Polski system wysokiej klasy

[namelessclub]

Klient nasz Pan

 

to jest to

[Piotrek608]

Józwa w sumie ten pomysł chodzi za mna juz od dawna ..a raczej od czasu jak zaczałem sie dwa lata temu na powaznie parać upgreadami odtwarzaczy cd... z zasady sytuacja wyglada tak ..dzwoni do mnie gość i ma kilku miesieczny cd kupiony za srednio 1500-3000 tys zł. Przysyła go i co?-w srodku w tej cenie widze wielka lipę słabiutki trafolek obliczony z 5 % zapasem, biedniutki zasilacz chyboczące sie na wszystkie strony plastikowe serwo i kilka kosci scalonych które ostatnio zaczałem widywać w napedach tanich cd-rom(oem)...to mnie szlag trafia.

Dlaczego a no dlatego bo wiem ze wartość elementów wewnatrz z trudem siega 700-800zł ..reszta ceny to marketingowe Voodoo i inne chore koszty..potem taki klocek kosztuje w dumnie nazwijmy to "salonie audio" 2500zł.

Ja wyjdę z prostego założenia wydaję na sam materiał 1800zł z za robocizne wezmę 1200zł razem 3000 a co taki kapitalista bede:)Za wielogodzinne ślepienie w oscyloskop coś mi sie należy:)

Wychodze z załozenia:

1.Trwałość

2.Jakość

3.Solidność

4 Dźwięk

[Slav]

Wytlumaczcie mi w czym "Polskie Audio" przewyzsza pojawiajace sie i zalewajace wszystkie rynki audio konstrukcje z Chin? Pominmy sprawy patriotyczne. :)

 

Pozdrawiam.

[namelessclub]

Slav tylko tym się chinszczyzna różni od renomowanych marek bużetowych zaznaczam - marką

[Frank]

Slav

To prosta odpowiedz-CENĄ

[Slav]

Ha Frank!

Zdaje sobie sprawe, ze przy bezposrednim porownaniu cenowym sprzetu z Chin z "reszta swiata" w wiekszosci przypadkow przewaga jest po stronie "skosnookich". Od ponad pol roku poszukuje caly czas czegos ze stereo a ze nie stac mnie na ideologie chce wiedziec, ze dobrze wydam swoje ciezko zarobione pieniadze.

 

Nie zamierzam reklamowac zagranicznych "klockow" , ale przed polskimi producentami jest jeszcze wiele pracy i nie mam bynajmniej na mysli dzwieku. Dlatego bardzo kibicuje "naszym".

[pawiowy]

Piotrek608- masz ciekawe podejście do tematu produkcji CD. Hm, jak coś zmajstrujesz z ochotą piszę się na testy. O ile udostępnisz :) Może nastapi zmiana mojego CD.

[pawelm]

do Piotra 608

Jak najbardziej sie pisze na odsluch Twojego CDeka. Oczywiscie w weiekszym gronie w Wawie. Caly czas mysle o DACu ale Twoja propozycje wydaje mi sie bardzo interesujaca. A przy okazji porownamy z CD SoudArtu ktory jest dedykowany Rockowi

[inżynier]

PMD, 2 Mar 2005, 20:33

 

...

>No i konstrukcje testowane na łamach HIFI iM, które były odsłuchiwane chyba u Pala5 albo u inżyniera

>(te kozackie :) ;) ) itd. Jest w czym wybierać.

 

:)) Eryk S Concept, monitory NUVO. Tatarskie :)

[andrea29]

-> Piotrek608: ja też chętnie nadstawiłbym ucha, a nawet dwu ;) Mówię o tym wirtualnym jeszcze(?) cedeku.

Nie zapomniuj opatentować rozwiązań !

 

Pozdr.

[Sabatiel]

a wkladke proponuje mf-104! btw.. mamy jakies polskie lampy?

[skrzypek]

od dluzszego czasu sie zamierzalem i w koncu wczoraj mialem okazje posluchac jednej z lamp Lutnickiego SL-33 na tzw "diabelkach", sprzęt towarzyszący nie najwyższych lotow, a i tak mimo to czuc potencjal wzmacniacza, bas wysokiej klasy, przestrzenne i naturalne brzmienie, sam pan Lutnicki to bardzo fajny gawedziarz, ciezko stamtad wyjsc, produkcja skierowana jest do niemiec, nie chce tutaj nic reklamowac, a zainteresowani sobie znajda

[Snape]

Witam wszystkich ardzo serdecznie

 

Jestem tu nowy-to mój pierwszy wpis.

 

Moim zdaniem trudno będzie złożyć jeden system wysokiej klasy. Moim zdaniem powinny być co najmniej dwa -o ile nie więcej...

Każdy z nas ma inne oczekiwania , preferencje, przyzwyczajenia. O różnicach w repertuarze nie wspomnę.

 

Moje dwa typy to :

 

System I:

Delta Studio Monobloki+pre

Ancient Audio kolumny

Kustagon - żródło

Albedo - kable

 

System II

 

SoundArt Jazz

AncientAudio żródło

Argos Beta Kolumny

Albedo kable (znowu)

 

Pierwszy system to szansa na dynamikę , "power" dokładność itd

Drugi to klimat , nastrój , muzykalność

 

Oba dla innych gustów , dla innych charakterów , dla innych oczekiwań.

 

Myslałem też o wzmacniaczach CRS - ale nie mało kto to słyszał ( ja nie...) ,o wzmacniaczu Kustagona-Enigma , kolumnach QBA czy S&L - ale słabo znam niestety...Znalazło by się też coś dla ortodoksyjnych lampiarzy - jakieś SE na 300B i Accuhorny czy inne FullRange.

 

Pozostaje cała masa akcesoriow ( stoliki podstawki , stożki kolce itp )

Moim zdaniem dało by się złożyć co najmniej kilka bardzo udanych , całkowicie polskich systemów.

Wbrew pozorom Polska ma dość bogate środowisko twórców-producentów. I na pewno warte szerszej promocji.

 

Z pozdrowieniami

 

Piotr

[Darekk]

ad. wzmacniacze Lutnicki - spojrzałem na ich stronę (lutnicki.com) i widzę typowe problemy wielu polskich producentów, tj. mało wiarygodna komunikacja do potencjalnego klienta lub dystrybutora:

1. skąpo opisane parametry (OK, każdy wie, że wzmacniacze SE mają słabe parametry ale to nie powód aby nie podawać mocy i THD, nie mówiąc o innych parametrach, specyfikacji odczepów, liczby wejść, czy jest automatyczna regulacja prądu spoczynkowego, czy jest sprzężenie zwrotne itd)

2. nie zgadza się liczba lamp (na zdjęciu 5 w opisie 6).

3. estetyka (może to rzecz gustu, ale dawanie takiego drewna ze słojami na panel przedni to po prostu błąd)

4. kiepska angielszczyzna.

Reasumując, na podstawie strony internetowej nie zainteresowałbym się.

Tym niemniej życzę im wielu sukcesów, podobnie jak i innym naszym producentom.

D.

[grzebak]

-> Snape

Delta Sudio to raczej do klasy średniej a nie do wysokiej. Nawet w Polsce. Bardzo podbarwiają dżwięk i spore THD mają. I generalnie stosunek cena/jakośc jest fatalny.

pozdrawiam

[gutekbull]

Polemizowałbym co do kabli , miałem okazję odsłuchiwać głośnikowych i sygnałowych Albedo i np. Argentum.

Ten ostatni bardziej mi się podobał,ale to wciąż średnia półka.

Słuchałem też jakiegoś wzmaka CRS ( mam na myśli tę firmę z Trójmiasta ) był bardzo ok.,

choć ich kable nie przypadły mi do gustu.

Znajdziemy dobre wzmaki czy końcówki np.Delta Studio i wymieniony CRS.

Pewnie i kolumny też, choć ja mam już tutaj inne zdanie.

Słuchałem kiedyś wyrobów Wejcherowskiego Akusa były niezłe,choć jakby niedopracowane, ale może to już historia ?

Gorzej będzie z HI ENDowym CD.

I ciekawostka chyba nie bardzo umiemy zrobić kable ,ale takie naprawdę wysokiej klasy.

[gutekbull]

Wydaje mi się, że nadal robimy dobry sprzęt średniej klasy do HI ENDu jeszcze nam troszkę brakuje.

No może cenowo to z niektórymi klockami już tam jesteśmy ;-)

[Darekk]

gutekbull,

Niektórzy są już w Hi-Endzie - Amplifon WT40 w niemieckiej prasie dostał ocenę maksymalną w klasie "Top Hi-End". Co prawda powyżej jest jeszcze World Class i State of the Art ale to już inna para kaloszy ;-)

pozdr.

D.

[dht]

Skoro nie istnieje Polski system wysokiej klasy, to poskladajmy Polski system wysokiej kasy:)

Zrodlo: AA Lektor Grand ~50kzl, a moze jest cos drozszego?

Wyroznionym producentom przyzna sie forumowy znak DOBRE BO DROGIE:)

[majo]

szukajcie polskiego systemu wysokiej klasy. a potem szukajcie swoich pieniedzy, serwisu, gwarancji, telefonow, stron internetowych... szukajcie. tylko badzcie ostrozni:-)

[gutekbull]

;-), ;-)

[Piotr]

Ja już odszukałem krajowy serwis Sony. Jeżeli coś mi się zepsuje to albo sprzedam albo pojadę do Niemiec bo tam zarówno lepiej obsługują jak i uznają eurogwarancję. Nie zapominajcie że większość urządzeń audio jest dość specyficzna i bez schematów oraz szkoleń elektronicy nie powinni dotykać większości urządzeń wyższej klasy (powiedzmy że jest to dobrze grający wzmacniacz za 10000 np. Meridian, YBA, Linn). A który nasz dystrybutor ma autoryzowany serwis? :-)))

Z tego punktu widzenia krajowe firmy są o tyle dobre że zawsze można uderzyć do konstruktora który zna doskonale własne projekty i wie od czego przy nich zacząć. W innym wypadku dochodzi wysyłka za granicę a nasi dystrybutorzy nie uznają cywilizowanego obyczaju dawania klientowi zamiennika jeżeli produkt audio jest na gwarancji.

Z masówką typu Onkyo i większość popularnych odwarzaczy CD nie ma problemów bo to proste układy w wielu wariantach ale trudno je traktować jako typowy produkt audiofilski.

[Parsec]

Imponujaco wyglada nowy wzmacniacz dzielony firmy Struss. Jestem ciekawy czy ktos sluchal tych urzadzn? Czy kwalifikuja sie one do zestawu z tematu tego watku?

Kilka ciekawych rzeczy rzuca sie w oczy:

- dual mono

- wbudowany przedwamacniacz phono

- wbudowany wzmacniacz sluchawkowy

- zdalne sterowanie

- moc 300 W

- transformator toroidalny 1000 VA

- ladny wyglad (oczywiscie jest to kwestia gustu)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[majo]

imponujaca jest rowniez jego cena.

[Parsec]

majo -> Ceny nie znam, ale nie jest ona istotna w tym watku. Chodzi o najlepsze co polscy producenci audio maja do zaoferowania.

[majo]

parseku, przyjacielu, to po co ten spam? nie znasz ceny, sprzetu nie slyszales, klockow nie rozkreciles... to po co wstawiasz do watku o najlepsiejszych z najlepsiejszych klockach w najlepsiejszej polsce dla najlepsiejszych audiofilow na swiecie taki tekst?!

[robix]

A mnie sie ten Struss podoba i w dupie mam co jest w srodku ma grac i juz a estetyka i wykonanie super zaznaczam ze nie wszystkim sie to udaje nawet za granica.To sa fakty.

[Elberoth]

majo, no bez przesady, napewno jest to jeden z klocków, który może do tego miana aspirować. oczywiście czy jest to coś rzeczywiście warte, czy tylko na aspiracjach się skończy, może pokazać tylko test. z tego co mi kiedyś Struss mówił, to miało to kosztować ok 30k zł.

[Yogi]

Mialem kiedys Q a potem Chopina by Struss. Niestety moja opinia co do tych wzmacniaczy nie jest zbyt pochlebna. Pan Chrynkiewicz-Struss owszem bardzo mily czlowiek, jednak jego wzmacniacze nie graly zgodnie z moimi oczekiwaniami. Przede wszystkim brakowalo w nich detalu i przestrzeni. graly poprawnie lecz dosc plasko. Jakby wszyscy muzycy rozstawieni byli w jednej linii. Nic nie moge powiedziec o nowych konstrukcjach ale juz wtedy wkurzal mnie fakt, ze na Niemcy Chopin robiny byl z zupelnie innych komponentow. Nawet laminat byl lepszej jakosci. Smutne ale niestety tak bylo. A wzmacniacz w Polsce kosztowal ponad 5000 zl. O tym ze mozna za ta kwote kupic o klase lepiej grajacy sprzet innej firmy dowiedzialem sie niestety po zakupie Chopina. Licze na to ze nowa konstrukcja zdeklasuje poprzednie ale ta cena !!! Dlaczego? Wszak marka Struss nie wywoluje w wiekszosci z nas dreszczu emocji. Wypadalo by sie nad tym zastanowic bo jesli w srodku nadal na Polske dominuja elementy po 1zl ..... hmmm.

[Elberoth]

Yogi -> myślę, że jest typowy produkt wizerunkowy. i nawet gdyby Struss nie sprzedał ani jednej sztuki, pomoże mu to na pewno zwrócić uwagę na swoją, przyblakłą ostatnio, markę.