Kawa

[ASURA]

Podtrzymuję, to jest efekt jo jo w gospodarce rynkowej 

 

p.s. kawę na wysokości 1800 metrów za bardzo nic nie żre a te niżej wiadomo trzeba pryskać! 

Mnie nawet po tej ciepłej zimie grzyb trawnik zaatakował i czekam aż temperatura w nocy wzrośnie powyżej zera co by popryskać i nie mieć dużych strat i znów wydatki ale to jest ok 40 groszy na m2 przy 6 opryskachw roku co trzeba zrobić żeby 30-50 % powierzchni nie zasiewać od nowa

Ogólnie to taka moja prywatna " teoria spiskowa"

 

Wojna na Ukrainie po tych trzech latach używania środków wybuchowych na bazie azotu wydzieliła tyle azotu do atmosfery że rozchodząc się po kuli ziemskiej w postaci pyłu azot skutecznie zaczął zasilać patogeny grzybowe do intensywnego rozwoju na zaatakowanych roślinach 

[ASURA]

6 godzin temu, ASURA napisał:

Wojna na Ukrainie po tych trzech latach używania środków wybuchowych na bazie azotu wydzieliła tyle azotu do atmosfery że rozchodząc się po kuli ziemskiej w postaci pyłu azot skutecznie zaczął zasilać patogeny grzybowe do intensywnego rozwoju na zaatakowanych roślinach 

Czy to aby w Intelstelarze nie było tylko coś innego zaczęło rozwijać niepożądane organizmy?

[partick]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Parę lat temu na tym jak i na nas_zeaudio^._pl  pisałem że Jura nie jest taka świetna co do jakości zaparzanej kawy jak ją malują. Jest robiona w Chinach poza składanym z Chińskich części w EU najwyższym modelem   to napotykałem się na duży protest użytkowników i potencjalnych użytkowników. Odsyłanie do serwisu ekspresów po 20 tysiącach kaw mimo wrzucania tabletki, zmiękczacza wody, płukanek etc. wykonywanych zgodnie z wyświetlanym komunikatem to też nie do końca przy wydanych ok tysiącu złotych było w porządku jak na lansowanie (nawet nie wiedziałem że aż tak!) klasy ultra premium 

[il Dottore]

11 godzin temu, ASURA napisał:

Jura nie jest taka świetna co do jakości zaparzanej kawy jak ją malują

Automaty są dobre dla ludzi, którzy chcą po prostu kawy a nie jakości.

[partick]

Automaty są dobre dla ludzi, którzy chcą po prostu kawy a nie jakości.

Przypomina to podejście do skrzyni biegów w samochodzie.

[marcinmarcin]

2 godziny temu, partick napisał:

10 godzin temu, il Dottore napisał:

Automaty są dobre dla ludzi, którzy chcą po prostu kawy a nie jakości.

Przypomina to podejście do skrzyni biegów w samochodzie.

tylko że w samochodach się to akurat zmieniło... automaty są szybsze i pewniejsze niż rąsia

[Szkice]

I w dodatku ciasteczko jak krążek od hokeja. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

12 godzin temu, il Dottore napisał:

Automaty są dobre dla ludzi, którzy chcą po prostu kawy a nie jakości.

Przepłacone 150% automaty są dla takich osób jak Ty

[il Dottore]

2 minuty temu, ASURA napisał:

Przepłacone 150% automaty są dla takich osób jak Ty

Nie wmawiaj mi dziecka w brzuch, pliz. Swoje chamskie teksty zachowaj dla siebie.

Ja nie piję 10x przepłaconego gówna z pokątnych pseudopalarni, których właściciele gufno wiedzą o kawie, za to wiedzą, jak rżnąć naiwniaków na kasę. Jak tam będziesz następnym razem, to ich zapytaj, ile czasu w ubiegłym roku spędzili zawodowo w Ameryce Południowej, ile w Azji, ile w Afryce. Dowiesz się, że poza swoją gminę nosa nie wyściubili.

A właściciel Lucafe Gian Luca Venturelli od 30 lat podróżuje po całym świecie w poszukiwaniu najlepszych odmian i plantacji.

Takie małe polskie misie potrafią tylko robić "znafców" Twojego pokroju w bambuko, nic więcej.

Jak wiem, jak się robi biznes kawowy, bo mój wujek miał swego czasu 20% rynku kawy w Polsce. I w Ameryce Środkowej wciąż siedział, albo Ameryka Środkowa przyjeżdżała do niego. W takim Peru poruszał się z prywatną uzbrojoną ochroną. Wszystko, żeby dostarczyć polskiemu konsumentowi jakość, o jakiej na rodzimym rynku nikt wówczas nie słyszał. Twoje "odkrycia" ja przerabiałem jakieś 30 lat temu. Musiałbyś zobaczyć fabryczne laboratorium u wujasa - czego oni tam nie mieli!

Więc wybacz - pokątni palacze, zainteresowani jedynie windowaniem cen, wzbudzają u mnie jedynie uśmiech politowania. A jeszcze bardziej ich klienci.

[Szkice]

Dożyliśmy czasów gdzie ekspres jest ważniejszy od kawy  rower od trasy.

Sprzęt od zabawy, i chu j większy od głowy 

 

[Szkice]

Mówiąc żargonem: zsij kolbę

Ktoś dostanie dziś w mordę 

Rzeczy zmielą nas w pył? Drobnej!

Jak z piwem, kawę pij mądrze 

Zmieniaj rzadko jak pin w fonie

Wypijam litr w dobie 

 

No to po piwku i luzu tam

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kghm]

W dniu 5.03.2025 o 19:01, ASURA napisał:

Jest robiona w Chinach poza składanym z Chińskich części w EU najwyższym modelem 

Guzik wiesz o Jurach, tłumaczyłem ci parę miesięcy temu co i gdzie jest produkowane, a Ty dalej będziesz bredził po swojemu. Sprawiałeś wrażenie jak byś zrozumiał, jednak po czasie dalej wracasz do swoich wydumanych głupot, które powtarzasz w kółko jak mantrę. Nie wiesz, nie masz pojęcia, to nie pisz.

[Szkice]

Wiadomo nie od dziś, że eksoresy rocket czy jura to najgorszy syf mają tylko dobry marketing.

 

Ja miałem szczęście i mam ekspres quick mill, który swoim wysublimowanym stylem nadaje każdemu zmielonemu ziarnku kawy smak, który zostaje w ustach przez długi czas. Jest niczym woda na saharze, las pełen złocistych promieni przebijających się przez korony drzew, bh ogrzać i ukazać piękno owoców, co ja puerd ole...

 

 

Technologia sprawia, że jesteśmy coraz to głupsi i oddalamy sieyod życiodajnej energii. Kto z was, z nas ostatnio gołą stopą szedł po lesie, nabijając sobie kamienie? No kto?!

[kghm]

13 minut temu, Szkice napisał:

Kto z was, z nas ostatnio gołą stopą szedł po lesie, nabijając sobie kamienie? No kto?!

A w jakim celu? 

[Szkice]

31 minut temu, kghm napisał:

A w jakim celu? 

By uziemić organizm 

[TomekL3]

Wystarczy chodzić po trawie czy ziemi.

[Szkice]

Godzinę temu, TomekL3 napisał:

Wystarczy chodzić po trawie czy ziemi.

Dokładnie 

[marcinmarcin]

6 godzin temu, Szkice napisał:

Kto z was, z nas ostatnio gołą stopą szedł po lesie, nabijając sobie kamienie? No kto?!

i łapiąc borelioze od kleszcza 😛 

[Szkice]

27 minut temu, marcinmarcin napisał:

i łapiąc borelioze od kleszcza 😛 

Mnie kleszcze się brzydzą. Od 36 lat mieszkam na wsi i zawsze był las blisko i nic. Odpycham je 

[marynarz80]

...O pomylka , oczywiscie przy kawie tak sie nie zabawiaja .....sorry

Edytowane 7 Marca przez marynarz80

[Szkice]

Należy nacierać się odchodami łaskuna palmowego

[sir.jax]

W dniu 6.03.2025 o 17:15, marcinmarcin napisał:

tylko że w samochodach się to akurat zmieniło... automaty są szybsze i pewniejsze niż rąsia

Tak, a jak się zepsują to rąsie też opadają przy kosztach naprawy, no i spalanie ździebko też większe niestety.

Automatów i półautomatów jest od ch...., o których Ty mówisz? 

 

 

[Szkice]

5 minut temu, sir.jax napisał:

Tak, a jak się zepsują to rąsie też opadają przy kosztach naprawy, no i spalanie ździebko też większe niestety.

Automatów i półautomatów jest od ch...., o których Ty mówisz? 

 

 

tot ak jak z ekspresem też automat jak się zepsuje, zostaje rąsia, czajnik prawie wrzątek i fusy

[sir.jax]

W dniu 5.03.2025 o 09:34, ASURA napisał:

Bardzo prosto, trzeba przejść z alternatywnego sposobu zaparzania gdzie idzie +30 gram

30g to na pół litra naparu 🙂 dla dwóch osób może.

Z 17g/255ml dripp standard, 18g/270ml Hario immersion Shift, 18g/280ml dripp standard.

To wszystko dozy na jedną kawę. 

[ASURA]

11 godzin temu, Szkice napisał:

Kto z was, z nas ostatnio gołą stopą szedł po lesie, nabijając sobie kamienie? No kto?!

Formica rufa

[ASURA]

W dniu 6.03.2025 o 19:38, il Dottore napisał:

A właściciel Lucafe Gian Luca Venturelli od 30 lat podróżuje po całym świecie w poszukiwaniu najlepszych odmian i plantacji.

Złapał 3 x ebole, raz malarię i dwa razy brzydką chorobę i mu się smak przez to zmienił!

Piłem tą kawę w Szkocji robioną przez dwa rożne teamy włoskie w dwóch różnych kawiarniach jeden męsko damski, drugi damsko damski i specjalnie to się nie różni od kawy w Macu... znaczy twój gust i to ostatnie szanuję i nie dyskutuję z tym

To tak tyle na temat podróży za pieniądze pijących kawę!

Kawa potrafi od 3 do 9 razy w sezonie się zmieniać smakowo bo wiele warunków pogodowych, etc jest niepowtarzalnych w przyrodzie. Ten twój Gian Luca Venturelli musiał by mieć rakietę w d... co by na każdym kontynencie być na bieżąco z smakami które przechodzą mu obok nosa a za tym jego klęczących na kolanach wielbicieli

Idż lepiej do tych swoich konfowych klimatów, głosuj na Menzena i nie zdziw się że się zbudzisz z reką w nocniku...

 

W sumie jesteś daleko z tąd i nie wrócisz tu za tym ból d... będzie leciuchny wytrzymasz, lub wyemigrujesz na Teneryfę

[ASURA]

3 godziny temu, sir.jax napisał:

W dniu 5.03.2025 o 09:34, ASURA napisał:

Bardzo prosto, trzeba przejść z alternatywnego sposobu zaparzania gdzie idzie +30 gram

30g to na pół litra naparu 🙂 dla dwóch osób może.

Z 17g/255ml dripp standard, 18g/270ml Hario immersion Shift, 18g/280ml dripp standard.

To wszystko dozy na jedną kawę. 

Z latoroślą  rozmawiałem też jest na wyższym poziomie z alternatywą 60g/litr szkolnie mu idzie. 

Jednak u mnie idzie na kolbie niby więcej bo 388g na litr ale ja tylko dziennie parzę 2 czasem 3 kawy parzone na cappuccino 9,7gram na 25ml    tak że jeden dripp standard  to moje dwie kawy dziennie czyli w alternatywie jednak zużywasz drugie tyle kawy na dobę co ja i to jest to a raczej ta rezerwa gdzie przy kryzysie z kawą można by było zejść co by ceny nie poszły tak w górę (co dzieje się jak z sinusoidą nie tylko w biznesie kawowym ot mamy hossę i bessę )

21 godzin temu, kghm napisał:

Guzik wiesz o Jurach

Guzik wiem ale naprawiałem i zamawiałem do nich części tak że problem marketingu Jury i kar które nałożono poznałem wcześniej z innej strony tej bardziej technicznej. 

Z kawy miałem na Bialettim więcej radości niż z biurwowca

 

Przypomnę że większość włochów pije kawę właśnie z ręcznych kawiarek stawianych na gazie e te sprawy z kawą włoską z ekspresu to takie legendy z mchu i paproci

Edytowane 7 Marca przez ASURA

[il Dottore]

31 minut temu, ASURA napisał:

wyemigrujesz na Teneryfę

Jest to możliwe. Kult tam przyjeżdża na koncerty więc nudno nie będzie. 🙂

32 minuty temu, ASURA napisał:

głosuj na Menzena

Ja na Brauna. Na Memcena dopiero w 2 turze.

[ASURA]

5 godzin temu, Szkice napisał:

5 godzin temu, marcinmarcin napisał:

i łapiąc borelioze od kleszcza 😛 

Mnie kleszcze się brzydzą. Od 36 lat mieszkam na wsi i zawsze był las blisko i nic. Odpycham je 

Spoko, każda potwora znajdzie swego amatora. dwa tygodnie na neurologii leżałem i widziałem jakie straszne rzeczy z ludźmi zrobiła Borelioza tak że jednak bądź ostrożny w lesie i nie tylko bo kleszczów na łąkach jest masa; masz psa to powinieneś wiedzieć skąd je łapie