Skocz do zawartości
IGNORED

Zasilanie stabilizowane w klasie AB- sens/czy warto?


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Grzegorz7 napisał:

Tym, że jak daje się w palnik to nadal wyjście jest wygładzone.

No właśnie nie do końca, jak wyżej.

Megadeth - A House Divided  🤘SENJUTSU🤘  α  Ω  β  λ  μ  ∅  ½  ²  €  $  π  Ⅵ Ⅵ Ⅵ  TWOYASTARA OF DEATH; TURBO - Blizny [2025]

2 godziny temu, przemak napisał:

A w przypadku stabilizacji nie? 

Nie.

W przypadku jak stabilizator nie jest w stanie stabilizować bo jest za duże obciążenie zwyczajnie traci właściwości; tranzystory regulacyjne są otwarte. 

 

6 minut temu, terminus napisał:

No właśnie nie do końca, jak wyżej.

Nie rozumiesz o czym piszesz.

20 godzin temu, Ricambi napisał:

Odpuść bo się tylko kompromitujesz. Nie masz pojęcia o pewnych układach, to się nie wypowiadaj na ich temat.

I po co ta agresja dzieciaku ? 🙂

3 godziny temu, Grzegorz7 napisał:

W przypadku jak stabilizator nie jest w stanie stabilizować bo jest za duże obciążenie zwyczajnie traci właściwości; tranzystory regulacyjne są otwarte. 

Stabilizator też otwiera tranzystor...

nagrywamy.com

A może straty na stabilizację kompensować prostownikiem synchronicznym? Swoją drogą, dlaczego wszyscy dalej używają diod zamiast prostowników synchronicznych, szczególnie w klasie A?

12 minutes ago, pyza666 said:

Swoją drogą, dlaczego wszyscy dalej używają diod zamiast prostowników synchronicznych, szczególnie w klasie A?

Jak to te z mosfetami to mają też wady. Natomiast w klasie A optymalizacja zużycia prądu nie ma chyba większego sensu więc po co komplikować? Zaznaczam że ja to hobbystycznie się elektronika interesuje. 

Nie wiem czy masz na myśli prostownik synchroniczny stosowany w zasadzie w przetwornicach DC/DC czy tzw. mostek idealny?

Stosowałem to drugie rozwiązanie ale w jakiejś aparaturze, gdzie były mocne wymagania co do ogrzewania sie wnętrza. Działało, choć były jakieś problemy z doborem MOSFET`ów w gałęzie. Jakbym poszukał to nawet znajdę na jakiej kostce scalonej to zrobiłem. Do tego tylko 4 MOS`y. Ciepła żadnego przy kilku amperach prostowanego prądu.

 

18 minutes ago, Grzegorz7 said:

Nie wiem czy masz na myśli prostownik synchroniczny stosowany w zasadzie w przetwornicach DC/DC czy tzw. mostek idealny?.

 

Chodzi o mostek idealny z jakimś sterownikiem który odpowiednio włącza/wyłącza mosfety.

28 minutes ago, Daniel_68412 said:

Jak to te z mosfetami to mają też wady. Natomiast w klasie A optymalizacja zużycia prądu nie ma chyba większego sensu więc po co komplikować? Zaznaczam że ja to hobbystycznie się elektronika interesuje. 

Zawsze byłoby trochę mniej ciepła w obudowie i może minimalnie większa moc maksymalna, dzięki lekko podwyższonemu napięciu zasilania. Minusem będzie oczywiście stopień skomplikowania i pewnie tym samym większa awaryjność i koszt. Ja też tylko hobbystycznie się zajmuję 🙂

2 minuty temu, pyza666 napisał:

Minusem będzie oczywiście stopień skomplikowania

Zamiast czterech diod na dużych radiatorach są cztery MOSFET`y bez radiatorów i scalak, którego prawie nie widać. 

Skomplikowanie to wyjścia ze scalaka na 4 bramki i 4 połączenia z przekątnych mostka.

Kiedyś dostępne kostki sterownika miały jakieś ograniczenia. Wspominałem o jakimś problemie z doborem MOS`ów. Trzeba by zobaczyć czy czegoś nowego nie wprowadzono na rynek.

Większa efektywność...już samo przejście na prąd stały to straty, chyba ze 20%, a jeszcze tętnienia, spadki napięć, ale jest idealne rozwiązanie - zasilacz stabilizowany impulsowy. Nie wiem jak z ceną, dostępnością i wpływem na brzmienie. Pomijając sprawność można dać większe trafo na straty i zrobić stabilizator...w domu to i tak się gra paroma watami, to nawet szkoda gadać o stratach.

No tak, kilka lat temu o tym tu pisałem.

Megadeth - A House Divided  🤘SENJUTSU🤘  α  Ω  β  λ  μ  ∅  ½  ²  €  $  π  Ⅵ Ⅵ Ⅵ  TWOYASTARA OF DEATH; TURBO - Blizny [2025]

Gość

(Konto usunięte)
8 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

i scalak, którego prawie nie widać. 

dopoki nie pier......nie 🙂 poza tym trudno dostępny ... przynajmniej LT

polecam zainteresować się tymi diodami

obraz.thumb.png.2ec45ed2245b2c74577d7a82aeccbb69.png

SBR60A100CT
 

W czasach szału na gainklona robiłem różme eksperymenty   w tym stabilizowanie zasilania na LT1083 . Wszystkie aspekty brzmienia były lepsze .

...there is no spoon...

11 godzin temu, arturp napisał:

różme eksperymenty   w tym stabilizowanie zasilania na LT1083

Raczej polecałbym LT1038, jeśli już.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dla ułatwienia, strona 84.

Dzięki jar1.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez terminus

Megadeth - A House Divided  🤘SENJUTSU🤘  α  Ω  β  λ  μ  ∅  ½  ²  €  $  π  Ⅵ Ⅵ Ⅵ  TWOYASTARA OF DEATH; TURBO - Blizny [2025]

Czy warto dawać stabilizatory do wzmacniaczy przystosowanych (projektowanych) do pracy bez stabilizatorów?

Wydaje się, że nie warto, bo inaczej byłyby stosowane w najlepszych wzmacniaczach z drugiej strony byłoby drogo i mniej mocy i może dźwięk mniej strawny.

Ta że najlepiej robić tak jak wszyscy i nie dawać stabilizacji zwłaszcza, że dużo konstrukcji opiera się na działających urządzeniach na zwykłych zasilaczach.

Takie przypuszczenie "projektowanych do pracy bez stabilizatorów" jest ryzykowne. 

Są określone topologie bardziej odporne na zmiany zasilania (symetryczne) ale również wymagany byłby tutaj dobór elementów (symetryzacja). Powszechnie nie podaje się PSRR dla wzmacniaczy akustycznych. Nie bez powodu. 

Nieco przesadzone są mity o muleniu. Jaki problem dać w zasilaczu tyle tranzystorów ile ma końcówka? Hi-End nie zna kompromisów. 

Jak widać one istnieją, również w poważnych konstrukcjach. 

Za wstrzemięźliwością konstrukcyjną przemawia również fakt, że wzrost tętnień następuje ze wzrostem mocy i ewentualny brum jest zwyczajnie maskowany. Wiedzą o tym konstruktorzy i nie silą się na ekstrawagancje. 

57e2336dae0151badfd1126d4689513e.jpg
Mam stabilizację żarzenia i anodowego i monoblokach lampowych i nic nie muli. W gniazdku mam huśtawkę napięcia (fotowoltaika u sąsiadów). Dla mnie same zalety, a jesienią cieplej w pokoju :-)


Wysłane z mojego Commodore 64

----------------

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.