Odsłuchy w Gliwicach lub okolicy

[BRODA]

Z tego wynika , że Pan zyzio nie zaszczyci nas swoją obecnością ? :(

[zyzio]

Niestety wyjeżdżam, choć dopiero wczoraj wróciłem :(

[tdrozd]

a andrea29 nas nie odwiedzi ??

brak mi bedzie jego szybkich i trafnych opinnni.:(

[adse]

Oczywiscie ja tez bede, potwierdzenie poszlo tez na email.

[tdrozd]

potwierdzenie przyszlo od adse i gypsy2

pogoda ma sie poprawic moze jednak jakis grill ??

[McGyver]

Z przykrością zawiadamiam że o ile nie zdarzy się cud jakiś, to niestety nie będę mógł przybyć na spotkanie.

[BRODA]

McGyver - Czyli Ty i Grześ ? :((

Brak mi słów !

[McGyver]

Jest nam niezmiernie przykro że nie zobaczymy brody BRODY.

[BRODA]

A może jednak do jutra do godz. 15:00 coś wmyślicie i zjawicie się , aby dać innym możliwość odsłuchu Waszych ustrojstw :)

[McGyver]

Nie ma ustrojstw. Zostały wyprzedane do gołej podłogi.

[BRODA]

Nie ma ustrojstw , ale jesteście Wy i też będzie miło pogawędzić na interesujące tematy :))

[tdrozd]

przyjechali,posluchali,pojechali:(

cisza jest !!

[adse]

Imprezka była przednia. Dzięki TDrozd za gościnę, i podziekowania dla żony za.... już ona wie za co ;)

 

Ale do sedna:)

 

Sprzęt do odsłuchów tak się akurat zestawił, że porównywaliśmy wzmacniacze, i trochę kabelki.

Odtwarzacz CD Marantz CD-53 modyfikowany przez McGyvera, kolumny TDrozda: pierwotnie Klony ProAc 2,5 ale totalnie zmienione przez Regis Audio, kopółka została wymieniona na Morel MDT 29, ScanSpeak pozostał na średnich, i dodany został drugi głośnik do basu Vifa M18WO (chyba?).

W sumie spore podłogówki z dość mocnym wykopem basowym.

Kable: Interkonekt Eagle MC90, głosnikowe nie wiem jakie, na przemian z Velumem do porównania różnicy w kabelkach. Sieciówka chwilowo również Velum, podłączana parę razy z ciekawości.

...i wzmacniacze:

Alchemist Kraken

Marantz PM-75

Wzmacniacz DeToma

Lampa Dynavox (tyle przeczytałem na obudowie).

 

Co do wrazen odsluchowych, to niewiele wylapalem... Różnice były raczej niewielkie, z każdym wzmacniaczem dźwięk był świetny. Wartościowanie różnic (gorzej/lepiej) należy traktować jak "auiofilskie wydziwianie", bo spokojnie mógłbym sobie w domu słuchac z przyjemnością każdego z tych wzmacniaczy, chociaż różnice między nimi są słyszalne.

 

Spotkanie mialo bardziej charakter towarzyski, a muzyczka leciala sobie przy okazji, rozmow i dyskusji bylo tyle ciekawych, ze nie chcialo mi sie specjalnie skupiac na muzyce ;)

 

Z tego co zauwazyłem:

Najgorzej wypadł jak dla mnie Marantz PM-75, choć chciałbym żeby było inaczej, bo sam mam w domu dość podobnie grający wzmak Marantza. Dźwięk z najwiekszym wykopem, ale mniej melodyjny w porównaniu z pozostałymi wzmacniaczami, jakby najmniej wyrafinowany, najbardziej "techniczny" dźwięk.

Kraken nieco lepiej, jakby cieplej, melodyjniej, ale czepiał bym się przestrzeni, głebii sceny.

Szczególnie w porównaniu ze wzmacniaczem DeToma. Podobałby mi się najbardziej, gdyby nie lampa.

Pierwszy raz w zyciu słyszałem wzmacniacz lampowy. I jak posłucham jeszcze kilka razy, może innych modeli, to może wyrobię sobie bardziej jednoznaczne zdanie. Do tej pory nie wiedziałem o czym tutaj pisza zwolennicy lamp. Teraz wszystko wskazuje na to, że zostanę fanem wzmacniaczy lampowych, chociaż na pewno nieszybko sobie pozwolę na zakup takiej zabawki, nawet w najtańszej wersji to trochę poza moimi mozliwościami jak na razie. A przecież zaczynać od najtańszej wersji nie ma sensu, bo z doświadczenia wynika że bardzo szybko chciałbym zmienić na coś droższego ;)

 

Jeszcze o kabelkach.

Sam się uśmiechnąłem na widok Velumów, ale potem nie było wątpliwości - na tych kabelkach (słuchaliśmy na głośnikowych) wszystko zagrało lepiej. Kwestia tylko ceny. Gdybym na sprzęt grający mógł wydac na przykład 10 tysięcy od klocka, to na pewno łączyłbym te klocki kablami co najmniej klasy Velum. Z drugiej strony jasne jest, że do klocków budżetowych nie będę kupował kabli droższych od reszty sprzętu. Jednak wątpliwości już nie mam, Velumy są dobre, i warte każdych pieniędzy, pod warunkiem że nie są to pieniądze większe niż przeznaczone na droższe (i lepsze) wzmacniacze, CD, kolumny.

Co ciekawe, dotyczy to również sieciówki. Może nawet bardziej sieciówki, bo różnicy w głośnikowych się jakiejś tam spodziewałem (a była chyba mniejsza niż się spodziewałem), a różnic w sieciówkach się nie spodziewałem (a okazała się znacznie większa niż się spodziewałem). Już mnie nie śmieszy dyskusja o roznicach w sieciówkach. Jest to niepojęte, ale różnica jest dość wyraźna. Mimo, że sieciówka Velum była wpięta do najzwyklejszego przedłużacza. Jak dla mnie poprawiła się "gładkość" dźwięku - choć to dla mnie mało istotna różnica. Ale druga różnica, dla mnie bardzo istotna, to poprawa lokalizacji, stabilne umiejscowienie źródeł. To co wcześniej grało fajnie, z drogą sieciówką zagrało lepiej. Zmiana na tani kabelek - gra fajnie. Zmiana na sieciówkę Velum - gra lepiej niż fajnie. I tak parę razy. Może i sugestia, ale mnie przekonało. A już na pewno warto posłuchać i przekonać się na własne uszy, na ile dla kogo jest to istotne. Ja gdybym mogł sobie pozwolić na ładowanie w sprzęt audio znacznie więcej kasy niż mogę, to prawdopodobnie rozważyłbym zakup również dobrej sieciówki, niezależnie od jej ceny. Bo liczy się subiektywne odczucie poprawy dźwięku, a to było u mnie z 10 razy wększe niż bym się wczesniej mógł spodziewać, biorąc pod uwagę moje niezbyt wielkie przekonanie do kabli w ogóle, a tym bardziej do sieciówek.

 

W sumie bardzo udane spotkanie. Kilka nowych wzmacniaczy poznanych, i co może ciekawsze kilka nowych ludzi, całkiem sympatycznych.

Na kolejne odsłuchy w okolicy raczej na pewno też się będę pisał, i innym polecam, miło spędzony czas, a i trochę nowych doświadczeń w sprawach audio.

[adse]

Errata:

kopUłka

;)

[DeTom]

Rzeczywiście muszę zgodzić się z kolegą adse różnica w brzmieniu z kablami Velum była oczywista. Mnie jako człowiekowi z wykształceniem technicznym ciężko się do tego przyznać ale i w przypadku sieciówki wychwyciłem subtelne ale jednak różnice. Oczywiście do tej klasy kabli i sprzęt musiałby być z wysokiej półki ponieważ nie są one tanie a wprowadzane zmiany choć słyszalne to jednak subtelne.

 

Odnośnie wzmacniaczy pozwolicie że się nie wypowiem ponieważ jestem stroną ale muszę przyznać że lampa była rzeczywiście najlepszym wzmacniaczem. Ja nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa ;-)

 

Na koniec dziękuję Tomkowi za miłe przyjęcie, żonie Tomka za wyrozumiałość, adse za miłe słowo, a wszystkim za sympatyczne popołudnie i wieczór.

 

Broda przykro mi że poniosłeś straty w związku z tym spotkaniem.

[BRODA]

adse :)

DeTom :)

tdrozd - Dziękuję za miło spędzony dzień , za możliwość poznania pewnych osób , oraz za kolację , ale to raczej powinienem podziekować Twojej żonie , no i dziękuję :))

Panowie , człowiek uczy sie przez całe życie , więc i sprawa kabelków kiedyś wyjdzie na powierzchnię :)))))))

[jarekt]

DeTom - twój wzmacniacz podczas odsłuchów, co to za konstrukcja? Możesz skrobnąć kilka zdań?

[tdrozd]

male podsumaowanie spotkania

Z spotkania poswieconego kolumnom zorobnilo sie spotaknie poswiecone wzmacniaczom.

Moj faworyt to bez woch zdan to lampka( NN), zdecydowana przewaga w kontroli basu to gralo jak mocny tranzystor a nie lampa!!,gora pasma troche mniej szczegolowa ale i tak bardzo wysoki poziom , ja zagozaly DIyjeowiec troche bym nad nim powpracowal i pewnie bylo by naprawde super-generalnie polecam.

byl tez marantz pm75 pierwsze nutki jakie z niego polynely bylo bardzo efektowe ale mialem wrazenie jak ktos by kontur walczyl - troche za efekciarski,drakula wzmacniacz Detoma-po wymiane kondensatrow ( szybki upgrade a wlasciwe downgrade) i bylo zdecydowanie lepiej przstala leciec krew z uszu.Troche to pewnie wina moich kolumn bo byly one strojone pod moj wzmak czyli pod krakena ktory jako klasa A troche uspokaja wysokie tony i moze daltego ten efekt.Zostal moj kraken i moj GC.Trudno mi wypowiadac sie nad moimi wzmacniaczami ale wg mnie szczolnie kraken w wysokim i srednim pasmie wyszel dobrze.Gc zrobilem go z ciekawosci nie przekonuje mnie ( wersja z panasonic FC i muru ,elpod ,alps )gra dobrze ale mnie nie wciaga .

Co do kolumn nie chce sie wypowiadac bo troche mi nie zrecznie o swoim mowic moz eniech reszta powie- jedno jest pewnie posluchalem troche efektownych moze nawet efekciarskich nagran testowych i nie spodziewalem sie takiego wykopu jakie maja te kolumny,najbardziej bawily mnie pytania uczestnikow patrzacych na moj sub kinowy ,czy czasem nie jest on zalaczony.:)

Bylo jeszce podloczone zordlo sygnalu jakim byla karta DAC na usb i nosmikiem cyforowym byl cedek w moim lapku( urzadzenie to powstalo w celu odsluchow wieczornych na sluchawkach ,bo jakos karty dziwkowej jaka jest zabudowana w komputerku jest raczej biedna.Mimo zastaosowania dobrych elementow w USB DAC karta ta odstawala od marantza cd-53 upgrade.

Byly przeprowadzone rozniez odsluchy kabli mimo jakos praktyk elektornik i elektryk dosc scepytcznie odnosliem sie do tego.Jesli chodzi o kabel zasilajacy zmiana dla mnie nie byla zauwazalna lub bardzo slabo zauwazlna,jesli chodzi o kable glosnikowe tu bylo zdecydowanie inaczej ,caly dziek nabral troche rozmachu i pozadkustal sie jakos czystrzy.

Na koniec bardzo mi bylo milo poznac wszystkich ,moze zrobimy nastepne spotkanie,a ci ktorych nie bylo niech zaluja.

pozdrawiam i czekam na jakies pare slow

[tejot]

Również brałem udział w tym spotkaniu. Największe wrażenie wywarła na mnie postawa żony tdrozda. Każdemu koledze z tego forum życzę takiej Żony. Wyrozumiałość, wyrozumiałość i jeszcze raz wyrozumiałość, a poza tym życzliwość dla pasji męża. Ponadto jest bardzo gościnną, oraz sympatyczną kobietą. "tdrozd"- krótko mówiąc - zazdroszczę ci niezmiernie.

Jeśli chodzi o wrażenia słuchowe: bardzo się cieszę, że moja lampa w tej konfiguracji, wypadła najlepiej. To jest zgodna opinia wszystkich uczestników spotkania. I w ten sposób potwierdziła się opinia doświadczonego audiofila, który powiedział mi kiedyś, że każda lampa zagra lepiej niż większość wzmacniaczy tranzystorowych. Cieszę się bardzo, że lampa się podobała, bo już chciałem ją wymienić na coś innego. Ale okazało się, że raczej muszę wynienić kolumny, które posiadam. Nikt, jak dotej pory, nie wspomniał o kolumnach, na których były prowadzone odsłuchy. Moja lampa zagrała na nich rewelacyjnie. To był dźwięk, jakiego szukam. Te kolumny, to DIY, kolegi "tdrozd". Ktoś jeszcze przyłożył do nich swoją fachową rękę, ale jaśli chodzi o szczegóły, to raczej musi się wypowiedzić kolega "tdrozd".

Jeśli chodzi o kable Velum, podpisuję się obydwoma rękoma pod tym, co powiedział przedmówca. Już dawno słuchałem tych kabli, i od pierwszego kontaktu z nimi, moja opinia o nich jest bardzo pozytywna. Nie będę tu zbytnio rozwijał tego tematu, gdyż niewierzący i tak się nie nawrócą. A chcący się nawrócić, muszą posłuchać, a wówczas sami uwierzą.

Załączam zdjęcie kolumn, oraz wzmacniacza lampowego (który oczywiście stoi na podłodze).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tejot]

Pisząc o przedmówcy, miałem na myśli: kolegę "De Tom", a także kolegę: "adse".

[tdrozd]

>> I w ten sposób potwierdziła się opinia doświadczonego audiofila, który powiedział mi kiedyś, że każda lampa zagra lepiej niż większość wzmacniaczy tranzystorowych.

 

Z tym sie niestety nie moge zgodzic .Na naszym spotkaniu mimo wszystko lampa zagrala b.dobrze.Ale nie nalezy uogulniac ze wszystkie lampy sa lepsze niz tranzystorowce.Ja do lamp zawsze mialem jakis taki zly stosunek ,ale jest naprawde wiele bdobrych wzmakow tranzystorowych jak i sporo zlych wzmakow lampowych.Dzisiaj czesto wykozystuje sie mode jaka panuje na lampy. Nie twierdze ze lampy graja zle(narazie najlepszy wzmak jaki slyszalem byl wlasnie lampowy) ale dobry tranzystor tez potrafi zagrac pieknie.

Co do moich kolumn.

Na samym poczatku powstal klon proAC 2,5.Po odsluchach stwierdzilem ze cos trzba zmienic bo mi nie odpowiadaly perwne rzeczy i padlo na wymiane gwizdka na morela mdt29 ,SS8535 zostal na swoim miejscu ale teraz pelni role sredniotonowca,do calego ukladu dolozono basowca w postaci vify m18 WO.Wsyzstko wykozystaniem obudowy po proAc.

Co do brzmienia nie mi sie na ten temat wypowiadac,jedynie co moge powiedziec to ze zmiana poszla w dobra strone.

[andrea29]

-> tdrozd: A czemu ten gwizdek taki błyszczący ? Morele MDT 29 są czarne, więc... ? (Światło lampy ?)

Pozdr.

[adse]

Front tego Morela jest zrobiony z mosiądzu. Maczałem w tym palce to wiem :)

[mistabron]

najwyższy czas żebym też coś napisał

 

przede wszystkim bardzo dziękuje Tomkowi za zorganizowanie spotkania cieszę się że byłem jego uczestnikiem bardzo przyjemna atmosfera i dobre kanapki :)

 

największy zawód to nieobecność kilku osób które miały nas zaopatrzyć w kolumny do odsłuchów jak już wspominano ratowaliśmy się przełączaniem wzmacniaczy i kabli niestety ciężko mówić o miarodajnych odsłuchach wzmacniaczy nawet budżetowych kiedy brak referencyjnego źródła jak dla mnie CD marantza było największym ogranicznikiem dźwięku kolumny lepiej ale trochę dokuczliwy problem z górą

 

a co mi tam porwę się na ocenę wzmacniaczy i tutaj muszę się nie zgodzić z przedmówcami przede wszystkim co do lampy ponieważ barwa to nie wszystko w końcu to lampa wiec nie ma co jej chwalić za przyjemny dźwięk zagrała po lampowemu i to się większości podobało również mi skąd się biorą pochwały za to absolutny brak selekcji dźwięku wszystkie instrumenty razem jakby posklejane do kupy kontrola też nienajlepsza a przy wyższych poziomach całkowity brak jednak to tylko mała lampka a kolumny były duże tutaj wg mnie jedynie marantz dał sobie radę duża moc kontrola bez zarzutu tyle że brakowało trochę melodyjności tego czegoś co miała lampa myślę że ma spory potencjał ale w innym zestawieniu

Kraken tdrozd-a mi się w ogóle nie podobał spodziewałem się o wiele więcej jakieś pogłosy dźwięki porozciągane na koniec zostawiłem sobie pochwałę czym chyba zaskoczę wszystkich uczestników spotkania bo ciężko powiedzieć żeby wzmacniacz DeTom-a wyróżnił się czymś szczególnym jednak była to budżetowa samoróbka w fazie eksperymentów a wcale bardzo nie odstawał od reszty oczywiście po szybkich przeróbkach w sąsiednim pokoju bo na początku to szkoda gadać najważniejsze że Tomek się tego spodziewał i wiedział jak temu zaradzić

 

teraz kable bez dwóch zdań duża różnica na kablach głośnikowych Velumy poukładały dźwięk zapanował porządek i zdecydowanie uspokoiły się wysokie tony jednak trzeba zaznaczyć że porównywaliśmy kable o bardzo dużej różnicy cenowej więc nie ma się co dziwić że zagrało lepiej drobny problem mam z kablem sieciowym wydaje mi się że słyszałem różnicę ale bardzo niewielką wręcz na granicy sugestii gdybym miał powiedzieć czy wg mnie było lepiej to bym powiedział że tak ale wierzę tylko w ślepe odsłuchy kabli jak dla mnie różnica w cenie zbyt duża zdecydowanie bym wolał zainwestować te kilka tysięcy inaczej

 

najbardziej ucierpiały niczemu nie winne kwiatki i bardzo ładna doniczka ;)

 

mam nadzieję że podobne spotkania będą się odbywały pozdrawiam wszystkich uczestników i dziękuję za wspólnie spędzony wieczór :)

[tdrozd]

za ta doniczke niezle mi sie oberwalo-jutro musze kupic dwie inne.:)

co do marrantza wydaje mi sie mistabron ze go nie doceniasz!!

byl porownywany juz z kilkoma innymi cdekami na innych odluchcach i mimo wszystko nie byl najwezszym gardlem w calym systemie.

Ale mimo soporych modyfikacji to dalej cdek klasy budzetowej.

[tdrozd]

witam ponownie

moja rogata dusza nie mogla spac i dzisiaj wyminilem kondenstaory zasilajace w krakenie

po zbadaniu ich niestety tylkom jeden byl w miare poprawny reszta to zlom:(

ale to normalne po paru latach w tej temperaturze,narazie pierwsze odsluchy i trudno cos powiedziec ale nie wydaje mi sie zeby wzmacniacz garal dobrze bez zasilania

-mimo ze praktycznie nie bylo kondenstarotow nie bylo slychac brumu co dziwne.

[tdrozd]

broda wezwany do tablicy!!!

napisz cos wiecej o spotkaniu bo jakos swoje slowa liczysz jak zyd swoje grosiki

[BRODA]

tdrozd - Po przybyciu na następne spotkanie postaram sie zrekompensować Ci Twoje wydatki związane z zakupem , no wiesz :)

Co do spotkania , było bardzo miło i cieszy mnie to , że niektórzy słyszą coś czego wcześniej nie słyszeli :)

Co do recenzji , hm , jak zauważasz , lubię je wyrazić osobiście , a mniej pisać :)

[wasylak]

Ja w swoim Dynavoxie od razu zakleiłem czarną taśmą tę zieloną diodę i napisy na płycie czołowej...zresztą, w CDku mam dorobiony system (poza torem, rzecz jasna) wyłączający display; że też się komuś nie chiało pomysleć i fabrycznie dodać jeden układzik. Oprócz poświaty lamp (grzeją się, a kratkę mam zdjętą) nic się u mnie raczej nie świeci, a zwłaszcza biegające cyferki,

 

pozdrawiam

[adse]

Taki magiczny guziczek "Display mode", pozwalający również całkowicie wyłaczyć wyświetlacz, przekonał mnie kiedyś ostatecznie do zakupu Technicsa ;)