Skocz do zawartości
IGNORED

Telewizory - trendy, nowości - wątek zbiorczy


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, konradskala napisał:

Nieprawda. Moja ostatniej generacji plazma jaką można było kupić w sklepie, po kilku latach co prawda nie wypaliła się na statycznych obrazach. Natomiast z czasem obraz na ekranie zrobił się różowy. Na jedno wychodzi.

 

Na moim oledzie jest zielono-niebieski. Makabra!

 

 

Edytowane przez Mart2M
5 minut temu, Mart2M napisał:

 

Na moim oledzie jest zielono-niebieski. Makabra!

 

 

A na moim z kwietnia 2017r. nadal obraz jak nowy, petarda! 😁

9 minut temu, Mart2M napisał:

 

Na moim oledzie jest zielono-niebieski. Makabra!

 

 

Bo Twój telewizor był starej generacji i miał o wiele mniej wytrzymałą matrycę oraz systemy ochrony aniżeli nowsze modele. Poniżej porównanie celowych wypaleń pasków CNN na starszym OLED CX oraz nowszym C2. Różnica jest bardzo duża. Oczywiście czas pracy obydwu egzemplarzy jest identyczny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez konradskala
14 minut temu, Ajothe napisał:

A na moim z kwietnia 2017r. nadal obraz jak nowy, petarda! 😁

Najwyraźniej mało oglądasz. Ja swojego OLEDa wykończyłem w czasie tzw. "srandemii", gdy pracowałem zdalnie i TV chodził właściwie non stop. To nie powinno jednak aż tak zniszczyć telewizora. Monitor EIZO na SPVA służył mi chyba ponad 15 lat, teraz używa go mój tata i obraz jest bardzo dobry. Telewizory LCD Sharp moich rodziców (takie ze średniej półki) mają chyba blisko 20 lat i są katowane całymi dniami. Obraz nadal super!

12 minut temu, konradskala napisał:

Bo Twój telewizor był starej generacji i miał o wiele mniej wytrzymałą matrycę oraz systemy ochrony aniżeli nowsze modele. Poniżej porównanie celowych wypaleń pasków CNN na starszym OLED CX oraz nowszym C2. Różnica jest bardzo duża. Oczywiście czas pracy obydwu egzemplarzy jest identyczny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No tak. Rzeczywiście różnica jest bardzo duża. Mój egzemplarz jest rozwalony bardziej niż ten TV na dole, z paskiem CNN. Nie ma aż tak mocno wypalonego paska, natomiast są ogromne plamy na środku ekranu, a utrata czerwieni występuje właściwie na całej powierzchni.

LG powinno za te OLEDy z pierwszych serii albo oddawać pieniądze albo wymieniać je na inne TV. W momencie zakupu gadka była jedynie o częściowej utracie jasności obrazu po jakiejś tam abstrakcyjnej ilości godzin. Nikt nie mówił ani nie pisał, jak to będzie wyglądać naprawdę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Mart2M
2 minuty temu, Mart2M napisał:

Najwyraźniej mało oglądasz. Ja swojego OLEDa wykończyłem w czasie tzw. "srandemii", gdy pracowałem zdalnie i TV chodził właściwie non stop. To nie powinno jednak zniszczyć telewizora. Monitor EIZO na SPVA służył mi chyba ponad 15 lat, teraz używa go mój tata i obraz jest bardzo dobry. Telewizory LCD Sharp moich rodziców (takie ze średniej półki) mają chyba blisko 20 lat i są katowane całymi dniami. Obraz nadal super!

No filmy, gry, ale nie jak Ty całymi dniami. 

 

Takiego katowania led też mógłby nie wytrzymać 😄

15 minut temu, Ajothe napisał:

To co to za szrot był, że się wypalił? 😁

Samsung Galaxy S5.

8 minut temu, konradskala napisał:

Różnica jest bardzo duża.

Z tego, co widać na wykresach raczej niewielka. 

2 minuty temu, Bobcat napisał:

Samsung Galaxy S5.

Ale to telefon z 2014r. Sam miałem też s7 i był rewelacyjny. 

5 minut temu, Ajothe napisał:

No filmy, gry, ale nie jak Ty całymi dniami. 

 

Reasumując: tylko filmy i gry, w żadnym wypadku programy informacyjne i ściśle określony dobowy limit oglądania.

Pogratulować. LCD włączam i reszta mnie nie obchodzi. 

9 minut temu, Mart2M napisał:

No tak. Rzeczywiście różnica jest bardzo duża. LG powinno za te OLEDy z pierwszych serii albo oddawać pieniądze albo wymieniać je na inne TV. W momencie zakupu gadka była jedynie o utracie jasności obrazu po jakiejś tam abstrakcyjnej ilości godzin. Nikt nie mówił ani nie pisał, jak to będzie wyglądać naprawdę.

Mi także nikt nie powiedział, że po 11-miesiącach pracy MiniLED będzie wyglądać jak szpitalny telewizorek do badania USG.

Teraz, Bobcat napisał:

Reasumując: tylko filmy i gry, w żadnym wypadku programy informacyjne i ściśle określony dobowy limit oglądania.

Pogratulować. LCD włączam i reszta mnie nie obchodzi. 

No to świetnie, ale w czym problem? 

Kupuj sobie Ledy i wszyscy są szczęśliwi 😄

9 minut temu, konradskala napisał:

Mi także nikt nie powiedział, że po 11-miesiącach pracy MiniLED będzie wyglądać jak szpitalny telewizorek do badania USG.

I co? I uważasz, że to jest akceptowalne? Nie reklamujesz tego TV? Dlaczego?

Mój telewizor w tamtych czasach był jednym z najdroższych na rynku. Taki odpowiednik Mercedesa klasy S albo jeszcze wyżej. Wyobrażasz sobie, że Mercedes wypuszcza całą serie wadliwych samochodów i następnie nie robi z tym nic? Były zresztą przykłady wadliwych serii niektórych samochodów i akcje serwisowe były zawsze przeprowadzane na koszt producenta, a dealer sam powiadamiał o konieczności odwiedzenia serwisu.

Edytowane przez Mart2M
51 minut temu, konradskala napisał:

Mi także nikt nie powiedział, że po 11-miesiącach pracy MiniLED będzie wyglądać jak szpitalny telewizorek do badania USG.

Traumatyczne przeżycie, które będzie Cię prześladowało do końca dni Twoich. Budzisz się w nocy z krzykiem? 

Ogarnij się. Trafił Ci się felerny egzemplarz. Zdarza się (choć nie powinno). Przestań się mazgaić. 

57 minut temu, Ajothe napisał:

w czym problem?

W tym, że mam w nosie sprzęt obwarowany zakazami, regułami eksploatacji, z którym trzeba się obchodzić jak z jajkiem i pamiętać o dziesiątkach rzeczy. 

7 minut temu, Bobcat napisał:

W tym, że mam w nosie sprzęt obwarowany zakazami, regułami eksploatacji, z którym trzeba się obchodzić jak z jajkiem i pamiętać o dziesiątkach rzeczy. 

Ale ktoś Tobie nakazuje kupować Oledy?

29 minut temu, Bobcat napisał:
Godzinę temu, konradskala napisał:

Mi także nikt nie powiedział, że po 11-miesiącach pracy MiniLED będzie wyglądać jak szpitalny telewizorek do badania USG.

Traumatyczne przeżycie, które będzie Cię prześladowało do końca dni Twoich. Budzisz się w nocy z krzykiem? 

 

2 godziny temu, Bobcat napisał:

Miałem telefon z OLEDem i dramatyczne wręcz wypalenia i powidoki. 

A Twój przypadek to niby co? Też będziesz płakał?

Edytowane przez konradskala
1 godzinę temu, Mart2M napisał:

I co? I uważasz, że to jest akceptowalne? Nie reklamujesz tego TV? Dlaczego?

Mój telewizor w tamtych czasach był jednym z najdroższych na rynku. Taki odpowiednik Mercedesa klasy S albo jeszcze wyżej. Wyobrażasz sobie, że Mercedes wypuszcza całą serie wadliwych samochodów i następnie nie robi z tym nic? Były zresztą przykłady wadliwych serii niektórych samochodów i akcje serwisowe były zawsze przeprowadzane na koszt producenta, a dealer sam powiadamiał o konieczności odwiedzenia serwisu.

Oczywiście, że został wymieniony, ale na inny model. Bohater opowieści, czyli Samsung QN90 także nie był tanim, zwykłym LCD-kiem, ale jednym z najdroższych i najlepszych MiniLED-ów. Nawet dzisiaj jego odpowiednik, a właściwie następca choćby QN90D w 65" kosztuje 9 tys. a QN95D - 11 tys. Tanio?

Ponadto czy to Mercedes S-Klasy czy Fiat Panda, przy codziennych kursach po 15 godzin każdego dnia i niemal non-stop (znam osoby, które tak właśnie wykorzystują samochody) - rozlecą się tak samo.

 

Edytowane przez konradskala
19 minut temu, konradskala napisał:

Oczywiście, że został wymieniony, ale na inny model. Bohater opowieści, czyli Samsung QN90 także nie był tanim, zwykłym LCD-kiem, ale jednym z najdroższych i najlepszych MiniLED-ów. Nawet dzisiaj jego odpowiednik, a właściwie następca choćby QN90D w 65" kosztuje 9 tys. a QN95D - 11 tys. Tanio?

Ponadto czy to Mercedes S-Klasy czy Fiat Panda, przy codziennych kursach po 15 godzinkażdego dnia i  niemal non stop (znam osoby, które tak właśnie wykorzystują samochody) - rozlecą się tak samo.

 

Tak, ale w tym wypadku sytuacja wygląda w ten sposób, że - jak sam napisałeś - rozlecą się tak samo (choć nie do końca tak jednak jest), a nie jest tak, że jeden rozleci się całkowicie, a drugi pozostanie niemal bez śladów jakiegokolwiek zużycia. Poza tym kupując samochód, zdajesz sobie sprawę z niemożliwości uniknięcia jego zużycia i, aby przedłużyć jego żywot, producent się niejako Tobą "opiekuje" proponując akcje przeglądowe/serwisowe. Twoja sprawa czy z tego korzystasz, czy nie. Żaden producent samochodu nie powie Ci też: nasz samochód jest wprawdzie najlepszy, ale nie może pan nim jeździć w nocy (oglądanie programów informacyjnych), minimalnie gorszymi samochodami może pan za to jeździć przez całą dobę, jak pan chce...

Producent zachowałby się OK, gdyby przedstawił warunki następująco: jeśli kupi pan nasz telewizor, gwarantujemy najlepszy możliwy w chwili obecnej obraz, jednakże po pewnym czasie zacznie się on degradować, a po upływie 5 lat intensywnego oglądania, nasz telewizor będzie w zasadzie nadawał się do wyrzucenia. Jeśli kupi jednak pan telewizor w tych samych pieniądzach w technologii LCD (np. topowe modele Panasonic), obraz będzie tylko nieznacznie gorszy, ale po 5 latach i takiej samej ilości oglądanych godzin, TV nie będzie nosił żadnych albo prawie żadnych oznak zużycia. Niech pan wybiera! Bezkompromisowa jakość obrazu (na krótko) za duże pieniądze, czy minimalnie tylko gorsza jakość obrazu na wiele lat.

To byłoby uczciwe potraktowanie klienta. Mnie powiedziano tylko, że obraz minimalnie utraci jasność. Nie wiem, jaki Wy macie tok myślenia, jeśli uważacie, że to było w porządku...

Edytowane przez Mart2M
23 minuty temu, Mart2M napisał:

To byłoby uczciwe potraktowanie klienta.

Uczciwie trzeba powiedzieć, że LCD jest trwalsze od OLED. Ale również trzeba mieć na uwadze, że nie są niezniszczalne. A już na pewno proroctwa, że za 5 lat będzie hulał jak nowy można sobie wsadzić w buty.

W testach "długowieczności" przeprowadzonych przez rtings.com, oprócz łatwych do przewidzenia wypaleń OLED, także telewizory LCD (i to także te z wysokiej półki) padają jak muchy po kilkunastu, a nawet kilku miesiącach.

Tak, na OLED w czasie testu wypaliły się statyczne elementy obrazu. Przy takim scenariuszu użytkowania, konkretnie przy takim materiale ze stałym paskiem jest to nieuchronne. Natomiast reszta ekranu, tam gdzie były ruchome obrazy - nie doznała uszkodzeń. OLED-y ani nie utraciły jasności czy kontrastu, ani nie zniknęły kolory. W przypadku LCD nie pojawiają się wypalenia w dosłownym tego słowa znaczenia, ale spada jasność i wydajność diod LED (zużycie), co skutkuje nierównomiernością podświetlenia, utratą kolorów, niebieskim obrazem itd.

Edytowane przez konradskala
Godzinę temu, konradskala napisał:

A Twój przypadek to niby co? Też będziesz płakał?

Napisałem o tym po raz pierwszy w odpowiedzi na wprost zadane pytanie. Ty natomiast o swojej dramatycznej przygodzie z MiniLEDem piszesz po raz N-Ty, gdzie N jest bardzo dużą liczbą. 

4 minuty temu, konradskala napisał:

spada jasność i wydajność diod LED (zużycie), co skutkuje nierównomiernością podświetlenia, utratą kolorów, niebieskim obrazem itd.

Znaczy LED się wypalają, a OLED już nie? Komu chcesz te farmazony wciskać? 

31 minut temu, Mart2M napisał:

Nie wiem, jaki Wy macie tok myślenia, jeśli uważacie, że to było w porządku...

100% racji.

10 minut temu, konradskala napisał:

Uczciwie trzeba powiedzieć, że LCD jest trwalsze od OLED. Ale również trzeba mieć na uwadze, że nie są niezniszczalne. A już na pewno proroctwa, że za 5 lat będzie hulał jak nowy można sobie wsadzić w buty.

W testach "długowieczności" przeprowadzonych przez rtings.com, oprócz łatwych do przewidzenia wypaleń OLED, także telewizory LCD (i to także te z wysokiej półki) padają jak muchy po kilkunastu, a nawet kilku miesiącach.

Tak, na OLED w czasie testu wypaliły się statyczne elementy obrazu. Przy takim scenariuszu użytkowania, konkretnie przy takim materiale ze stałym paskiem jest to nieuchronne. Natomiast reszta ekranu, tam gdzie były ruchome obrazy - nie doznała uszkodzeń. OLED-y ani nie utraciły jasności czy kontrastu, ani nie zniknęły kolory. W przypadku LCD nie pojawiają się wypalenia w dosłownym tego słowa znaczenia, ale spada jasność i wydajność diod LED (zużycie), co skutkuje nierównomiernością podświetlenia, utratą kolorów, niebieskim obrazem itd.

Ja miałem w życiu trochę monitorów i telewizorów (zwykle były to sprzęty z nieco wyższej półki - Sony, Sharp, Eizo) i z czymś takim  jak na OLED nie miałem do czynienia nigdy. Jeśli nawet była jakaś tam degradacja obrazu, to wydawała się niezauważalna, postępowała stopniowo, a sprzęty te wymieniałem dlatego, ze chciałem po prostu większy ekran, a nie dlatego, że obraz stawał się nieakceptowalny.

 

U mnie na OLED cała powierzchnia ekranu doznała uszkodzeń. Algorytm "dopalania" (tzw. czyszczenie obrazu) wypalił wszystko. Czerwieni normalnej, nasyconej po prostu nie ma nigdzie, a w tych miejscach wypalonych (środek ekranu, pasek na dole i loga) to już jest po prostu makabra.

Edytowane przez Mart2M
7 minut temu, Bobcat napisał:

Napisałem o tym po raz pierwszy

Nieprawda, o wypaleniach w swoim telefonie pisałeś wcześniej, w kwietniu:

W dniu 14.04.2023 o 22:47, Bobcat napisał:

Zaś co do wypaleń: miałem smartfon Samsunga z wyświetlaczem Amoled. Straszliwe wypalenia.

9 minut temu, Bobcat napisał:

Znaczy LED się wypalają, a OLED już nie? Komu chcesz te farmazony wciskać?

OLED na statycznych, długotrwałych obrazach - jak najbardziej. LCD się zużywa bez względu na to co wyświetla.

5 godzin temu, don111 napisał:

Nie, ostatnie 2 generacje Panasonica to nie były już piecyki jak np Pioneer Kuro. 50" brały niecałe 150W średnio i się nie grzały zbytnio, chyba że na max. jasności

Wolę jednak notę katalogową na której widnieje grubo powyżej 400W. Dziś nie załapuje się na żadną klasę energetyczną. No tak i znów ktoś powie jak oglądasz ciemne filmy to mniej no jasne, ale jak oglądam jasne to już nie. Ekran to ekran trzeba podawać ile może skonsumować, a nie wybierać materiał na którym ma najmniej 🙂

27 minut temu, konradskala napisał:

Uczciwie trzeba powiedzieć, że LCD jest trwalsze od OLED. Ale również trzeba mieć na uwadze, że nie są niezniszczalne. A już na pewno proroctwa, że za 5 lat będzie hulał jak nowy można sobie wsadzić w buty.

W testach "długowieczności" przeprowadzonych przez rtings.com, oprócz łatwych do przewidzenia wypaleń OLED, także telewizory LCD (i to także te z wysokiej półki) padają jak muchy po kilkunastu, a nawet kilku miesiącach.

Tak, na OLED w czasie testu wypaliły się statyczne elementy obrazu. Przy takim scenariuszu użytkowania, konkretnie przy takim materiale ze stałym paskiem jest to nieuchronne. Natomiast reszta ekranu, tam gdzie były ruchome obrazy - nie doznała uszkodzeń. OLED-y ani nie utraciły jasności czy kontrastu, ani nie zniknęły kolory. W przypadku LCD nie pojawiają się wypalenia w dosłownym tego słowa znaczenia, ale spada jasność i wydajność diod LED (zużycie), co skutkuje nierównomiernością podświetlenia, utratą kolorów, niebieskim obrazem itd.

Może teraz robią po prostu gorsze telewizory. Nie ściemniam przecież, że te Sharpy i Eizo nadal śmigają. Na pewno mają więcej godzin niż mój OLED i to dużo. Czy obraz zdegradował się w stosunku do tego gdy były nowe? Pewnie w jakimś stopniu tak - trudno to jednak stwierdzić. Mocno zniszczone są głównie piloty. Pamiętam, że mieliśmy nawet stary CRT Sharpa i śmigał on wiele lat i do końca miał dobry obraz. Grundig za to się wypalił (blady obraz). Ech, stare czasy, gdy dużym telewizorem był 25', a 32" marzeniem głównie dla bogatych. 😄

Edytowane przez Mart2M
4 minuty temu, malikali napisał:

Wolę jednak notę katalogową na której widnieje grubo powyżej 400W. Dziś nie załapuje się na żadną klasę energetyczną. No tak i znów ktoś powie jak oglądasz ciemne filmy to mniej no jasne, ale jak oglądam jasne to już nie. Ekran to ekran trzeba podawać ile może skonsumować, a nie wybierać materiał na którym ma najmniej 🙂

Czytamy ze zrozumieniem, średnia, tj zróżnicowany materiał. Miał poniżej 150W, około 130-140W. Na tabliczce jest maksymalny pobór przy maksymalnej jaskrawości + biały ekran. I na pewno 50ST60 nie ma 400W max, tyle to miał mój stary Panasonic PY8 w 46", który średnio brał ok. 200W, wartości mierzone miernikiem przeze mnie. 

7 godzin temu, Bobcat napisał:

No właśnie. Monitor specjalnej troski. 

Generalnie dzisiejsze systemy operacyjne mają nawet zaimplementowane takie ustawiania względem ekranu jak posiadasz same firmy też to robią tylko to nie jest tak że się tym chwalą. Oczywiście tylko mowa o możliwościach nie ma tu 100% zapewnień że jeśli się zastosujesz, to będzie git.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
22 minuty temu, Mart2M napisał:

Ja miałem w życiu trochę monitorów i telewizorów (zwykle były to sprzęty z nieco wyższej półki - Sony, Sharp, Eizo) i z czymś takim  jak na OLED nie miałem do czynienia nigdy. Jeśli nawet była jakaś tam degradacja obrazu, to wydawała się niezauważalna, postępowała stopniowo, a sprzęty te wymieniałem dlatego, ze chciałem po prostu większy ekran, a nie dlatego, że obraz stawał się nieakceptowalny.

Ja także użytkuję EIZO czy Dell Ultra Sharp, ale są to sprzęty z półki pół-profesjonalnej. Trwalsze, doskonalsze, a cenowo w granicach nowego OLED-a albo topowego MiniLED-a, jak kto woli.

Tyle, że zostały zaprojektowane DO PRACY. Inaczej mówiąc - do codziennego, wielogodzinnego działania np. przy obróbce grafiki czy montażu video.

Natomiast biorąc pod uwagę domowe telewizory, nikt nie zakłada, że będą bezawaryjnie pracować w takim trybie. Mało tego, zostały tak zaprojektowane, aby wytrzymać do końca 2-letniej gwarancji przy jakimś tam przeciętnym użytkowaniu i do widzenia.

Przekonałem się o tym ja, przekonałeś Ty w czasie pandemii...

Edytowane przez konradskala

Coś w tym jest, choć te Sharpy moich rodziców to normalne TV, do oglądania. Z nieco wyższej półki, ale nie high end, jak najwyższe modele Panasonic. Co do monitorów, teraz mam Asus ProArt i też jest super. Lepszy od Eizo w tej cenie.

Edytowane przez Mart2M
5 minut temu, don111 napisał:

Czytamy ze zrozumieniem, średnia, tj zróżnicowany materiał. Miał poniżej 150W, około 130-140W. Na tabliczce jest maksymalny pobór przy maksymalnej jaskrawości + biały ekran. I na pewno 50ST60 nie ma 400W max, tyle to miał mój stary Panasonic PY8 w 46", który średnio brał ok. 200W, wartości mierzone miernikiem przeze mnie. 

To nie jest wyznacznik bo ja też mogę powiedzieć że wygaszając sektory w led mam jeszcze mniej średnio, Co to znaczy zróżnicowany materiał? Jeden ogląda to drugi białe śniegowe góry i co Pan mu zrobisz? 🙂

11 minut temu, Mart2M napisał:

Może teraz robią po prostu gorsze telewizory.

Technologicznie w kategoriach jakości obrazu są lepsze. Trwałość czy długotrwałe działanie bez awarii to terminy dawno wykreślone ze słownika producentów.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.