Skocz do zawartości
IGNORED

Czy jedzenie odgrywa w Polsce istotną rolę?


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 8.04.2023 o 01:11, il Dottore napisał:

Ja wiem jak truskawka powinna smakować i wyglądać.

Senga sengana? ...moja ulubiona odmiana!

W dniu 11.04.2023 o 22:17, soundchaser napisał:

W Biedronce też są parówki, albo serdelki z szynki lub z indyka za 23 zł/kg o zawartości mięsa 95%.

Wierzysz w to? 😉

Jem tylko mięso kupione w kawałkach, jak mielone to to zakupione w kawałku i zmielone przy mnie (noo...częściej przy Żonie) Żadnych podrobów, kiełbas czy garmażerki!

Nie jem psiankowatych ; tj. ziemniaków i pomidorów.

Żadnych ryb nie złapanych osobiście, lub przez rybaków z Trzebieży.

Pilnuję spożycia minimum 1 grama ( do 1,2g) białka na kilogram masy ciała dziennie.

Żona ma ze mną niezły rebus żywieniowy...

 

Edytowane przez piramidon

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Godzinę temu, piramidon napisał:

Jem tylko mięso kupione w kawałkach, jak mielone to to zakupione w kawałku i zmielone przy mnie (noo...częściej przy Żonie) Żadnych podrobów, kiełbas czy garmażerki!

Nie jem psiankowatych ; tj. ziemniaków i pomidorów.

Żadnych ryb nie złapanych osobiście, lub przez rybaków z Trzebieży.

Pilnuję spożycia minimum 1 grama ( do 1,2g) białka na kilogram masy ciała dziennie.

Żona ma ze mną niezły rebus żywieniowy...

 

To masz ciężkie życie i Twoi bliscy też. 😉 Stałeś się niewolnikiem diety, a przecież nie wszystko jest takie toksyczne, czy pełne chemii. Wystarczy po prostu nie kupować szajsu i intensywnie ruszać się. To daje lepszy efekt niż "sterylne" jedzenie przy braku ruchu. Bez ruchu nawet super zdrowa dieta nic Ci nie da.

1 godzinę temu, soundchaser napisał:

Stałeś się niewolnikiem diety, a przecież nie wszystko jest takie toksyczne, czy pełne chemii.

Wierz mi: jest! 

W zbyt wiele rzeczy nie wierzę, ale wierzę w ludzką chciwość i głupotę.

Widziałem jak ktoś mył nogi w ziemniakach w wielkiej, profesjonalnej kuchni i... parę innych rzeczy.

Na wakacjach dorabiałem jako podkuchenny ...

Pracowałem zakładach syntezy chemicznej tzw. środków pomocniczych np. emulgatorów.

Wiem w ilu dziedzinach się je stosuje (np. majonez jest emulsją)

Myślisz, że jakiś olej jest wyciskany, a on jest ekstrahowany acetonem itp itd. 

Wycieranie z pleśni kiełbasy i olejowanie jej to przedszkole inżynierii żywności. W sklepie nie było  kiełbasy bez dodatku soi. Sprawdzałem. Nawet szynka.

Hitem jest szprycowanie mięsa roztworem z rozpuszczonych enzymatycznie odpadów mięsnych(nie do wykrycia genetycznie), MOM staje się delikatesem.

Gastroenterolodzy biją na alarm- to zakłóca przyswajanie składników! 

Tak! Jestem niewolnikiem naturalnego jedzenia. 

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

10 godzin temu, piramidon napisał:

Senga sengana? ...moja ulubiona odmiana!

Tyle w temacie! 🙂 Ale dziwnym trafem - już tego nie ma w sklepach. W Polsce uprawia się teraz jakieś gównoodmiany co koło truskawki nawet nie stały.

10 godzin temu, piramidon napisał:

Jem tylko mięso kupione w kawałkach, jak mielone to to zakupione w kawałku i zmielone przy mnie

Mój ojciec w ogóle nie je mięsa ze zwierząt których osobiście nie zabije. 🙂 To samo tyczy się ryb.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

10 godzin temu, soundchaser napisał:

Wystarczy po prostu nie kupować szajsu i intensywnie ruszać się. To daje lepszy efekt niż "sterylne" jedzenie przy braku ruchu. Bez ruchu nawet super zdrowa dieta nic Ci nie da.

Zgadzam się z Tobą! Pozostawię sprawę  kinezyterapii - to wykracza poza tematykę tego wątku.

Nie róbmy bałaganu.

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

  • 2 tygodnie później...
W dniu 19.04.2023 o 21:31, soundchaser napisał:

Wystarczy po prostu nie kupować szajsu i intensywnie ruszać się.

Aspekt ekonomiczny też jest istotny dla wielu osób:

 

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.