Kable audio cz.2

[Kostucha]

3 minuty temu, lemo napisał:

No ale co z tą żoną ona nie wie że nowe takie drogie a mówi że lepiej gra . Chyba ze chce być mila .

To powiedz jej jakie drogie były. Zobaczymy czy wtedy powie, że lepiej gra 😉

[iro III]

8 minut temu, lemo napisał:

No ale co z tą żoną ona nie wie że nowe takie drogie a mówi że lepiej gra . Chyba ze chce być mila .

Może miła, a może ma nadzieję, że jak pochwali, będzie wreszcie koniec z tymi zmianami. 😋

[lemo]

Mówię w imieniu tych którzy opowiadają o swoich żonach słuchających z kuchni.

[Kostucha]

Teraz, lemo napisał:

Mówię w imieniu tych którzy opowiadają o swoich żonach słuchających z kuchni.

Tak czy owak, nigdy nie wierz kobiecie 😉

[spokojnie]

Godzinę temu, Kostucha napisał:

Z autopsji wiem jak łatwo dać się oszukać. Np. pomyliłem tabletkę nasenną z jakimś suplementem, olej z wątroby śledzia czy inną i spałem po niej jak niemowlę. Rano spojrzałem, że inne opakowanie z apteczki wyjąłem i co. Cieszyłem się, bo czułem się wyspany jak nigdy i śmiałem. Nic to, że jakiś suplement pożarłem i to nawet nie jakiś Valerin, Melisa czy inne. Ważne, że pomogło. Podobnie z drucikami. Jakie oczekiwania, takie efekty 🙂

Jak już tak sobie dykteryjki przytaczamy....

Mnie kiedyś pani pielęgniarka zamiast drugą dawką szczepionki na WZW poczęstowała pomyłkowo szczepionką na grypę. Gdyby się nie skapowała i nie przyznała, to zgodnie z oczekiwaniami stałbym się odporny na żółtaczkę po szczepionce na grypę? 

Edytowane 13 Kwietnia 2023 przez spokojnie

[Kalasanty Ciaputko]

19 minut temu, spokojnie napisał:

Jak już tak sobie dykteryjki przytaczamy....

Mnie kiedyś pani pielęgniarka zamiast drugą dawką szczepionki na WZW poczęstowała pomyłkowo szczepionką na grypę. Gdyby się nie skapowała i nie przyznała, to zgodnie z oczekiwaniami stałbym się odporny na żółtaczkę po szczepionce na grypę? 

Tak, ale najpierw miałbyś grypę😁

[Kostucha]

9 minut temu, spokojnie napisał:

Jak już tak sobie dykteryjki przytaczamy....

Mnie kiedyś pani pielęgniarka zamiast drugą dawką szczepionki na WZW poczęstowała pomyłkowo szczepionką na grypę. Gdyby się nie skapowała i nie przyznała, to zgodnie z oczekiwaniami stałbym się odporny na żółtaczkę po szczepionce na grypę? 

Ale wymyśliłeś. Pod wrażeniem jestem. Mnie na masce Fiata 125p Spirit of Ecstasy umieścili i myślałem, że Rolls-Roycem jeżdżę. 

[spokojnie]

Teraz, Kostucha napisał:

Ale wymyśliłeś. Pod wrażeniem jestem. Mnie na masce Fiata 125p Spirit of Ecstasy umieścili i myślałem, że Rolls-Roycem jeżdżę. 

Dlaczego uważasz że wymyśliłem?

[szpakowski]

3 minuty temu, Kostucha napisał:

Ale wymyśliłeś. Pod wrażeniem jestem. Mnie na masce Fiata 125p Spirit of Ecstasy umieścili i myślałem, że Rolls-Roycem jeżdżę. 

Może kiedy na Radmorze napiszemy Mark Levinson to w końcu nam dobrze zagra? 

[Kalasanty Ciaputko]

1 minutę temu, Kostucha napisał:

Ale wymyśliłeś. Pod wrażeniem jestem. Mnie na masce Fiata 125p Spirit of Ecstasy umieścili i myślałem, że Rolls-Roycem jeżdżę. 

No to mam jeszcze jedną historyjkę...😁.

Facet przyszedł z TV po burzy i po sprawdzeniu diagnoza druzgocąca. Nie ma sensu naprawiać bo spustoszenie masakryczne. Oddaliśmy TV.

Po chyba dwóch tygodniach przychodzi, wyzywa nas od ciu...li nie mechaników itd.
Popatrzeliśmy z kumplem na siebie i zastanawialiśmy się komu się to opłacało naprawiać i ile czasu na to poświęcił...

Pokątnie okazało się, że to był teść od kumpla który mu nas wskazał, zresztą kumplowi też się oberwało.
Okazało sie, że ten inny mechanik wymienił mu całą płytę, praktycznie został tylko kineskop.
Szkopuł w tym że to była płyta z zupełnie innego telewizora i nic nie pasowało fizycznie. Żeby był dostęp do przycisków lutownicą wytopił prostokątny otwór i tak się wkładało paluchy by cokolwiek ustawić. Gościowi to nie przeszkadzało bo i tak była zamykana klapka i nic nie było normalnie widać. Do tego kupił sobie emblemat SONY i był szczęśliwym posiadaczem TRINITRON-a 😁>

Jakby mi to ktoś opowiadał to bym mu nie uwierzył, ale to z życia wzięte.

[Kostucha]

1 minutę temu, szpakowski napisał:

Może kiedy na Radmorze napiszemy Mark Levinson to w końcu nam dobrze zagra? 

Radmor też gra(ł) dobrze. Mógłby pewnie lepiej, gdyby mu audiophile 230V wpiąć, ale pewnie nie zagrałby się. Tylko Hiendy dogadują się z audiofilskim okablowaniem wysokiej jakości 🙂

[BlueDot]

Mozna pomalowac plyty kompaktowe na czarno, moze wtedy beda brzmialy bardziej analogowo.

[szpakowski]

16 minut temu, BlueDot napisał:

Mozna pomalowac plyty kompaktowe na czarno, moze wtedy beda brzmialy bardziej analogowo.

Albo poprzegrywać na czarne cd-ry ...

[rafa]

2 godziny temu, Kostucha napisał:

Z autopsji wiem jak łatwo dać się oszukać. Np. pomyliłem tabletkę nasenną z jakimś suplementem, olej z wątroby śledzia czy inną i spałem po niej jak niemowlę. Rano spojrzałem, że inne opakowanie z apteczki wyjąłem i co. Cieszyłem się, bo czułem się wyspany jak nigdy i śmiałem. Nic to, że jakiś suplement pożarłem i to nawet nie jakiś Valerin, Melisa czy inne. Ważne, że pomogło. Podobnie z drucikami. Jakie oczekiwania, takie efekty 🙂

I tak codziennie się oszukujesz?

[fandali]

5 godzin temu, BlueDot napisał:

To teraz odejmuj po jednej.

bez twojej szydery zrobiłem już tak dawno temu, bo zaczynałem od jednej i mam wyrobione zdanie na temat kabli...

[Prewwit]

Jednie słyszą, drudzy nie słyszą wpływu i jak widzę nie ma nici porozumienia, można powiedzieć, że obecnie to tylko przerzucanie się swoimi racjami. Taki sam problem pomiędzy osobami, które słyszą zmiany w dźwięku i nie słyszą w przypadku wzmacniaczy/końcowek/preampów, DACów i transportów, bo w pomiarach zbliżone i technicznie powinny grać tak samo.

Całe szczęście prawie wszyscy raczej słyszą wpływ kolumn🙂 Choć i tu pomiar pasma dwóch kolumn może być prawie taki sam, a przykładowo  wysokich tonów, i ktoś powie że zagrają tak samo, a druga osoba, że materiał membrany (tekstylna, metalowa, węglowa, ceramiczna), konstrukcja przetwornika ma wpływ i gra jej to całkiem inaczej

[iro III]

9 godzin temu, fandali napisał:

bez twojej szydery zrobiłem już tak dawno temu, bo zaczynałem od jednej i mam wyrobione zdanie na temat kabli...

To dobre jest!

Cierpliwosć i "pasja" prawie jak u @747...tylko jeszcze brakuje opowieści, jak to każdą z tych "nitek" od-słuchiwałeś z osobna w obydwu kierunkach przewodzenia, to bardzo ważne, jak nie wierzysz, zapytaj 747.

9 godzin temu, Prewwit napisał:

Całe szczęście prawie wszyscy raczej słyszą wpływ kolumn🙂

Gdyż w tym przypadku najłatwiej o faktyczne, fizyczne i mierzalne różnice.

Nie przypadkiem to właśnie ZG można odróżnić bez większych kłopotów w ślepym teście.

[Kostucha]

11 godzin temu, rafa napisał:

I tak codziennie się oszukujesz?

Próbowałem jeszcze kilkukrotnie, kiedy marzenia o nowych kabelkach zasnąć mi nie pozwalały. Problem w tym, że kiedy świadomie w błąd wprowadzać się próbowałem, efekt placebo już nie występował.  

[Piotr Sonido]

Panowie ale teraz tak już całkiem poważnie czy wy faktycznie kompletnie nie macie co robić?

Bo jak już zostało wspomniane nie raz jedni i drudzy tego zdania nie zmienią. 

Gdybyśmy teraz rozpoczęli nowy wątek kable część 3 to tam by było znowu dokładnie to samo omawiane po raz tysięczny?

I to samodzielnie się w temacie kable część 1.

Nikt obcy tego nie czyta. nikt. Nie szkoda wam czasu?

[Kostucha]

1 minutę temu, Piotr Sonido napisał:

Nikt obcy tego nie czyta. nikt. Nie szkoda wam czasu?

Piotrze, nie szkoda, zabawa przednia. Mnie za jedno czy ktoś słyszy, czy nie. Byle nie bluzgać na siebie. Wielokrotnie o tym pisałem. Traktować wątek kabli luzacko i tyle w temacie. Przecież nikomu tak naprawdę raczej nie zależy, żeby zmusić słyszących do niesłyszenie i na odwrót. Fakt, że niektórzy pianą reagują w tak mało istotnym sporze jak grające kabelki, nie wiedzieć dlaczego 🙂

[Piotr Sonido]

No ja tak samo. jak byłem sprzedawcą też mi na tym nie zależało bo nie miałem z tego prowizji. ktoś chciał sobie sprawdzić zawsze byłem chętny do testów więc jasne że tak.

Teraz tym bardziej.

Bardziej mnie zastanawia ta kwestia że gdyby zebrać te dwa tematy do kupy i zredukować ilość stron z 50 do 3 to potem okazuje się że cyklicznie jest powtórka. 

To samo wałkowane zawsze. 🙂

Pojawia się zatem pytanie czy w życiu nie ma już lepszych zabaw ?:):):):)

ale rozumiem. Też tu jestem 

[rafa]

36 minut temu, Kostucha napisał:

Problem w tym, że kiedy świadomie w błąd wprowadzać się próbowałem, efekt placebo już nie występował.

No to sobie juz wytlumaczyles jak jest z kablami. Raz czy dwa sie mozna oszukac (szczegolnie jak cie oszuka sprzedawca nie zmieniajac kabli) ale wiekszosc czasu ten efekt nie dziala i swiadomie wybieramy przewody.

4 minuty temu, Piotr Sonido napisał:

Też tu jestem

Ja tu jestem glownie wtedy kiedy sie pojawiaja przesmiewcze komentarze gluchych z wyboru.

Edytowane 14 Kwietnia 2023 przez rafa

[BlueDot]

11 godzin temu, fandali napisał:

bez twojej szydery zrobiłem już tak dawno temu, bo zaczynałem od jednej i mam wyrobione zdanie na temat kabli...

Ciekawe jakie mialbys zdanie gdyby to ktos inny niz Ty sam zmienial te kable 🤣

42 minuty temu, Piotr Sonido napisał:

Panowie ale teraz tak już całkiem poważnie czy wy faktycznie kompletnie nie macie co robić

 

tylko odejmowac z kabla po jednej nitce i sluchac od nowa?

Czy teraz zmiana kabla na inny juz nie wystarcza tylko trzeba stroic system wybebeszajac kabel i dodawac lub odejmowac od niego nitki z ktorych jest upleciony?

Czy to nie jest juz pewnego rodzaju paranoja?

Czy gdyby to byl solid core to trzeba go klepac zeby mu nadac inny ksztalt przekroju? Moze zabrzmi inaczej jak go uklepiemy tak zeby wygladal jak trapez a moze lepiej kwadrat? 

 

[BlueDot]

32 minuty temu, Kostucha napisał:

 Przecież nikomu tak naprawdę raczej nie zależy, żeby zmusić słyszących do niesłyszenie 

Nie trzeba nikogo zmuszac, wystarczy wyreczyc ich przy podmianie na inny kabel i wszystko staje sie jasne. Sa tacy ktorzy boja sie tego, bo taki tes rozmontowal by ich kablopoglad, zostal by zrujnowany i zycie stracilo by sens, bo co lepszego jest do roboty niz przepinanie kabli lub co gorsza rozbebeszanie ich i modifikowanie.

 

[Kostucha]

2 minuty temu, Piotr Sonido napisał:

No ja tak samo. jak byłem sprzedawcą też mi na tym nie zależało bo nie miałem z tego prowizji. 

Powiem Ci coś na temat sprzedawców. Jest z pewnością różnie w handlu, ale mój kolega, były pracownik w ME mówił, że ludzie często pienią się, kiedy proponuje się im coś droższego. Abstrahuję od tematu kabli. Może w tej branży jest inaczej. On czasami proponował droższe rzeczy, ale tylko dla dobra klienta, żeby nie przyleciał na drugi dzień z bekiem, że bubel mu wcisnął. Buble ludzie i tak chętnie kupowali, bo żal było dołożyć do droższego. Np. jakieś głośniki komputerowe z brzęczykiem jakimś zamiast głośnika, sokowirówka za 199, gdzie sok każdą szczelina wycieka, czy płyt CD-R firmy ME, nienagrywające się. Tamte rzeczy rownież sprzedać musiał, więc nie na marży chyba głównie mu zależało. Buble również sprzedać musiał. To jego praca była. 

[BlueDot]

34 minuty temu, Piotr Sonido napisał:

 

Pojawia się zatem pytanie czy w życiu nie ma już lepszych zabaw ?:):):):) 

Sa. Jak sie okazuje zmiana kabla na inny juz nie wystarcza, teraz trzeba go modyfikowac 😉

Czasami czytajac to forum uswiadamiam sobie ile ja trace nie stosujac tych wszystkich zabiegow poprawiajacych brzmienie. Rozbebeszanie kabli to dla mnie cos nowego, o tym jeszcze nie czytalem, ale czy bede mial czas, wystarczajaco samozaparcia a co najwazniesze WIARY zeby sie tego podjac to nie wiem.

[lemo]

5 minut temu, BlueDot napisał:

Nie trzeba nikogo zmuszac, wystarczy wyreczyc ich przy podmianie na inny kabel i wszystko staje sie jasne. Sa tacy ktorzy boja sie tego, bo taki tes rozmontowal by ich kablopoglad, zostal by zrujnowany i zycie stracilo by sens, bo co lepszego jest do roboty niz przepinanie kabli lub co gorsza rozbebeszanie ich i modifikowanie.

 

Lepsze jest Twoje ble blebla na okrągło jedno i to samo . Jeden eksperymentuje i super a drugi klepie te swoje histeryczne teorie.

[BlueDot]

1 minutę temu, lemo napisał:

Lepsze jest Twoje ble blebla na okrągło jedno i to samo . Jeden eksperymentuje i super a drugi klepie te swoje histeryczne teorie.

Ja eksperymentowalem na innych co daje lepsze wyniki bo to daje mozliwosc sprawdzenia czy delikwent cos uslyszal, czy mu sie wydawalo.

A ten co experymentuje sam na sobie to niech robi to dalej tylko niech nie opowiada bajek o swoich spostrzezeniach bo w Bolku i Lolku bylo wiecej prawdy niz w tych opowiesciach.

[Kostucha]

41 minut temu, rafa napisał:

Ja tu jestem glownie wtedy kiedy sie pojawiaja przesmiewcze komentarze gluchych z wyboru.

No i jest o czym pisałem. Po co te „głuchych”. 

[BlueDot]

2 minuty temu, Kostucha napisał:

No i jest o czym pisałem. Po co te „głuchych”. 

Zostaw. On slyszy lepiej niz oscyloskop.

Nie warto.

49 minut temu, rafa napisał:

 

Ja tu jestem glownie wtedy kiedy sie pojawiaja przesmiewcze komentarze gluchych z wyboru.

Bo ma to wplyw na Twoje interesy?