Mr. Engineer - techniki nagrywania - live & live studio

[Chicago]

I jeszcze jeden temacik nawiązujący do technik nagraniowych live - live zarówno w klubach jak i w studiach, czyli na tak zwaną popularną setkę. Temat dotyczy jazzu, rocka, bluesa, klasyki i innych gatunków muzycznych. Czyli wszystko o nagrywaniu live i live studio i o tym, co z tego wychodzi w audiofilskich pokojach.

 

[przemak]

Dobra inicjatywa!
Chociaż to wygląda jak reklama Rode ;) Nie jest to standardowy i oczywisty sposób nagrywania zespołu na setkę czy nie na setkę, zastosowane techniki są dość kontrowersyjne (ustawienie mikrofonów ambientowych) albo wyglądają na celowe utrudnianie sobie życia (brak mikrofonu na kotle, overhead mono). Generalnie to jest raczej bardzo eksperymentalny setup, dający mało możliwości, nagranie na zasadzie "hej, mam pomysła, zróbmy to jak za dawnych czasów i zobaczmy co wyjdzie". W bardzo podobny sposób nagraliśmy płytę naszego zespołu, to znaczy na setkę w piwnicy domowym sposobem, mimo dostępu do studia. W domu zupełnie inaczej się gra, i to słychać. No i można napier... bez słuchawek ;) Podobną technikę zastosowaliśmy w tych nagraniach i też się sprawdziła:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tylko jak się już idzie do studia, to czemu sobie utrudniać i zostawiać mikrofony w szafie? Jak już, to czemu nie od razu jak za dawnych czasów? ;)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )