Audiofilizm bez procentów - WYZWANIE

[xajas]

Fachowcy tutaj to zacofani teoretycy, ….. nie dość ze nie dotykał, nie wąchal to widział jedynie na obrazku i ocenia

Az tyle samokrytyki bym nie oczekiwal. Czy to tez efekt procentow?

Podobno alkohol rozwiazuje jezyk i pokazuje ta prawdziwa „nature“ czlowieka

BTW. Co to sa te wspomniane powyzej „sukcesy“?

[ASURA]

8 godzin temu, Seb1 napisał:

Co do mrówek. Występują tylko okresowo. Teraz poszły spać. Czasem warto sobie je odpuścić. Jeśli kosiarka daje sobie radę, to zignoruj je. Na chodniku wystarczy dobra miotła. Gdy zrobi się chłodniej, to same znikną. Chyba, że jest ich bardzo dużo, to wtedy proszki na mrówki zdają egzamin. Niestety raczej punktowo, chociaż w warunkach domowych to w zupełności wystarcza. Można też polewać wrzątkiem. Z tej inwazji wynika, że mieszkasz w terenie raczej lekkim, piaszczystym, o niskim poziomie wód gruntowych

Widać ze zupełnie nie miałeś do czynienia z problemem a nawet jego skalą

[Seb1]

Oj mam. Na kilkudziesięciu trawnikach 😛. Sypię proszek na mrówki i tyle. Niestety zabieg trzeba powtarzać.

[Daro1999]

W dniu 14.10.2021 o 09:33, adam3city napisał:

Zachęcam wszystkich do pewnego eksperymentu - dla własnej wiedzy o sobie. Jeśli generalnie audiofilskie odsłuchy są u Was połączone z radosnym raczeniem się piwkiem, dobrym winkiem, koniaczkiem, single malt itd. jako pewien 'standard' - to spróbujcie jeden miesiąc być trzeźwym audiofilem. Sama muza i sprzęt. Bez procentów w ręce podczas słuchania. Ale uczciwie - przed samym sobą, zero, nawet łyczka 'na dobry nastrój i lepszy słuch'.

Może Was po miesiącu czekać bardzo ciekawe zjawisko związane z ilością czasu spędzanego na odsłuchach...

Ja słucham na trzeźwo z kubkiem wody 😁 serio. Zasiadam przed kolumnami odpalam muzykę i 1-2 godzin mnie nie ma  👍 Polecam słuchanie a nie gonienie za zającem bo to już nie królik 🙉 a jak już zaczęliśmy lekki temat to chciał bym zobaczyć wyniki badań słuchu niejednego co się tak rozpisuje jak ten czy inny sprzęt gra 🙉 tak na marginesie. Pozdrawiam wszystkich smakoszy dobrej muzy. 

[hudykot]

E tam, najlepiej to podzielić. Jak artysta nagrywał po kilku głębszych, to słuchać jego płyty też po podobnej dawce. Jak zjadł za dużo przeciw bólowych, to też do apteki się udać. Wtedy będziemy na podobnym lajcie i zrozumiemy do końca, co miał na myśli tworząc swoje dzieła.

Obawiam się, że z abstynencją niewiele będzie miało to wspólnego 😄

[rafal735r]

W dniu 16.10.2021 o 02:29, .:Gerard:. napisał:

Mi chodziło aby samemu przetestować, wielu pisze opinie po domysłach albo gdzieś przeczytaniu a to jest niewiarygodne

A co jest wiarygodne? Wydumania audiofila na jakimś forum jak słyszy światłowody internetowe? 

[.:Gerard:.]

1 minutę temu, rafal735r napisał:

A co jest wiarygodne? Wydumania audiofila na jakimś forum jak słyszy światłowody internetowe? 

Jak testował i opisał to jest wiarygodne, ten który nie testował tylko przypuszcza jest niewiarygodne

[rafal735r]

1 godzinę temu, .:Gerard:. napisał:

Jak testował i opisał to jest wiarygodne, ten który nie testował tylko przypuszcza jest niewiarygodne

Gratuluję 👍