Skocz do zawartości
IGNORED

DVD Marantz chwilowo zamiast CD


KonradRak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

Stałem się posiadaczem wzmacniacza Marantz PM7000, kolor czarny. Szukam też CD6000 w tym samym kolorze ale mam problem. Chciałbym kupić DVD DV4200, które chwilowo grałoby jako CD. DVD do filmów też mi się przyda. Może jest jakiś model DVD Marantz który smiało może konkurować z CD średniej jakości. Niedługo odbieram też kolumny a nadal nie mam CD. Kolumny:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Marantz DV 4500 nowy jest już za 900 pln allegro. Co jest kusząca propozycją. Boję się tylko, że przez słabe źródło nie wykorzystam potencjału kolumn i wzmacniacza. Kombinuję tak też ze względów finansowych. Wolałbym mieć dobre DVD zamiast DVD + CD. Chyba, że to niemożeliwe w przedziale 1500 PLN

Pozdrawiam, Konrad

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/14370-dvd-marantz-chwilowo-zamiast-cd/
Udostępnij na innych stronach

Czytałem ten wątek. Szukam opini popartych poważnymi testami. Nikt jakoś nie potrafił opisać różnic jakie usłyszał pomiędzy DVD a CD. Przypomina mi to trochę opninie nt kabli głosnikowych i interkonektów. Przy okazji chciałem też się dowiedzieć czy warto dać 900 PLN za Marantz DV 4500 czy może lepiej Pioneer 470 za 500 PLN i CD6000 Marantz'a za 900 PLN. Chociaz wolałbym mieć wszystko jednej marki. Rozumię, że poszukiwanie uzywanego DVD do 1500 PLN nie ma sensu ? Lepiej oddzielne DVD i CD, tak ?

Konrad

Witam,

 

 

Modele jak w o mnie oraz kiedyś miałem do przesłuchania jakieś dwa niszowe dvd sonego - symboli nie pamiętam zresztą i tak pewnie wypadły z produkcji.

Jak gra Rotel to moje pięcioletnie dziecko chodzi po pokoju i się pyta "Tato a skąd to gra?", gdy gra DVD to od razu wie że dźwięk pochodzi z kolumn. DVD Yamahy wali basem, natomiast Soniaki miały wyeksponowany przełom średnicy i góry. Wszystkie dvd jakie słuchałem zbijają dźwięk w jedną masę, mało szczegółów i niewiele powietrza wokół instrumentów. Stereofonia jak wyżej.

 

To tyle tak na szybko.

 

 

Pozdrawiam.

The odd get even.

wydaje mi sie że przeginacie porównując dvd do cd....temat był wałkowany. Moim zdaniem biorąc pod uwagę nie super niskobudżetowe dvd to można śmiało porównac je do cd....myślmy racjonalnie a nie sugestywnie...ps.sony czy yamaha to low end,chyba że mialeś ciut lepsze modele,to aj em sory

  • Redaktorzy

Konrad: nikomu po prostu nie chce się przerabiać rzeczy wcześniej sprawdzonych. Każde anglojęzyczne czasopismo przerobiło sprawę brzmienia budżetowych odtwarzaczy DVD-V po kilka razy. Konkluzja zwykle brzmiała: ustępuje dedykowanemu odtwarzaczowwi CD w swojej cenie. W najgorszych przypadkach opinia ta dotyczyła niestety odtwarzaczy DVD-A lub SACD grających na odpowiednim dla nich software. To nie jest zachęcające. Jeśli zaś potrzebuje się szczegółowej opinii dot. konkretnego modelu, trzeba go samemu wypróbować, nie nastawiając się jednak niestety z góry na oszałamiający sukces.

Co się mogło w tej materii przez ostatni czas zmienić? Otóż od jakiegoś czasu nie istnieje kategoria cenowa CD, która pozwoliłaby im konkurować z najtańszymi DVD-V. Po pierwsze dlatego, że wycofano z ofert CD-ki po 600-800 złotych, po drugie zaś że (firmowe) DVD-V zeszły do 300 zł, gdzie CD nie zapuszczały się nigdy. Czy to coś zmienia? Póki nie posłuchasz, nie dowiesz się, ale generalnie nie wygląda aby była to tendencja, w wyniku której odtwarzacze DVD-V zyskają brzmieniowo w stosunku do dedykowanych odtwarzaczy CD.

Miałem możliwość porównać bezpośrednio odtwarzacz DVD PIONEER 737 z CD DENON 635. Dla odmiany odwrotna sytuacja: DVD z górnej półki i CD przeciętny. Przy tym porównaniu DENON brzmiał fatalnie, znikło wszystko, co zaznaczało charakter brzmienia, dźwięk stał się męczący i hałaśliwy. Więc wszystko oczywiście zależy, co, do czego porównamy. Sądzę, że warto zainwestować w DVD z wyższej półki zwłaszcza, że dziś ich ceny są wyraźnie niższe (choćby na allegro) niż kupować CD za kilkaset złotych i dodatkowo DVD klasy low-fi byle móc oglądać filmy. Za tą cenę można kupić bardzo dobry odtwarzacz DVD z drugiej ręki. Nie warto ulegać stereotypowi, że DVD zawsze brzmi gorzej od CD zwłaszcza że zauważyłem, iż na forum jest tendencja porównywania brzmienia odtwarzaczy CD z odtwarzaczami DVD z niższej półki – wiadomo, wtedy przewagę mają CD. Sądzę ze warto rozglądnąć się i poszukać w sieci, są takie modele DVD które doskonale spisują się przy słuchaniu muzyki. I wcale nie są gorsze od "rasowych” odtwarzaczy CD (oczywiście DENON 635 do nich nie należy ;)

  • Redaktorzy

Pewnie tak. Zakup DVD za 300 zł (lub za 200 na bazarze) plus stary Philips z drugiej ręki za 150 złotych dadzą w łącznym efekcie, hmm, bynajmniej nie espresso doblo. Jak to mówią, dwa grzechy wzięte razem nie dają jednej cnoty.

jozwa maryn> dokładnie mówisz tak jak większość forumowiczów, jednak odtwarzacze DVD to nie tylko te które możesz zobaczyć w hipermarketach, rozumiem że rasowy audiofil nigdy nie zainteresuję się urządzeniem służącym nie tylko do odsłuchów audio dlatego pewnie większość tych porównań odnosi się do sprzętu DVD widzianego na bazarach lub w hipermarketach. Poza tym ten konserwatyzm wydaję się nie porozumień, biorąc pod uwagę jak wykorzystują to producenci współczesnych odtwarzaczy CD - wciskając przykładowo byle jak wykonane napędy (HK) za duże pieniądze wmawiając że gra to rewelacyjnie, to że się mało nie rozleci w rękach to inna sprawa, więc z tą jakością CD to też różnie jest

  • Redaktorzy

Bartlomiej: alez wlasnie to mialem na mysli. DVD-V za 300 a za 3000 to nie to samo. Jakkolwiek pewne wspólne grzechy pozostają, np. najczęściej podłe zasilanie oraz podzespoły toru cyfrowego CD i stopnia analogowego zwykle z niższej półki niż wskazuje cena urządzenia. Zwróć uwagę, że na przykład jeśli odtwarzacz CD ma transformator pod względem rozmiarów trudny do odróżnienia od op-ampu, to mówi się że zasilanie jest gówniane. A takie zasilaczyki ma większość tanszych i sredniobudzetowych DVD.

Dobrze by było aby wypowiedzieli się Ci którzy mają możliwośc porównania modeli DVD i CD z wyższej półki - niekoniecznie w identycznym zakresie cenowym, bądź co bądź DVD jest bardziej skomplikowanym urządzeniem i ma prawo być odrobinę droższy. Ciekaw jestem opinii jak wypada taki np. DVD DENON 3910 w porównaniu z wysokimi modelami CD.

Oczywiście należy pominąć aspekt ceny bo ta jest już wysoka. Chodzi mi głównie o sprawdzenie tezy czy DVD jest (teoretycznie) zawsze gorsze od CD w podobnej cenie. Dlatego opieram się na wyższych modelach aby pominąć ewentualne braki w wykonaniu. Jozwa maryn> zgadzam się z Tobą że nie wyobrażam sobie aby tani klocek mógł być dobry. Ale jeśli okazałoby się że dobry odtwarzacz DVD gra równie dobrze jak dobre CD to czemu miałby to być gorszy wybór niż samo CD w tej cenie ?

Mam w domu tanie dvd sony i cd denon 655. Cd słuchane na sony w porównaniu do denona jest tak fatalne, że szkoda pisać. Sam jestem ciekaw jak będzie na sprzęcie z wyższej półki?

To może jakoś da się zorganizować poważne 'slepe testy' podobne do tych z kablami. Różnice napewno będą ale czy aż tak łatwo słyszalne. Każdy przyjmuje, że DVD zawsze zagra gorzej niż CD (ja również) tylko chciałbym się przekonać nausznie i dopiero wypowiadać się na forum.

Konrad

Myślę że nie jest konieczny ślepy test. Różnice w brzmieniu odtwarzaczy cyfrowych są wyraźniejsze niż w przypadku kabli i trudno tu ulec autosugestii - efekt jest słyszalny bez dopowiadania czegokolwiek. Odtwarzacz to już decydujący element w torze i różnice w brzmieniu są bardzo wyraźnie między różnymi modelami. Tylko czy ktoś podejmie się takiego porównania. Po co obalać mity ;)

Konrad,

myślę, że w przedziale do 1500 zł będziesz miał kłopot z dvd mogącym zastąpić dobre cd.

 

W grudniu chodziłem po sklepach i szukałem dvd (max 2000zł ) , które miłoby dobry dźwięk. W końcu nie znalazłem nic co podobałoby mi się bardziej (parametrami również) niż starsze modele. Kupiłem więc Panasonic dvd A-350 za 150zł i jestem bardzo zadowolony, bo i tak nie znalazłem dvd które dałoby ładniejszy dźwięk od tego Panasonica.

Nie znalazłem też dvd, które miałoby ładniejszy dźwięk od mojego cd.

posiadam DVD Philips 960 który brzmieniem może zaskoczyć amatorów dobrych CD... Nie jest to hi-end , ale uważam że kupno porządnego DVD i ewentualny dalszy upgrade (układy wyjściowe, zegar itp.) przyniesie dalszą poprawę brzmienia - lub zewnętrzny DAC ! Np. Pioneer`y lub Philips`y nadają się na całkiem fajną platformę dla dalszych zmagań z dobrym dźwiękiem. W teście Audio-Video podkreślano kiedyś np. że nie za drogi Pioneer 525 dobrze sprawdza się jako transport w hi-end`owym systemie...

Nie jest to takie proste z DVD i stereo. kiedyś miałem Pioneera DV 717 i zostałm on stuningowany, za ok. 1500 zł. Włożony zegar i jeszcze coś, nie pamiętam, był to ok. 4 lat temu. Po czym nie powiem grał np. lepiej niż Marantz CD 6000 OSE lub Rotel , ale kolega przyniósł Arcama CD 9, to po jego odłączeniu i podłączeniu mojego Pioneera DV 717 zgasło światło. A przecież Arcam to żaden hi-end.

Konrad mysle ze w kwestii Marantza moglbym ci coniece doradzic. Mialem przez krotki okres DV 3100, jeden ze starszych i tanszych modeli DVD Marantza, gral mi z amplitunerem SR6300 i koncowka mocy SM-80, wszystko to napedzalo w bi ampingu moje DIY Visatony, kable Oehlbach Twin Mix Duo i Goldkable, do tego interkonekty Audioquest...suma sumarum DV 3100 ku mojemu zdumieniu zagral lepiej niz CD 38 Marantza, scena byla 2 razy wieksza, bas precyzyjniejszy i szybszy...WIem ze CD 38 to najnizsza polka Marantza, tak samo zreszta jak DV 3100 ktorego sprzedalem tylko z tego wzgledu ze nie czytal CD-r. Potem zakupilem Pioneera 717 i to byl chyba najlepszy DVD z jakim mialem do czynienia (w tej kategorii cenowej) . Jezeli chodzi o stereo byl naprawde niezly, mial nawet 2 wyjscia ( super jakosci - pozlacane ) cinch, i mysle ze jest to sprzet ktory zrekompensowal by ci brak Cd. Poszukaj na ebayu, mozna go dostac juz za 60 - 100 euro,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) albo zerknij na blizniaczy model Metz DE 81. Jezeli chcesz wydac wiecej gotowki to kup DV 6200 Marantza...wcisnie cie w fotel...i nie wierz w brednie pisane na forum przez skostnialych pseudo expertow wedlug ktorych rzaden dvd nie zagra lepiej od Cd. WIekszosc takich wypowiedzi opiera sie na testach w ktorych porownywane sa CD za 5000 z DVD za 500....powodzenia w poszukiwaniach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

do nookie. Ok na tych niższych poziomach. ja tez miałem pioneera 717, świetne DVD za kiedyś w sklepie 4000 zł.

Ale weź go postaw przy CD za tyle samo (myślę o cenie sklepowej), wymięka przy pierwszych taktach, np. przy Arcamie Alfa 8, albo Sphinxie Mythie 9. I tak jest z amplitunerami. Weż sobie najdroższą Yamahę za ponad 15000 zł. Zagra gorzej w stereo niż taki Sphinx Myth 5 za 6000 zł lub nawet Roksan Kandy za 4500 zł. Niestety na tych poziomach tak jest, na niższych np. wzmaki stereo czy CD do 1500 zł, możesz mieć rację. Ale wzmacniacz do 1500 czy CD to nie sprzęt, tylko klocek który jakoś tam oddwarza muzykę i nie wgniecie nikogo w fotel, bez obawy, chyba że w kinie domowym masz porządny subwoofer, np B&W 2500 - starczy .

Volker, mein lieber, nie neguje faktu ze Arcam z Roksanem zagraja lepiej niz Pioneer dvd plus amplituner Yamaha, zauwaz ze mowie tu o sprzecie uzywanym ktorego ceny sa w tej chwili dosyc niskie, i ktory pare lat temu zaliczal sie do tzw. referencji...Ile musisz zaplacic za Arcama????Jezeli masz ograniczony budzet i nie nastawiasz nie koniecznie na High-End (cokolwiek by to znaczylo), to dobry (uzywany) DVD tez jest alternatywa. Mozesz kupic nawet Wadie, jak ja podlaczysz do taniego amplitunera to itak nie uslyszysz roznicy...no i na dvd zawsze mozesz obejrzec od czasu do czasu jakis film...

Przy ograniczonym budżecie, to jest jakieś rozwiązanie. Tym bardzej, ze teraz referencyjne DVD jak ten Pioneer możesz kupic za 1/5 ceny i to samo amplituner. Za stereo trzeba dać 1/2 ceny, a tom już więcej. Stad nie kwestionuję tego, tylko to że np DVD za jakąś tan cenę zagra stereo tak jak np. CD za np dwukrotnie mniejszą. Ale w istocie rzeczy jak któs chce coś posłuchać na od takim sobie poziomie i jeszcze pooglądać nie mając za duzo szmalu, to DVD i amplituner na wtórnym rynku to jest wyjście. Z tym się zgadzam.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.