Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  392 członków

Audio Physic Klub
IGNORED

Fan-Club Audio Physic


Rekomendowane odpowiedzi

Witam i wpisuje się z moimi Avanti I mk2.

Mam je ponad 2 lata i piszę dopiero teraz bo ciężko dobrać im godne towarzystwo ;)

Jak się już jednak takowe znajdzie to odpłacą z nawiązką...

Jako, że wzmacniacz najciężej dobrać przerobiłem u siebie T+A Power Plant, Hegle różnej maści, Krella s300i , Caiyna też miałem... Dopiero Audio Gd Master 10 zrobił z nimi należyty porządek i teraz nawet grając cicho grają pełnym pasmem. Nie straszny im rock również.

Do wzmacniacza mam też NFB7 z Amanero. Polecam taki zestaw do trudnych AP ( zapewne ze starszych serii ).

Czy ktoś posiadał te kolumny i bawił się z okablowaniem ?

Najlepsze efekty o dziwo daje bi-wire - chociaż nie sądziłem wcześniej, że dojdę do takich wniosków..

 

 

Ja jestem w kolejce na Audio Show do stanowiska Audio GD i wypożyczam od nich ostatniego dnia wersje na 2015 Audio GD Master 10. Potestuje i porównam do Krella s550i.

 

Muszę powiedzieć, że po wygrzaniu Avanter i wstawieniu ich na kwarcowe podstawki jest już teraz naprawdę dobrze. Jest bardzo dobra stereofonia, jest dobrze kontrolowany bas. Jest potęga dźwięku o dobrym balansie tonalnym i nie szeleszcząca/kująca góra pasma, która jest detaliczna i podkreślona ale nie męcząca.

 

Jeżeli bas byłby schodził jeszcze niżej i był jeszcze szybszy/twardszy przy Audio GD Master 10 byłoby genialnie. Natomiast teraz jest bardzo dobrze.

 

Ostatnio porównywałem Avantery do ATC SCM 50 napędzanych wzmacniaczem cyfrowym robionym na zamówienie i porównanie było więcej niż ciekawe. ATC były ciemniejsze co do barwy dźwięku, potęga była podobna (chyba z małym plusem na rzecz ATC) natomiast przestrzenność była wyraźnie gorsza w ATC. Muzyka klasyczna była na duży plus dla Avanter a rock na (mniejszy) plus dla ATC. Koniec końców IMHO nie zamieniłbym Avanter na ATC...

Edytowane przez Krzych L

T+A DAC 8 DSD via Silencable Wizzard XLR do KRELL s550k a ten via Velum LS-G do Audio Physic Cardeas Plus

  • 2 tygodnie później...

Pany,

Jakie kable poradzicie by odchudzić bass w Tempo 6 ? - wzmacniacz to Naim Xs2

Które z AP zestrojone są pod ściane Sitara czy Sparki ?

Dzięki za odp.

"Zostałeś umieszczony w kolejce moderacyjnej. Oznacza to, że zawartość którą dodajesz musi być zatwierdzona przez moderatora"

Czytaj: Ocenzurowana przez Moderację

Jakie kable poradzicie by odchudzić bass w Tempo 6 ? - wzmacniacz to Naim Xs2

Które z AP zestrojone są pod ściane Sitara czy Sparki ?

 

U mnie głośnikowe Transparent Musicwave Super (obłe puszki) strasznie odchudziły bas. Kilka lat temu mogłem kupić używane, ale przede wszystkim przez tę cechę nie zdecydowałem się na nie.

 

Wsparcie od ściany to raczej Sitary.

"To co teraz, ha?"

Pany,

Jakie kable poradzicie by odchudzić bass w Tempo 6 ? - wzmacniacz to Naim Xs2

Które z AP zestrojone są pod ściane Sitara czy Sparki ?

Dzięki za odp.

Nie znam Naima ale czy to nie on powoduje eskalacje basu z Tempo? Bardzo dawno i tylko przelotem słuchałem Naima z wysokimi modelami Spendora.

Dla mnie dziwnym wydaje się pomysł odchudzania jak i pogrubiania basu kablami. Mój kolega tak próbuje robić ze Sparkami zamiast wymienić kolumny na inny model. Jak miał bym osobiście szukać kolumny AP, która nie epatuje basem, a potrafi pokazać go gdy potrzeba to byłby to model Tempo.

Góra i średnie w Tempo są jak dla mnie ok, wiec nie chciałbym tu zmieniać czegokolwiek.

 

Naima cenie przede wszystkim za jakość między innymi basu .. Czujje go "na klacie". Jakość to jedno ale ilość w zbyt małym pomieszczeniu to drugie. Kolumn wolałbym nie zmieniać, już szybciej zmienie lokum ;-)

A narazie jakoś radzić sobie trzeba, poprawiło sie jak zamieniłem Wireworldy Solstice na Atmosy Silwer które w szufladzie czekały ze 2 lata. - chciałbym jeszcze poeksperymentować do 500pln ..

"Zostałeś umieszczony w kolejce moderacyjnej. Oznacza to, że zawartość którą dodajesz musi być zatwierdzona przez moderatora"

Czytaj: Ocenzurowana przez Moderację

Z kabli ujmujących nieco basu od siebie polecę :

Cardas ( niższe modele ) , Tellurium Blue i Black oraz Ortofon - chociaż ten ma nieco dziwny jak dla mnie balans tonalny.

Moim zdaniem gdybyś dorwał Cardasa to gra super naturalnie na górze i średnicy ( nic nie wyostrza i nie odchudza ) , ale akurat basu zabiera trochę .

Powinienem był zaznaczyć, że mam na myśli niższe modele Tempo.

No jak lubisz czuć bas na klacie to raczej niższe modele Tempo nie są dla Ciebie.

Można kombinować tylko z ustawieniem i może pułapkami basowymi, gdybam bo sam jeszcze nie czyniłem eksperymentów z akustyką modyfikowaną ustrojami.

Z kabli ujmujących nieco basu od siebie polecę :

Cardas ( niższe modele ) , Tellurium Blue i Black oraz Ortofon - chociaż ten ma nieco dziwny jak dla mnie balans tonalny.

 

U mnie Tellurium Q Black nie odchudził basu. Pokazał bardzo ładnie ten zakres z kontrolą, barwą i zejściem. Gra równo tonalnie - w moim systemie przypasował mi najbardziej (gram na nim). W przeciwieństwie do wymienionego wcześniej Transparent'a Musicwave super - ten to wręcz wykastrował bas. Pewnie co system to różne odczucia.

 

birgman kolega Piterski dobrze radzi - poeksperymentuj z akustyką i ustawieniem kolumn, miejsca odsłuchowego, itp. Tempo 6 są pod tym względem wredne, ale potrafią się pięknie odwdzięczyć... ;)

Edytowane przez Balum Balum

"To co teraz, ha?"

Dobrze to ująłeś. Akustyka to podstawa i od tego należy zacząć. Kable w jakiś tam sposób kształtują brzmienie, ale nie zmienią podstaw. Akurat ten Tellurium Black ujął u mnie jakieś 20-30% basu*, a reszta była delikatnie wyostrzona ( góra szczególnie ).

*w odniesieniu do kabli neutralnych w tej cenie - które mam teraz u siebie

Edytowane przez Different

u mnie (bez względu na dotychczasowy sprzęt) postawienie kolumn z kolcami na płytach granitowych przenosiło "ciężar" dźwięku do góry. Czyli bas się odchudzał, środek delikatanie utwardzał, pojawiało się wiecej góry przez to przestrzeni, powietrza.

Polecam spróbować :)

pzdr

S.

...Naim + Studio16Hertz...

Tellurium Black ujął u mnie jakieś 20-30% basu*, a reszta była delikatnie wyostrzona ( góra szczególnie ).

 

Niewygrzany faktycznie potrafi tak zagrać. Po wygrzaniu w moim systemie odbieram go jako neutralny z minimalnie dopaloną średnicą.

"To co teraz, ha?"

"nic nie dodaje i nic nie ujmuje"

Bo wy wiecie ile powinno być aby takie opinie wydawać, tym bardziej że jest to na granicy percepcji. Niewiarygodne.

Przez moment pomyślałem że przez pomyłkę wszedlem na klub kablarzy. A te 30% ujmowania basu przez kabel to już jest nadużycie. Dajcie spokój, lepiej wymienić kolumny niż myśleć że kabel zabierze Wam 30% basu. Chyba że to jest jakiś filtr a nie drut

Edytowane przez PiotrJ

A te 30% ujmowania basu przez kabel to już jest nadużycie. Dajcie spokój, lepiej wymienić kolumny niż myśleć że kabel zabierze Wam 30% basu. Chyba że to jest jakiś filtr a nie drut

 

Musze się tu z Piotrem zgodzić opisujecie wpływ kabli w taki sposób jak by nimi można było kształtować brzmienie, a to w moim odczuciu nie tak. Kablami można wydobyć potencjał i dopieścić brzmienie nie je modelować. Mam kolegę który dodaje sobie basu do Sparków Van der hul'em (to są faktycznie specyficzne przewody), a tak naprawdę to moim zdaniem zaburza równowagę by odebrać taki efekt jakiego oczekuje.

Ostatnio sam porównuje dwa interkonekty i mogę zmieniać je jednym ruchem selektora. Zmiany są tak kosmetyczne, że nie da się ich taka metoda porównywać. Porównać to ja mogę ogólne wrażenie po odsłuchu jednego utworu czy jednej strony płyty.

Tak wiec nie powinno się traktować wpływu kabli tak jak zmiany innych podzespołów systemu. Lepiej dołożyć więcej do podzespołów lub zaingerować, tak jak w tym przypadku, w akustykę, a kable stosować na miarę potrzeb i możliwości.

Edytowane przez Piterski

Czytałeś ostatnie 4 posty ?

NIKT nie pisze, że kabel to panaceum na bolączki systemu - można nim w jakimś zakresie korygować pewne ułomności, ale wyznaję zasadę że najważniejsze jest dopasowanie wzmacniacza z kolumnami w dobrej akustyce.

Nie ma czegos takiego jak wygrzewanie kabla. Istnieje natomiast adaptacja sluchu, ktory w oparciu o analizy umyslu, podparte przemysleniami i ubytkiem gotowki spodziewa sie lepszego dzwieku. Wszyscy sie tego spodziewamy wydajac pieniadze na cokolwiek. Kazdy chce w jakis sposob uzasadnic przed samym soba wydane pieniadze (czasem takze przed malzonka!) Uszy to narzedzie, tak naprawde to mozg slyszy. Jest to fizycznie, logicznie niemozliwe, aby wygrzac kabel. Mozna lekko ciasne buty rozchodzic, spodnie po praniu na tylku rozciagnac, ale do kabla traktowanego tak niskimi pradami mozna sie wylacznie przyzwyczaic. Nie lubie tej calej audiofilii wlasnie przez zabobony. Byl gdzies tu taki jeden gosc, ktory twierdzil, ze przelaczajac kabel z systemu A do B, ow kabel musi sie przyzwyczaic! do nowego systemu, ponownie ulozyc, cos jak fotel pod nowy ksztalt tylka. Lepiej ksztaltowac system na twardych faktach, przy uzyciu dobrych komponentow, akustyki i przy ogolnym know how, warto wiedziec, czego sie chce. A te kable......niech po prostu beda przyzwoite i solidne.

Nie ma czegos takiego jak wygrzewanie kabla.

 

 

Oj jest, jest... Jak to działa? Nie wiem! ;)

 

Cała reszta odnośnie pytania birgmana napisana w postach wyżej. .

 

Different słusznie zauważył, że

 

NIKT nie pisze, że kabel to panaceum na bolączki systemu - można nim w jakimś zakresie korygować pewne ułomności, ale wyznaję zasadę że najważniejsze jest dopasowanie wzmacniacza z kolumnami w dobrej akustyce.

 

 

Tylko o tych zmianach jeden napisze, że są minimalne a dla drugiego będą ogromne. Może z tego powodu ta dyskusja a czasem sporo emocji? ;)

Edytowane przez Balum Balum

"To co teraz, ha?"

Ja juz nie mam emocji zwiazanych z tym, biore znikomy udzial w tutejszych dyskusjach. Zero emocji, Audio to po prostu jedna, a moze jedyna z tych branz, w ktorych wielu relacjonuje rozne rzeczy, ale nikt nie wie jak i dlaczego. Sa tylko przekonani, ze napewno! W tym sensie audio jest niszowe, bo w zadnej innej mierze nie jest. Jako konsument niewiele musisz wiedziec, wystarczy, ze masz pieniadze, kaprys i miejsce w salonie/pokoju. Krece sie czasem po roznych forach, odwiedzam fotograficzne i ludzie rozmawiaja tam o matrycach, przyslonie, swietle, wadach optycznych, ale to wszystko jest czyms poparte, dotykalne. Nie ma dyskusji o wplywie wypasionego akumulatora, ladowarki na jakosc robionych zdjec. A tu takie rzeczy dzieja sie kazdego dnia. Nie emocjonuje mnie to, chyba tylko dziwi. Jest to ciekawe zjawisko socjologiczne, po prostu. Tak czy inaczej fajne miejsce, zeby sie posmiac. A smiech to zdrowie i jest to uzasadnione naukowo.

Czytałeś ostatnie 4 posty ?

NIKT nie pisze, że kabel to panaceum na bolączki systemu - można nim w jakimś zakresie korygować pewne ułomności, ale wyznaję zasadę że najważniejsze jest dopasowanie wzmacniacza z kolumnami w dobrej akustyce.

Odniosłem się do całości postawionego zagadnienia, a nie ostatnich czterech postów.

Nie wiem czy ułomności się da skorygować kablami może raczej zamaskować i np. ja stawiam na dobry wzmacniacz przejrzyste kolumny i źródło jako podstawę. Źródło obecnie stawiam na pierwszym miejscu potem na tandem wzmacniacz kolumny. Wszystko oczywiście w granicach rozsądku ale jak nie będzie informacji to go najlepsze kolumny nie pokażą.

Bez akustyki nie ma co zaczynać poważniejszego audio.

Ja się z tym zgadzam i nie neguje akustyki jako takiej. U siebie również planuje zmiany w tym zakresie ale to wymaga już kompleksowego podejścia do całego pokoju, który spełnia też inne funkcje mieszkalne. Zresztą jak się do mnie wchodzi to w moim niewielkim 16,5 m2 pokoju widać, że audio jest traktowane poważnie.

Nie jedna Pani domu by się nie zgodziła by kolumny były ustawione tak jak u mnie.

Witam wszystkich

Kiedyś bardzo dawno dawno temu byłem zapaleńcem i szukałem swojego muzycznego celu. Kupowałem, testowałem, wymieniałem....Piękne czasy.Niestety życie bywa bardzo przewrotne i w ciągu dosłownie chwili zostałem bez niczego.... Bez domu, bez kasy, bez perspektyw i bez mojej pasji. Stan ten trwał ok 8 lat. Było ciężko, czasem nie miałem za co zjeść. Ale nie o tym ;) Nie poddałem się, przetrwałem i doszedłem do momentu kiedy mogę znowu powrócić do mojego świata. Więc zaczynamy :) Bardzo proszę na wstępie o przyzwolenie do wstąpienia do klubu oraz o Wasze porady. Chcę i to bardzo zacząc znowu moją przygodę z AP . Nigdy nie miałem tych kolumn i tylko raz kiedyś słyszałem chyba sparki jakieś z AVM . Było fajnie. Pokój 17m2 w kwadracie wysoki 2,90 . Jaki zestaw polecacie. Wiem że to jest indywidualna sprawa. Ale nie mam jak i gdzie robić odsłuchów AP u siebie. Zależy mi na przestrzeni, szczegółach , fajnym kontrolowanym basie oraz tym "czymś" może zasilić to electrocompanietem ? Nie wiem. Jestem na etapie kompletowania zestawu. Proszę Was o pomoc .Dzięki

Do Electrocompanieta i do 17 metrow mozna smialo wytoczyc dzialko w postaci Tempo 6. Jest przestrzen bez dwoch zdan, sa szczegoly, choc z pewnoscia sa to kolumny bardziej muzykalne niz chirurgiczne, jest tez gleboki acz kontrolowany bas, A czy owo "cos", to juz trzeba samemu stwierdzic. Mozna pojsc tez w tansze AP Sitara ze starej serii (3700zl od sztuki), generalnie bedzie podobnie, choc to nieco inna rownowaga tonalna. Z racji przeznaczenia i konstrukcji jest tu mniej basu, ale w moim odczuciu wiecej detalu. Do 17 metrow powinno wystarczyc, choc tapniec basowych nie bedzie. Jak zwykle kwestia oczekiwan. Jesli lubisz duzo basu, to lepiej wziac Tempo 6. Za nowymi konstrukcjami z dopiskiem 25, czy Classic osobiscie nie przepadam. Jak dla mnie jest to brzmienie za cieple i przez to na niektorych gatunkach muzyki nierealne. W cenie okolo 7 tysiecy od pary polecam tez bardzo bardzo! kolumny Vandersteen 1Ci. Trudno uwierzyc w to jak graja te skrzynki i w to, ze w tej cenie jest to produkt amerykanski, a nie chinski, czy tajwanski. Nie wyobrazam sobie kogos, kto moze takiego brzmienia nie lubic. Jedyna rzecza moze byc tu estetyka, bo te paczki nie wygladaja klasycznie. Moge tylko dodac, ze w mojej skromnej ocenie jest to jakosc Tempo 6 (ponad 12 tysiecy od pary), a w niektorych aspektach nawet lekko lepiej. Calosciowo jest to ta sama jakosc,acz odmienna maniera. Ogolnie dosc smutno jest w tym watku, w tej zakladce. Mam wrazenie, ze firma swoje 5 minut miala u nas w Polsce, gdy swieze byly jeszcze produkty z rodziny Tempo 6. Glosniki mialy swietna prase w Polsce i niektorych rejonach swiata i takze w tym klubie sporo sie dzialo. A potem wyszly modele jubileuszowe z dopiska 25, seria Classic i emocje opadly. Byc moze jest to kwestia znudzenia marka, a moze jakoscia dzwieku i filozofii jaka obral AP przez ostatnie 4-5 lat swojej dzialalnosci. W kazdym razie cos jest na rzeczy, widac to nawet po pytaniach o glosniki, ze ludzie zagaduja o Virgo1, 3, Tempo6, Sitary wlasnie. Malo jest achow i ochow jesli chodzi o wspolczesna oferte. Nie czytalem tu tez rozentuzjazmowanego nabywcy wspolczesnych produktow. Nie wiem, moze sluchaja zamiast pisac...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.