Przemoc w rodzinie zalegalizowana.

[Genesis]

Z przepisów o przemocy domowej usunięto słowo "jednorazowo", co oznacza depenalizację bicia żon, dzieci, a także mężów. Wszystko z duchem nauki KK.  

[Bezlitosna Niusia]

Wyborcy PiS się cieszą. Mogą teraz lać swoje kobiety (żony, córki, matki, siostry) - bez obawy, że policja ich przed aresztowaniem pałami spierze.

 

Temat przepadnie, choć jest niesłychanie istotny i ważny.

Podepnij go do 'knuta'.

[jar1]

Ale to już chyba do poprawki :)

[szymon1977]

Jaka jest treść przepisu przed i po zmianie? 

[Bezlitosna Niusia]

A w Wielkiej Brytanii to działa ten Internet?:-)

Raptem jedno słowo, a różnica galaktyczna.

[szymon1977]

Działa. Ale ogólnie rzecz biorąc, to gdy szukam info na temat, to z całego przepisu nic, poza tym jednym słowem. A chciałbym wiedzieć w czym problem, a nie tylko bezmyślnie lajkować, że jest problem. 

[Bezlitosna Niusia]

Patrzę, łoglondom telechon, od zadka mu nawet zerkam. I nic. Żadnych 'lajków'.

Bo skurwysyństwa zalajkować nie sposób.

Przez "jedno słowo" to pewna baba do dziś się miota i gaworzy duperele. Ostatnio - wielbicielka Kulawego.

Choć powinna siedzieć. Wraz z innymi.

[szymon1977]

5 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Bo skurwysyństwa zalajkować nie sposób.

Jak zwykle mało spostrzegawcza Niusiu jesteś. Bo zalajkować można, określenie, że to "sk***ysyństwo", nie wiedząc, co tym epitetem określono.

[Bezlitosna Niusia]

Tak kręcisz, że ażem się zaczerwienił że wstydu:-) Wychodzi, że moja wina.

Polecam, bo już pisać umiesz - umiejętność czytania.

No i pozdrawiam, rzecz jasna.

A, z innej beczki: gópi ten sztuczny 'poprawiacz' brzydkich (podobno) słów. W mianowniku daje gwiazdki, zaś w dopełniaczu - już nie!:-))

 

[Gość]

33 minuty temu, Bobcat napisał:

Najdoskonalszym systemem prawnym jaki wynalazła ludzkość jest Kodeks Hammurabiego.

nie w naszej kulturze

[szymon1977]

17 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

A, z innej beczki: gópi ten sztuczny 'poprawiacz' brzydkich (podobno) słów. W mianowniku daje gwiazdki, zaś w dopełniaczu - już nie!:-))

Tego okropnego wyrazu "g***" też Ci nie wygwiazdkował.

17 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

...ażem się zaczerwienił że wstydu:-)

Słuszna decyzja.

11 godzin temu, Genesis napisał:

...co oznacza depenalizację bicia żon, dzieci, a także mężów.

Czyli co? Bicie żony, dziecka czy męża stanie się legalne? 

17 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Polecam, bo już pisać umiesz - umiejętność czytania.

Jak widzisz czytam dość uważnie i właśnie dlatego się zastanawiam. 

[Bezlitosna Niusia]

Gópi, gópi... Nie czepiaj się.

Chyba mnie nie podejrzewasz o AŻ takie błędy!?

:-)

[Genesis]

W proponowanym przepisie usunięto słowo "jednorazowo", co oznaczało, że współmałżonka lub dziecko można by pobić raz bez żadnych konsekwencji prawnych. Nie byłaby także zakładana przez policję tzw. niebieska karta. Choć przepisy cofnięto do komisji, to wyraźnie widać w jakim kierunku biegnie zając. Była to kolejna próba przemycenia tego rozwiązania przez środowisko Ordo Iuris.

 

[muls]

a jasniej sie nie da...tylko szymonkowi.

[szymon1977]

2 minuty temu, Genesis napisał:

W proponowanym przepisie usunięto słowo "jednorazowo", co oznaczało, że współmałżonka lub dziecko można by pobić raz bez żadnych konsekwencji prawnych.

Czyli bicie członka rodziny nie podlega pod przepisy regulujące bicie "ogólne"? 

4 minuty temu, Genesis napisał:

...środowisko Ordo Iuris.

A co to takiego? 

[Genesis]

Właśnie tak. Wynika to z przekonania, że rodzina katolicka podlegać ma najpierw prawu boskiemu, a potem ziemskiemu, a jak ogólnie wiadomo, kobieta jest własnością mężczyzny, a dziecko własnością rodziców. 

[muls]

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

co to takiego? 

niezwykle jak na dwudziesty pierwszy wiek.

[szymon1977]

2 godziny temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Mogą teraz lać swoje kobiety (żony, córki, matki, siostry) - bez obawy, że policja ich przed aresztowaniem pałami spierze.

Kiedyś to przepisów nie było, a jak raz pałą dostał, to się oduczył. 

1 minutę temu, Genesis napisał:

Wynika to z przekonania, że rodzina katolicka podlegać ma najpierw prawu boskiemu, a potem ziemskiemu, a jak ogólnie wiadomo, kobieta jest własnością mężczyzny, a dziecko własnością rodziców. 

Pytałem o prawo, a nie o Twoje przekonania. 

1 minutę temu, muls napisał:

...niezwykle jak na dwudziesty pierwszy wiek.

Tak. W XXI wieku nie wie się co, ale się lajkuje. Ja ze swojego XX wiecznego przyzwyczajenia jak nie wiem, to pytam. 

[muls]

23 minuty temu, slawek.xm napisał:

nie w naszej kulturze

o jakiej mowa?

a moze to to to

Przemoc w rodzinie zalegalizowana.

[Genesis]

A gdzie piszę cokolwiek o moich przekonaniach???

[muls]

4 minuty temu, szymon1977 napisał:

ieku nie wie się co, ale się lajkuje. Ja ze swojego XX w

a ja wiem nawet nie czytajac co ci durnie moga wymyslec.Ty nawet po przeczytaniu nie wiesz.Zastanawiajace.

[szymon1977]

W poprzednim poście. 

[Genesis]

Patrzę i nie widzę. Poproszę o cytat.

[szymon1977]

Powtórzę Ci pytanie, a Ty tym razem pomyśl przed udzieleniem dpowiedzi:

20 minut temu, szymon1977 napisał:

Czyli bicie członka rodziny nie podlega pod przepisy regulujące bicie "ogólne"? 

 

 

[Bobcat]

20 minut temu, Genesis napisał:

Była to kolejna próba przemycenia tego rozwiązania przez środowisko Ordo Iuris.

Ordo Iuris ma w podtytule "Instytut na Rzecz Kultury Prawnej". Kultura prawna jak wiadomo polega na biciu żony i znęcaniu się nad dziećmi.

Po zmianie władzy to środowisko bezwzględnie powinno być zdelegalizowane z uwagi na jego wysoką szkodliwość w przestrzeni publicznej. A jego członkowie pociągnięci do odpowiedzialności.

Kolejny dowód że powinniśmy pójść śladem Irlandii:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

No i masz, Szymuś, wytęsknionego 'lajka' w tym temacie.

I nie rób z siebie naiwnego idioty.

[Bobcat]

3 minuty temu, szymon1977 napisał:

Powtórzę Ci pytanie, a Ty tym razem pomyśl przed udzieleniem dpowiedzi:

Nie, z uwagi na inny typ relacji wewnątrz rodziny a sytuacji napadu w ciemnej ulicy. Zwolennicy przemocy domowej udają, że tego nie rozumieją. 

Zauważmy że w innych krajach przemoc domowa jest wyodrębniona legislacyjnie. 

[muls]

a tu szymus jasniej i nie pytaj komu bije dzwon.On bije tobie.

Rosji co 40 minut umiera kobieta pobita przez męża lub bliską osobę – takie statystyki mrożą krew w żyłach. Mówią też o tym, że przemoc obecna jest w jednej czwartej rosyjskich rodzin, a co roku z jej powodu umiera 14 tys. kobiet. Zapowiedź, że Putin zamierza złagodzić kary dla oprawców wywołała wstrząs i protesty feministek, ale nikt ich nie słuchał. Takie prawo działa już od 2 lat. "PiS czerpie z dobrych wzorców" – szydzą dziś Polac.

Może wydać się zaskakujące, ale okazuje się, że bardzo wielu Polaków doskonale pamięta to, co działo się w Rosji na początku ubiegłego roku. Niemal pod każdym artykułem o kuriozalnej propozycji Ministerstwa Rodziny pojawia się niemal lawina takich porównań.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a w skrocie  juz .....nie rznji glupa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

27 minut temu, Bobcat napisał:

Zauważmy że w innych krajach przemoc domowa jest wyodrębniona legislacyjnie. 

A u nas nie, czyli pobicie w rodzinie podlega pod przepisy pobicia "ogólnego". 

27 minut temu, Bobcat napisał:

Nie, z uwagi na inny typ relacji wewnątrz rodziny a sytuacji napadu w ciemnej ulicy. 

Uzasadnisz?

21 minut temu, muls napisał:

..nie rznji glupa.

Niegdzie nie pisałem, że to zmiana na lepsze. Zastanawiam się tylko nad istotą problemu.

27 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

I nie rób z siebie naiwnego idioty.

Zrobiłbym krzyczą wraz z innymi krzykaczani.

21 minut temu, muls napisał:

...pojawia się niemal lawina takich porównań.

Pojawiła się nawet teoria, że będzie można, legalnie bić członków rodziny.

[Bezlitosna Niusia]

Tak się czasem zastanawiam - co mieści się pod pojęciem "troll"...

I, obserwując twoje wypowiedzi i struganie kretyna za wszelką cenę - już wiem.