Skocz do zawartości
IGNORED

Przewód zasilający DIY wypełnienie śrutem


Rekomendowane odpowiedzi

Just now, tedi02 said:

No do tej pory tylko same bzdury, bicie piany ,kolego podważył recenzje platformy bo wypadła w uszach odsluchajacego korzystnie .Rozumiem  że została przez kolegę przetestowana i ma inne spostrzeżenia, chętnie przeczytam .🙂 czy to tylko bicie piany .

Alez proszę bardzo, argument pierwszy z brzegu: jeśli muzyka powoduje wibracje ścian podłogi wszystkiego to jakim cudem nie platformy antywibracyjnej? Mamy tu bardzo prosty logiczny argument. Możesz wytłumić wibracje od podłoża ale już nie powietrza. Pamiętaj że siła ciążenia działa w jednym kierunku. 

Jak to się ma do faktu że skoro platforma niby pomaga na odcinku pół metra a co z kablami w ścianie przecież one też wibrują!

Jak widzisz tego niewątpliwego cuda techniki nie trzeba posiadać zeby zrozumieć jakim pięknym przekrętem jest. 

11 minut temu, Daniel_68412 napisał:

Niech zgadnę .... To wiele tłumaczy

Niczego nie zgaduj , niczego nie tłumacz swoimi wyobrażeniami.

Napisałem tylko , że jest taka opinia [wyrażona przez tych , którzy ten wzmacniacz mają w równie dobrym systemie i testowali go pod tym właśnie względem].

Just now, Calyer said:

Niczego nie zgaduj , niczego nie tłumacz swoimi wyobrażeniami.

Nie sądziłem że będę musiał tłumaczyć że to była ironia 😉

2 minutes ago, Calyer said:

Wszystko co tu piszesz jest jedną ciągłą ironią.

Oj już nie przesadzaj - wyżej masz bardzo ładnie wyjaśnione logicznie dlaczego taka platforma jest bez sensu. Ja rozumiem wyparcie i dysonans poznawczy ale im szybciej się z nim uporasz tym szybciej pójdziesz z systemem dużymi krokami do przodu. 

3 godziny temu, porlick napisał:

A czy zdajesz sobie sprawę z tego, że zwiększenie poziomu akustycznego na tyle, by zaczęła drgać puszka przedłużacza (i wynikły z tego jakieś hipotetyczne wpływy na sygnał muzyczny) spowoduje tak wielki hałas, że już NICZEGO prócz łomotu nie będziesz w stanie usłyszeć?

Jak wtedy będziesz w stanie określić działanie deski pod przedłużaczem, gdy będziesz siedział ogłuszony???

Ty chyba nigdy nie słyszałeś dobrego dobrze skonfigurowanego systemu audio. O drganiach wiszących w powietrzu kabli i efekcie mikrofonowania też zapomniałeś...

3 godziny temu, Elbing napisał:

@ASURA pytanie tylko czy gdzieś nie przekraczamy granic zdrowego rozsądku i nie wpadamy w zespół dojnej krowy ? 😉

Jak się dużo czyta opracowań o audio to co najwyżej można zostać mądrzejszym niż się było i zdobyć nowe umiejętności techniczne....

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

3 godziny temu, KrisNext napisał:

Załóżmy na chwilę że drgania listwy zasilającej w jakiś sposób powodują taką zmianę w sygnale elektrycznym audio że da się to usłyszeć. Dlaczego zatem tego typu zjawisko nie występuje w sprzęcie laboratoryjnym

Ależ w sprzęcie labolatoryjnym np. firmy Rhode&Schwarz głupie sondy do pomiarów w oscyloskopie kosztują pod dwa tysiące i trzeba je dostrajać i kalibrować dla danego pomiaru i nie zbliżać ich do bardzo dużych źródeł pól elektro   magnetycznych; 

3 godziny temu, porlick napisał:

MÓZG wykrywa podstawkę - zwłaszcza wtedy, gdy sam ją podkładasz.

😁😁😁

Kolega Porlick cały czas sobie podstawia ale nogę🤣

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

5 hours ago, ASURA said:

Ależ w sprzęcie labolatoryjnym np. firmy Rhode&Schwarz głupie sondy do pomiarów w oscyloskopie kosztują pod dwa tysiące i trzeba je dostrajać i kalibrować dla danego pomiaru i nie zbliżać ich do bardzo dużych źródeł pól elektro   magnetycznych; 

Nieładnie robić taka ściemę - droga sonda jest elementem oczywistym - było o kablu zasilającym - on też kosztuje dwa tysiące dolarów kolega twierdzi?

Znowu bez sensu tekst pod publiczkę... 

Dzień dobry 🙂

Zostałem poproszony w prywatnej wiadomości o zamknięcie tematu.

Warto chyba ,to uczynić bo już się zaczęła dawno robić kłótnia,mała przepychanka słowna.

Jak ktoś w temacie (jak w tytule ) chciałby coś dodać,to proszę a wieczorem zamknę już temat.

W trosce o zdrowie Nas Wszystkich 🙂

Gość

(Konto usunięte)

Sprobuj Elecaudio cs-361 z wtykami Wattgate classic (360i/320i), swietne polaczenie energii, dynamiki z ciepla barwa. Sprawdz z podlaczonym ekranem (od strony schuko) lub bez.

 

Obsłucham się z obecnymi przewodami i może wymienię Gigawata ,którego dałem do wzmacniacza na Elecaudio.

Ekrany właśnie tak łączyłem,że razem z uziemieniem od strony schuko.

10 godzin temu, Daniel_68412 napisał:

Jak widzisz tego niewątpliwego cuda techniki nie trzeba posiadać zeby zrozumieć jakim pięknym przekrętem jest. 

Albowiem nieważnym jest, jaką masz wiedzę, jakie doświadczenie.

Decyduje tylko to czy sam sprawdziłeś, testowałeś.

Oto jest jeden z największych "argumentów" ZA. Gdy tego nie spełniasz - bijesz pianę i trollujesz watek. 

Nie ważne jak absurdalne mają to być testy, nie robiłeś ich - nie masz prawa dyskutować, prostować...

 

10 godzin temu, Calyer napisał:

Wszystko co tu piszesz jest jedną ciągłą ironią.

To jest akurat minimum, jak człowiek kulturalny może jeszcze zareagować na taki temat i pozostać w zgodzie z rozumem.

Edytowane przez iro III

 

@tedi02, @Calyer

Bronicie tego wynalazku z powodu,  kupiliście i teraz ciężko byłoby powiedzieć samemu sobie prawdę?

Czy tylko "testowaliście" kiedyś u siebie, działało (w/g was) ale, jednak nie kupiliście, bo?

1. cena/ jakość w stratosferze

2. kolor nie pasował?

3. ?

Dlaczego pytam?

Temat jast fascynujacy socjologicznie, nie technicznie.

Technicze i naukowe "argumenty" zahaczyły już skalą CERN, NASA. Jeszcze tylko nie było o czarnych dziurach i problematyce kwantowej...

2 godziny temu, rawracer napisał:

Zostałem poproszony w prywatnej wiadomości o zamknięcie tematu.

Asura? 😉

Edytowane przez iro III
9 godzin temu, ASURA napisał:

Ależ w sprzęcie labolatoryjnym np. firmy Rhode&Schwarz głupie sondy do pomiarów w oscyloskopie kosztują pod dwa tysiące i trzeba je dostrajać i kalibrować dla danego pomiaru i nie zbliżać ich do bardzo dużych źródeł pól elektro   magnetycznych; 

Każda sonda oscyloskopowa wymaga strojenia.

Nawet każdy oscyloskop ma wyprowadzony sygnał do jej strojenia.

Załóż wątek to pogadamy o sondach a powiadam Wam, zachodzą tam ciekawe zjawiska "kablowe" 😉

 

6 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Załóż wątek to pogadamy o sondach a powiadam Wam, zachodzą tam ciekawe zjawiska "kablowe" 😉

No tak, tylko skala napięć, częstotliwości ..."nieco" inna od sygnału audio.

43 minuty temu, iro III napisał:

Albowiem nieważnym jest, jaką masz wiedzę, jakie doświadczenie.

Decyduje tylko to czy sam sprawdziłeś, testowałeś.

Oto jest jeden z największych "argumentów" ZA.

A co np. z wiedzą takiego Jamesa Gathrie. Czegoś mu brakuje , ktoś tu ma większą? Jaka to wiedza pozwala na ignorowanie jego opinii , którą przytoczyłem. Tej opinii nie odważył się zakwestionował żaden inny autorytet z branży. Wręcz odwrotnie , z jego rekomendacji skorzystało kilka innych studiów nagraniowych. Ale dla niektórych mądrali z forum AS to przecież nic nie znaczy. Ważniejsze są ich własne wyobrażenia , choć wiedzy nie ma żadnej , a tym bardziej doświadczenia w temacie.  

 

Nie chce sie wdawac w dyskusje i podwazac autorytet tego pana, i czy on te roznice slyszy. Ale…

Zalozmy, ze ten pan te roznice w swym studio slyszy.
I zalozmy, ze nie sa to olbrzymie roznice.
Teraz pomyslcie jak perfekcyjne sa warunki odsluchowe, w ktorych on te roznice wyslyszal. W sama akustyke/wyciszenie tego studia sa wsadzone setki (jesli nie miliony) Euronow. A sprzet odtwarzajacy, kalibracja, ustawienie itd. sa swiatowej klasy.

A teraz porownajcie Kowalskiego, ktory w swoim salonie z modami, odbiciami, brzeczacymi szklankami w witrynie, tramwajem za oknem itd. wysluchuje te olbrzymie roznice w sieciowkach.

Dla mnie takie powolywanie sie na laboratoryjne warunki studyjne brzmi niepowaznie.

Skupcie sie na „podstawach“, ktore maja DUZO WIEKSZY wplyw (bardziej „slyszalny“) niz sieciowki

4 minuty temu, Calyer napisał:

A co np. z wiedzą takiego Jamesa Gathrie.

Na temat jak technicznie kabelki "wpływają"?

Zapewne żadna. Domyślam się, że i on i inni jemu podobni nawet mając wiedzę techniczną, wcześniej, dla siebie nigdy kabelków nie "testowali".

Ze zwykłej grzeczności, z powodu zobowiązań kontraktowych, z innych powodow. Lobbystycznych? Prestiżowych? Reklamowych?

Zresztą, jak już ASURA wcześniej (i tu akurat słusznie) zauważył - ich problemy zawodowe to sfera soft a nie hardware. Oni to wiedzą, ASURA też to wie, wszyscy wiedzą...poza Tobą niestety, jak widać.

13 minut temu, Calyer napisał:

Jaka to wiedza pozwala na ignorowanie jego opinii , którą przytoczyłem. Tej opinii nie odważył się zakwestionował żaden inny autorytet z branży.

Wiedza może i jest właściwością branżową. Ktoś ma autorytet, właśnie jakąś tam wiedzę, istnieje układ biznesowy i kręci się to...

Przecież to naturalne.

Natomiast przytocz wiedzę naukową. Jakieś publikacje w uznanych mediach naukowych. Aby wiedza się ugruntowała i tezy stawały się "prawdami" wyniki muszą zostać potwierdzone przez inne ośrodki. I to jest wiedza naukowa w której nie ma autorytetów tylko suche fakty. Czy czyimś autorytetem jest A. Einsztein? 

  • Redaktorzy

A może by tak pokusić się o test porównawczy 1) listwa na  urządzeniu/ 2) listwa bez urządzenia polegający na podłożeniu pod spód przetwornika piezoelektycznego - tak jak p. Tomasz zrobił na filmie?

Czy gitarowy przetwornik piezo (z gitar elektroakustycznych) będzie w stanie "zdjąć" mikrodrgania z listwy?

Edytowane przez kangie
Dopisane zdanie

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

2 minuty temu, xajas napisał:

A teraz porownajcie Kowalskiego, ktory w swoim salonie z modami, odbiciami, brzeczacymi szklankami w witrynie, tramwajem za oknem itd. wysluchuje te olbrzymie roznice w sieciowkach.

Zapomniałeś o bezpośrednim sąsiedzie - dużym, zakładzie produkcyjnym, gdzie betoniarki, zgrzewarki, spawarki, wibratory przemysłowe, młoty udarowe, prasy itp. pracujące 24/7, są zrozumiałym powodem do stosowania przez tego Kowalskiego - kondycjonerów sieciowych oraz wyrafinowanych "platform antywibracyjnych", pod każdym elementem systemu audio.

🙂

8 minut temu, xajas napisał:

A teraz porownajcie Kowalskiego, ktory w swoim salonie z modami, odbiciami, brzeczacymi szklankami w witrynie, tramwajem za oknem itd. wysluchuje te olbrzymie roznice w sieciowkach.

Wczoraj w nocy mierzyłem parametry TS głośników.

Czemu w nocy? Bo metoda "dodatkowej masy" przy małych wymuszeniach sygnałowych wymaga np. ciszy.

To pozornie nie na temat. Wyobraźcie sobie jakim wspaniałym mikrofonem jest każdy z głośników. Jak wspaniale one wzajemnie na siebie oddziaływują; taki swoisty efekt mikrofonowy w skali o rzędy wielkości przewyższający te o których się wspomina, również w tym wątku. 

Takich zależności na które nie zwraca się uwagi, no bo niby jak, jest w audio wiele. A dyskutuje się o zjawiskach, które nie maja praktycznego miejsca... 

31 minut temu, Calyer napisał:

A co np. z wiedzą takiego Jamesa Gathrie.

Kurcze😱 on też kupił do tego studia tę podstawkę?

Edytowane przez audiofan01
5 minutes ago, Grzegorz7 said:

Wczoraj w nocy mierzyłem parametry TS głośników.

Przepraszam za off ale muszę podpytać - emu 0404 można qts wyznaczyć? Mógłbyś polecić jakiś tutorial? 

23 minuty temu, xajas napisał:

A teraz porownajcie Kowalskiego, ktory w swoim salonie z modami, odbiciami, brzeczacymi szklankami w witrynie, tramwajem za oknem itd. wysluchuje te olbrzymie roznice w sieciowkach.

 

16 minut temu, iro III napisał:

Zapomniałeś o bezpośrednim sąsiedzie - dużym, zakładzie produkcyjnym, gdzie betoniarki, zgrzewarki, spawarki, wibratory przemysłowe, młoty udarowe, prasy itp. pracujące 24/7,

A kto powiedział , że różnice w sieciówkach można usłyszeć w takich warunkach  i jeszcze może na jakimś amplitunerze?

Sieciówka będzie miała znaczenie , gdy wszystkie inne elementy są już maksymalnie dopracowane. Gdy sprzęt jest najwyższej klasy i warunki odsłuchu odpowiednie. Jeśli ktoś ma taki sprzęt i takie warunki to wtedy jest sens sprawdzenia wpływu sieciówki na jakąś jeszcze poprawę jakości dźwięku.

Kurcze on też kupił do tego studia tę podstawkę?

Studia za miliony, a na porzadne podstawki ich nie stac
Gdzie te GAIE, gdzie te marmury, granity i podobne?

Dolby


Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Deadmau5

IMG_2017.thumb.jpg.b7495da0ffe23c01ae6d30da7d543a43.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy
6 minut temu, xajas napisał:

Gdzie te GAIE, gdzie te marmury, granity i podobne?

I gdzie dywany? 😉

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

30 minut temu, Daniel_68412 napisał:

Przepraszam za off ale muszę podpytać - emu 0404 można qts wyznaczyć? Mógłbyś polecić jakiś tutorial? 

Tu masz:

Aby nie bawić się w tego typu BOX`y jak na filmie zerknij tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Musisz zrobić połączenia wg. podanego schematu stosując przejściówki dla USB 0404 z Jack na RCA. Rezystor wzorcowy i lecisz. 

Wszystko zaś opisane jest w podręczniku ARTA. Do znalezienia w sieci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Grzegorz7
44 minuty temu, Grzegorz7 napisał:

przytocz wiedzę naukową. Jakieś publikacje w uznanych mediach naukowych. Aby wiedza się ugruntowała i tezy stawały się "prawdami" wyniki muszą zostać potwierdzone przez inne ośrodki. I to jest wiedza naukowa w której nie ma autorytetów tylko suche fakty. Czy czyimś autorytetem jest A. Einsztein? 

A jaki to naukowiec w swojej publikacji zakwestionował takie opinie jak Guthriego? Może szeroko pojęta nauka nie jest zainteresowana takim tematem , bo jest zbyt niszowy. Ale też nikt nie zakwestionował naukowo badań branżowych , takich inżynierów i specjalistów w temacie detekcji i przesyłania sygnałów o najniższych poziomach , jak np Caelin Gabriel.

Czy w poważnym studio nagraniowym , takim jak Sony Music New York , czy innych studiach które przytaczałem nie mają ludzi z naukową wiedzą , którzy mogli by zweryfikować opinie Guthriego , tylko decydują się na inwestycje po jego rekomendacji , bez żadnej refleksji. Oni po prostu też przetestowali te produkty , które im rekomendował i zdecydowali , że są warte zastosowania.

Bo to żadna znacząca opinia. 

Nie ma to żadnego przełożenia na wiedzę.

To wreszcie fanaberia jakiegoś człowieka.  

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.