Magnetofon dla zwykłego zjadacza chleba...

liczyrzepa · 2 Grudnia 2019

Witajcie,

jestem swieżakiem, z upodobaniem słucham winyli w domu, CD w aucie, a obecnie rozpoczynam kolekcjonowanie kaset… Lecz na sprzęcie hi-fi się nie znam - wobec czego chciałbym zasięgnąć języka u osób doświadczonych.

Wprawdzie oczekuję już magnetofonu (Akai GX-R35), ale to trochę przypadek - wylicytowałem stosunkowo tanio - planuje go sprzedać i kupić coś odrobine lepszego. Póki co interesują mnie magnetofony z tej średnio-niższej półki. Kwota jaką chcę przeznaczyć to 200 - 400 euro (cenę podaję w euro, ponieważ w zwyczaju mam korzystać raczej z eBay’a niż allegro).

Na dzień dzisiejszy są dwie opcje, które zwróciły moją uwagę:

- Akai GX-75 / GX-75mkII / GX-95 / GX-95mkII

Wydaje mi się to być rozsądne rozwiązanie, są raczej polecane, są stosunkowo nowe, jest ich dużo, wyglądają korzystnie, mam też dużo sympatii do marki Akai (nie wiem czy słusznie), ale zarazem niejednokrotnie czytałem o przeciętnym brzmieniu tych modeli…

- Nakamichi 480

Jest to magnetofon w którym od razu się zakochałem, ale nie mam pojęcia czy słusznie. Ma piękny, klasyczny wygląd (a nie ukrywam, że wzornictwo ma dla mnie znaczenie). Do tego ta ’legendarna’ marka - ale czy ma to w tym przypadku przełożenie na brzmienie, solidność? Jak wypada na tle Akai?

A może są w tej cenie (jak się domyślam na pewno) jakieś inne magnetofony warte uwagi? Czy może najrozsądniej byłoby od razu kupić coś poważniejszego? Dodam, że interesuje mnie głównie odsłuch ’sklepowych’ kaset, ale i może nagrywanie wybranych CD na dobrej jakości kasety, by przyjemniej się ich słuchało…

Z góry dziękuję!

vik · 4 Grudnia 2019

Zaleta Akai sa glowice pod warunkiem, ze nie sa uszkodzone. To na ogol widac dopiero przy niemal mikroskopowym powiekszeniu ale jesli slychac bez przyzadow to wiadomo, ze odpada. Ogolnie jesli gx-95mk2 jest naprawde w dobrym stanie to wolalbym go od Nakamichi.

Uwaga: glowice mozna szlifowac, nawet te gx. W kasetowcach problemem moze byc rozdzielenie glowicy nagrywajacej i odtwarzajacej i ich dokladna zlozenie po zabiegu.

pozdrawiam,

liczyrzepa · 4 Grudnia 2019

Dzięki za odpowiedź, waśnie dodarł do mnie ten Akai GX-R35 i martwi mnie to, że wyraźnie słychać silnik, takie jakby rytmiczne szuranie. Nie spodziewałbym się że to jest normalne..(?)

Ps. Zauważyłem, że o dziwo problem występuje jedynie przy odtwarzaniu, natomiast przy przewijaniu już nie

liczyrzepa · 4 Grudnia 2019

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audroc · 4 Grudnia 2019

Ja dodam tylko 2 słowa- dlaczego nie Pioneer ?

Poniżej 1kzł można nabyć ponad 10kg czystej miedzi 939MkII- pisali ludziska wielokrotnie że oficjalnie najlepsza mechanika w kaseciakach. Do tego wygląd i przepiekne brzmienie.

Ale to tylko moje zdanie, po skopiowaniu wielu płyt CD na kasety właśnie na tym modelu słucha mi się ich przyjemniej niż z odtwarzacza.

liczyrzepa · 4 Grudnia 2019

Właśnie dlatego założyłem ten temat, by dostawać propozycje też innych magnetofonów niż Akai i Nakamichi. Dzięki, na pewno się zainteresuje Pioneer’em, ale póki co probuje rozwiązać problem z moim nowym Akai, poniżej filmik gdzie chyba lepiej jest słyszalny problem… Macie jakieś pomysły?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

vik · 5 Grudnia 2019

Mam pioneer ct-95. Rzeczywiscie zbudowany jak czolg tyle, ze glowice niestety zbyt miekkie. Nadal gra poprawnie ale slady zuzycia glowic (amorficzne) widac choc jeszcze nie slychac. Dobre glowice akai nie maja tego problemu. ostatecznie wszystko zalezy w jakim stanie jest deck i mozliwosci dostania czesci zamiennych.

pozdrawiam,

**Lech36** · 5 Grudnia 2019

23 godziny temu, vik napisał:

Zaleta Akai sa glowice pod warunkiem, ze nie sa uszkodzone. To na ogol widac dopiero przy niemal mikroskopowym powiekszeniu ale jesli slychac bez przyzadow to wiadomo, ze odpada. Ogolnie jesli gx-95mk2 jest naprawde w dobrym stanie to wolalbym go od Nakamichi.

Uwaga: glowice mozna szlifowac, nawet te gx. W kasetowcach problemem moze byc rozdzielenie glowicy nagrywajacej i odtwarzajacej i ich dokladna zlozenie po zabiegu.

pozdrawiam,

Problemem w magnetofonach kasetowych z trzema głowicami tej firmy (Akai) może być przesłuch pomiędzy głowicą zapisującą a odczytującą (głowice zblokowane obok siebie), który szczególnie na wysokich tonach może być dokuczliwy. Ten przesłuch choć słabszy od sygnału podstawowego pozostaje na taśmie. Jak się na to zjawisko zwróci uwagę to zaczyna być dokuczliwe. Problem ten nie występuje w magnetofonach w których głowica zapisująca i odczytująca są oddzielone od siebie i znajdują się w różnych miejscach mostu montażowego np. Nakamichi lub Tandberg. W magnetofonach kasetowych Akai jest za to większa pewność że stan głowic będzie bardzo dobry gwarantując zapis na wysokim poziomie.

liczyrzepa · 5 Grudnia 2019

Ok, odesłałem problematyczny magnetofon, więc mogę już się skupić na ’nowym’… Podsumowywyjąc to co napisaliście, wiem już że…

Akai to dobry magnetofon o solidnej głowicy, natomiast mogą pojawiać się przesłuchy podczas nagrywania.

Pioneer dobrze brzmiący, lecz o delikatnej głowicy. Zorientowałem się już również, że nie jest tak łatwo dostępny jak Akai, czy Nakamichi.

Wróćmy więc jeszcze do Nakamichi 480. Jak wyglada tutaj kwestia brzmienia, bezawaryjności, czy ewentualnych napraw? Czy warto płacić te 350-400eu za tak prosty i niemłody magnetofon? Jest warty swojej ceny, czy to raczej jedynie sprawa ’prestiżowej’ marki?

A co powiecie o Technicsach w tym przedziale cenowym? Mam duże zaufanie do Technicsa, więc chętnie przyjmę takie propozycje.