Monitory z papierowymi membranami?

[marcin321]

Witam,

Czy znacie współczesne konstrukcje które pomijając czasem bełkotliwy marketing wciąż używają z powodzeniem papierowej membrany nisko-średniotonowej? Czy mają one jakiś swój charakterystyczny dźwięk względem innych np. polipropylenowych, czy innych bardziej popularnych dziś?

Zapraszam do dzielenia się swoimi doświadczeniami.

[quatross]

HECO na ten przykład, nie wiem jak grają monitory. Słuchałem podłogowych tylko.

[krzysmxx]

Triangle. Miałem Comete ETZ, grały z MF A2: podobał mi się środek i generalnie efektywność (choć ta jest raczej niezależna od materiału membrany).

[slaaawek]

Marcin moim zdaniem nie o materiał membrany tu chodzi... Zabawa w audio ma tyle zmiennych że trafić w pełną synergię jest cholernie trudno:)

[GuruForA]

Tak jest.. może być nawet z suszonych glonów..

ale jak nam się podoba granie.. 

..to sukces

?

[McGyver]

15 godzin temu, marcin321 napisał:

Czy mają one jakiś swój charakterystyczny dźwięk względem innych np. polipropylenowych, czy innych bardziej popularnych dziś?

Membrana papierowa nie gwarantuje jakiegoś określonego brzmienia. Głośniki z membranami papierowymi w zależności od wykonania potrafią grać bardzo różnie, od rozlazłego, mocno ocieplonego poprzez wszelkie stany pośrednie do chudego i suchego. Kierowanie się przy wyborze materiałem membrany to błąd. Zawsze należy się kierować odsłuchem.

[marcin321]

 

8 godzin temu, slaaawek napisał:

Marcin moim zdaniem nie o materiał membrany tu chodzi... Zabawa w audio ma tyle zmiennych że trafić w pełną synergię jest cholernie trudno:)

 

Jasna sprawa. Zmiennych jest sporo. Ale są legendarne marki które trzymają się korzeni jak np. Tannoy i w większości swoich kolumn mają papierzaki. Niektórzy uważają, że prawdziwe granie to tylko z 12 calowego papieru. Wtedy na myśl od razu przychodzą stare konstrukcje. Dziś modne są wąskie słupki często z hiper, super technologią, ale czy rzeczywiście to postęp w dźwięku? Chodzi mi o jak najbardziej naturalne brzmienie.

[jarekb]

14 minut temu, marcin321 napisał:

 

 

Jasna sprawa. Zmiennych jest sporo. Ale są legendarne marki które trzymają się korzeni jak np. Tannoy i w większości swoich kolumn mają papierzaki. Niektórzy uważają, że prawdziwe granie to tylko z 12 calowego papieru. Wtedy na myśl od razu przychodzą stare konstrukcje. Dziś modne są wąskie słupki często z hiper, super technologią, ale czy rzeczywiście to postęp w dźwięku? Chodzi mi o jak najbardziej naturalne brzmienie.

tylko popatrz ile kosztuje kolumna na dobrym dużym głośniku , super technologie potrzebne są do tego aby jak najwięcej weszło w kontener z Chin , normą jest że obudowa jest za mała do możliwości głośnika , trochę ponad 10 litrów do 16 cm głośnika  ,  

2 i tak większość ludzi normalnych  teraz upycha kolumny we wnękach za telewizorem , pod szafą  widzisz tam 12'' ? mam papierowy głośnik co prawda 16 cm jakiś niezwykłych właściwości nie zauważyłem - gra 

[audioburak]

Moim zdaniem bierze z tego, że rezonans membrany papierowej jest znacznie mniej zaznaczony.

Podobnie, jak niektóre plecione - np. kevlar. Dużo łatwiej to odfiltrować, dzięki czemu zwykle nie włażą

w widmo słyszalne nawet niewielkie "ślady" tych rezonansów.

Bo w przypadku dobrej filtracji trudno mówić o "barwie" membrany która teoretycznie powinna

przetwarzać powiedzmy tylko częstotliwości do np. 2,5 kHz. Jeśli jest inaczej, to raczej

filtracja jest do dudy, a nie jakieś specjalne cechy membrany wzbogacającej jej dźwięk.

[sir.jax]

16 godzin temu, marcin321 napisał:

Chodzi mi o jak najbardziej naturalne brzmienie.

To oprócz doboru właściwych elementów audio pod twe preferencje brzmieniowe zadbaj o akustykę,  a nie szukaj papieru w membranach. To nie gwarancja dobrego brzmienia.