Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, jezz napisał:

Gojira to nieprawdopodobnie sprawni technicznie muzycy, tworzący złożone, rozbudowane kompozycje.  Mozna powiedzieć, progresywne.

Tyle, że tego typu muzyka mogłaby dla mnie nie istnieć. Nie cierpię jednostajnego łomotu.

15 minut temu, soundchaser napisał:

Tyle, że tego typu muzyka mogłaby dla mnie nie istnieć. Nie cierpię jednostajnego łomotu.

To zupełnie inna kwestia.

Dla mnie też niektóre zespoły mogłyby nie istnieć.🙂

Jednak absolutnie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że Gojira to jednostajny łomot.

24 minuty temu, jezz napisał:

Jednak absolutnie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że Gojira to jednostajny łomot.

Takich zespołów jest na pęczki i wszystkie grają podobnie.
Jeśli nawet w ich muzyce jest jakieś zróżnicowanie, np. spokojny, czy akustyczny wstęp, to i tak zawsze później zmierzają do grania jak zawsze - jeden metalowy riff, perkusja jak z karabinu maszynowego i darcie ryjów. Wszystkie płyty na jedną, hałaśliwą modłę...podobne do siebie jak dwie krople wody.
Jeśli komuś coś takiego się podoba, to OK. Dla mnie to jest nie do słuchania. 

59 minut temu, jezz napisał:

ps. Metallica przy nich, to garażowa kapela.

Dużo w tym racji. GOJIRA jest niesamowita, a poziom muzyków to w tym gatunku kosmos. Warto posłuchać choćby „The Way of All Flesh”. Przypomina mi się stary dobry Death i wyczyny Chucka Schuldinera. Dawno dawno temu jedynej kapeli w tym gatunku, której mogłem słuchać. GOJIRA jest jeszcze lepsza.

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

15 minut temu, soundchaser napisał:

zawsze później zmierzają do grania jak zawsze - jeden metalowy riff

Jakoś mnie to nie przekonuje.

Raczej nie znasz płyt tej kapeli.

2 godziny temu, kangie napisał:

Ostatni utwór. Lars gra na blachach. Pięknie się mienią. 

On przez całą nową płytę szyje równo po blachach (czynelach?), i to jest o ile się nie mylę jakieś novum?

W każdym razie u niego i na taką skalę.

Edytowane przez iro III
29 minut temu, Drizzt napisał:

Przypomina mi się stary dobry Death i wyczyny Chucka Schuldinera. Dawno dawno temu jedynej kapeli w tym gatunku, której mogłem słuchać. GOJIRA jest jeszcze lepsza.

Tak zespół Death i album The Sound Of The Perseverence jak dla mnie swoiste opus magnum tego typu grania...

,,Żyj prawdziwie, kochaj szczerze zanim wszystko śmierć zabierze".

2 godziny temu, Drizzt napisał:

i Lulu, których nie dało się słuchać

Lulu nie zaliczam w ogóle do dyskografii M.

Byli tam tylko wynajętym, do projektu, bandem sidemanów.

Jako całość - Lulu - dla mnie super płyta, ale Lou, nie M. 

Nie uważam też, by była źle nagrana.

Edytowane przez iro III
11 minut temu, iro III napisał:

Lulu nie zaliczam w ogóle do dyskografii M.

Byli tam tylko wynajętym, do projektu, bandem sidemanów.

Jako całość - Lulu - dla mnie super płyta, ale Lou, nie M. 

Nie do końca. Lou napisał wszystkie teksty, ale cała muzyka była komponowana wspólnie przez Lou i Metallikę. Także teoria o bandzie sidemanów mija się z rzeczywistością. Płyta była nagrywana z producentem Metalliki, w studio Metalliki i zupełnie nie brzmi jak płyta Lou tylko jak hybryda stylów, którą faktycznie była. Według mnie ten projekt należy zarówno do dyskografii Lou jak i Metalliki w takim samym stopniu.

Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

1 godzinę temu, Drizzt napisał:

Dużo w tym racji. GOJIRA jest niesamowita, a poziom muzyków to w tym gatunku kosmos. Warto posłuchać choćby „The Way of All Flesh”. Przypomina mi się stary dobry Death i wyczyny Chucka Schuldinera. Dawno dawno temu jedynej kapeli w tym gatunku, której mogłem słuchać. GOJIRA jest jeszcze lepsza.

Stop.

Nie ma lepszego bandu w gatunku od DEATH 🙂

Technicznie Gojira mimo, że ich ubóstwiam to do Chucka mają bardzo daleko. 

6 minut temu, Ajothe napisał:

Stop.

Nie ma lepszego bandu w gatunku od DEATH 🙂

Technicznie Gojira mimo, że ich ubóstwiam to do Chucka mają bardzo daleko. 

Jak daleko…? W Death Chuck się wyróżniał techniką gry, w GOJIRA wszyscy muzycy są na bardzo wysokim poziomie. Perkusista jest genialny. Mógłby grać jazz gdyby chciał.

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Nie zgadzam się. 

Sam gram na gitarze i kiedyś grałem trochę Death, ale żeby zagrać solo Chucka to trzeba zjeść zęby. 

Gojira jest znacznie prostsza, otwierasz sobie taby i już można pograć. 

Sorry, ale z całym szacunkiem Mario Duplantier, a Gene Hoglan to również moim zdaniem nie ta liga. 

Trochę nie rozumiem skąd te zachwyty nad techniką Gojiry, bo pod tym względem mnóstwo kapel ich przykrywa czapką.

Ja Gojire kocham za kompozycje, brzmienie i wokal. 

Godzinę temu, iro III napisał:

On przez całą nową płytę szyje równo po blachach (czynelach?), i to jest o ile się nie mylę jakieś novum?

W każdym razie u niego i na taką skalę.

Fajne spostrzeżenie, również to zauważyłem 🤭

4 minuty temu, Ajothe napisał:

Trochę nie rozumiem skąd te zachwyty nad techniką Gojiry, bo pod tym względem mnóstwo kapel ich przykrywa czapką.

 

Tu już zdrowo przegiąłeś. Co nie zmienia mojego ogromnego szacunku do Death i w szczególności ś.p. Chucka Schuldinera. Tak czy inaczej kapele, o których rozmawiamy, to jest sam top takiego grania.

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

  • Redaktorzy
Godzinę temu, iro III napisał:

On przez całą nową płytę szyje równo po blachach (czynelach?), i to jest o ile się nie mylę jakieś novum?

To nie o szycie przez całą płytę mi chodziło. Ostatni utwór. Delikatne pobijanie talerzy, na które zwróciłem uwagę i o tym napisałem. O oczywistych oczywistościach staram się nie pisać.

A novum? Chyba na tej płycie nie ma, chociaż konstrukcje nowych riffów można za novum uznać, bo takich jeszcze chyba nikt nie zagrał. Podobne - owszem.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

4 minuty temu, Drizzt napisał:

Tu już zdrowo przegiąłeś. Co nie zmienia mojego ogromnego szacunku do Death i w szczególności ś.p. Chucka Schuldinera. Tak czy inaczej kapele, o których rozmawiamy, to jest sam top takiego grania.

Pozostaniemy przy swoich zdaniach 😁

 

Swoją drogą ostatnie dwa albumy nie wiem czy się jeszcze kwalifikują do gatunku DEATH 😋

Panowie łagodnieją od jakiegoś czasu i niebawem zaczną robić piosenki 😁

  • Redaktorzy

@iro III chodzi mi dokładnie o to granie na blachach. Czyściuteńko, z sianiem harmonicznych. Możliwe, że to sprawka berylowych przetworników zasilanych EL34.

Od 5:15

 

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

12 minut temu, Ajothe napisał:

Pozostaniemy przy swoich zdaniach 😁

 

Swoją drogą ostatnie dwa albumy nie wiem czy się jeszcze kwalifikują do gatunku DEATH 😋

Panowie łagodnieją od jakiegoś czasu i niebawem zaczną robić piosenki 😁

To prawda. Podobają mi się również dwa ostatnie albumy, ale szczyt grania w stylu technical death metal osiągnęli na „The Way of All Flesh”. Później, jak każdy myślący i rozwijający się zespół, musieli coś zmienić.

Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

  • Redaktorzy
19 minut temu, Ajothe napisał:

Fajne spostrzeżenie, również to zauważyłem 🤭

Chyba każdy to zauważył. Być może niefortunnie ubrałem w słowa swą myśl i iro III przyczepił się. 😉

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

13 minut temu, Ajothe napisał:

Oby nie skończyli jak OPETH 🤭

.....czasami mnie to dręczy i załamuje...

Opeth dla mnie już jest oczko albo dwa niżej bo poza zmianą stylu obniżyli jakość. Swoją drogą w stylu technical death metal ostatnie 4 albumy Death począwszy od Human to niedościgłe mistrzostwo. Niesamowite. Tyle lat minęło, a dawno nieistniejący zespół ciągle na topie. Choć ja lubię też klasyczne Leprosy, pierwszą płytę Death, którą usłyszałem pewnie ponad 30 lat temu. Piękne, grube, soczyste brzmienie… ahh… to jest Master of Puppets death metalu 🙂

Pamiętam jak wyszedł „Human”. To było naprawdę coś nowego, innego. Na początku nikt nie wiedział o co chodzi i ludziom nie podobała się ta płyta. Zaczęli kumać dopiero na wysokości „Symbolic”, czyli trochę późno 😉 

Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

  • Redaktorzy
9 minut temu, Ajothe napisał:

Może lepsze blachy kupił....😁

Zildjan CUSTOM! 😉

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

34 minuty temu, Ajothe napisał:

Może lepsze blachy kupił...

Nic nie kupił, teraz na domowym systemie słucha po raz drugi.

Noo, powiem tyle, łoi już trzeci numer i narazie nie mam dosyć.

Bardzo dobre, soczyste i mięsiste brzmienie, świetnie nagrana perkusja.

Sporo przestrzeni, nawet jak na tą nawałnicę mieczy...znaczy dźwięków.

Hmm, teraz jak się wydaje (no to wydaje, czy po prostu słyszy?), jest jakby bardziej zróżnicowanie, pod wz....(poczatek 4 łooooj - fajowsko!) ...ględem rytmu, no i jednak jest tu trochę "zakrętów"...muszę tymczasem nieco wycofać początkową, zbyt mocną krytykę...🤪

Co to będzie za rok z kawałkiem?

Na żywca bedzie! - mam od dawna bilety (ze starszą córą jedziemy...nikt inny się nie łapie na taki gatunek 😉) - na OBYDWA sety na (niestety) Narodowym. ☠💯🤘💪

(mam też koszulkę, białą z napisem - "słucham metalu, ale w czarnej mi za gorąco" i nie zawaham się jej ubrać!)

 

 

5. You must Burn! 

Słychać Sabbatów, konkretnie War Pigs (motyw do spr. od ok. 3:40)

Ale takie smaczki mi nie przeszkadzają, to tylko smaczki.

Jednak po 5 zarzadziłem przerwę, dla zdrowotności 🤫

Edytowane przez iro III
  • Redaktorzy
16 minut temu, iro III napisał:

Nic nie kupił, teraz na domowym systemie słucha po raz drugi.

Ajothowi chodziło o Larsa, że lepsze blachy kupił, a nie o mnie. Ja blach nie potrzebuję. 😉

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

2 minuty temu, kangie napisał:

Ajothowi chodziło o Larsa, że lepsze blachy kupił, a nie o mnie. Ja blach nie potrzebuję. 😉

On chyba po prostu w ogóle kupił jakiekolwiek blachy i producent kazał mu też wyrzucić garnki, w które tłukł na St. Anger i Death Magnetic. Stąd odczuwalna zmiana 😉

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

19 minut temu, kangie napisał:

Ajothowi chodziło o Larsa, że lepsze blachy kupił, a nie o mnie. Ja blach nie potrzebuję. 😉

Bierz lekką poprawkę na moje "pisanki", nie zawsze one wprost i dosłownie znaczą, co wydawać by się mogło.

Jak może być inaczej, skoro uprawiałem przy M. prawie przez pół godziny, intensywny headbanging  🙃

Edytowane przez iro III
  • Redaktorzy
17 minut temu, Drizzt napisał:

On chyba po prostu w ogóle kupił jakiekolwiek blachy[...]

Tekst roku! 😄 Naprawdę w punkt!

3 minuty temu, iro III napisał:

[...] intensywny headbanging

I to nazywa się porządna premiera odsłuchowa! 😄

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

  • Redaktorzy
2 minuty temu, Ajothe napisał:

Możliwe też, że wziął w końcu parę lekcji u jakiegoś drummera 🤣

U Thomasa? ;D

 

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.