Regulacja barwy tonów i loudness we wzmacniaczu

[xetras]

9 godzin temu, Lech36 napisał:

Jak wykresy są podobne to powinny brzmieć podobnie (u mnie brzmią podobnie)

E tam. 

Afinicznych brak.

W dniu 27.02.2025 o 17:01, Lech36 napisał:

domowe audio kieruje się innymi zasadami niż profesjonalne?

Oczywiście że innymi.

[szymon1977]

13 godzin temu, Lech36 napisał:

Jak wykresy są podobne to powinny brzmieć podobnie

Czyli nie identycznie. Znając różnice pomiędzy wykresami (bodźcem), jesteś w stanie przewidzieć różnice pomiędzy dźwiękami (wrażeniem)? To jest obstawiam ta strefa, która nigdy tak do końca nie zostanie zbadana.

Oczywiście nie mówię o sytuacji, gdy wykresy są identyczne a ktoś słyszy różnice, bo akurat ten "fenomen" jest naukowo wyjaśniony.

[Lech36]

7 godzin temu, xetras napisał:

Oczywiście że innymi.

Tak wiem, nie obowiązuje fizyka albo może inaczej, fizyka obowiązuje w ograniczonym zakresie 😉.

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

Czyli nie identycznie.

Identycznie tylko wtedy jak wszystkie "wykresy" są identyczne, dobrym testem jest w takim wypadku ten wielokrotnie wymieniany tu test różnicowy, chyba Bob Carver zastosował ten test w próbach dokładnego wyrównania brzmienia wzmacniacza taniego i bardzo drogiego, czyli słabego i bardzo dobrego.

10 godzin temu, szymon1977 napisał:

Fantazje są fajniejsze od szarej rzeczywistości.

Od tego są filmy wszelakiego rodzaju, tam fantazje można snuć w sposób nieograniczony.

[xetras]

7 godzin temu, Lech36 napisał:

Tak wiem, nie obowiązuje fizyka albo może inaczej, fizyka obowiązuje w ograniczonym zakresie 😉.

Przede wszystkim obowiązuje estetyka. Ma być przyjemnie. A co to znaczy praktycznie to już inna sprawa.

[Lech36]

7 godzin temu, xetras napisał:

Przede wszystkim obowiązuje estetyka.

W studiu wydaje mi się że też obowiązuje estetyka. Nikt nie chce robić kiepskich technicznie nagrań, ale nie każdemu udaje się robić dobrze. Przyczyn takiego stanu jest pewnie wiele.

[xetras]

To przemysł a nie żadna estetyka.

Spośród tego co fabryka techniczna i ten przemysł daje można sobie powybierać to co ma jakiś przekaz.

Ostatnio ktoś mnie namawiał na Yat- Kha czyli syberyjski pank z gardłowym śpiewem ale to nie moja bajka. Tak czy siak, kowery Hendrixa albo Joy Division z mongolskim gardłem są zaskakujące. Tyle że to dziwactwo i taki przekaz nie trafia do mnie.

Barwowo śpiew podwójny z dodatkowym gardłowym rezonansem (poza typowym rezonansem "na masce" czyli twarzowym, ustnym) to coś niespotykanego ale wcale nie wiem, co jego autor ma na myśli.

[BlueDot]

7 godzin temu, Lech36 napisał:

W studiu wydaje mi się że też obowiązuje estetyka

Pewnie dlatego w wiekszosci z nich uzywa sie zestawow pro do miksu i zestawow konsumenckich do weryfikacji.

[xajas]

Pewnie dlatego w wiekszosci z nich uzywa sie zestawow pro do miksu i zestawow konsumenckich do weryfikacji.

Pokaz taki przyklad

[BlueDot]

33 minuty temu, xajas napisał:

Pokaz taki przyklad

Nie mam czasu.

[xajas]

Czy byles juz w studio przy miksach?
Czy tez nie miales czasu

[porlick]

Np w studio przy Abbey Road mieli kiedyś do odsłuchu słynne "pralki" od B&W. A że na zdjęciach pomieszczenia z konsoletą nie widziałem innych głośników, więc chyba używano ich i do miksu, i jego kontroli finalnej.

[Lech36]

7 godzin temu, BlueDot napisał:

Pewnie dlatego w wiekszosci z nich uzywa sie zestawow pro do miksu i zestawow konsumenckich do weryfikacji.

Myślisz że po odsłuchu na zestawie konsumenckim wprowadza się znaczące korekty do miksu?
 

[Audroc]

Godzinę temu, Lech36 napisał:

Myślisz że po odsłuchu na zestawie konsumenckim wprowadza się znaczące korekty do miksu?
 

Z tego co wiem tak. Taka jest idea Red Booka płyt CD które zostały wynaleziono by zastąpić kasety magnetofonowe i miały grać w autach i kuchniach. Dopiero potem wprowadziły się do salonów.

Nagrania były i są testowane na domowych sprzętach i dlatego tak kiepsko brzmią.

Dlatego właśnie powstały firmy które nagrywają swoje płyty często niezgodne z wytycznymi CD stąd brak oznaczeń Compact Disc a zamiast tego XRCD itp. 

[BlueDot]

1 godzinę temu, Lech36 napisał:

Myślisz że po odsłuchu na zestawie konsumenckim wprowadza się znaczące korekty do miksu?
 

Jezeli miks tego wymaga to chyba tak.

5 godzin temu, porlick napisał:

Np w studio przy Abbey Road mieli kiedyś do odsłuchu słynne "pralki" od B&W. A że na zdjęciach pomieszczenia z konsoletą nie widziałem innych głośników, więc chyba używano ich i do miksu, i jego kontroli finalnej.

Tak bylo. Teraz d3 chyba maja.

[szymon1977]

43 minuty temu, Audroc napisał:

Z tego co wiem tak. Taka jest idea Red Booka płyt CD które zostały wynaleziono by zastąpić kasety magnetofonowe i miały grać w autach i kuchniach. Dopiero potem wprowadziły się do salonów.

Nagrania były i są testowane na domowych sprzętach i dlatego tak kiepsko brzmią.

Dlatego właśnie powstały firmy które nagrywają swoje płyty często niezgodne z wytycznymi CD stąd brak oznaczeń Compact Disc a zamiast tego XRCD itp. 

Masz chłopie fantazję!

[xetras]

20 godzin temu, porlick napisał:

w studio przy Abbey Road mieli kiedyś do odsłuchu słynne "pralki" od B&W

Czy kojarzysz co było w studiach Manor albo w Musicland? Chyba to coś customowego.

[Lech36]

15 godzin temu, BlueDot napisał:

Jezeli miks tego wymaga to chyba tak.

Kto ocenia czy miks wymaga korekty czy nie po odsłuchu na ZG konsumenckich?
Czym różnią się ZG konsumenckie od tych używanych do tworzenia miksów w studiach nagraniowych? 

[xajas]

Ja mysle, ze w dzisiejszych czasach, gdzie rzeczywiscie wiekszosc nuzyki jest odsluchiwana w aucie, przez „pchelki“ z smartfona, w kuchni, w windzie, w knajpie,… swiadome „przygotowanie“ nagran tak, by wlasnie w takich warunkach dobrze brzmialy (patrz „loudness war“), koncowa kontrola na takich odpowiednich „konsumenckich“ system ma sens. Ale te przytoczone B&W801, to na pewno nie jest typowy „konsumencki setup“

[xetras]

Jak widzę studyjne ściany to niestety. To co innego niż odsłuch domowy.

 

Godzinę temu, Lech36 napisał:

Czym różnią się ZG konsumenckie od tych używanych do tworzenia miksów w studiach nagraniowych? 

Zobacz ściany [odsłuch jest wbudowany]

Niektóre [studia] mają wokalowe bliskiego pola [monitory]

Aha.

Miksy bywają robione tak, że słychać że wokal gdzie indziej, bębny gdzie indziej od pozostałych śladów nagrano.

 

(Sorry za brak dopełnień) [są]

Mnie to zwłaszcza odsłuchy w 2 studiach interesują.

Musicland

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Manor

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 3 Marca przez xetras
Dopisek

[szymon1977]

Godzinę temu, xajas napisał:

Ja mysle, ze w dzisiejszych czasach, gdzie rzeczywiscie wiekszosc nuzyki jest odsluchiwana w aucie, przez „pchelki“ z smartfona, w kuchni, w windzie, w knajpie,… swiadome „przygotowanie“ nagran tak, by wlasnie w takich warunkach dobrze brzmialy (patrz „loudness war“), koncowa kontrola na takich odpowiednich „konsumenckich“ system ma sens. Ale te przytoczone B&W801, to na pewno nie jest typowy „konsumencki setup“

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Widział fotkę z reżyserki, ma której obok monitorów studyjnych stały plastikowe głośniczki do PC. Muzyka to produkt, jeśli nie da się słuchać na wszystkim, to się nie sprzeda.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

51 minut temu, xetras napisał:

Jak widzę studyjne ściany to niestety. To co innego niż odsłuch domowy.

Akustyka pewnie jest inna, ale chodziło mi o konstrukcje sprzętu w torach elektrycznych i akustycznych.

Godzinę temu, xajas napisał:

Ale te przytoczone B&W801, to na pewno nie jest typowy „konsumencki setup“

Zależy jakich konsumentów bierzemy pod uwagę.

[xajas]

Ilu znasz, u ktorych takie stoja

[przemak]

Musicland - Westlake, Manor prawdopodobnie też.

[xajas]

„Konsumentow“

[xetras]

1 godzinę temu, Lech36 napisał:

Akustyka pewnie jest inna, ale chodziło mi o konstrukcje sprzętu w torach elektrycznych i akustycznych.

Edycja rządzi się innymi prawami niż estetyka.

 

Godzinę temu, przemak napisał:

Musicland - Westlake, Manor prawdopodobnie też.

O jeny, co to takiego?

Zerknąłem na wyroby westlakeaudio i tam są takie z (łącznie) 4 15calowcami od Pioneera.

Masakra, łącznie z gangreną 🙂

Tak czy siak, Bevan bębny nagrywał w korytarzu w piwnicy. No ale studio zacne.

Taka masakra że w domu bym nie wyrobił.

(z rachunkami za zużytą energię do ich napędu)

Edytowane 3 Marca przez xetras
Dopisek

[xetras]

1 godzinę temu, Lech36 napisał:

Akustyka pewnie jest inna, ale chodziło mi o konstrukcje sprzętu w torach elektrycznych i akustycznych.

W reżyserce (control room) przede wszystkim słucha się raczej zbyt głośno względem domowych odsłuchów. 

Czyli jest gdzie indziej kontur.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czyli - wrażenia są z u p e ł n i e inne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

22 godziny temu, Lech36 napisał:

Myślisz że po odsłuchu na zestawie konsumenckim wprowadza się znaczące korekty do miksu?
 

Oczywiście, bardzo często. 

[Lech36]

6 godzin temu, Lech36 napisał:

Kto ocenia czy miks wymaga korekty czy nie po odsłuchu na ZG konsumenckich?
Czym różnią się ZG konsumenckie od tych używanych do tworzenia miksów w studiach nagraniowych? 

@przemak

To pewnie też znasz odpowiedź na dwa powyższe pytania, choć zdaje sobie sprawę że odpowiedź może nie być prosta. To były wcześniejsze pytania moje do jednego z uczestników dyskusji na które jeszcze nie odpowiedział, ciekawa może być odpowiedź profesjonalisty.

[BlueDot]

7 godzin temu, Lech36 napisał:

Kto ocenia czy miks wymaga korekty czy nie po odsłuchu na ZG konsumenckich?

Ci ktorzy miksuja. Zdaje sobie sprawe ze nie wszyscy, ale znam takich ktorzy tak robia.

[przemak]

8 minut temu, Lech36 napisał:

@przemak

To pewnie też znasz odpowiedź na dwa powyższe pytania, choć zdaje sobie sprawę że odpowiedź może nie być prosta. To były wcześniejsze pytania moje do jednego z uczestników dyskusji na które jeszcze nie odpowiedział, ciekawa może być odpowiedź profesjonalisty.

Kto ocenia - ten, kto płaci. I nie bardzo ma znaczenie, czy ta ocena jest oparta na odsłuchu na czymkolwiek czy na widzimisię. Realizatorzy też zawsze sprawdzają w różnych warunkach - w samochodzie, w domu, na telefonie, w reżyserce też są dwie trzy pary odsłuchów co najmniej.

Drugie pytanie - niby niczym, ale jednak - dla mnie najgorsza jest moc i brak rezonansów. Na monitorach wszystko jest ok, a w samochodzie floortom chce rozwalić szybę w drzwiach - bo monitory, zwłaszcza duże, ale i małe też, mają dużą moc i duży headroom, a pomieszczenie jest porządnie przystosowane. Z drugiej strony znany producent, z którym na przełomie wieków kilka "złotych" płyt zrobiłem, robotę oceniał też w domu na swoich jbl 250 (czy inny numerek, takie piramidy) odkręconych na maksa - tam nie było problemów technicznych, raczej wychodziły proporcje, ale to już bardziej gust niż poprawność.

Domowy sprzęt w reżyserce pro nie bardzo się sprawdza, po pierwsze to niewiele daje bo pomieszczenie też jest ważne, a po drugie, co pokazały pierwsze ns10, domowy sprzęt w studyjnych warunkach długo nie pociągnie 😉 

PS - przy czym poprawki są mniej więcej w stylu "dodaj pół, nie, 0,4dB basu i zdejmij 0,2dB wokal w zwrotkach"