Nietypowo - czy warto podwyższyć kolumny podłogowe?

[swiatek]

Witam wszystkich,
temat nietypowy - już sama nazwa kolumn podłogowych wskazuje, że nie powinny wymagać podwyższenia nawet na podstawkach 15-25cm.
Ale ostatnio zmieniły mi się warunki mieszkaniowe, a niezbyt mam kasę na zmiany kolumn.
Co się zmieniło? Niestety ilość miejsca - dlatego nie mogę odsłuchiwać muzy, tak jak się powinno to robić - siedząc w odpowiedniej odległości od frontu kolumn.
Teraz niestety mam tak, że pracuję w domu i muzy słucham pracując - kolumny podłogowe mam ustawione 20-30cm od biurka po obu jego stronach - ja siedzę między kolumnami.
Same kolumny są na tyle daleko że zarówno jedną jak i drugą ledwo dosięgam wyprostowaną ręką siedząc. Fronty kolumn mam lekko przed sobą - tak z 20-30cm licząc od uszu i lekko skręcone w moją stronę.
Niestety gdy siedzę linię głośników mam mocno poniżej ucha - tak właśnie z 30cm od najwyższego wysokotonowego.
Efekt - tak słuchając, gdzieś ucieka mi bas, a soprany atakują ucho nadmiernie.
Gdy się zsunę na krześle - odbiór się poprawia znacznie.

Załączam szkic pokoju.

Mam Indiany Line 560, jak siedzę - za mną jest dość spora przestrzeń - z 5 metrów pokoju z łóżkiem.
No i teraz pytanie jak w tytule - czy podnoszeniem tych kolumn o powiedzmy 25cm ma sens - czy sobie bardziej popsuję niż pomogę?
W sumie byłbym wdzięczny za wszelkie rady, jak sobie poprawić dźwięk w takich warunkach.

 

[porlick]

A jaki problem sprawdzić, np podkladając pod kolumny odpowiedniej wysokości podkładki? Jeśli dźwięk się poprawi, to nie ma przeciwwskazań.

[swiatek]

1 minutę temu, porlick napisał:

A jaki problem sprawdzić, np podkladając pod kolumny odpowiedniej wysokości podkładki? Jeśli dźwięk się poprawi, to nie ma przeciwwskazań.

Zgadza się, żaden.
Oczywiście to przetestuję, ale pomyślałem, że wrzucę problem, może ktoś coś ciekawego w temacie rzuci, albo też musiał tak kombinować i podzieli się wnioskami.

[porlick]

Normalnie kolumny podłogowe robi się pod siedzącego na kanapie, czy fotelu. Jeśli Twoja pozycja jest wyższa, siłą rzeczy, zachwiany jest "poziom uszu", więc podniesienie kolumn o różnicę poziomu uszu, przywróci zależności kątowe pomiedzy uchem i głośnikami do zakładanych przez konstruktora.

[swiatek]

Dzięki, tak też mi podpowiadała logika, ale z drugiej strony po podniesieniu zostaną przesunięte kąty w stosunku do płaszczyzny podłogi, co na pewno odbiega od bazowego projektu kolumn. Ale tutaj uszy są najważniejsze, trochę "zgłupiałem" i wolałem się podpytać.
Muszę spróbować z podniesieniem o 20-30cm na jakiś książkach, jak styknie - zakupię podstawki - wyjdzie na pewno taniej niż zmiana z konieczności na monitory, a monitory bez suba przy takim ustawieniu pokoju jaki mam - to raczej przegrana sprawa - dopiero by mi basu brakowało.

[porlick]

Idź do warzywniaka i weź jednorazowe skrzynki z tworzywa lub grubego kartonu- mają różne wysokosci i można je zestawić na wpust, a więc są dość solidne dla niezbyt ciężkich kolumn. Jak się sprawdzą, mogą nawet jako prowizorka, doczekać docelowych podstawek. ?

[przemak]

Mniej dołu, więcej góry. Wybór należy do ciebie ?

[swiatek]

22 minuty temu, porlick napisał:

Idź do warzywniaka i weź jednorazowe skrzynki z tworzywa lub grubego kartonu- mają różne wysokosci i można je zestawić na wpust, a więc są dość solidne dla niezbyt ciężkich kolumn. Jak się sprawdzą, mogą nawet jako prowizorka, doczekać docelowych podstawek. ?

Podmalować i będzie jak znalazł ? 

19 minut temu, przemak napisał:

Mniej dołu, więcej góry. Wybór należy do ciebie ?

Akurat teraz jeszcze mam Rotela RA-12, który dół ma oszczędny i przy obecnym ustawieniu mam wrażenie słuchania jak przez jakąś kurtynę, 50% doznań mniej niż gdy słuchałem muzy jak bóg przykazał - na kanapie mocno przed nimi.

[porlick]

Godzinę temu, swiatek napisał:

Podmalować i będzie jak znalazł ? 

Mozesz się śmiać, ale baaardzo dawno temu, gdy jeszcze miałem Perfect 150 z Tonsilu, wykonałem prowizoryczne podstawki ze szpul przemysłowych- krążki ze sklejki, pośrodku gilza na 3ch nitach-rurkach. Szerokość, czyli postawiona w pionie wysokość, to ok 50cm. Jeden z krążków upiłowałem na wymiar podstawy kolumny, wygladziłem papierem ściernym, potraktowałem czarną, matową farbą w szpreju i założyłem gumowe nóżki z obu stron, by "ominąć" wystające nity.

Ta prowizorka służyła mi ponad 2 lata, a gość, któremu sprzedałem kolumny bardzo się cieszył, że dostał z nimi takie fajne podstawki.

??

[swiatek]

8 minut temu, porlick napisał:

Mozesz się śmiać

Ja się śmieję, ale w pozytywnym znaczeniu, bo swego czasu, gdy był czas, a brakowało środków, sam też kombinowałem w ten sposób i skrzynki z warzywniaka były w użyciu - akurat nie do stereo, ale odmalowane elegancko, potraktowane papierem ściernym podwyższały fikusy w mieszkaniu. Też jestem zwolennikiem takich domowych sposobów. Jeśli chodzi o szpule przemysłowe - znajomy serwował trunki wiele lat właśnie przy takim stole ze szpuli u siebie w domu :) 

[porlick]

O, to już musiało być niewąskie szpulisko, moje miały chyba 35 cm średnicy i 50 szerokosci, więc były akuratne pod kolumny.

Teraz mam skrzynkę "na ziemniaki" z dorobioną pokrywką na zawiasach, przeszlifowaną i zabejcowaną, a trzymam w niej domowe laczki lub najczęściej używane buty. Bez tego "chodziły" mi po całym domu za sprawą szczeniaka. Jest z niego cwaniak, ale skrzynki nie potrafi otworzyć. ? 

[swiatek]

Oj tak, na ten stół to była chyba 60-tka drewniana, ileż on się narobił aby to oszlifować - w czasach gdzie tylko robota ręczna wchodziła w grę. A teraz z ciekawości zajrzałem na allegro i chodzą takie szpule jako.. uwaga.. stolik dla Hipstera ?
https://allegro.pl/oferta/beben-szpula-drewniana-stolik-dla-hipstera-7646646608

skrzynia na ziemniaki jako konstrukcja anty-szczeniak - dobry patent ?

[Łukasz_62438]

To i ja coś podpowiem. Jeżeli dźwiękowo będzie dobrze (moim zdaniem, zmieni się balans tonalny, ale może dla Ciebie będzie ok), dla pewnego i trwałego podniesienia kolumn można użyć płyt betonowych chodnikowych. Między płytami daj przekładki z maty bitumicznej. Można pomalować i da się z tym żyć.

[porlick]

30cm plyt chodnikowych to spory ciężar i po co kombinować z ustawianiem piramidki? Można na macie zrobić przekos- lepiej, jak już idziemy w tym kierunku, zastosować (pomalowane ładnie)) bloczki betonowe "piwniczne". Mają rowną powierzchnię, 3 rozne wymiary, wiec i 3 różne wysokości można z nich uzyskać. Jeśli podstawa okaże się dla kolumny zbyt mała, doklejasz na klej epoksydowy docietą sklejkę, czy płytę meblową. A jeśli wymiary nie takie, jak potrzeba, to idzie się do kamieniarza, by za przysłowiową flaszkę dociął z odpadów (ktorych się zapewne sporo u niego wala pod płotem ? elementy do wykonania podstawek: po 2 płyty i klocek na wysokość. Żeby mieć satysfakcję z wykonania, sam sobie posklejasz je w domu. ??

[swiatek]

Dzięki za ciekawe propozycje,
jak dźwięk mi się znacząco poprawi - będę wchodził w coś lżejszego optycznie niż płyty chodnikowe.
Chociaż można by je dociąć idealnie do wymiaru kolumny i też byłoby ok, ale ta opcja z bloczkami betonowymi wydaje się lepsza.
No zobaczę, kolumny ważą chyba z 13kg, nie jest to "waga ciężka".
Dużo zależy od czasu wolnego - jak będę miał w nadmiarze - pokombinuję, jak będzie kiepsko - pójdzie zakup podstawek z kolcami - cena pewnie 200-400 zł do akceptacji.
 

[porlick]

31 minut temu, swiatek napisał:

pójdzie zakup podstawek z kolcami

Będą stały na dywanie lub wykladzinie?

[swiatek]

3 minuty temu, porlick napisał:

Będą stały na dywanie lub wykladzinie?

Niestety nie - na panelach - aby nie zarysowały mam jeszcze odpowiednie metalowe podkładki pod kolce grube na 5mm z wyżłobieniami aby kolec wszedł. Rozważam jeszcze podłożenie pod to jakiejś grubej maty korkowej, nieco szerszej niż ewentualna podstawka.

[porlick]

Wobec tego kolce są bez sensu, żadnego pozytywnego wpływu Ci nie wniosą.

Wystarczą "podlepki" z filcu, korka lub gumy.

[swiatek]

Jak tak, to może użyję masy wielokrotnego użytku BluTack - gruba warstwa w 4 rogach i przepięknie izoluje, akurat mam tyle, że starczy.
Nie zostawia śladów, można to odkleić bez problemu. Jedna wada - podkładka wówczas jakby przytwierdzona "na stałe" do paneli (aż do czasu że zdecyduję że coś muszę przesunąć - wówczas trzeba odkleić BluTack) - zatem odsuwanie przy sprzątaniu odpada. 
 

[porlick]

Blutacka użyj między kolumnę a podstawkę, a między podstawkę a podłogę- filc lub korek. To praktyczniejsze rozwiązanie, bo i posprzątasz, i w razie potrzeby zmienisz kąt uatawienia kolumn (razem z przyglutowanymi podstawkami.)

[swiatek]

Słusznie, tak - na pewno praktyczniejsze, w takim razie pójdzie filc lub korek i powinno być w porządku ?

[swiatek]

OK - był czas na sprawdzenie, co da podniesienie kolumn w warunkach jakie opisywałem na wstępie.
Testowo podniosłem je o 25cm, mniej więcej tyle trzeba było, aby oddać sytuację jakbym odsłuchiwał na kanapie, zamiast przy biurku.
Efekt?
Chyba najlepiej porównać to do sytuacji na koncercie, jakbym wyszedł z holu lub jakiegoś korytarza, na główną salę koncertową. Taka różnica.
Aż byłem w lekkim szoku - już zapomniałem, że ten mój sprzęcik potrafi tak brzmieć.
Oczywiście coś za coś - średnica i góra teraz jeszcze mocniej stały się dominujące, ale zacząłem słyszeć dół, który wcześniej ginął i rozpływał się po pokoju. Dojrzałem wyraźną gitarę basową i nareszcie zacząłem słyszeć stopkę, która wydawało się, że nie istnieje. Generalnie muza stała się pełna szczegółów, scena stała się bliższa, wcześniej gdzieś wszystko ginęło.
Doskonale brzmi klasyka rocka, jazz, muzyka klasyczna i wszystko co spokojne, gdzie wokal jest istotny.
Wysunięty środek i góra jednak powodują bardzo dziwny efekt w metalu, hard i progresywnym rocku - za dużo się kotłuje, energia gdzieś się rozprasza, ale akceptuję to, bo wcześniej brzmiało to jeszcze gorzej.
Zatem zmiany bardzo na plus - teraz pomyślę nad trwałymi podstawkami zamiast prowizorki ?
 

[porlick]

Jeśli średnica zanadto wybija się przed szereg, z pomocą przyjdzie Ci wyklęty w światku audiofilskim loudness. ?

[porlick]

OA jesli masz znajomego stolarza, możesz mieć fajne podstawki za śmieszną cenę. Wytnie Ci po 2 deski (2,5 cm grub.) na podstawy nieco większe od podstawy kolumn, 2 szt o wymiarach podstawy, oraz po 4 klocki z kantówki na wysokość 20 cm, co z podstawami da Ci 25cm. Przyklejasz je na narożnikach górnej półki, dodatkowo skręcając wkretami z łbem wpuszczanym, tak samo łączysz do dolnej, oczywiście wypadną trochę dalej od krawędzi, po to, by większa podstawa zapewniła lepszą stabilność. Wykończyć możesz dowolnie- lakier bezbarwny, czarny, bejca- wszystko zależy od Twoich kolumn i zamierzonego efektu. Ważne, by kantówka była wycięta równo i prostopadle.

[swiatek]

Znajomego nie mam, ale nawet stolarz byłby zbędny - jakieś deski odpowiednie mam w piwnicy, przyciąć - skręcić, jakiś lekki szlif + pomalowanie i gotowe :) 
Ale trzeba być realistą, prawie 3 tygodnie zabierałem się za testowe podniesienie tych kolumn, bo akurat czas się znalazł.
Ciekawe ile bym robił podstawki :D Coś czuję, że sięgnę do portfela i lada dzień będzie po problemie ;) Heh człowiek wygodny na "starość" ;)

Co do średnicy i loudnessa - mam nadzieję że przyszłym tygodniu będę miał możliwość przetestowania Vincenta SV-500 - ciekawe jak na nim wypadnie to nowe ustawienie.

[porlick]

Pisząc o stolarzu, miałem na myśli kogoś z odpowiednimi maszynami, lub chociaż piłą, którą można ciąć dokladnie pod kątem prostym. To ważne, żeby się nie bujało, było solidnie i ładnie zrobione. Jak myślisz, że domowym sposobem by się mogło dobrze udać, to chyba przesadzasz. ?

Po drugie- jeśli kolumny zbytnio eksponują średnicę, samą zmianą wzmacniacza tego nie naprawsz, bo to już wymaga pokręcenia gałą albo loudness'a. 

[swiatek]

Godzinę temu, porlick napisał:

Jak myślisz, że domowym sposobem by się mogło dobrze udać, to chyba przesadzasz. ?

Jasna sprawa, zabierając się za to w domu, od razu 'biorę na klatę' brak idealności, ale w przeszłości robiłem różne półki, podstawki itd. a brak idealności kątów przy cięciu, później korygowałem pilnikami aż do skutku - mowa oczywiście o małych rzeczach i dechach i z naciskiem aby trzon konstrukcji nie był krzywy. Jakoś się to w miarę udawało po mocnym skręceniu. OK - kilka dech pamiętam, że musiałem wyrzucić, bo nic z tego nie wychodziło :D. Dążyłem do tego, aby trzon był prosty, a chybotliwość można było korygować nóżkami.  Idealnie nie było, ale jak wyszło to stało i to latami :)
 

Godzinę temu, porlick napisał:

Po drugie- jeśli kolumny zbytnio eksponują średnicę, samą zmianą wzmacniacza tego nie naprawsz, bo to już wymaga pokręcenia gałą albo loudness'a.

Zmiana wzmacniacza to zupełnie odrębna sprawa, mój Rotel się sypie - długi temat..  Trafiłem na felerny egzemplarz, a nawet dwa, bo CD też o kant tyłka rozbić. Kilka miesięcy walki i kilka odsyłań sprzętu do serwisu i udało mi się wywalczyć naprawę tylko CD w ramach gwarancji - wymienili tam wszystkie bebechy w CD (także mam jakby nówkę teraz), ale ze wzmacniaczem było znacznie trudniej i ciągle są z nim problem. Nie chcę już w niego inwestować cokolwiek. Do Rotela mam już awersję ? W sumie ciekawe - kupując wzmaka i CD nie z kompletu - oba zachowały się podobnie, działały do gwarancji - pod koniec 2 lat od zakupu oba w tym samym czasie zaczęły się sypać, jak zaprogramowane...

Tego "grata" wykorzystam póki co w innym pokoju pod inny cel, a szukam nowego wzmaka do muzy w tym opisanym w wątku pokoju, bo to właśnie tam najczęściej i najdłużej słucham muzy. Padło na razie na testy Vincenta, ciekawy jestem jak wyjdzie.
Niemniej dzięki za wskazówkę, nie będę oczekiwał cudów. Myślę, że bez korekty tonalnej w obecnych warunkach się nie obejdzie tak czy siak.
A może te posiadane Indiany Line - nie nadają się po prostu do cięższej muzyki i trzeba będzie za jakiś czas poszukać bardziej uniwersalnej alternatywy.



 

Edytowane 19 Stycznia 2020 przez swiatek

[jarekb]

przetestuj wysokość najlepszą , zamów formatki mdf z allegro i na wykończenie https://allegro.pl/oferta/granit-spray-decoupage-dekoracja-niebieski-kamien-7188344819 , a jak w drewnie to dogadaj się na olx z jakimś od ''desek do krojenia''

[porlick]

7 godzin temu, swiatek napisał:

Zmiana wzmacniacza to zupełnie odrębna sprawa, mój Rotel się sypie - długi temat.. 

Rzeczywiscie pechowo. Miałem kiedyś wieżę z at Sony, działał bezusterkowo, aż zabiło go bliskie wyładowanie. Niestety, procesora do 8-letniego amplitunera nie mieli nawet w europ. serwisie centralnym w Niemczech. Później było parę, też bezawaryjnych sprzętów innych firm, m.in. Yamaha, kupiona używana, "tymczasowo", a będąca u mnie ładnych parę lat. Obecny Denon mam nadzieję, że będzie podobnie. Mam natomiast uprzedzenie do Samsunga, bo z ich wyrobami mialem złe doswiadczenia- telefon, aparat foto, czy mikrofalówka okazały się bublami. 

Prace stolarskie w "Twoim stylu" też nie są mi obce, ale wolalbym, gdyby na fachowej maszynie mi ktoś przyciął raz, a dobrze. Przyjemność montażu zostawiam sobie. ???

[swiatek]

3 godziny temu, jarekb napisał:

przetestuj wysokość najlepszą , zamów formatki mdf z allegro i na wykończenie https://allegro.pl/oferta/granit-spray-decoupage-dekoracja-niebieski-kamien-7188344819 , a jak w drewnie to dogadaj się na olx z jakimś od ''desek do krojenia''

Ten spray to świetna sprawa, dzięki - zapamiętam!
Teraz wszystko zależy od czasu wolnego - jak będę miał w nadmiarze - pokombinuję, jak nie - kupię gotowca.

 

2 godziny temu, porlick napisał:

Miałem kiedyś wieżę z at Sony, działał bezusterkowo, aż zabiło go bliskie wyładowanie.

Też pechowo ? 

2 godziny temu, porlick napisał:

Obecny Denon mam nadzieję, że będzie podobnie.

Miałem też Denona - produkcja marketowa, przekazałem mamie po przesiadce na Rotela i ma już chyba z 6-7 lat, a dalej śmiga bez problemów. A w Rotel coś takiego jak potencjometry wysiadły po roku... jak w tanich tandetach i gdybym jeszcze kręcił jak wariat - a praktycznie nie używałem.

2 godziny temu, porlick napisał:

Mam natomiast uprzedzenie do Samsunga

Akurat u mnie mają plusa - mam TV i soundbar - wszystko działa bez zarzutu (odpukuję bo jak pochwalę to zaraz szlag trafi ? )

 

2 godziny temu, porlick napisał:

Prace stolarskie w "Twoim stylu" też nie są mi obce, ale wolalbym, gdyby na fachowej maszynie mi ktoś przyciął raz, a dobrze. Przyjemność montażu zostawiam sobie. ???

W zasadzie to masz rację i też bym wolał w ten sposób ?