baaardzo tanie DVD do muzyki - sa takie?

[yayacek]

Jak mozna sie bylo spodziewac nadchodzi kres ery odtwarzaczy CD. Za kazdym razem bywajac w sklepach dla ludu zauwazam, ze coraz mniej owego sprzetu (jesli w ogole jest) stoi na polkach. Zauwazam, ze czyste plyty CD-R takze sa wypierane przez plyty do zapisu DVD. Te ostatnie kosztuja juz tyle samo co CD-R i w dodatku jest ich wiekszy wybor. Daje sobie leb uciac, ze za kilkanascie miesiecy kupienie czystej plyty CD-R bedzie graniczylo z cudem.

Teraz wiec pojawia sie moje pytanie - stwierdzilem, ze musze sie przelamac i zakupic odtwarzacz DVD ale musi to byc odtwarzacz jak najtanszy i nowy. Najlepiej w granicach 200PLN albo i mniej - wiem, ze takowych maszyn jest od cholery na polkach. Tani nie znaczy zly - ma byc jak najtanszy a zarazem dobry muzycznie na tyle na ile to mozliwe.

Jesli ktos ma doswiadczenia z tanimi odtwarzaczami DVD to prosilbym o podzielenie sie uwagami i spostrzezeniami. Testy odsluchowe nie wchodza w gre bo wybor jest zbyt wielki a i warunki odsluchowe w sklepach dla gawiedzi temu nie sprzyjaja.

[Gość discomaniac71]

Dawno podobnych bzdur nie przeczytalem!!!! Pean pochwalny na czesc plastikowego zlomu z hipermarketow. Straszne. Ale do rzeczy:

1. Zadne DVD z wyjatkiem tych naprawde drogich NIGDY nie dorowna odtwarzaczom CD. A te naprawde drogie i tak NIGDY nie zagraja jak CD za rownorzedna cene.

2. Na plastiku za 200 - 300 zl z hipermarketu nie ma ani obrazu ani dzwieku a laser pada rowno po 1.5 roku. To taka tandeta ze az wstyd.

3. Zmierzchu plyty CD ani plyty winylowej nie ma nie bylo i nie bedzie. Wiele firm tworzac przetworniki audio wzoruje sie na brzmieniu winyli (zapytaj winylowcow obecnych na tym forum) ale stworzenie takiego przetwornika graniczy wrecz z cudem.

4. Poczytaj troche watkow to sie dowiesz ze forumowicze do muzyki kupuja odtwarzacze CD a do filmow DVD. Wielu z nas ma w domu osobne zestawy do kina domowego i muzyki. Dlaczego? Bo zaden amplituner nie dorowna brzmieniem wzmakowi stereo w swojej klasie cenowej.

KONKLUZJA: Musisz kupic do muzyki osobne CD. Radze nie chodzic po hipermarketach i nie sugerowac sie tym co tam widzisz tylko odwiedzic porzadny salon audio w Twoim miescie - bo tych jest calkiem sporo. Pozdrawiam.

[BRODA]

discomaniac71 - I tu masz rację w 100% :)

[pep22]

disco - easy easy... moze nie byl to najlepszy pomysl, moze dzwiek bedzie bardzo marny, ale niejeden zagotuje, obrazi sie (choc oba w niezbyt dobrym tonie) lub pomysli sobie o tobie srednio-dobrze jak przeczyta odpowiedz "bzdura!!!"....

 

co do padania laseru po 1,5 roku to chyba zbytnie uogolnienie, nie sadzisz ze to zalezy od tego *ile* tego odtwarzacza uzywasz? 5 godzin dziennie czy raz na tydzien?

 

pozdrawiam

paulinka

[mlody2]

disco...

 

Ja tez sie pod tym podpisze:)

 

Co prawda to prawda:)

[yayacek]

Tak jak myslalem - wpis zupelnie nie na temat

 

"Dawno podobnych bzdur nie przeczytalem!!!! Pean pochwalny na czesc plastikowego zlomu z hipermarketow. Straszne. Ale do rzeczy:"

W ktorym miejscu zachwalam te urzadzenia???

 

"1. Zadne DVD z wyjatkiem tych naprawde drogich NIGDY nie dorowna odtwarzaczom CD. A te naprawde drogie i tak NIGDY nie zagraja jak CD za rownorzedna cene."

Czy ja mowie, ze ma grac jak CD? Ma byc znosny dzwiek i tyle.

 

"2. Na plastiku za 200 - 300 zl z hipermarketu nie ma ani obrazu ani dzwieku a laser pada rowno po 1.5 roku. To taka tandeta ze az wstyd."

Obraz mam gdzies. Jesli padnie nawet po roku to bez zalu po prostu go wyrzuce i kupie drugi za smieszna cene.

 

"3. Zmierzchu plyty CD ani plyty winylowej nie ma nie bylo i nie bedzie. Wiele firm tworzac przetworniki audio wzoruje sie na brzmieniu winyli (zapytaj winylowcow obecnych na tym forum) ale stworzenie takiego przetwornika graniczy wrecz z cudem."

Czy ja mowie, ze nadchodzi zmierzch standardu CD? Mowie, ze kupienie czystej plyty CD-R bedzie graniczylo z cudem za kilkanascie miesiecy i to jest glowna przyczyna dla ktorej chce zakupic maszyne do DVD. Przetworniki o brzmieniu vinyli?? - Co za bzdura. Przetwornik ma byc jak najbardziej neutralny, przezroczysty i bez wlasnego brzmienia. Tylko takie sie licza w pracy studyjnej, innych bym nawet nie dotknal.

 

"4. Poczytaj troche watkow to sie dowiesz ze forumowicze do muzyki kupuja odtwarzacze CD a do filmow DVD. Wielu z nas ma w domu osobne zestawy do kina domowego i muzyki. Dlaczego? Bo zaden amplituner nie dorowna brzmieniem wzmakowi stereo w swojej klasie cenowej."

Wiem to od dawna, ja nie chce kupowac amplitunera, ani innego wynalazku - chce tylko tanie DVD do muzyki, ktore podlacze pod moj wzmacniacz.

 

Wielka prosba - prosze pisac na temat i czytac dokladnie posty by nie rodzily sie takie potworki slowne jak powyzej.

[zyzio]

No to chyba pozostaje jedynie Manta :-)

[Gość discomaniac71]

yayacek probowalem tylko wyprostowac twoje myslenie ale jak widze to sie nie da. Zycze powodzenia. Mam nadzieje ze napiszesz jakas entuzjastyczna opinie nt brzmienia jakiego Ronina lub BlueSky:):):)

A tak powaznie jedyne co polecam to kontakt z darkulem on z takiej Manty potrafi ponoc sporo wyciagnac. Ja i wielu kolegow zostaniemy jednak przy odtwarzaczach CD. Pozdrawiam.

[_Cypis_]

yayacek przyznasz ze to co mowisz brzmi troche prowokujaco wobec tego co sie pisze na tym forum (i oby ten watek nie byl tylko po to wymyslony). Drażnisz Lwa :-)

[Zolty]

Unikaj tanich DVD Sony - sa gorsze brzmieniowo nawet od tanich CD tej firmy (choc o to trudno). Baaardzo plastikowy dzwiek, wysoka gora wycieta a to co pozostalo jest bardzo niskiej jakosci, niski bas wyciety. Wybrzmienia, powietrze wokol instrumentow, 3-wymiarowa scena stereo - a co to jest?

15 letni CD Yayamahy zabrzmial u mnie duzo lepiej mimo swego wieku.

Teraz mi sie dostanie od Yabadabadoo... ;)

[Zolty]

Za taka cene.... hm, a nie dasz rady podlaczyc komputera do reszty sprzetu - efekt moze byc lepszy niz z DVD za

[yayacek]

"...a nie dasz rady podlaczyc komputera do reszty sprzetu..."

-------------------

wlasnie teraz tak jest ale szum wentylatora nocna pora jest zbyt dokuczliwy.

Przerabianie (tuningowanie) sprzetu nie wchodzi w gre. Za droga zabawa w stosunku do ceny zakupu sprzetu.

 

A propos Ronina czy innego "czegos" to tez bardzo chetnie bym poczytal w pelni obiektywna ocene.

[felix]

yayacek:

Z wyciszaniem komputera to zależy od tego jaki poziom szumu jest dla ciebie akceptowalny i co tam siedzi w środku. Ale dobre wyniki można uzyskać już za 150-170zł (o ile nie masz jakiegoś p4 3,4ghz :)).

[jaroomen]

discomaniac71> Z całym szacunkiem,ale nie pomyslales ze kogos moze niestac na drozsza zabawke niz dvd za 200 zł.

Sa ludzie którzy zarabiąją 800 zł miesiecznie i musza z tego utrzymac rodzine,wiec takie uzadzenia to dla nich hi-end.

[KingKong]

Widziałem ostatnio Dvd Philipsa w promocji w MM za 249 zł. Lepsza marka niż Ronin, Manta lub Bluesky ale jak to zagra to szczerze mówiąc nie wiem bo nie słuchałem.

[owidiusz9]

Witam

Gratuluję pomysłu (jeśli sobie nie robisz jaj). Wracając do tematu, nie musisz się męczyć, weź najtańszy na półce i z głowy. Różnic w brzmieniu nie będzie. Lepiej zwróć uwagę czy jest serwis itp. Jeśli zamierzasz słuchać na tym płyt CD, weź pod uwagę, że za jakiś czas (od miesiąca do pół roku) padnie laser.

Znam to z autopsji. Miałem: tevion 4000, DK, teraz jest zmieniarka Thomsona i też już wymięka (minęło pół roku). Całe szczęście, że pieniądze zwracają. Konkludując: jeśli chcesz zastąpić komputer, to ok. Na nic więcej nie licz. Co do wyboru, to tak jak wpisy wyżej - w promocji Philips, manta, inne raczej bym sobie darował. Ewentualnie poszukaj starszego modelu na wyprzedaży, nie będzie czytał może divixów oraz mp3 ale laser będzie wytrzymalszy.

Co do przyszłosci CD - nie podzielam Twojej opinii.

Pozdrawiam

[tomekkk]

Witam i proszę - tylko spokojnie i bez kategorycznych ocen !

 

Tak sie składa, że między innymi sprzedaję tanie odtwarzacze DVD oraz nośniki do nich. Nie jestem wielbicielem DVD- nawet nie mam porządnego TV do KD. Namiętnie słucham muzyki na w miarę dobrym sprzęcie ( mocno poprawianym przez Kornela i Kustagona). Ale w temacie : otóż miałem jakiś czas temu w ofercie tani odtwarzacz DVD ULTRON ( o ile pamiętam UHC 722, już nie oferowany-produkowany) w cenie poniżej 300 Pln brutto. Z ciekawości podłączyłem go w domu do tv i stwierdziłem , że obraz taki sobie ( podobny do cyfry+), dźwieku wielokanałowego nie mogłem sprawdzić, bo nie mam systemu KD. Podłączyłem więc do wzm. lampowego jako CD i tu przeżyłem, może nie szok ale z pewnością spore zaskoczenie. Dźwięk jaki się dobył z tego DVD był bardzo przyjemny w odsłuchu - kapitalna, mocno nasycona ale i dźwieczna średnica, łagodne niedrażniące ale czytelne wysokie tony, bas w miarę poprawny . czyli zupełnie nie jak w innych tanich DVD (słuchałem kilka). Zero suchości czy efektów "plastikowych" Było po prostu jak w wielokrotnie droższym odtw. CD. Te wrażenia powtórzyły się następnie w innych zestawieniach ( byłem na tyle ździwiony, że Ultron poszedł do testów do fachowców z branży audio). Efekt był taki, że dostałem zamówienia na ten napęd ale jako odtw. CD ku zadowoleniu licznych klientów. Potem okazało się że w środku były dobre przetworniki BB 1732 i po minimalnej modyfikacji wyjścia analogowego i zasilania zagrało to jeszcze lepiej. Z pewnością za taką kase żaden CD nie miał szans. To tyle. Piszę to dlatego , że w/g mnie nie należy dyskwalifikować urządzeń niejako " z marszu" oraz , że przecież technika i elektronika rozwija się tak szybko, że np. ja już nie nadązam z poznawaniem nowych modeli nie mówiąc o jakiś testach. Pozdrawiam

[Gość discomaniac71]

Przykro sie robi jak czlowiek czyta takie wpisy jak powyzej... Oto magiczne brzmienie DVD za niespelna 300zl rozlozy odtwarzacze CD... To juz wielokrotnie bralismy na naszym forum. DVD Manta Ronin Bluesky... Ba - darkul nawet wzial sie za upgrade. Wciaz jednak konkluzja zostaje ta sama. DVD to nie bylo i nie jest zadne zrodlo dzwieku jesli chodzi o muzyke dwukanalowa - a zwlaszcza DVD hipermarketowe tzw no name albo jakis Ultron jak powyzej. Juz nie chce pisac ze noz sie w kieszeni otwiera ale cos w tym jest. I ciekaw jestem jak dlugo jeszcze na tym forum bedziemy wyjasniac co poniektorym ze z DVD high-endu zrobic sie nie da. Ba nie gra nawet przyzwoicie - nawet HD 745 Samsunga - to akurat moje zdanie.

A co do tych magicznych 300zl... Sa tony odtwarzaczy na allegro za ta kwote ktore owe DVD zabija dzwiekiem na 16-bitowych plytach. PCM 1732 to tez nie jest jakas specjalna aplikacja tylko zwykla delta-sigma o rozdzielczosci 24 bitow z wbudowanym dekoderem HDCD. Montowana m innymi w nowych Rotelach a nawet tanim Harmanie. We flagowym modelu RCD 991 AE ktory dotad jest wzorcem dla wielu jesli chodzi o Rotela firma wolala zastosowac uklad Pacific Microsonics i slusznie. Nawiasem mowic w RCD 1072 ta rozdzielczosc zostala zmniejszona z 24 bitow do 18-tu.

[tomekkk]

discomaniac71>>>>

Jakże mi przykro, że Tobie jest przykro !!! Nie rozumiem Twego wywodu. Opisałem pojedyńczy przypadek. Na dobrą jakość dźwieku tego ( i tylko tego !) DVD mam świadków (kompetentnych i doświadczonych). Zresztą nie bedę z Tobą polemizował. Jest mi tylko przykro jak czytam takie teksty jak Twój powyżej. Nigdzie nie napisałem, że cenię dźwięk z DVD bardziej niż z CD - rozpatrując sprawę ogólnie i zasadniczo. Mam nadzieje, że się rozumiemy. Czy słuchałeś tego Ultrona !!???. Jeśli nie to o czym ta rozmowa ? Chyba , że o "krzywych karabinach". Pozdrawiam.

[cyjanopan]

ja sie zastanawiam po co kupowac DVD do sluchania muzyki, jak mozna za te 200zl kupic calkiem niezly (a na pewno lepszy brzmieniowo od DVD za 200zl) CD na allegro ? To ze CD "odchodzi" wg niektorych to bardzo dobrze, ceny spadly i mozna kupic tanio dobry odtwarzacz CD.

[gregin]

Proponuje najpierw posluchac dvd a pozniej ewentualnie narzekac. Sam uzywam dvd i porownalem je z CD Sony CDP S7. Roznicy praktycznie nie bylo, jak juz to jakies autosugestie ze to ze tamto ze to dvd. Wiec jak juz to chyba bym musial kupic Cd za kolo 1kzl zeby sie oplacalo i byla roznica warta poniesionych kosztow. Ponadto uwazam ze moje dvd nie ustepuje ww. Soniaczowi (no moze minimalnie) ale ile mam dodatkowych funkcji i mozliwych zastosowan.

[adamo_0]

->do Zwolenikow i Przeciwnikow dvd :)

 

Prawda jak zwykle lezy posrodku...

Tak naprawde zrodlo to ok 10% systemu

Mialem okazje porownac u znajomego yamahe cdx 480 (kupiona z allegro-90pln) z cd rotela z serii 02 (wzmak RA02, kolumny Dali) i roznice byly ale nie takie jak w przypadku np. kolumn. Sluchajac "w biegu" nie bylo prawie roznic. Po niecalej minucie slychac bylo ze yamaha jest przymulona i ma podniesiona gore ale jakby posadzic czlowieka z ulicy i po kryjomu przelaczac to chyba??? roznicy by nie zauwazyl tak od razu.

Ta sama yamaha porownywana z dvd philips (kupiony po przecenie za 250 pln) byla prawie nie rozroznialna.

Jak mialbym kupowac zrodlo tylko do muzy to allegro az kipi od tanich dobrych cd. A jesli chcialbym do tego miec KD razem ze strawna jakoscia muzy, to mysle ze do 300 mozna kupic przecenione markowe dvd. I kupowal bym dvd firm ktore przynajmniej sa lub maja rodowod muzyczny tzn. wypuszczaja/wypuszczaly na rynek sprzet grajacy.

Watek zostal odswiezony po czasie i pewnie Autor nie skorzysta z naszych rad ale na przyszlosc warto posluchac w sklepie...mechanizmu taniego dvd czy nie halasuje. Ja tego nie zrobilem stad (aby sie nie stresowac w czasie nocnych odsluchow )dvd wymienilem na cd.

jesli chodzi o sprzet budzetowy to przede wszystkim skupilbym sie na konfiguracji kolumna wzmak, kupil tanie uzywane cd lub dvd spelniajace warunki jak wyzej opisalem. A potem bym powoli pozyczal sluchal i kupil.

A przy okazji zamiast pytac co kupic i czy uslyszymy roznice, moze warto pozyczyc to i owo od znajomego i samemu sie przekonac co slyszymy czego oczekujemy.

Pozdro

[yayacek]

Minelo sporo czasu od dnia kiedy zalozylem ten watek i nie spodziewalem sie kolejnych wpisow. Wciaz nie nabylem taniego DVD i nadal sie zastanawiam nad takowym zakupem.

Trzeba troche wyjasnic bo jak widze niektorzy maja problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

Nigdzie i nigdy nie twierdzilem, ze era CD odchodzi!!!! Stwierdzilem natomiast, ze coraz trudniej jest kupic czyste plyty CD-R. Otoz kiedy wchodze do MM czy innego giganta handlowego czyste plyty DVD sa w przewadze a ich cena jest juz nizsza od nosnikow CD-R. Kto nie wierzy niech idzie do sklepu i sprawdzi. To jest dla mnie jedyny powod dla ktorego zastanawiam sie nad odtwarzaczem DVD. Mam gdzies ogladanie filmow (od tego jest kino w miescie) - chodzi tylko o mozliwosc w miare wiernego przenoszenia dzwiekow na poziomie nie gorszym od standardowego odtwarzacza plyt CD.

Zakup uzywanego odtwarzacza CD nie wchodzi w gre poniewaz posiadam juz takowy i to w miare konkretny. DVD Player mialby sluzyc tylko i wylacznie do poprawnego odczytywania kopii.

 

Ostatnio spotkalem sie z dosc pochlebnymi opiniami na temat GRUNDIG GDP 2400. Mial ktos do czynienia z tym sprzetem?

[adamo_0]

->yayacek

Moze sie myle ale ja nie mam odczucia ze cdr'ow jest mniej. Poza tym jak na razie bylo/jest i na pewno sporo muzy bedzie na CD.

Nie rozumie jak chcesz przegrywac muze z plyty cd na plyte dvd i potem ja odtwarzac na dvd????

Jak na razie i przez najblizsze lata raczej nie zanosi sie na opanowanie rynku przez formaty inne niz format cd.

Skoro nie chcesz ogladac filmow i sluchac mp3 z plyty w odtwarzaczu to juz nie rozumie po co Tobie ten dvd? Tym bardziej ze juz masz cd ktory nie gra gorzej

[Gość discomaniac71]

A ja chyba wiem o co chodzi... Rzeczywiscie w sprzedazy jest mniej plyt CD-R Audio za to pojawilo sie mnostwo doskonalych programow do nagrywania i profesjonalnej edycji dzwieku. Wiem cos o tym bo sam zajmuje sie produkcja wlasnych audycji muzycznych i sam mialem nagrywarke audio - Marantza DR 6000 ktorego niedawno po 5 latach sprzedalem za 900zl i jestem bardzo zadowolony. Faktem jest ze w dzisiejszych czasach nagrywarki audio nie oferuja takiej jakosci dzwieku chyba ze Marantz DR 17 - tylko ile trzeba za niego dac??? Ja uzywam roznych programow od EAC'a po Sony Sound Forge 8.0 i CD Architect'a. Musze zauwazyc ze tanie nosniki CD-R w dzisiejszych czasach oferuja lepsza jakosc niz plyty z oznaczeniem For Audio - kolejna roznica przemawiajaca na ich korzysc jest cena...

[Zbig]

To może któregoś dnia przyniosę swojego S-27 do Klubu i stoczy pojedynek z Lektorem. Na pewno się tomek 7776 ucieszy jak się okaże że różnica w brzmieniu jest mniejsza niż w cenie :-)

[sillmar]

Discomaniac71- jak można pisa takie bzdety do potęgi ? Czy Ty na wiosce się wychowałeś czy taki oporny jesteś ? Wszyscy juz piszą o końcu płyt CD w 2009 roku co było oficjalnie podawane w necie i w prasie, a Ty że niby płyty CD do winyli można porównywa ? Że biby winylowców pytac ? Każdy winylowiec walczy jak może z szesnastobitowym ścierwem ile sił w nogach !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Jedyna nadzieja dla wielbicieli srebrnych krążków to geste płyty które są w stanie walczy z winylem, a nawet w testach bezpośrednich daja jakoś porównywalną z koncertem na żywo. Ale po kolei:

1- Byle jaki odtwarzacz wieloformatowy za 500zł odtwarzając oczywiscie gwstą płytę( bo odtwarza na wieloformatowcu płytę CD to wstyd) powali każdego CD. Szansę mają tylko odtwarzacze za 10-ki tysięcy a to mówi samo za siebie

2- najczęściej padają audiofilskie odtwarzacze za sporą kasę. Jak padnie Panas za 300zł to serwis oczy wywala

3- jeśli chodzi o przetworniki to odtwarzacze audiofilskie maja na pokładzie taniochę 16-18 bitową Sanyo. Natomiast najnowsze konstrukcje montują już całe tory z odtwarzaczy DVD, tyle że bez wizji

4- każdy audiofil dawno przeszedł już na dobry wieloformatowy odtwarzacz DVD i spokojnie wzbogaca swoją kolekcję. Pisałem ostatnio o tym że w tym roku kupiłem juz 15 płyt CD i o 15 za dużo. Jedynym powodem tego zakupu był brak odpowiedniuch płyt SACD. Zmarnowałem kasę na beznadziejnie brzmiace płyty CD, a nie sta mnie na wywalenie 1000kzł na odtwarzacz CD który coś z tych 16 bitowych płyt wyciśnie.

Wnioski ?

1- za płytami CD opowiadaja się piraci którym żal jaja sciska że z płytami SACD juz tak łatwo nie będzie

2- paru gosci wywaliło bezsensownie sporo kasy na przereklamowane odtwarzacze CD i takie płyty i teraz boja się że byle Kowalski ich przeskoczy włączając SACD za grosze

 

Pozdrawiam

[cyjanopan]

przeciez to SACD jest przereklamowane a nie CD ;-)

[krzych]

-> sillmar

Sytuacja jest w stylu "nie mój cyrk - nie moje małpy", bo - akurat tym razem "objechałeś" nie mnie, ale discomaniaka71 - ale zaczynam odnosić nieodparte wrażenie, że nieco zbyt nachalnie promujesz "gęste formaty" zapisu dźwięku i urządzenia służące do ich odtwarzania... Do tego - moim zdaniem - czynisz to w sposób coraz bardziej agresywny, przekraczając granice kultury i dobrego smaku - poczytaj np. to co popełniłeś w tym wątku w stosunku do discomaniaka71 :-/ W sposób podejrzanie entuzjastyczny wieszczysz ostateczny koniec formatu CD i pod niebiosa wychwalasz "nowoczesne" i - w Twoim mniemaniu - jedynie słuszne odtwarzacze SACD i DVDAudio (najczęściej "supermarketowe badziewia" za 500-700 PLN ;-) Odnoszę nieodparte wrażenie, że jesteś "szpicą postępu" i - chyba jednak nieco przedwcześnie - poczułeś się awangardą popularyzatorów nowych sposobów zapisu/odczytu danych z muzyką "zaklętą" na srebrnych krążkach... Taka rewolucyjna czujność w tępieniu zwolenników tradycyjnego, czy też zacofanego - Twoim zdaniem - formatu CD jest jednak niebezpiecznie śliska... Gdy zdrowo ponad 20 lat temu wkraczał format CD też byli tacy "stachanowcy", drący się głośno i donośnie, że ostateczny kres płyty winylowej nadchodzi nieuchronnie i nastąpi niemal natychmiast... Jednak w świetle tego, co np. obecnie dzieje się w kwestii "czarnych płyt", można śmiało stwierdzić, że "nowoczesność w domu i zagrodzie" niekoniecznie się sprawdza, a i czasami ludzie - znudzeni lub rozczarowani "fajerwerkami" nowoczesnych technologii wracają do tradycyjnych metod nagrywania i odtwarzania dźwięku... Wskazuje np. na to rosnąca popularność płyt analogowych oraz gramofonów, które - wbrew takim, jak Twoje bredniom - wcale nie odeszły do lamusa ... Można też to samo powiedzieć o nieustającej popularności np. wzmacniaczy lampowych, czy analogowych tunerów... Szczególnie wśród tzw. audofilów, czyli osób ceniących sobie dobre brzmienie.

Poza tym, Twoja bezgraniczna wiara w doniesienia mediów - prasy, TV, internetu itd - jest dla mnie porażająca - Pracuję w monitoringu mediów już wystarczająco długo, by z całą pewnością Cię zapewnić, że media nie mówią prawdy, tylko "kreują rzeczywistość" pod dyktando reklamodawców.

 

p.s. (wcale nie jest to skrót od "przypomnialem sobie" ;-) Czy Ty czasem nie nazywasz się Kowalski, bo wciąż pleciesz brednie o jakimś bliżej nieokreślonym sprzęcie "dla Kowalskiego"... ??

uszanowanie,

krzych

[sillmar]

Krzych- zjechałem dismaniaka bo sie o to prosił. Nie można w tak brutalny sposób namawia ludzi do w kółko tego samego. Zebrała się tu jak się zorientowałem grupka osób, które to walą sobie z netu mp3-ki które potem zamieniaja na CD, inni tuninguja stare szmelce w postaci rozklekotanych i grajacych zamulonym dźwiękiem CD-ków i chcą bra za to słona kasę. Tylko Darkul odważył sie wyrazi pozytywną opinię o wyższości badziewnego DVD Manty nad tymi wszystkimi CD-kami i do tej pory wszyscy Ci wspomniani mu to wypominaja. No bo jak mógł zdradzi CD-kową bra ? I to o tą brac tutaj chodzi. A ja za to płacę w postaci konieczności zakupu zwykłych płyt CD zamiast prawdziwych SACd. I to mnie wnerwia. A moje przejechanie się po Dismaniaku było faktycznie trochę ostre ale przyznasz że bez przesady i z zachowaniem dobrego smaku, a ścisle treści czysto technicznych. Bo o technikę tutaj chodzi a nie o to że ktoś sie przywiazał do CD i nie odczepi się do końca świata, a yen zresztą dla miłośników 16 bitów jest bliski.

jeśli chodzi natomiast o winyl to akurat posiadam taki gramofon o czym juz pisałem i właśnie z tego powodu szukam dla niego alternatywy (nastepcy) w postaci wieloformatowych odtwarzaczy. Cd nigdy nie xzastapiło winylu i już na cud nie macie co liczyc- nie zastąpi.

Pozdrawiam