Skocz do zawartości
IGNORED

Fantasy, science fiction, thriller, groza, przygoda, sensacja, kryminał. Książki które czytamy dla rozrywki.


Rekomendowane odpowiedzi

19 godzin temu, il Dottore napisał:

 

Nie rozpieszcza czytelników to fakt ale biorę w ciemno i liczę na wysoką formę mistrza 🙂

„Nie ma drogi do szczęścia, to szczęście jest drogą”

W dniu 10.11.2024 o 10:42, Neon47 napisał:

Aktualnie czytam "Bill. bohater galaktyki" Harry`ego Harrisona.

Bardzo dobra książka.

Klasyk

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

16 godzin temu, PanAntoni napisał:

Nie rozpieszcza czytelników to fakt ale biorę w ciemno i liczę na wysoką formę mistrza

Mam już kupioną na czytnik, ale się waham, czy jednak nie zabrać się najpierw za "Opowieści z meekhańskiego pogranicza"...

Edytowane przez burz
  • Moderatorzy
23 godziny temu, burz napisał:

Mam już kupioną na czytnik, ale się waham, czy jednak nie zabrać się najpierw za "Opowieści z meekhańskiego pogranicza"...

Jak wpadniesz Meekhan to będziesz czytał wszystko czyli 5 tomów po 700 stron. Trochę czasu zejdzie.

Łyknij Wiedźmina i będziesz miał z głowy.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

3 godziny temu, Neon47 napisał:

Aktualnie czytam "Rozdroże kruków" Andrzeja Sapkowskiego.

Jak wszyscy! 🙂 

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

W dniu 4.12.2024 o 12:45, stench napisał:

ak wpadniesz Meekhan to będziesz czytał wszystko czyli 5 tomów po 700 stron

No dobrze na razie na ebooku, sprawdzę w swoim czasie 🙂

„Nie ma drogi do szczęścia, to szczęście jest drogą”

Kończę nowego Geralta zwanego Geraldem. Cóż, dupy nie urywa.

O ile do sagi wracam regularnie co rok-dwa, o tyle nowe dziełko imć Sapkowskiego skończę "obczajać" i już do niego nie wrócę.

6 godzin temu, burz napisał:

Kończę nowego Geralta zwanego Geraldem. Cóż, dupy nie urywa.

O ile do sagi wracam regularnie co rok-dwa, o tyle nowe dziełko imć Sapkowskiego skończę "obczajać" i już do niego nie wrócę.

Smutne rzeczy powiadasz 😞 mam nadzieję ze po lekturze wykrzesze z siebie więcej optymizmu

„Nie ma drogi do szczęścia, to szczęście jest drogą”

Mnie nowa książka o Wiedźminie się podobała.

Jedyne do czego mogę się przyczepić to, że jest za krótka i bardzo szybko ją przeczytałem.

4 godziny temu, Neon47 napisał:

Jedyne do czego mogę się przyczepić to, że jest za krótka i bardzo szybko ją przeczytałem

Pan Sapkowski zdecydowanie nie rozpieszcza swoich fanów systematycznością wydawanych książek.

Jeżeli pojawiają się rzadko to chociaż niech będzie grubo, a jak cienko to ciut częściej 🙂

P.s Czy czytał ktoś serię: 

Illuminae ?

Książka autorstwa: Amie Kaufman i Jay Kristoff

„Nie ma drogi do szczęścia, to szczęście jest drogą”

Przeczytałem w Sieci informację, że Pan Sapkowski zaczął pisać nową powieść i za 3, 4 lata będzie gotowa.
To bardzo dobra informacja.🙂

  • Moderatorzy

Zestawienie 200 książek SF, które podobno warto przeczytać.

Ja odnalazłem w nim "Planeta spisek – Orson Scott Card" , który kiedyś czytałem i chciałem odświeżyć ale zapomniałem co to było.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

9 godzin temu, Neon47 napisał:

Przeczytałem w Sieci informację, że Pan Sapkowski zaczął pisać nową powieść i za 3, 4 lata będzie gotowa.
To bardzo dobra informacja.🙂

Jeżeli takie założenie jest na starcie to trzeba doliczyć jakieś 50 % 🙂

„Nie ma drogi do szczęścia, to szczęście jest drogą”

20 godzin temu, Neon47 napisał:

Sapkowski zaczął pisać nową powieść

Trylogia Narrenturm była FENOMENALNA. Moim zdaniem poziom Wiedźmaka.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • Moderatorzy

Dla mnie jako całość N jest lepsza od sagi W bo od początku do końca spójna. Saga W została zakończona  na siłę na zasadzie jak na 5 stronach domknąć kilka tysięcy stron a pewne ciekawe wątki dziwnie wprowadzono i dziwnie zakończono(Leo Bonhart).

Z Wiedźmina najbardziej lubię opowiadania, w tym "Sezon Burz". Nowego jeszcze nie czytałem.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Antoni Langer "Kremlowski Odwet".

Coś jak Tom Clancy, tylko w polskich współczesnych warunkach. Mamy złego Putlera, który wydaje rozkaz rozpoczęcia wojny hybrydowej przeciwko Polsce. Zawiązuje się specjalna grupa kagiebistów i najlepszych razwiedczików oraz specnazowców, która opracowuje plan dywersji przeciw instalacjom NATO oraz obiektom infrastruktury w Polsce.

Świetnie mi się to czytało, bo akcja toczy się w miejscach, które doskonale znam. 🙂 I te miejsca nawiedzane są przez kacapskich szpionów i dywersantów. Chodzą dosłownie po moich ulicach. 🙂 

Akcja dosyć wartka, wielowątkowa. Myślę, że warto przeczytać tę książkę, bo to jest dosłownie gotowy szczegółowy scenariusz wojny hybrydowej przeciw Polsce. Nie tylko hybrydowej! Wchodzimy na kolejne szczeble drabiny eskalacyjnej - mamy ataki rakietowe na Polskę oraz desant Specnazu.

Także polecam, nie znudzi Was.

1150620-352x500.jpg

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Skończyłem. Fabuła jest przerażająca, bo nadal możliwa. Na dodatek nie byłbym pewien, że Zachód, i Stany, mają takie jaja jak chce autor książki i w razie faktycznej napaści wykażą się stanowczością, szybkością działania i determinacją. Tym bardziej, że za chwilę za oceanem zacznie się prezydentura Pomarańczowego, który prawdopodobnie zechce oddać Ruskim zajęte przez nich tereny Ukrainy. 
Tak na marginesie chciałbym zobaczyć reakcję Trumpa na wejście bandyty do, dajmy na to, Mar-a-Lago i ogłoszenie, że teraz to jego. Swoje też oddałby tak ochoczo?

10 minut temu, burz napisał:

Fabuła jest przerażająca, bo nadal możliwa.

Jestem 100% przekonany, że takie rzeczy są obecnie w Moskwie na stole.

Masz rację, że lektura trochę przeraża, choć to tylko fikcja. Ale czy na pewno?

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

W dniu 15.12.2024 o 12:46, stench napisał:

Zestawienie 200 książek SF, które podobno warto przeczytać.

Ja odnalazłem w nim "Planeta spisek – Orson Scott Card" , który kiedyś czytałem i chciałem odświeżyć ale zapomniałem co to było.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzięki. 🙂 Tytuły z przeszłości czasem trudno sobie przypomnieć. Na pewno przejrzę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
W dniu 18.12.2024 o 17:34, burz napisał:

Fabuła jest przerażająca, bo nadal możliwa

I jeszcze jedno. Gdyby doktorek przeczytał uważnie, co autor sądzi o kremlowskiej propagandzie i pożytecznych idiotach, może nie pisałby takich bredni w dziale Polityka…

W dniu 22.12.2024 o 00:10, burz napisał:

I jeszcze jedno. Gdyby doktorek przeczytał uważnie, co autor sądzi o kremlowskiej propagandzie i pożytecznych idiotach, może nie pisałby takich bredni w dziale Polityka…

Z kimś mnie pomyliłeś. Ja prezentuję zoologiczną rusofobię. 😄 

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Pamiętacie "Ekspansję"? No to mam dobre wieści! James S.A. Corey powracają (bo pod tym pseudonimem kryje się dwóch autorów) z nowym cyklem!

Wojna Pojmanego.

Pierwszy tom nosi tytuł "Łaska Bogów".

1184286-352x500.jpg

Nota wydawnicza:

"Carryx – na wpół imperium, na wpół rój – od wieków prowadzą wojnę, niszcząc lub zniewalając gatunki w całej galaktyce w ramach konfliktu ze starożytnym i nieśmiertelnym wrogiem. Gdy spadają na izolowaną planetę Anjiin, ludzka populacja zostanie rzucona na kolana, przetrzebiona i skuta łańcuchami. Najbłyskotliwsi i najlepsi zostają porwania do planetarnego pałacu Carryx, gdzie dołączają do więźniów z tysiąca innych gatunków. Dafyd Alkhor, asystent genialnego naukowca, został schwytany wraz z całym zespołem. Nawet on nie podejrzewa, że jego szczególne zdolności i sposób myślenia staną się kluczowe do przejrzenia strasznych zamiarów zdobywców. Wplątany w konflikt, nad którym nie ma kontroli i który wykracza poza jego wyobrażenie, Dafyd jest gotów zostać czempionem ludzkości... i jej zdrajcą.
Tak zaczyna się jego historia."

Czuję, że będzie GRUBO! 😄 Właśnie zassałem i wkrótce dam znać, czy dobra.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

W dniu 26.12.2024 o 01:14, il Dottore napisał:

Pamiętacie "Ekspansję"? No to mam dobre wieści! James S.A. Corey powracają (bo pod tym pseudonimem kryje się dwóch autorów) z nowym cyklem!

Wojna Pojmanego.

Pierwszy tom nosi tytuł "Łaska Bogów".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nota wydawnicza:

"Carryx – na wpół imperium, na wpół rój – od wieków prowadzą wojnę, niszcząc lub zniewalając gatunki w całej galaktyce w ramach konfliktu ze starożytnym i nieśmiertelnym wrogiem. Gdy spadają na izolowaną planetę Anjiin, ludzka populacja zostanie rzucona na kolana, przetrzebiona i skuta łańcuchami. Najbłyskotliwsi i najlepsi zostają porwania do planetarnego pałacu Carryx, gdzie dołączają do więźniów z tysiąca innych gatunków. Dafyd Alkhor, asystent genialnego naukowca, został schwytany wraz z całym zespołem. Nawet on nie podejrzewa, że jego szczególne zdolności i sposób myślenia staną się kluczowe do przejrzenia strasznych zamiarów zdobywców. Wplątany w konflikt, nad którym nie ma kontroli i który wykracza poza jego wyobrażenie, Dafyd jest gotów zostać czempionem ludzkości... i jej zdrajcą.
Tak zaczyna się jego historia."

Czuję, że będzie GRUBO! 😄 Właśnie zassałem i wkrótce dam znać, czy dobra.

Hmmm może być dobre. Marzy mi sie coś podobnego do „Zapomnij o ziemi” od dawna

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
W dniu 28.12.2024 o 16:43, polkr napisał:

Hmmm może być dobre.

Niestety - nie jest. 😞

Pomysł - pierwsza klasa! Akcja i intryga - super! Tyle, że tej akcji oraz intrygi jest co kot napłakał. 😞

Książka potwornie nudna, rozwleczona, napisana totalnie niestrawnym stylem. Nie wiem, czy winny jest autor, czy tłumacz, który ewidentnie nie radzi sobie z idiomami i co bardziej skomplikowanymi sformułowaniami autora. W efekcie przez większość książki mamy bełkot.

Książka opowiada o przemyśleniach, o wspomnieniach, o motywacjach, o tym, co się komu wydarzyło w dzieciństwie (bez żadnego związku z akcją), o myciu się, o ubraniach... wszystko tu jest, tylko nie hard SF czy Space Opera.

Przegadana, nudna, niestrawna. Nieścisłości logiczne. I to nieraz bardzo ciężkie.

I oczywiście obowiązkowe daniny woke. Homoseksualiści, biseksualiści, zrobiłom, przeżyłom, powiedziałom, biolożka, naukowczyni... porzygać się można. Najlepszy numer (SPOJLER!!! NIE CZYTAĆ DALEJ!!!) jest z jednym obcym, który grasuje po ludzkich ciałach. Przejmuje je, łącznie ze wspomnieniami. Po przejęciu ciała kobiety, która sypiała z głównym bohaterem, musi je opuścić i przeskakuje w ciało faceta. Ale spanie z głównym bohaterem tak mu się podoba, że poważnie rozmyśla nad dalszym sypianiem z nim już jako facet.

Syf. Naprawdę.

Lepiej zrobicie omijając to bo fenomenalny pomysł spieprzono po prostu koncertowo. Nie wiem, czy sięgnę po kolejne tomy.

Facet poniżej dobrze to podsumował:

 

 

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

1 godzinę temu, il Dottore napisał:

Niestety - nie jest. 😞

Pomysł - pierwsza klasa! Akcja i intryga - super! Tyle, że tej akcji oraz intrygi jest co kot napłakał. 😞

Książka potwornie nudna, rozwleczona, napisana totalnie niestrawnym stylem. Nie wiem, czy winny jest autor, czy tłumacz, który ewidentnie nie radzi sobie z idiomami i co bardziej skomplikowanymi sformułowaniami autora. W efekcie przez większość książki mamy bełkot.

Książka opowiada o przemyśleniach, o wspomnieniach, o motywacjach, o tym, co się komu wydarzyło w dzieciństwie (bez żadnego związku z akcją), o myciu się, o ubraniach... wszystko tu jest, tylko nie hard SF czy Space Opera.

Przegadana, nudna, niestrawna. Nieścisłości logiczne. I to nieraz bardzo ciężkie.

I oczywiście obowiązkowe daniny woke. Homoseksualiści, biseksualiści, zrobiłom, przeżyłom, powiedziałom, biolożka, naukowczyni... porzygać się można. Najlepszy numer (SPOJLER!!! NIE CZYTAĆ DALEJ!!!) jest z jednym obcym, który grasuje po ludzkich ciałach. Przejmuje je, łącznie ze wspomnieniami. Po przejęciu ciała kobiety, która sypiała z głównym bohaterem, musi je opuścić i przeskakuje w ciało faceta. Ale spanie z głównym bohaterem tak mu się podoba, że poważnie rozmyśla nad dalszym sypianiem z nim już jako facet.

Syf. Naprawdę.

Lepiej zrobicie omijając to bo fenomenalny pomysł spieprzono po prostu koncertowo. Nie wiem, czy sięgnę po kolejne tomy.

Facet poniżej dobrze to podsumował:

 

 

Jak można czytac takie ówno marnując czas,którego nikt nie jest w stanie zwrócić...?

Mega fajna recenzja.
Jak i fryzura na jeża dookoła głowy:P

Wreszcie jakiś normalny recenzent.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

13 godzin temu, Pseudodrummer napisał:

Jak można czytac takie ówno marnując czas,którego nikt nie jest w stanie zwrócić...?

Na szczęście nie poświęciłem temu specjalnie czasu. Miałem audiobook i leciało w samochodzie. Jedyne, czego żałuję, to tej pięknej muzyki, którą można było puścić zamiast. 🙂

A jak można? To tak jak oglądanie "Śmierć w Wenecji" na "Chłopaki nie płaczą": zaraz się rozkręci! 😄 

No ni huhu! Nie rozkręciło się. Owszem - pod sam koniec coś się dzieje, ale ogólnie pozostał niesmak.

 

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.