NAD 3100 Monitor Series czy NAD c326bee

[Gość tulifi]

Witam. Jestem posiadaczem starego NAD-a 3100 Monitor Series.
Ostatnio miałem okazję przetestować również NAD-a, lecz dużo nowszego - c326bee.
Moje pytanie brzmi.. który powinien być lepszy? (zupełnie dwie różne klasy, ale też wiek).
Moje odczucia z c326bee to - spadek przejrzystości w scenie, posklejane dźwięki w jedną masę, podbity bas jak w taniej wieży "bum, bum",
albo to moje nieprzyzwyczajenie może do cieplejszego brzmienia?
NAD 3100 w mym odczuciu gra za to dokładniej m.in w scenie, bardziej dźwięcznie w "cymbałkach" choć są cichsze.
Jedyną wadą starszego modelu jest pogłos jak z metalowego wiaderka w nisko-średnich częstotliwościach.
Ale do sedna - który teoretycznie powinien być lepszy?
Korci również system A w c236bee. Pozdrawiam.

[McGyver]

4 minuty temu, tulifi napisał:

Jestem posiadaczem starego NAD-a 3100 Monitor Series.
Ostatnio miałem okazję przetestować również NAD-a, lecz dużo nowszego - c326bee.
Moje pytanie brzmi.. który powinien być lepszy?

Sam porównywałeś, więc nie rozumiem sensu zadawania takich pytań.

 

5 minut temu, tulifi napisał:

Moje odczucia z c326bee to - spadek przejrzystości w scenie, posklejane dźwięki w jedną masę, podbity bas jak w taniej wieży "bum, bum" (...) NAD 3100 w mym odczuciu gra za to dokładniej m.in w scenie, bardziej dźwięcznie w "cymbałkach" choć są cichsze.

No i tu masz odpowiedź której sam sobie udzieliłeś. 

 

6 minut temu, tulifi napisał:

albo to moje nieprzyzwyczajenie może do cieplejszego brzmienia?

Lepiej zaufać swoim własnym uszom niż opinii bliżej niezidentyfikowanych bytów wirtualnym które wezmą udział w tutejszej dyskusji.

[Gość tulifi]

Pytam z ciekawości, i biorę pod uwagę być może moje przyzwyczajenie do 3100 (być może niesłuszne).

Do tego system A w c326bee zastanawia.

Edytowane 4 Grudnia 2020 przez tulifi

[Yankes]

40 minut temu, tulifi napisał:

Pytam z ciekawości, i biorę pod uwagę być może moje przyzwyczajenie do 3100 (być może niesłuszne).

Do tego system A w c326bee zastanawia.

Nad Monitor Series to w dalszym ciagu bardzo dobre klocki. Jedynie ostatnio ceny na znanych portalach poszybowały stanowczo za wysoko.Ostatnio słuchałem 3300 i byłem pod wielkim wrażeniem.

[Adam J.]

Tak jest, uszy uszy.

 

[Gość tulifi]

Dużo wykonałem prób - co chwilę zmiana z jednego wzmacniacza kable w drugi i tak przez kilka dni. Być może było to jakieś "psychiczne" nastawienie. Obecnie po przerwie nie mam okazji przesłuchać. Zastanawiam się jeszcze nad Arcam A80, ale to już odrębny temat po za NAD.. tak samo jak odrębny od mojego zestawu (reszty).. cd-ka i tunera NAD-a, nie mam pojęcia jakby to współgrało. Dzięki za odpowiedzi z "uszami", ale serio trochę się zajechałem z testowaniem i już chyba organizm miał ogólnie dość. Aha - dodam jeszcze iż pliki mp3 a flac czy wave z kompa grały z wyczuwalną różnicą od nowego NAD-a. W nowym jakby wszystkie grały podobnie, dźwięk był taki sklejony w jedną masę. Do dziś tego nie kumam. No ale wspomniane przez was uszy może nie zawiodły?

Edytowane 4 Grudnia 2020 przez tulifi

[McGyver]

4 minuty temu, tulifi napisał:

pliki mp3 a flac czy wave z kompa grały z wyczuwalną różnicą od nowego NAD-a.

Ni cholery z tego zdania nie rozumiem. 

 

5 minut temu, tulifi napisał:

W nowym jakby wszystkie grały podobnie, dźwięk był taki sklejony w jedną masę. Do dziś tego nie kumam.

A ja kumam, z opisu wynika że wzmacniacz sobie nie radzi z różnicowaniem nagrań. Sklejanie dźwięków w jedną masę dla mnie byłoby nieakceptowalne.

[Gość tulifi]

pliki mp3 a flac czy wave z kompa grały z wyczuwalną różnicą od nowego NAD-a.

Ni cholery z tego zdania nie rozumiem. "

 

W sensie stary wzmacniacz lepiej sobie radził. Puszczałem ten sam kawałek w mp3, flac i wave.

 

Edytowane 4 Grudnia 2020 przez tulifi

[McGyver]

Teraz, tulifi napisał:

stary wzmacniacz lepiej sobie radził

Skoro tak uważasz, to po co się jeszcze pytasz co wybrać? Wybierasz wzmacniacz dla siebie czy dla gawiedzi?

[Gość tulifi]

Teoretycznie nowy może powinien zagrać lepiej, inna już technologia. Może się mylę. 

[McGyver]

2 minuty temu, tulifi napisał:

Może się mylę. 

Tu masz sto procent racji ?

[don111]

Wg mnie 3100 to nieciekawie grający wzmacniacz jak na Nada, płaski dźwięk, bez emocji. Dziwie się że c326 zagrał gorzej, choć jakaś rewelacja to też nie jest. Może masz inne, słabsze ogniwa w systemie, które trochę zniekształcają końcowy obraz.

[Gość tulifi]

Z tymi ogniwami w systemie to nie wiem. Wzmacniacz c326 był nówka. A jaki wzmacniacz NAD-a byście polecili? Może coś z serii 304?  https://fr.audiofanzine.com/ampli-hifi/nad/304/ bądź ciut nowsze? Ale raczej nie z serii c326 czy 356 itd (prócz słabego dźwięku.. problem i z potencjometrem - ustawienie min głośności graniczy z cudem).

Edytowane 5 Grudnia 2020 przez tulifi

[Gość tulifi]

Napiszę tak (przepraszam za drugi wpis z rzędu). NAD 3100 mi się trochę już znudził, chciałem coś nowszego, ale dźwięk według mnie ma dobry. NAD c326bee nie spełnił moich oczekiwań również wbrew co piszą "sponsorzy" ze sklepów i nie tylko "sponsorzy". Może ktoś jeszcze napisze coś o Arcam A 80 (choć to już inny temat) no i jak wyżej.. może seria 304..

[McGyver]

2 godziny temu, tulifi napisał:

jaki wzmacniacz NAD-a

A dlaczego NAD?

3 godziny temu, don111 napisał:

Dziwie się że c326 zagrał gorzej

A ja się nie dziwię.

[Dune]

NAD 3100 kosztował 1000marek w 1988r sporo wtedy jak na Nada, ale w ogólnej skali to co najwyżej entry-level był ;-) to że Nad C326 jest nowszy nic nie znaczy, nie ma żadnego postępu w budowie wzmacniaczy tego typu wtedy tak samo były klasy sprzętu i oceniano je w magazynach, swoją drogą mam kilka nr stereo zamowiłem z ebay.de  kiedyś bardziej patrzono na parametry o dźwięku się tak rozpisywano jak teraz, czytając współczesne magazyny mam wrażenie niekiedy, że recenzent to poeta jakiś :-)

[Yankes]

11 godzin temu, tulifi napisał:

Napiszę tak (przepraszam za drugi wpis z rzędu). NAD 3100 mi się trochę już znudził, chciałem coś nowszego, ale dźwięk według mnie ma dobry. NAD c326bee nie spełnił moich oczekiwań również wbrew co piszą "sponsorzy" ze sklepów i nie tylko "sponsorzy". Może ktoś jeszcze napisze coś o Arcam A 80 (choć to już inny temat) no i jak wyżej.. może seria 304..

Warto posluchać A 90.

[Rafał 73]

W dniu 4.12.2020 o 14:22, tulifi napisał:

Moje odczucia z c326bee to - spadek przejrzystości w scenie, posklejane dźwięki w jedną masę, podbity bas jak w taniej wieży "bum, bum",

Dokładnie tak gra c326. Mam i potwierdzam. Brak niskiego basu i posklejane instrumenty. Ja kupiłem go w ciemno bo był w dobrej cenie ale bardzo się rozczarowałem mimo, że sklepy hi fi go chwalą. Obecnie rzadko słucham muzyki, bo Nad do tego zniechęca. 

 

[zeta-j]

W tych Nad dźwięk kaszani preamp, jego ominięcie daje zupełnie inny dźwięk selektywny, przestrzenny, barwy nie da się uzyskać jak w droższych wzmacniaczach nowych za  ponad 5000zł, ale można odmulić te Nady poprzez ominięcie pre z bardzo słabego Nad C320bee zrobiło to wtedy zupełnie dobrze grający budżetowy wzmacniacz w końcu się dało tego słuchać wzmacniacz różnicował nagrania itd

[Kejup]

W dniu 5.12.2020 o 12:19, tulifi napisał:

Napiszę tak (przepraszam za drugi wpis z rzędu). NAD 3100 mi się trochę już znudził, chciałem coś nowszego, ale dźwięk według mnie ma dobry. NAD c326bee nie spełnił moich oczekiwań również wbrew co piszą "sponsorzy" ze sklepów i nie tylko "sponsorzy". Może ktoś jeszcze napisze coś o Arcam A 80 (choć to już inny temat) no i jak wyżej.. może seria 304..

A może c356bee ale po modyfikacji?

Całkiem inne granie. 

Jak jesteś ze śląska to zapraszam na odsłuch ?

[McGyver]

10 godzin temu, Kejup napisał:

Jak jesteś ze śląska to zapraszam na odsłuch ?

No to się nigdy nie spotkacie bo Ty nie jesteś ze Śląska.

[Kejup]

45 minut temu, McGyver napisał:

No to się nigdy nie spotkacie bo Ty nie jesteś ze Śląska.

Haha no racja ?

Mac wiadomix że z Zagłębia ale upraszczam bo ludzie spoza regionu często nie kumają a że graniczymy ze Śląskiem to dużej różnicy nie ma ?

 

P.S.

My sąsiady zza płota a też jakoś nie możemy się spotkać ?

[McGyver]

6 minut temu, Kejup napisał:

graniczymy ze Śląskiem to dużej różnicy nie ma ?

W ujęciu geograficznym nie, ale w ujęciu historycznym, kulturowym, a nawet językowym, to już tak.

 

8 minut temu, Kejup napisał:

My sąsiady zza płota a też jakoś nie możemy się spotkać ?

Warto coś z tym zrobić.

[Kejup]

3 minuty temu, McGyver napisał:

W ujęciu geograficznym nie, ale w ujęciu historycznym, kulturowym, a nawet językowym, to już tak.

Jak najbardziej. Zawsze to tłumaczę ludziom którzy nie wiedzą o co chodzi ale nie to jest istotą tego forum i przyznaję że trochę mi się nie chce.

6 minut temu, McGyver napisał:

Warto coś z tym zrobić.

Oj tak. Musisz mnie kiedyś odwiedzić posłuchać moich popierdółek ?

[Gość tulifi]

20 godzin temu, Rafał 73 napisał:

Obecnie rzadko słucham muzyki, bo Nad do tego zniechęca. 

 

No coś w tym jest. Kiedyś na Denon-ie z Tannoy więcej słuchałem muzyki aczkolwiek NAD ze starszymi już B&W uświadomiły mnie z plikami mp3 a plikami bez kompresji itd.

17 godzin temu, Kejup napisał:

A może c356bee ale po modyfikacji?

Całkiem inne granie. 

Jak jesteś ze śląska to zapraszam na odsłuch ?

Mieszkam niedaleko śląska (województwo obok ?). Myślałem nad 356 ale bez modyfikacji raczej.

 

Zboczę z tematu...

co myślicie o ROTEL A11 + Bowers & Wilkins 606? Słuchał ktoś? lub coś podobnego? Jak jest z elektroniką Rotela w porównaniu z takim np NAD 356?

Edytowane 5 Stycznia 2021 przez tulifi

[Gość tulifi]

A jednak nie Rotel A11, prędzej A10 (ma in/out record).. potrzebna mi funkcja. Także chyba Rotel ogólnie odpada.

[Rafał 73]

W dniu 4.01.2021 o 16:37, zeta-j napisał:

W tych Nad dźwięk kaszani preamp, jego ominięcie daje zupełnie inny dźwięk selektywny, przestrzenny,

Może i poprawi rozdzielczość dźwięku ale basu raczej nie przybędzie a to największy minus. W porównaniu do CA a500 i CA a1 V3 zdecydowanie w Nadzie brakuje najniższego rejestru. Nie jestem basolubem, ale nagrania powinny mieć trochę ciężaru dla przyjemniejszego odbioru a Nad gra tylko podbitym średnim. Nawet jak zejdę z pokrętłem basu na 15-16 to niewiele się zmienia. Także lipa ten Nad. Heh, zachciało mi się nowego wzmacniacza...

[zeta-j]

3 minuty temu, Rafał 73 napisał:

Może i poprawi rozdzielczość dźwięku ale basu raczej nie przybędzie a to największy minus. W porównaniu do CA a500 i CA a1 V3 zdecydowanie w Nadzie brakuje najniższego rejestru. Nie jestem basolubem, ale nagrania powinny mieć trochę ciężaru dla przyjemniejszego odbioru a Nad gra tylko podbitym średnim. Nawet jak zejdę z pokrętłem basu na 15-16 to niewiele się zmienia. Także lipa ten Nad. Heh, zachciało mi się nowego wzmacniacza...

Który to model Nad i z czym to gra, kolumny

[Rafał 73]

4 minuty temu, zeta-j napisał:

Który to model Nad i z czym to gra, kolumny

Pisałem wyżej, że c326. Kolumny Tannoy Mercury 7.4 które w bezpośrednim porównaniu wygrały z Dali Zensor 7. Zdecydowanie dźwięk z Tannoy bardziej mi odpowiadał. 

[zeta-j]

41 minut temu, Rafał 73 napisał:

Pisałem wyżej, że c326. Kolumny Tannoy Mercury 7.4 które w bezpośrednim porównaniu wygrały z Dali Zensor 7. Zdecydowanie dźwięk z Tannoy bardziej mi odpowiadał. 

To dziwne żeby w podłogówkach brakowało niższego basu nawet ze wzmacniaczem który dozuje go oszczędnie skuteczność te kolumny też mają wysoką, nie wiem w jakim pomieszczeniu to gra, ale może spróbuj pobawić się z ustawieniem, ogólnie szare Nady to budżetówka i wiele nie można oczekiwać po tym, można sprzedać dołożyć trochę i szukać czegoś na rynku wtórnym za min 3000zł