Tidal vs Spotify różnica w jakości.

[Piopio]

55 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Nie no pc wtedy droższy nie będzie. Rynek komputerowy nie rządzi się tymi samymi prawami co audio. 😛

Żebyś się nie zdziwił 😉 Streamery PC potrafiły kosztować 6 tys Euro 😉 Zwykły PC ale "specjalny" do audio i cena x 4 😉

Edytowane 31 Stycznia 2023 przez Piopio

[Kalasanty Ciaputko]

5 minut temu, Piopio napisał:

Żebyś się nie zdziwił 😉 Streamery PC potrafiły kosztować 6 tys Euro 😉 Zwykły PC ale "specjalny" do audio i cena x 4 😉

To nie za PC tylko za wysoko specjalizowane oprogramowanie 😁😉 .

[Piopio]

7 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

To nie za PC tylko za wysoko specjalizowane oprogramowanie 😁😉 .

Niby jakie ?

[Kalasanty Ciaputko]

2 godziny temu, Piopio napisał:

Niby jakie ?

Do streamingu i wyświetlania okładek 😉 

 

[Piotr Sonido]

22 godziny temu, Piopio napisał:

Żebyś się nie zdziwił 😉 Streamery PC potrafiły kosztować 6 tys Euro 😉 Zwykły PC ale "specjalny" do audio i cena x 4 😉

Bo to streamer czyli już domena audio tak?

😛

19 godzin temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Do streamingu i wyświetlania okładek 😉 

 

Haha no właśnie.

[szymon1977]

Tidal czy Spotify... a może Youtube? Tak wiem, to często kompresja stratna (mp3/128?) za to bywa, że z lepiej zrealizowanych płyty i nie podbitych celem wyciągnięcia pseudobasu z głośniczka komórki.

To nie jest moja koncepcja, a pewnego znanego Audiofila... ciekawe.

[mikel]

Pewnie ktoś już to napisał - nie czytałem tematu nie chciało mi się 🙂. Wg mnie Tidal jest dla osób lubiących rozjaśnione brzmienie lub mają ciemny system. Jak ktoś twierdzi że w Tidalu jest najlepsza rozdzielczość to zwyczajnie nie wie co to jest i daje się nabrać na Tidalowe sztuczki z podbiciem wyższych rejestrów. Tidal to nowoczesne MP3 z uciętymi detalami. Wystarczy porównać z plikami FLAC/WAV lub po prostu CD. Uważam że Amazon Music Unlimited który w polsce kosztuje raptem 18 zł jest rewelacyjny. Prawie tak dobry jak pliki a jego albumy hi-res są genialne. W każdym razie wybierając z tych 2 z tematu wybrałbym Spotify. Brzmi przyjemniej.

[Piopio]

5 minut temu, mikel napisał:

Wg mnie Tidal jest dla osób lubiących rozjaśnione brzmienie lub mają ciemny system.

Ale bzdury. Widać jesteś zwolennikiem teorii spiskowych.

Tidal brzmi tak samo jak Qobuz jeśli mamy dokładnie tą samą rozdzielczość i mix. Tidal nie ingeruje w brzmienie. 

Spotify jest wykastrowane i to jest słyszalne. 

[mikel]

19 minut temu, Piopio napisał:

Ale bzdury. Widać jesteś zwolennikiem teorii spiskowych.

Tidal brzmi tak samo jak Qobuz jeśli mamy dokładnie tą samą rozdzielczość i mix. Tidal nie ingeruje w brzmienie. 

Spotify jest wykastrowane i to jest słyszalne. 

Bzdury to Ty właśnie pokazałeś. To właśnie Ty odrzucasz naukę. Wielokrotnie temat był poruszany a pliki z Tidala analizowane ale będziesz udawał że tak nie jest. Tidal to kompresja stratna łącznie i szczególnie ich MQA. Spotify jest też oczywiście stratny ale chociaż nie kombinowany przez co brzmi przyjemniej. Jak chłopie nie słyszysz różnicy między CD/FLAC a Tidalem to ja już z Tobą rozmawiać nie będę 🙂

[Piopio]

15 minut temu, mikel napisał:

Bzdury to Ty właśnie pokazałeś. To właśnie Ty odrzucasz naukę. Wielokrotnie temat był poruszany a pliki z Tidala analizowane ale będziesz udawał że tak nie jest. Tidal to kompresja stratna łącznie i szczególnie ich MQA. Spotify jest też oczywiście stratny ale chociaż nie kombinowany przez co brzmi przyjemniej. Jak chłopie nie słyszysz różnicy między CD/FLAC a Tidalem to ja już z Tobą rozmawiać nie będę 🙂

Pisałem o tym samym materiale źródłowym. Nie wszystko na Tidal jest MQA. Nie można tak generalizować jak Ty to robisz.

Owszem nie słyszę różnicy pomiędzy plikami FLAC a Tidal/Qobuz. Jeśli porównujemy dokładnie ten sam materiał. 

[Zbi_Rek]

33 minuty temu, mikel napisał:

Bzdury to Ty właśnie pokazałeś. To właśnie Ty odrzucasz naukę. Wielokrotnie temat był poruszany a pliki z Tidala analizowane ale będziesz udawał że tak nie jest. Tidal to kompresja stratna łącznie i szczególnie ich MQA. Spotify jest też oczywiście stratny ale chociaż nie kombinowany przez co brzmi przyjemniej. Jak chłopie nie słyszysz różnicy między CD/FLAC a Tidalem to ja już z Tobą rozmawiać nie będę 🙂

Nikt płakać nie będzie i 3mam za słowo

[Ajothe]

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Tidal czy Spotify... a może Youtube? Tak wiem, to często kompresja stratna (mp3/128?) za to bywa, że z lepiej zrealizowanych płyty i nie podbitych celem wyciągnięcia pseudobasu z głośniczka komórki.

To nie jest moja koncepcja, a pewnego znanego Audiofila... ciekawe.

Niekiepskie brednie 😁

[paww]

Często chyba sposób przygotowania materiału, konwersji i stosowanych algorytmów ma większe znaczenie na brzmienie, niż rodzaj stosowanego standardu. Chodzi o to, że dobrze przygotowany materiał 320 AAC może lepiej brzmieć, niż słabo przygotowany materiał na bezstratnym FLAC. Ale to nie musi być regułą, dowodem są zadowolone osoby słuchające muzyki z różnych serwisów streamingowych.

[Piopio]

Teraz, paww napisał:

Chodzi o to, że dobrze przygotowany materiał 320 AAC może lepiej brzmieć, niż słabo przygotowany materiał na bezstratnym FLAC

Mówimy o porównaniu tego samego materiału. 

[yayacek]

A wystarczy po prostu przechwycić po cyfrze sygnał z Tidala czy Spotifaja i potem porównać z płytą posiadaną na fizycznym nośniku w domu. Oczywiście to MUSI być te samo wydanie.
Porównania dokonuje się za pomocą tzw. sumowania w przeciwfazie i od razu wychodzi nausznie i naocznie co od czego i o ile się różni - o ile oczywiscie różnice wystąpią.
Bo taka rozmowa bez dokonania powyższego to po prostu bicie piany i puste dywagacje.

[norbitek]

Za to Roon jest genialny jeśli chodzi o rekomendacje. Cały dzień potrafi serwować muzę zgodą z preferencjami. 

I to jest w tym wszystkim najbardziej irytujące.
To serwowanie muzyki zgodnie z preferencjami.
Ja bym wolał aby algorytm dostarczał mi muzyki która jest w stanie mnie zaskoczyć. Nie tylko muzykę podobną do tego co już słyszałem.

[Piopio]

7 minut temu, norbitek napisał:

I to jest w tym wszystkim najbardziej irytujące.
To serwowanie muzyki zgodnie z preferencjami.
Ja bym wolał aby algorytm dostarczał mi muzyki która jest w stanie mnie zaskoczyć. Nie tylko muzykę podobną do tego co już słyszałem.

A jak sobie to wyobrażasz ? Słuchasz klasyki a algorytm zapoda Ci disco-polo żeby cię zaskoczyć 😉 

[szymon1977]

1 godzinę temu, Piopio napisał:

Mówimy o porównaniu tego samego materiału. 

Wprost przeciwnie... ale skąd możesz wiedzieć skoro piszesz a nie czytasz?

[Zbi_Rek]

Godzinę temu, Piopio napisał:

A jak sobie to wyobrażasz ? Słuchasz klasyki a algorytm zapoda Ci disco-polo żeby cię zaskoczyć 😉 

zapoda klasykę dyskopolo 🤭

1 godzinę temu, norbitek napisał:

I to jest w tym wszystkim najbardziej irytujące.
To serwowanie muzyki zgodnie z preferencjami.
Ja bym wolał aby algorytm dostarczał mi muzyki która jest w stanie mnie zaskoczyć. Nie tylko muzykę podobną do tego co już słyszałem.

to by dopiero był lament i marudzenie, że opcja "zaskocz mnie" nie spełnia oczekiwań 😱

[stumm]

Pytanie do mikel,jakie konto posiadasz bądź posiadałeś w Tidal?

[Piopio]

W dniu 24.01.2024 o 12:24, yayacek napisał:

A wystarczy po prostu przechwycić po cyfrze sygnał z Tidala czy Spotifaja i potem porównać z płytą posiadaną na fizycznym nośniku w domu.

Jak to konkretnie zrobić ? 

[yayacek]

4 minuty temu, Piopio napisał:

Jak to konkretnie zrobić ?

Przechwycić (nagrać) sygnał wychodzący z wyjścia cyfrowego karty dxwiekowej. Nagrany sygnał wrzucić do edytora dźwiękowego na jedną ścieżkę. Na drugą ścieżkę wrzucić rip tego samego utworu z płyty CD. To muszą być te same utwory z tego samego wydania/mastera.
Następnie wyrównać utwory w edytorze co do próbki i na jednej ścieżce odwrócić fazę. Teraz wystarczy włączyć play w edytorze - dwa identyczne sygnały o przeciwnej fazie zniosą się do zera. Jeżeli te dwa sygnały (przechwycony i rip) będą takie same to usłyszymy ciszę cyfrową - mierniki pozostaną w spoczynku a bit meter pokaże 0 bit. Jeżeli sygnały będą różne to w wyniku sumowania w przeciwfazie dostaniemy sygnał różnicowy - mierniki się obudzą. Jeżeli sygnały będą różne to tę różnicę usłyszymy i zobaczymy na miernikach

[Piopio]

17 minut temu, yayacek napisał:

rzechwycić (nagrać) sygnał wychodzący z wyjścia cyfrowego karty dxwiekowej.

A to konkretnie mi chodzi. Jak to zrobić żeby uzyskać materiał nadający się do porównania. Jeśli to będzie SPDiF to sygnał będzie zależny już od zegara. W jakim formacie są przechwycone dane ?

 

Edytowane 25 Stycznia 2024 przez Piopio

[yayacek]

19 minut temu, Piopio napisał:

Jak to zrobić żeby uzyskać materiał nadający się do porównania. Jeśli to będzie SPDiF to sygnał będzie zależny już od zegara. W jakim formacie są przechwycone dane ?

Wyjście cyfrowe z karty dxwiękowej na wejście cyfrowe do karty dżwiękowej. Dane są przechwycone w formacie niezmienionym czyli x bit/x kHz. Jeżeli na Tidalu odtwarzasz plik 16bit/44.1kHz to takie same wartości masz na wyjściu cyfrowym karty oraz potem na wejsciu cyfrowym do karty. Czyli nic się nie zmienia.

Zegar nie ma znaczenia chyba, że karta dźwiękowa jest zepsuta.
Wychodzimy z karty cyfrowo i wchodzimy na powrót do karty cyfrowo - czy optyk czy coax, nie ma znaczenia.

Edytowane 25 Stycznia 2024 przez yayacek

[szymon1977]

19 minut temu, Piopio napisał:

Jeśli to będzie SPDiF to sygnał będzie zależny już od zegara.

Tak czyli nie: przekłamania bitów nie będzie.

59 minut temu, Piopio napisał:

Jak to konkretnie zrobić ? 

Mam nadzieję, że odważysz się sprawdzić swoją teorią o wyższości coaxiala i porównasz z optykiem.

[ProjectPi]

Widze, ze i tu drazysz @Piopio temat. Mysle, ze to bardzo dobrze 🙂

[acid1234]

Miałem Tidala w najwyższej jakości kilka lat temu i odniosłem wrażenie, że gra bardzo nienaturalnie, tzn. muzyka z naturalnymi instrumentami miała niskie i wysokie tony jakby podrasowane przez co barwa instrumentu była nienaturalna. Nie mogłem tego słuchać.

Podobne do oversamplingu... 

Czy obecnie się to zmieniło?

 

Edytowane 27 Stycznia 2024 przez acid1234

[ProjectPi]

Raczej ciezko sie wypowiadac o mozliwych twoich wrazeniach teraz i czy bedziesz mogl tego sluchac, czy nie.

[przemak]

Kolega słyszy oversamplig. Szanuję. 

[marcinmarcin]

1 godzinę temu, acid1234 napisał:

Miałem Tidala w najwyższej jakości kilka lat temu i odniosłem wrażenie, że gra bardzo nienaturalnie, tzn. muzyka z naturalnymi instrumentami miała niskie i wysokie tony jakby podrasowane przez co barwa instrumentu była nienaturalna. 

Czy obecnie się to zmieniło?

Miałem kilka lat temu dokładnie takie samo wrażenie i przeszedłem wtedy na Deezer. Tam nawet mp3 brzmiało lepiej (naturalniej) od flaca z Tidal. (Grałem z PC do daca usb i z chromecast audio.

Teraz mam wrażenie że nie ma tego efektu. Porównując z Qobuz, zdarzają się  nawet płyty lepszej jakości na Tidal. 

 

Edytowane 27 Stycznia 2024 przez marcinmarcin