu przekazowi brak spójności i logiki.

[Zbig]

Godzinę temu, Jaro_747 napisał:

Ciekawe są te wszystkie teksty o "wyeksploatowaniu psychicznym" Igi skodo jeszcze przed chwilą często ci sami ludzie zachwycali się genialną ponoć pracą niejakiej pani Darii.

Jak dla mnie coś tu mocno nie trzyma się kupy, a mówiąc bardziej elegancko - temu przekazowi brak spójności i logiki.

Widać wyraźne podobieństwa z royalsami.  Każdy kolejny dzień w którym księżna Kate nie pokaże się publicznie, generuje jeszcze bardziej kretyńskie newsy.  Jeżeli Iga nie zagra w kolejnym turnieju, możesz być pewny, że zostanie porwana przez ufo.

[Zbig]

3 godziny temu, partick napisał:

7 godzin temu, soundchaser napisał:

W 3? A to już dwa mecze wygrała?
Natomiast Hurkacz jak pisałem - równia pochyła i wypad z pierwszej dziesiątki, w której znalazł się przez przypadek. To kara za ostatnie postępowanie niegodne sportowca i zwykłego kolegi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ile razy trzeba powtarzać, że postąpił właśnie jak sportowiec.

Zwykłe realia - im dalej w karierze tym częściej będzie musiał podejmować podobne decyzje.  Organizm nie jest z kamienia, wszyscy bez wyjątku tak mieli i mają, wystarczy sobie w historię startów spojrzeć.

4 godziny temu, YunnanTEA napisał:

W piątek pojawiły się zaskakujące doniesienia

Bo doniesienia muszą być zaskakujące.  Tytuł newsa mający zabarwienie negatywne lub wzbudzający niepewność generuje więcej kliknięć.  Proporcja złych do dobrych wieści będzie na poziomie rzędu 10 do 1 i tak będzie przez całą karierę Igi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

20 minut temu, Zbig napisał:

Widać wyraźne podobieństwa z royalsami.  Każdy kolejny dzień w którym księżna Kate nie pokaże się publicznie, generuje jeszcze bardziej kretyńskie newsy.  Jeżeli Iga nie zagra w kolejnym turnieju, możesz być pewny, że zostanie porwana przez ufo.

Doceniam błyskotliwość tej wypowiedzi, ale moja myśl szła w innym kierunku. Medialny szum to jedno, ale realne problemy to drugie i w tej chwili już nie da się ukryć, że istnieją.

O pewnych rzeczach pisałem już dawno temu. Wtedy zapewne były niezbyt widoczne a moje uwagi były łatwe do wyśmiania. Teraz, jak problemy narosły wszyscy będą się wymądrzać, tym bardziej im bardziej bezmyślnymi klakierami byli przed chwilą.

[Zbig]

4 minuty temu, Jaro_747 napisał:

 

O pewnych rzeczach pisałem już dawno temu

To tak jak ja, tylko mamy trochę inne poziomy ekspresji.  

[Jaro_747]

Nie przeczę.

Mnie tenis fascynuje od lat jako pojedynek na wyższym poziomie złożoności niż tylko odbijanie piłki.

Dlatego wiele aktualnych "odkryć" na temat Igi, Hubiego czy innych tenisistek i tenisistów mocno mnie śmieszą, zwłaszcza w kontekście tego, co pisali jeszcze niedawno temu.

[Zbig]

33 minuty temu, Jaro_747 napisał:

Mnie tenis fascynuje od lat jako pojedynek na wyższym poziomie złożoności niż tylko odbijanie piłki.

W innych porównywalnych dyscyplinach jest tylko odbijanie piłki?

[Jaro_747]

Godzinę temu, Zbig napisał:

W innych porównywalnych dyscyplinach jest tylko odbijanie piłki?

Co to znaczy "porównywalnych"? Jaka jest porównywalna?

W jakiej masz pojedynek dwóch zawodników/zawodniczek który trwa 2 czy trzy godziny? A czasem pięć?

Według mnie nie ma porównywalnej dyscypliny.

[Zbig]

2 godziny temu, Jaro_747 napisał:

Co to znaczy "porównywalnych"? Jaka jest porównywalna?

W jakiej masz pojedynek dwóch zawodników/zawodniczek który trwa 2 czy trzy godziny? A czasem pięć?

Według mnie nie ma porównywalnej dyscypliny.

Porównywalnych w kwestii popularności i związanych z tym finansów - to chyba oczywiste?

[soundchaser]

5 godzin temu, Jaro_747 napisał:

Medialny szum to jedno, ale realne problemy to drugie i w tej chwili już nie da się ukryć, że istnieją.

O pewnych rzeczach pisałem już dawno temu. Wtedy zapewne były niezbyt widoczne a moje uwagi były łatwe do wyśmiania.

Kolejna teoria spiskowa okazała się prawdą. 😉

Też pisałem, a nawet proponowałem zmianę sztabu szkoleniowego, bo pewne rzeczy było widać gołym okiem, ale nasz tercet forumowych ekspertów stać było jedynie na kiepską ironię.

Rozmowa ze Zbigiem to czysta przyjemność...a jaka wartościowa, bo człowiek czytając jego wygibasy słowne musi się chyba dowartościować. 😆

[audiofan01]

1 godzinę temu, soundchaser napisał:

Kolejna teoria spiskowa okazała się prawdą.

Coś mnie ominęło?

Cóż to za prawda, że opuściła 2 turnieje, z czego jeden spodziewanie (Tokio) a jeden zaskakujaco (Pekin) w którego miejsce zagra w Wuhan?

Będę się martwił jak wycofa się także  z tego ostatniego albo słabo w nim wypadnie.

Na razie to są wszystko medialne gównoburze dla podtrzymania zainteresowania i klikalności.

[dong]

9 godzin temu, Jaro_747 napisał:

W jakiej masz pojedynek dwóch zawodników/zawodniczek który trwa 2 czy trzy godziny? A czasem pięć?

Według mnie nie ma porównywalnej dyscypliny.

Szachy. W tempie klasycznym bywają i dłuższe partie.

Snooker. Finał mistrzostw świata składa się z maksymalnie 35 frejmów i w związku z tym jest podzielony na cztery kilkugodzinne sesje.

Pewnie jeszcze parę by się znalazło...

13 godzin temu, Jaro_747 napisał:

Ciekawe są te wszystkie teksty o "wyeksploatowaniu psychicznym" Igi skodo jeszcze przed chwilą często ci sami ludzie zachwycali się genialną ponoć pracą niejakiej pani Darii.

Jak dla mnie coś tu mocno nie trzyma się kupy, a mówiąc bardziej elegancko - temu przekazowi brak spójności i logiki.

A zastanawiasz się czasami, gdzie (w sensie sportowym) Iga by obecnie była, gdyby NIE miała Darii w teamie?

[Zbig]

5 godzin temu, audiofan01 napisał:

Coś mnie ominęło?

Cóż to za prawda, że opuściła 2 turnieje, z czego jeden spodziewanie (Tokio) a jeden zaskakujaco (Pekin) w którego miejsce zagra w Wuhan?

Będę się martwił jak wycofa się także  z tego ostatniego albo słabo w nim wypadnie.

Na razie to są wszystko medialne gównoburze dla podtrzymania zainteresowania i klikalności.

To, że zagra albo tylko w Pekinie albo tylko w Wuhan, było wręcz oczywiste.  

1 godzinę temu, dong napisał:

zastanawiasz się czasami, gdzie (w sensie sportowym) Iga by obecnie była, gdyby NIE miała Darii w teamie?

Tu się nikt nie zastanawia, tylko wypowiada pobożne życzenia, takie jak np. zmiana trenera.  Gdyby padło nazwisko, to co innego, ale nigdy nie padło, no bo wtedy trzeba by było podać konkretne atuty i argumenty.

[Jaro_747]

3 godziny temu, dong napisał:

Szachy. W tempie klasycznym bywają i dłuższe partie.

Snooker. Finał mistrzostw świata składa się z maksymalnie 35 frejmów i w związku z tym jest podzielony na cztery kilkugodzinne sesje.

Pewnie jeszcze parę by się znalazło...

A zastanawiasz się czasami, gdzie (w sensie sportowym) Iga by obecnie była, gdyby NIE miała Darii w teamie?

Racja, że też nie pomyślałem o snookerze, a to przecież jedna z moich ulubionych dyscyplin!

Co do Darii - owszem, ale nie wiem czy ty zastanawiasz się czasem, że czas płynie i Iga jest teraz w zupełnie innym miejscu niż kilka lat temu gdy zaczynały współpracę. O Pani psycholog pisałem już kilka razy i pewnie jeszcze napiszę.

9 godzin temu, soundchaser napisał:

Kolejna teoria spiskowa okazała się prawdą. 😉

Sorry, ale jaka niby "teoria spiskowa"???

[Zbig]

21 minut temu, Jaro_747 napisał:

Sorry, ale jaka niby "teoria spiskowa"???

Władimir Władimirowicz Spiskow.  Specjalista od teorii wszelakich.  Nie znałeś? 😉

[soundchaser]

4 godziny temu, dong napisał:

A zastanawiasz się czasami, gdzie (w sensie sportowym) Iga by obecnie była, gdyby NIE miała Darii w teamie?

Ależ nikt tego nie kwestionuje co nie znaczy, że ten mariaż musi trwać do końca kariery Igi. 
Pewna formuła wyczerpała się i nie przynosi już efektów. Potrzeba zmian.
Podobnie jest w każdej niemal dyscyplinie sportu. Trenerzy po pewnym czasie zmieniają się w siatkówce, czy w skokach narciarskich co skutkuje odzyskaniem świeżości, nowymi pomysłami na grę i odbudową morale.

33 minuty temu, Jaro_747 napisał:

Sorry, ale jaka niby "teoria spiskowa"???

Obaj zauważyliśmy dużo wcześniej, że Iga potrzebuje zmian na co nasi eksperci pukali się w czoło.

[Jaro_747]

35 minut temu, soundchaser napisał:

Ależ nikt tego nie kwestionuje co nie znaczy, że ten mariaż musi trwać do końca kariery Igi. 
Pewna formuła wyczerpała się i nie przynosi już efektów. Potrzeba zmian.
Podobnie jest w każdej niemal dyscyplinie sportu. Trenerzy po pewnym czasie zmieniają się w siatkówce, czy w skokach narciarskich co skutkuje odzyskaniem świeżości, nowymi pomysłami na grę i odbudową morale.

Obaj zauważyliśmy dużo wcześniej, że Iga potrzebuje zmian na co nasi eksperci pukali się w czoło.

Aaaa...

Część tzw. forumowych ekspertów ma dziwne pojęcie o współczesnym sporcie.

Jak kiedyś napisałem, ze team Igi powinien zatrudnić specjalistę od serwisu to były kpiny i pytania, czy takowi w ogóle istnieją.

Wczoraj czy przedwczoraj usłyszałem, że Aryna zatrudniła specjalistę biomechanika i znalazłem rozmowę z nim:

I jeszcze to:

 

[Zbig]

10 minut temu, Jaro_747 napisał:

Jak kiedyś napisałem, ze team Igi powinien zatrudnić specjalistę od serwisu to były kpiny i pytania, czy takowi w ogóle istnieją.

Nie przypominam sobie, aby padło jakieś nazwisko. Poza tym skąd wiadomo, że nie zatrudniła?

9 godzin temu, audiofan01 napisał:

Będę się martwił jak wycofa się także  z tego ostatniego albo słabo w nim wypadnie.

W tej chwili kolejnym milestonem jest już AO2025.  Wuhan i ATP Finals to przystanki po drodze w wiadomym celu.  Oczywiście trzęsienia ziemi po drodze nie da się wykluczyć, niektórzy tylko na to czekają.

[Jaro_747]

2 minuty temu, Zbig napisał:

Nie przypominam sobie, aby padło jakieś nazwisko. Poza tym skąd wiadomo, że nie zatrudniła?

Bo nie padło.

Powtórzę - napisałem, ze team Igi powinien zatrudnić trenera od serwisu. Innym razem pisałem, że powinni też dać zarobić jakiemuś dobremu specjaliście od taktyki.

Sabalenka jak zatrudniła to jakoś się z tym nie kryła, Iga by się z tym kryła?

[soundchaser]

9 godzin temu, audiofan01 napisał:

Będę się martwił jak wycofa się także  z tego ostatniego albo słabo w nim wypadnie.

A ja nie. Niech skoncentruje się na wygrywaniu szlemów i masterów, a nie na utrzymywaniu pozycji No.1.
Ma do tego wybitne predyspozycje, ale do tych turniejów musi się należycie przygotowywać, by potwierdzić swoją dominację, a przede wszystkim musi być świeża, wypoczęta, bezstresowa i z naładowanym akumulatorem.
Tylko ktoś musi nauczyć ją ten akumulator odpowiednio wykorzystywać, by nie odbijała każdej piłki tak jakby chciała posłać przeciwniczkę do piekła.

[Zbig]

20 minut temu, Jaro_747 napisał:

Powtórzę - napisałem, ze team Igi powinien zatrudnić trenera od serwisu. Innym razem pisałem, że powinni też dać zarobić jakiemuś dobremu specjaliście od taktyki.

Fajnie, ale to jest wciąż poziom pobożnych życzeń, zakładający, że Iga jest takim kawałkiem plasteliny, który można dowolnie kształtować.

24 minuty temu, Jaro_747 napisał:

Sabalenka jak zatrudniła to jakoś się z tym nie kryła, Iga by się z tym kryła?

Nie wiem.  Są różne strategie.  Nie wiem dlaczego akurat właśnie Sabalenka miała by być punktem odniesienia.  Ona sama podjęła rożne decyzje ewidentnie za późno.  Teraz musi się spieszyć, bo już chyba niedużo czasu zostało.

[stara_lama]

Trochę nieciekawie robi się w rankingu. Iga kolekcjonuje zera, które według "udoskonalonych" zasad hojnie rozdaje WTA.

W tej chwili wyląda na to, że wygrana w Wuhan i Rijadzie (wygranie wszystkich meczów) gwarantuje Idze pierwsze miejsce na koniec roku i to jest nadal w jej rękach, natomiast w żaden sposób nie może sobie zagwarantować utraty prowadzenia przed WTA Finals (zależy to od wyników Sabalenki).

Zgadzam się z tym, że są ważniejsze rzeczy od rankingu i czasem trzeba po prostu na jakiś czas zmienić otoczenie, choć szczerze mówiąc zawsze wydawało mi się, że Iga gra najlepiej kiedy jest w rytmie meczowym bez przydługich przerw.

 

[Jaro_747]

Teraz, Zbig napisał:

Fajnie, ale to jest wciąż poziom pobożnych życzeń, zakładający, że Iga jest takim kawałkiem plasteliny, który można dowolnie kształtować.

Cierpliwie powtórzę to, co pisałem już wiele razy - Iga jest bardzo inteligentna. Jest też bardzo ambitna.

Iga jakiś czas temu grała bardziej urozmaicony tenis niż obecnie. Grała w debla z Mattek-Sands z całkiem niezłym rezultatem.

Nie widzę obiektywnego powodu dla którego nie mogła by grać bardziej urozmaiconego tenisa, jest też na tyle inteligentna żeby ogarnąć plan taktyczny i plan B.

Proszę przypomnieć sobie (lub obejrzeć) ostanie mecze Sabalenki. Zawodniczka która grała tenis wybitnie siłowy i której jedyną reakcją jak jej nie szło było granie jeszcze mocniej teraz gra skróty i chodzi do siatki. Z bardzo dobrym skutkiem. No i poprawiła serwis od którego zaczęła się ta dyskusja. Czyli można.

Da się? Tak, da się!

Czy ma to sens? Według mnie jak najbardziej, co widać po ostatnich występach Igi i ostatnich występach Aryny.

[Zbig]

15 minut temu, stara_lama napisał:

natomiast w żaden sposób nie może sobie zagwarantować utraty prowadzenia przed WTA Finals (zależy to od wyników Sabalenki).

Masz na myśli tegoroczny WTA Race?  A jakie to ma znaczenie czy będzie pierwsza czy druga, bo wg mnie żadne.

[stara_lama]

2 minuty temu, Jaro_747 napisał:

Cierpliwie powtórzę to, co pisałem już wiele razy - Iga jest bardzo inteligentna. Jest też bardzo ambitna.

Iga jakiś czas temu grała bardziej urozmaicony tenis niż obecnie. Grała w debla z Mattek-Sands z całkiem niezłym rezultatem.

Nie widzę obiektywnego powodu dla którego nie mogła by grać bardziej urozmaiconego tenisa, jest też na tyle inteligentna żeby ogarnąć plan taktyczny i plan B.

 

Od dawna mam wrażenie, że tenis Igi 2-3 lata temu był lepszy, bardziej urozmaicony i pozbawiony frustracji generującej seryjne, niewymuszone błędy. Zastanawiałem się też, czy po prostu Sierzputowski nie był trenerem, który potrafił lepiej wykorzystać jej predyspozycje i możliwości. Najlepszy, jak dotąd, okres w karierze Igi nastąił w krótkim czasie po zmianie trenera i nie jest do konca pewne komu przypisać zasługi 🙂

[Zbig]

17 minut temu, Jaro_747 napisał:

 

Proszę przypomnieć sobie (lub obejrzeć) ostanie mecze Sabalenki. Zawodniczka która grała tenis wybitnie siłowy i której jedyną reakcją jak jej nie szło było granie jeszcze mocniej teraz gra skróty i chodzi do siatki. Z bardzo dobrym skutkiem. No i poprawiła serwis od którego zaczęła się ta dyskusja. Czyli można.

Da się? Tak, da się!

Czy ma to sens? Według mnie jak najbardziej, co widać po ostatnich występach Igi i ostatnich występach Aryny.

Trochę za krótki okres aby wyciągać daleko idące wnioski. Aryna odpuściła Wimbledon i IO.  Poza tym cała reszta stawki gra słabo.