Kable głośnikowe do NAD C356bee i KEF R700

[Choleszek]

Witam Szanownych Forumowiczów

Posiadam wzmacniacz i kolumny jak w temacie. Obecnie sprzęt ten mam połączony kablami Melodika Purple Rain 2x2,5mm2. Zdaje sobie sprawę, iż kable te są wąskim gardłem w tym systemie. Zastanawiam się na co je wymienić. Myślę o używanych kablach w okolicach 500 zł. Niestety nie mam praktycznie żadnego osłuchania w kablach głośnikowych. Co moglibyście polecić? Może ktoś ma wypróbowany model w takim układzie? Słucham alternatywy, chilloutu, smooth jazzu, jazzu, ghotic rocka. W brzmieniu zależy mi na szczegółowości, detalach, scenie, "powietrzu" czyli kable powinny dobrze działać w średnicy ale nie mogą również psuć niskich tonów, których dobre brzmienie jest zaletą zarówno wzmacniacza jak i kolumn.

 

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muda44]

Fabryczny C356BEE wrzeszczy na wyższej średnicy a R700 mu w tym nie pomagają .

Od jakiegoś czasu polecam wybitne Chord Clearway ale tu raczej ich nie polecę . Prędzej coś z Cardasa tylko brakuje informacji o źródle i kablach RCA .

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BlueDot]

4 hours ago, Choleszek said:

Witam Szanownych Forumowiczów

Posiadam wzmacniacz i kolumny jak w temacie. Obecnie sprzęt ten mam połączony kablami Melodika Purple Rain 2x2,5mm2. Zdaje sobie sprawę, iż kable te są wąskim gardłem w tym systemie. Zastanawiam się na co je wymienić. Myślę o używanych kablach w okolicach 500 zł. Niestety nie mam praktycznie żadnego osłuchania w kablach głośnikowych. Co moglibyście polecić? Może ktoś ma wypróbowany model w takim układzie? Słucham alternatywy, chilloutu, smooth jazzu, jazzu, ghotic rocka. W brzmieniu zależy mi na szczegółowości, detalach, scenie, "powietrzu" czyli kable powinny dobrze działać w średnicy ale nie mogą również psuć niskich tonów, których dobre brzmienie jest zaletą zarówno wzmacniacza jak i kolumn.

 

A skad wiesz ze to wlasnie kable sa waskim gardlem? Jak do tego doszedles? 

No i skad wiesz ze cos sie zmieni po ich wymianie skoro w kablach nie jestes osluchany?

Moim zdaniem waskim gardlem to jest ten NAD. Ale jezeli uwazasz ze jego wady da sie korygowac kablami, to plac.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrek7]

Wąskim gardłem jest połączenie tego wzmacniacza z tymi kolumnami. Kable to tylko wisienka na "torcie" a raczej zakalcu. Podłącz R700 pod odpowiedni dla nich wzmacniacz usłyszysz, co potrafią. Nawet z dotychczasowymi kablami

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafal735r]

Albo oddaj do tuningu wszystko. Jeden Pan zrobi z tego zestawu HiEnd ?

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ri.3236]

Ja piernicze...

Miałem te kolumny z kilkoma różnymi piecykami, ale połączenie z NADem było najgorsze z najgorszych...

Jak chcesz płacić za druty, płać.

Ale jakby to było moje ucho to wiem ze wad systemu nie naprawisz kablem.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lowfi81]

Ludzie...naprawdę ten NAD c356bee jest taki kiepski. Czytając AS forum odnoszę wrażenie, że ten model NAD-a to najgorszy syf jaki można trafić, a klienci co go kupili kompletnie nie słyszą albo co najmniej mają ogromną wadę słuchu. No trochę to już smutne się robi...

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Choleszek]

To nie tak, że sobie od początku taki system wymyśliłem. NADa kupowałem do STX FX300 ale przyszedł czas na zmianę kolumn. Chciałem porządne kolumny, nie zastanawiałem się czy są odpowiednie do NADa. Jeśli natomiast chodzi o źródło to jest nim NAD C545bee, RCA to jakieś Thomson, ale wygląda OK.

@Ri.3236 jakie wzmacniacze, z własnego doświadczenia, poleciłbyś do KEF R700? 

 

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[artur 1984 waw]

Tak jak piszą koledzy. To nie Melodika jest tuaj złym wyborem, ale wzmacniacz, który nie tyle że jest zły, co raczej za słaby jakościowo do tych kolumn. Sam używam Purple Rain z R300 (baaa... nawet zworki melodiki do kompletu  kupiłem) i w tych pieniądzach to bardzo dobre kable. Dają fajne, ciepłe granie. Zdecydowanie zainwestuj we wzmacniacz. Na kable nie wyrzucaj pieniędzy, masz dobre.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BlueDot]

1 hour ago, lowfi81 said:

Czytając AS forum odnoszę wrażenie, że ten model NAD-a to najgorszy syf jaki można trafić, a klienci co go kupili kompletnie nie słyszą albo co najmniej mają ogromną wadę słuchu. No trochę to już smutne się robi...

Mozna uznac ze do tych kolumn to syf.

To jak BMW z silnikiem od Trabanta.

I chocbys niewiem jakie przewody paliwowe zakladal to bedzie dalej syf.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )