kabel gośnikowy, który rozjaśni system

[Piopio]

14 minut temu, meloV8 napisał:

Czy ktoś mógłby zaprezentować pomiary częstotliwości kolumn, które zagraly większą iloscia wysokich częstotliwości po wymanie kabla? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chyba, że masz na myśli okablowanie wewnętrzne ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 19 Stycznia 2023 przez Piopio

[meloV8]

3 minuty temu, Piopio napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chyba, że masz na myśli okablowanie wewnętrzne ...

Dzięki. Język dla mnie zupełnie obcy, więc zajmie mi chwilę aby się z tymi wynikami zapoznać. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piopio]

13 minut temu, meloV8 napisał:

Dzięki. Język dla mnie zupełnie obcy, więc zajmie mi chwilę aby się z tymi wynikami zapoznać. 

Google Chrome super tłumaczy na angielski. 

Edytowane 19 Stycznia 2023 przez Piopio

[Lech36]

4 minuty temu, soberowy napisał:

Z mojej strony polecam dość tani kabelek Chord OdysseyX.

A ja polecam porządny kabel z miedzi beztlenowej za rozsądne pieniądze ponieważ on przesyła sygnał tak samo dobrze jak ten który jest drogi. Proste eksperymenty potrafią to udowodnić o ile komuś nie wystarczą pomiary robione na takim portalu jak ASR.
Rozsądne pieniądze to ca 10 zł/mb dla kabla głośnikowego 2,5².

[Piopio]

14 minut temu, Lech36 napisał:

Proste eksperymenty potrafią to udowodnić o ile komuś nie wystarczą pomiary robione na takim portalu jak ASR.

zobacz to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

23 minuty temu, Piopio napisał:

zobacz to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cytat z w/w artykułu:

"W naszych testach są to wartości dochodzące do 0,5 dB. To jest słyszalne. Czy warto poważnie inwestować? Zostawimy to tobie."

0,5dB jest bardzo trudne do usłyszenia żeby nie powiedzieć że praktycznie niemożliwe, zwłaszcza przy takiej ilości różnorodnych dźwięków jaka występuje w muzyce. Zdecydowanie skuteczniej działa ta słynna już akustyczna filtracja grzebieniowa, którą hobbyści w większości pomijają w swoich testach porównawczych a jej skutki przypisują sprzętowi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piopio]

15 minut temu, Lech36 napisał:

0,5dB jest bardzo trudne do usłyszenia żeby nie powiedzieć że praktycznie niemożliwe

No i pięknie ignorujesz to co Ci nie pasuje 😉 

Zauważ, że to były pomiary, które wykazały, że kable mają wpływ na brzmienie w zależności od wzmacniacza i kolumn. 

Wreszcie masz konkretne pomiary, które obalają Twoje tezy. 

[meloV8]

44 minuty temu, Piopio napisał:

Google Chrome super tłumaczy na angielski. 

Czyli tak jak przypuszczalem. Roznice miedzy testowanymi kablami sa, lecz ich wielkosc jest niezwykla mala, dalece poza percepcje sluchu. NIjak ma sie to olbrzymich, roznic jakie opisuja ludzie po zmianach okablowania.

Oczywiscie mozna sie spierac, czy ktos uslyszy zmiane o 0.2 dB, ale takie watpliwosci rozwieje dobrze przeprowadzony slepy test ABX.

Niestety te pomiary nie wygladaja dobrze dla tych wybitnie slyszacych przewody.

[Lech36]

3 minuty temu, Piopio napisał:

Zauważ, że to były pomiary, które wykazały, że kable mają wpływ na brzmienie w zależności od wzmacniacza i kolumn. 

Takie odchyłki są znane już od dawna. Przeważnie nie przekraczają 0,2dB. Jeżeli uważasz że taka odchyłka jest w stanie coś zmienić w postrzeganiu dźwięku przez użytkownika kabla to chyba trzeba powtórzyć próbę z Wielkopolski 😉. Wiesz jakie odchyłki lokalne ma zespół głośnikowy? Ale oczywiście możesz kupować kable za dużą forsę o ile poprawią one Twoje samopoczucie. Podobno lepsze samopoczucie to lepszy dźwięk.    

5 minut temu, meloV8 napisał:

Niestety te pomiary nie wygladaja dobrze dla tych wybitnie slyszacych przewody.

Rozciągnięcie skali pionowej pomiarów powoduje właściwy efekt działający na wyobraźnię 😉.

[Piopio]

17 minut temu, meloV8 napisał:

NIjak ma sie to olbrzymich, roznic jakie opisuja ludzie po zmianach okablowania.

Różnice są małe ale są. Oczywiście większość opisów jest mocno przesadzona. 

[meloV8]

1 minutę temu, Piopio napisał:

Różnice są małe ale są.

Nawet wieksze roznice, nagle sie zacieraja, jak nie wiesz i nie widzisz czego sluchasz.

Nasz mozg to niestety bardzo skomplikowana i czesto wredna "maszyna", ktora chetnie rzuca nam klody pod nogi.

 

[Piopio]

16 minut temu, Lech36 napisał:

Ale oczywiście możesz kupować kable za dużą forsę o ile poprawią one Twoje samopoczucie.

Cenię sobie srebrne okablowanie. Niekoniecznie za duże kwoty. 

[spokojnie]

10 minut temu, Lech36 napisał:

Ale oczywiście możesz kupować kable za dużą forsę o ile poprawią one Twoje samopoczucie. Podobno lepsze samopoczucie to lepszy dźwięk.

A co w sytuacji kiedy kupiłem kable za dużą forsę, oczekiwałem poprawy samopoczucia, podpiąłem, a one grają gorzej od poprzednich? Wmówiłem sobie rozczarowanie?

[Junoxe]

6 minut temu, spokojnie napisał:

A co w sytuacji kiedy kupiłem kable za dużą forsę, oczekiwałem poprawy samopoczucia, podpiąłem, a one grają gorzej od poprzednich? Wmówiłem sobie rozczarowanie?

 

20 minut temu, Lech36 napisał:

Ale oczywiście możesz kupować kable za dużą forsę o ile poprawią one Twoje samopoczucie.

@Lech36 napisał wyraźnie. Jeśli poprawią samopoczucie to kupuj.
Zaś jeśli nie poprawią to nie kupuj.

[raiwan]

No ja też sobie wmówiłem, że lepszy kabel o wiele droższy model nie ma sceny i przestrzeni u mnie... Ale kable nie grają, tylko większe kwoty.

Edytowane 19 Stycznia 2023 przez raiwan

[lemo]

Ale nie martwcie się słuchać można się nauczyć, wymaga treningu cierpliwosci i czasu . Są tacy co się z tym rodzą inni muszą poćwiczyć .

[szpakowski]

30 minut temu, szymon1977 napisał:

A to przepraszam, umknęło mi. Nawet odliczając ten jeden wpis, to najwięcej lajków w tym wątku kliknięto za Twój trolling.

Jak tak lubisz liczyć to policz sobie ilość osób i wpisów które prosiły cię żebyś przestał trolować. 

Możesz również policzyć tych użytkowników którzy mają z ciebie niezły ubaw, może da ci to coś do myślenia.

[raiwan]

Każdy może sam sprawdzić. Kupić tani kabel i porównać go z droższym. Na przykład taki 5 zł za metr z kablem 500 zł za metr. Jak kogoś nie stać lub nie ma to wystarczy pójść do znajomego co uzywa drogich ze swoim tanim kablem i spróbować, porównać. 

Jeżeli nie będzie różnicy to sobie poprawicie mega humor. Warunek jeden. Pierw słuchajcie na tanim kablu a dopiero później na drogim i znowu na tanim 

Edytowane 19 Stycznia 2023 przez raiwan

[jurek1]

Godzinę temu, Lech36 napisał:

A ja polecam porządny kabel z miedzi beztlenowej za rozsądne pieniądze ponieważ on przesyła sygnał tak samo dobrze jak ten który jest drogi. Proste eksperymenty potrafią to udowodnić o ile komuś nie wystarczą pomiary robione na takim portalu jak ASR.
Rozsądne pieniądze to ca 10 zł/mb dla kabla głośnikowego 2,5².

A ja polecam kupić plecionki o jakiej piszesz, i takąż samą ilość kabla jaki poleca kolega @audioburak. Jeśli ktoś nie usłyszy różnicy, to trzeba zrobić rewizję sprzętu, bądź znaleźć sobie inne hobby. mowa oczywiście o systemie pasywnym, i muzyce w stylu jazz kontemplacyjny, składy kameralne itd...

[audioburak]

Cena jest tu w ogóle pomijalna, bo były propozycje poniżej złotówki za metr,

które kilka osób używa i się nie chwali, jak kiedyś, że: a ja jeżdżę polonezem 😉 

Fakt, jak pisze @jurek1  - słuchając muzyki "tartacznej" nigdy bym

nie pomyślał o fanaberiach typu kable itp.

Edytowane 19 Stycznia 2023 przez audioburak

[jarekb]

MI trochę przeszło ''parcie na kabel''  jak zobaczyłem co jest w kolumnie a więc ;;;  strzelam :)  jedna cewka 14 metrów druga 12 metrów , jeden kondensator  ,drugi kondensator ,rezystor może dwa , przewód w kolumnie za ? 4 zł  przez to wszystko idzie sygnał na głośniki a wiec 2 metry kabla ? , owszem jakąś ''jakość '' można zachować ale  bez szaleństw !!

[audioburak]

@jarekb - nie mieszaj pojęć, wszak znasz budowę zwrotnicy - mniemam 😉 

Do tweetera - TYLKO o niego chodzi - masz zwykle jeden C, czasem dwa i rezystor.

Teraz ja twierdzę, że ten metr od zwrotnicy do kopułki ma również znaczenie,

bo to tylko średnio rzecz biorąc dwa razy mniej, niż do wzmacniacza.

O budowie zwrotnicy np. P to P nawet nie wspomnę 😉 

[jarekb]

2 minuty temu, audioburak napisał:

@jarekb - nie mieszaj pojęć, wszak znasz budowę zwrotnicy - mniemam 😉 

Do tweetera - TYLKO o niego chodzi - masz zwykle jeden C, czasem dwa i rezystor.

Teraz ja twierdzę, że ten metr od zwrotnicy do kopułki ma również znaczenie,

bo to tylko średnio rzecz biorąc dwa razy mniej, niż do wzmacniacza.

O budowie zwrotnicy np. P to P nawet nie wspomnę 😉 

 tak już napisałem na zaś ,:)  może ktoś jeszcze nie zaglądal do swoich kolumn :)  i myśli że głównym składnikiem przesyłu do głośnika jest 2 metry przed kolumnami 

[Lech36]

10 minut temu, jurek1 napisał:

A ja polecam kupić plecionki o jakiej piszesz, i takąż samą ilość kabla jaki poleca kolega @audioburak. Jeśli ktoś nie usłyszy różnicy, to trzeba zrobić rewizję sprzętu, bądź znaleźć sobie inne hobby. mowa oczywiście o systemie pasywnym, i muzyce w stylu jazz kontemplacyjny, składy kameralne itd...

Kupiłem ostatnio w Media Ekspercie miedzianego Oehlbacha sp-25/1000 2,5² z miedzi beztlenowej, ma łączyć wzmacniacze tonów średnich i wysokich z głośnikami w systemie aktywnym. Poprzednio miałem tam kable 2,5² które podejrzewałem że są z aluminium miedziowanego i dlatego decyzja o wymianie na czystą miedź. Ciekawe czy różnica powali mnie na kolana 😉. Na pewno poprawi samopoczucie, więc i dźwięk powinien na tym zyskać.  Kable są już przygotowane do założenie, ale te stare przewodzą (grają) tak dobrze że nie chce mi się odsuwać mebli pod sprzętowych w celu ich założenia. W końcu skoro audiofile potrafią używać kabli węglowych do połączeń to czemu aluminium miedziowane miałby być gorsze 😉? 

[lemo]

40 minut temu, Junoxe napisał:

Ja dużo trenowałem i nie tylko słyszę ultradźwięki, ale nawet je wydaję. Rozbijam teraz kamienie nerkowe i rozmawiam z psami. A jak poćwiczę z infradźwiękami to już mam etat na uniwerku obiecany przy wykrywaniu erupcji wulkanów.

Alo to inny rodzaj słyszenie nie trzeba tak daleko sięgać to trzeba czuć. Gratuluje sukcesów czyli można.

[Lech36]

56 minut temu, raiwan napisał:

No ja też sobie wmówiłem, że lepszy kabel o wiele droższy model nie ma sceny i przestrzeni u mnie... Ale kable nie grają, tylko większe kwoty.

Zacząć by należało od dochodzenia, jak kabel może budować scenę i przestrzeń? Chodzi oczywiście o uzasadnienie techniczne.

23 minuty temu, jarekb napisał:

 tak już napisałem na zaś ,:)  może ktoś jeszcze nie zaglądal do swoich kolumn 🙂 i myśli że głównym składnikiem przesyłu do głośnika jest 2 metry przed kolumnami 

Dokładnie, w zwrotnicach pasywnych cewki szeregowe potrafią liczyć w sumie nawet do kilkunastu a nawet, przy niskich podziałach i nachyleniach powyżej drugiego rzędu kilkudziesięciu metrów drutu.

[jurek1]

9 minut temu, Lech36 napisał:

W końcu skoro audiofile potrafią używać kabli węglowych do połączeń to czemu aluminium miedziowane miałby być gorsze 😉? 

Nie chodzi o lepszość. nie chodzi też o testy ABX. Siedzi sobie dana jednostka, w tym przypadku moja osoba w stałym miejscu odsłuchowym, słucha z małą głośnością znanego utworu, np. Tomasza Stańko. Grają trzy instrumenty. Znam te dźwięki na pamięć, bo płyta słuchana od lat, nie w spinie, żeby sobie coś udowodnić, ot tak. Muzyka leci, internet czytany, telewizor włączony, bo lubię jak coś miga, głos z tv wyłączony, i przy dłuższym słuchaniu słyszę że talerze perkusisty lekko wycofane. Wpinam solid Core, i talerze wyżynają się zdecydowanie za mocno w stosunku do reszty instrumentów. nie jest to wielka różnica, i na pewno nie podlega korekcji DSP. Taki sobie po prostu "piczny kłaczek" 🙂

[Lech36]

1 minutę temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Choćby ze względu na klimat i całą otoczkę z odtwarzaniem winyli. I lepsza jakość CD nic tu do rzeczy nie ma.

Tego nie neguję, urok dźwięku z analogu jest niewątpliwy, ale na próżno byłoby szukać w nim doskonałości technicznej, ale jak doskonałość techniczna nie jest dla kogoś celem to każde rozwiązanie powodujące zadowolenie jest do zaakceptowania.

[Robert 7800]

17 godzin temu, piotrek7 napisał:

Ani MF nie jest jasny. AP też takie nie są.

MF s6si jest troche po ciemniejszej stronie, a AF są bardzo neutralne, zagrają tak jak wzmacniacz im poda

[Lech36]

6 minut temu, jurek1 napisał:

nie jest to wielka różnica, i na pewno nie podlega korekcji DSP. Taki sobie po prostu "piczny kłaczek" 

Jeżeli jest to 0,2dB to na pewno tego nie usłyszysz, warto zrobić prosty eksperyment z equalizerem i zobaczyć co to znaczy 0,2dB, zwłaszcza taka mała zmiana punktowa i to często na granicy pasma audio. Niestety equalizer który pozwala na takie małe zmiany to tylko w domenie cyfrowej może być dostępny.