Kupno gramofonu do 2500zł

[gitarrra]

Dzięki KALIBER ale nie moja "bajka".

[Gość]

Godzinę temu, gitarrra napisał:

Dzięki KALIBER ale nie moja "bajka".

To wątek to będzie taka klasyka tematu, o tym jak to Polak gramofon kupował. ?

  

[Gość]

Pomogę ci. Połowa budżetu na wkładką, połowa na gramofon ?  

[gitarrra]

Winylomaniak...jesteś WIELKI. Dzięki

Tylko jak to się ma do mojego pytania o  gramofon Sony?

[Gość]

23 minuty temu, gitarrra napisał:

Winylomaniak...jesteś WIELKI. Dzięki

Tylko jak to się ma do mojego pytania o  gramofon Sony?

Sony PS-X7? 

To była taka podrasowana wersja PS-X6, z tego co podają źródła, wersja exportowa, do sprzedaży poza Japonią

Różniła się, rurką ramienia, ta była z lepszego materiału, headshellem, ten też był z lepszego materiału, oraz matą, ta miała wypełnienie silikonowe - rzadkie rozwiązanie, a bardzo ciekawe  oraz  np zawiasami, te były przykręcane na śrubki z nakrętkami a nie wkręcane na wkręty

W tym egzemplarzu, do którego podałeś link, jest tak:

Pokrywa jest z tyłu pęknięta, mata jest wprawdzie silikonowa, ale te maty, po tylu latach, nadaję się jedynie do wyrzucenia, są pofałdowane, wybrzuszone itd, lata zrobiły swoje. Oryginalnego headshella Sony, nie ma, a jest drogi - bywa że i 300 złotych trzeba zapłacić , gdyż występuje tylko w tym modelu, jest w kolorze czarnym.

Cokolwiek ten egzemplarz zmęczony, widać po lewe stronie jakieś przetarcie na rogu.    

Dopiero teraz doczytałem, że w zestawie nie ma docisku, headshella i wkładki ? 

Nawet jakby były, to nie warto, a jak nie ma to nie ma o czym mówić

Ramię bez regulacji wysokości, stosunkowo krótkie. 

Jak już ma być Sony, to od PS-X 50 i wszystko co wyżej   

 

                 

Edytowane 4 Marca 2021 przez Gość

[gitarrra]

No widzisz...można?Jeszcze są w Tobie ludzkie odruchy.

Dzięki.

[Gość]

48 minut temu, gitarrra napisał:

No widzisz...można?Jeszcze są w Tobie ludzkie odruchy.

Dzięki.

Ja po prostu nie zauważyłem twojego pytanie o ten Sony ?

Połowa na gramofon, połowa na wkładkę gramofonową, i ma to być stosownie dobrane, pod względem parametrów. 

 

 

[gitarrra]

Taaa...nie zauważyłeś,jasne.Nie tłumacz się.?

Jak ten wątek potrwa trochę dłużej to jeszcze przeciągnę Cię na jasną stronę mocy.Jeszcze będą z Ciebie ludzie,zobaczysz.

A tym czasem..."may the force be with You".

[Gość]

Godzinę temu, gitarrra napisał:

Taaa...nie zauważyłeś,jasne.Nie tłumacz się.?

Jak ten wątek potrwa trochę dłużej to jeszcze przeciągnę Cię na jasną stronę mocy

A tym czasem..."may the force be with You".

Już to dawno zrozumiałem, gdzie jest jasna strona mocy, a gdzie ciemna

[treborzg]

W dniu 24.02.2021 o 11:55, gitarrra napisał:

To miłe,że chcecie mi pomóc ale gdyby to komuś umknęło to jest to temat o zakupie gramofonu do 2500 zł a nie o igłach i wkładkach.Gdy już kupię patefon to chętnie poczytam co macie do powiedzenia w tych tematach.Nie jest to również temat o nowych Technicsach...mniejsza o to na raty czy też nie.Gdybym takiego chciał to założyłbym taki temat.

I tego się trzymaj. Tak sobie założyłeś i na tym się skup. Na początek kwota ci spokojnie wystarczy. Nie kupuj szrotu od Helmuta albo od babci z piwnicy bo za chwilę się zdziwisz i włożysz w niego drugie tyle.

Na ten początek kup sobie Pro-jecta w wersji SB (one posiadają przełącznik obrotów a w pozostałych wersjach trzeba przekładać pasek - taka mała ale dla niektórych istotną różnica). Może to być model Debiuta, Essential albo Esprita. W tej cenie to praktycznie to samo a różnią się w zasadzie wyglądem. Montowane fabrycznie wkładki to 2mRed lub om10 - to też porównywalny poziom.

Za pre posłuży ci wspomniany Soniacz a jak ci się spodoba to z czasem sobie kupisz lepszą igłę do Reda lub OMki a i o lepszym pre też pomyślisz.

Na ten początek ci spokojnie wystarczy. Sprzęt będziesz miał nowy z gwarancją a i muzycznie też z pewnością będziesz zadowolony. Nie będziesz narzekał.

U mnie natomiast gra Dual 505-4 ale ceny z eBaya zaczynają się chyba coś od 2700 więc nie będę ci więcej suszył o nim głowy. Choć to jest pół automat o który ci też chodziło. Jak będziesz chciał więcej niusów na jego temat to daj znać.

A wspomniane Projecty to niestety full manuale. Więc coś za coś. Ale we wspomnianym budżecie nic nowego a raczej lepszego nie dostaniesz.

pzdr,

W dniu 24.02.2021 o 14:23, KALIBER napisał:

Niech nikt nie zapomina o końcowym " łańcuchu " audio

wzmacniacz + kolumny .

? ... a po zakupie zdziwko że gramofon za 5 tysi nie gra - popieram w 100%

Edytowane 4 Marca 2021 przez treborzg

[Gość]

11 godzin temu, treborzg napisał:

Na ten początek kup sobie Pro-jecta w wersji SB (one posiadają przełącznik obrotów a w pozostałych wersjach trzeba przekładać pasek - taka mała ale dla niektórych istotną różnica). Może to być model Debiuta, Essential albo Esprita. W tej cenie to praktycznie to samo a różnią się w zasadzie wyglądem. Montowane fabrycznie wkładki to 2mRed lub om10 - to też porównywalny poziom.

U mnie natomiast gra Dual 505-4 ale ceny z eBaya zaczynają się chyba coś od 2700 więc nie będę ci więcej suszył o nim głowy. 

 

Gdybym ja, kierował się twoimi poradami, to nie zarobiłbym ani złotówki, a wręcz działałbym na szkodę swojej firmy.

Nie masz bladego pojęcia o gramofonach, cenach itd

Zobacz, na ebay-u za ile można kupić tego Dual, a nie są to żadne okazje, tylko oferty które czasem wiszą miesiącami.  1000 złotych, w bardzo dobrym stanie, tyle kosztuje, a dobra cena na ten model to 600-700 złotych. Bo tyle jest wart ten twój model po latach, w świetnym stanie....... 

Polecasz podstawowego Pro-Jecta, z dodatkową opcją przełączania obrotów, z którego trzeba zapałcic2 tys.

To bez sensu.

Zobacz kupiłem taki model - 160 złotych. Parametr techniczne, o rząd wielkości, lepsze od tego polecanego przez ciebie gramofonu na gumkę. Obsługa, wygoda użytkowania, również, o rząd wielkości lepsze....

Wymieniłem wszystkie elementy gumowe, wyczyściłem, nasmarowałem i będzie działał bezobsługowo przez następne 20 lat, ?

A wkładkę to sobie kupię, od razu, z najwyższej półki ?  

A jak przysnę w trakcie słuchania, to ramię samo wróci na podpórkę i wyłączy gramofon ?       

Edytowane 5 Marca 2021 przez Gość

[piotr6]

Ja tam też na początek polecam pro- jecta. 

Jak się nie słucha singli to przełącznik obrotów nie potrzebny. 

[Gość]

57 minut temu, piotr6 napisał:

Jak się nie słucha singli to przełącznik obrotów nie potrzebny. 

a jak się słucha tylko singli, to też nie jest potrzebny ?

 

Edytowane 5 Marca 2021 przez Gość

[gitarrra]

4 godziny temu, Winylomaniak napisał:

Wymieniłem wszystkie elementy gumowe, wyczyściłem, nasmarowałem i będzie działał bezobsługowo przez następne 20 lat

Winylomaniak...czy Ty nie zajmujesz się przypadkiem recyklingiem?Wiesz...jestem na forum od niedawna więc wolę zapytać.

I żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał.Recykling to bardzo pożyteczna rzecz.

[gitarrra]

Tadammmm....już jest,niemalże ganz neue.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A swoją drogą...czym Ty je tak picujesz , że się świecą ja psu wiesz co?

16 godzin temu, treborzg napisał:

Na ten początek kup sobie Pro-jecta w wersji SB (one posiadają przełącznik obrotów a w pozostałych wersjach trzeba przekładać pasek - taka mała ale dla niektórych istotną różnica). Może to być model Debiuta, Essential albo Esprita.

A mógłbyś podać jakieś przykłady bo jeśli chodzi o Pro-Ject to poza modelem "The Classic",który ma dość "specyficzny" wygląd(mi akurat bardzo się podoba) za cholerę ich nie rozróżniam i nie wiem jak się pozycjonują względem siebie.

Jeśli chodzi o nowe to myślałem o takim

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Marca 2021 przez gitarrra

[Gość]

Godzinę temu, gitarrra napisał:

A swoją drogą...czym Ty je tak picujesz , że się świecą ja psu wiesz co?

Cały dowcip polega na tym, że nie ma tutaj, żadnego picowania, to jest po prostu dokładnie wyczyszczone. 

Obudowa, ramię, mata są umyte szmata i płynem do mycia naczyń, następne wypolerowane suchą szmatką , na sucho, bez żadnych dodatkowych środków. Pokrywa jest wpierw przeszlifowana papierem ściernym o różnych gradacjach, na mokro, a następnie  wypolerowana z życiem pasty do lakierów samochodów, i gąbki. Talerz jest wypolerowany z użyciem szmatki i samochodowej pasty polerskiej do aluminium. 

Ten model, był tanio sprzedawany, być może dlatego, że miął pokrywę na śladami użycia gorącego narzędzia - nie wiem co to mogło być, trzeba było zacząć od zeszlifowanie tych śladów, papierem o dość niskiej gradacji

Być może również dlatego że zamiast jednej nóżki, były naklejone na siebie trzy podkładki pod meble - o czym sprzedający nie wspomniał, pozostałe trzy nóżki też były w słabym stanie i wymagały renowacji.

Ale chyba głównie dlatego że buczał okrutnie, a według sprzedającego był w pełni sprawny ? 

No to rzuciłem pacjenta na plecy, odkręciłem spód, posłuchałem popatrzyłem i wszystko było jasne. Zawieszenie gumowe transformatora zrobiło się twarde jak kamień. Wziąłem nożyczki, polską matę Unitra i wyciąłem stosowne podkładki, przy okazji poprawiając trochę producenta, i inaczej zamontowałem transformator.  Cisza jak makiem zasiał. ?

Jak już pacjent leżał na plecach, usunąłem stare smary, nałożyłem nowe, zdemontowałem całą konsolę z przyciskami, wyczyściłem, nasmarowałem co trzeba

 To nie trzeba żadnej specjalistycznej wiedzy, ale trochę wprawy i doświadczenia trzeba mieć ?  

Bo jak przyjdzie nasmarować dźwignię opuszczania ramienia, i trzeba będzie rozkręcić pół mechanizmu, aby wyjąć sworzeń z tulejki to może, nie być tak prosto. Z złożeniem, bo z demontażem to zawsze jest prosto.                              

Edytowane 5 Marca 2021 przez Gość

[Gość]

Wydałeś 160 złotych, to masz jeszcze ponad 2 tys, na jakaś wypasioną wkładkę gramofonową, a nie bieda opcję, za dwie stówki. ?  

[Gość]

dodałem jeszcze, w porównaniu z takim chińczykiem, to mamy tutaj model o wręcz kosmicznej technologii, napęd bezpośredni z stabilizacją obrotów, parametry o rząd wielkości lepsze, automatyczne powrót ramienia, uruchamiany elektromagnesem  i czujnikiem foto, czyli nie jest to takie podstawowe mechaniczne rozwiązanie. Przełączanie obrotów w locie ?

     

[rochu]

Godzinę temu, Winylomaniak napisał:

Talerz jest wypolerowany z użyciem szmatki i samochodowej pasty polerskiej do aluminium.

Są talerze, których nigdy nie wolno polerować ani traktować żadną chemią.

Ale skoro wiesz wszystko o gramofonach, nie muszę pisać o które chodzi.

[bolo_senor]

3 godziny temu, gitarrra napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

trzeba mieć naprawdę pod kopułą coś nie tak , by od gerwazego vel. vinylomaniak gramofon kupić.

i to takie plastikowe gówno.

jeszcze od gerwazego wkładkę kup , to tytuł frajera roku będziesz miał zagwarantowany

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Marca 2021 przez bolo_senor

[Gość]

Godzinę temu, rochu napisał:

Są talerze, których nigdy nie wolno polerować ani traktować żadną chemią.

 

Zastanawiałbym się, gdyby to był jakiś wartościowy talerz, ale to jest talerz, który ja czasem wyprzedaję po 10-20 złotych ?  

Jeśli środek jest zalecany do alufelg, która, jedna, kosztuje kilkakrotnie więcej niż cały ten gramofon, to jestem przekonany, że da radę z tym talerzem ?

  

Edytowane 5 Marca 2021 przez Gość

[bolo_senor]

.

Edytowane 5 Marca 2021 przez bolo_senor

[rochu]

Godzinę temu, Winylomaniak napisał:

Zastanawiałbym się, gdyby to był jakiś wartościowy talerz, ale to jest talerz, który ja czasem wyprzedaję po 10-20 złotych ?  

?

  

Te o których piszę to 300-500zł używka.

1200zł nowy, ze starych zapasów.

[Gość]

1 minutę temu, rochu napisał:

Te o których piszę to 300-500zł używka.

1200zł nowy, ze starych zapasów.

To trzeba przeczytać co tam producent zaleca. lub zadać pytanie producentowi....... 

[bolo_senor]

2 godziny temu, Winylomaniak napisał:

Jeśli środek jest zalecany do alufelg, która, jedna, kosztuje kilkakrotnie więcej niż cały ten gramofon, to jestem przekonany, że da radę z tym talerzem

dureń , niby jesteś po jakiejś zawodówce mechanicznej a nie wiesz , że aluminium się utlenia pod wpływem powietrza. Polerką zdjąłeś warstwę lakieru który zabezpieczał talerz. Lakier w sprayu nie załatwi sprawy , bo się łuszczy. Pozostaje malowanie proszkowe , które jest droższe niż ten tt.

jeszcze od gerwazego wkładkę kup , to tytuł frajera roku będziesz miał zagwarantowany

Edytowane 5 Marca 2021 przez bolo_senor

[rochu]

31 minut temu, Winylomaniak napisał:

To trzeba przeczytać co tam producent zaleca. lub zadać pytanie producentowi....... 

Nigdzie tego nie przeczytasz.

Dowiesz się tego gdy talerz zacznie ci dzwonić a serwis zaproponuje ci wymianę talerza na nowy.

[bolo_senor]

.

Edytowane 5 Marca 2021 przez bolo_senor

[rochu]

...

[bolo_senor]

3 minuty temu, rochu napisał:

Nigdzie tego nie przeczytasz.

Dowiesz się tego gdy talerz zacznie ci dzwonić a serwis zaproponuje ci wymianę talerza na nowy.

,że co ?

 

[rochu]

Teraz, bolo_senor napisał:

,że co ?

 

..że polerując talerz zdarłeś lakier, którym był pokryty. A lakier był po to by nic nie dzwoniło a nie by świeciło się jak psu jajca.